Skocz do zawartości

Arcybiskup z Canterbury

Brony
  • Zawartość

    5783
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Wszystko napisane przez Arcybiskup z Canterbury

  1. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Pomożesz mi w powrocie do mojej dawnej formy. Stanowisko... ochroniarza. Sowicie cię wynagrodzę. Zdecyduj. Masz czas do jutra, a ja... Ja muszę iść kogoś zamordować - powiedziała.
  2. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Gdybym była w swojej naturalnej postaci, nie byłoby dla mnie różnicy, czy jesteś komarem, nietoperzem, czy wampirem - syknęła. Odwróciła się do okna i milczała przez chwilę, wpatrując się w widok za nim. Kilka minut później odwróciła się gwałtownie. - Chcę zaproponować ci pracę. Bardzo dobrze płatną pracę.
  3. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Wyglądała przez chwilę na zawiedzioną. - Nie boisz się? Nie drżysz ze strachu? - zapytała ostro.
  4. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Kaveri podniosła książkę i rzuciła ją Chungowi. - Czterysta czterdzieści pięć - powiedziała. - Żałuję, że nie mogę zaprezentować. Stronę w książce pokrywała bogata, stara ilustracja przedstawiająca czterorękie bóstwo o czarnej skórze, wijących się, brązowych włosach i ostrych, białych zębach. Sprawiało dość niepokojące wrażenie.
  5. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Podniosła głowę. Jej oczy płonęły złością. - Muszę istnieć w tej małej, słabej istotce. Zamorduję każdego demona, jaki tylko wejdzie mi w drogę. W najgorszy możliwy sposób, najbardziej boleśnie, jak się da!
  6. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Kaveri niemal dopadła do książki i zaczęła ją nerwowo kartkować, tak, jakby od tego zależało jej życie. W końcu zatrzymała się gwałtownie przy jednej ze stron i zaczęła ją czytać. Wyraz jej twarzy zmieniał się. Najpierw była uśmiechnięta, potem wyglądała na mocno zdenerwowaną. Zacisnęła szczęki i rzuciła książką o ziemię.
  7. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - I pomyśleć, że tak łatwo się dałam nabrać na tak słabą sztuczkę... - powiedziała i spoważniała od razu. - To nie jest dobry kraj dla bogów. Gdzie jest ta książka, ta, którą chciałeś ode mnie pożyczyć, chłopcze? - zapytała.
  8. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - I pomyśleć, że tak łatwo się dałam nabrać na tak słabą sztuczkę... - powiedziała i spoważniała od razu. - To nie jest dobry kraj dla bogów. Gdzie jest ta książka, ta, którą chciałeś ode mnie pożyczyć, chłopcze? - zapytała.
  9. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Przybliżyła rękę do twarzy i wyciągnęła język, dotykając nim ciepłej krwi. Źrenice hinduski rozszerzyły się gwałtownie. czuła sie, jakby dopiero co obudziła się z długiego snu. Spojrzała z obłąkanym uśmiechem na Shunga i wybuchła śmiechem. usiadła na kanapie, nie mogąc przestać się śmiać.
  10. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Nie odpowiedziała. Odłożyła nóż i kontynuowała przyglądanie się świeżej, wypływającej krwi, nie zwracając zupełnie uwagi na resztę świata. Zaczęła sobie przypominać coraz więcej rzeczy...
  11. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Będzie mi miło - powiedziała. Kilkanaście minut później dotarli do domu Kaveri. Otwarła drzwi i jak zwykle przepuściła swojego gościa. Ruszyła do kuchni, skąd wyjęła apteczkę. Spojrzała na ranę i na cieknącą z niej krew. Wpatrywała się tak przez chwilę, po czym jak w transie wyjęła z szuflady nóż i odrobinę poszerzyła zadarcie, jakby z ciekawością...
  12. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - No tak. To logiczne - odparła. - Wiesz, chyba wrócę do domu. Nie mam przy sobie plastrów, ani nic.
  13. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Ojej. Faktycznie - powiedziała, patrząc na zranioną rękę. - Skąd wiedziałeś?
  14. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Bardzo chętnie - odparła. Kiedy przechodziła obok ławki, zaczepiła ręką o gwóźdź wystający z jednej z desek. Z przedramienia pociekła wąska strużka krwi, której Kaveri nie zauważyła. Nie od razu.
  15. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Chyba nie słucham takiej muzyki, jak ty - powiedziała ostrożnie. - Nie jestem zbyt dobrze... Nie wiem za bardzo gatunków waszej muzyki - stwierdziła.
  16. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Park? Chcę zobaczyć wasz park. To znaczy, jeśli ty będziesz tak miły, by mnie do niego doprowadzić - wyjaśniła.
  17. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - To jest to, tak? Ten budynek ze szkła? Całkiem... dobry. Ale już jest chyba zamknięta... - stwierdziła hinduska, patrząc na galerię.
  18. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Galeria handlowa... Dobrze. Chodźmy tam. - powiedziała i czekała, w którą stronę pójdzie towarzysz.
  19. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Jaka galeria? Galeria sztuki? - zapytała ze zdziwieniem Kaveri.
  20. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    (Ktoś tu nie do końca jest rozeznany w sytuacji ) - Prowadź zatem - odpowiedziała z miłym uśmiechem.
  21. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Nie znam tu jeszcze miejsc. Wcale. Możesz być dzisiaj przewodnikiem - odpowiedziała.
  22. Jeśli pracuje się w zakładzie pogrzebowym, lepiej nie pytać o zdrowie. Ludzie pomyśleliby, że szukamy potencjalnych klientów.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Serox Vonxatian

      Serox Vonxatian

      A może on chce tylko zaproponować jakąś ciekawą zniżkę?

    3. WilczeK

      WilczeK

      Jeżeli wyzioniesz ducha w ciągu trzech dni to gwoździe do trumny gratis.

    4. Arcybiskup z Canterbury
  23. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Kaveri skinęła głową. Wzięła bluzę, którą - jak się okazało - zostawiła na szafce, założyła ją i ruszyła do drzwi.
  24. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Wszystko to bardzo możliwe - odpowiedziała. - Możemy iść na spacer. Co o tym myślisz? - zapytała.
  25. Arcybiskup z Canterbury

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - To może oznaczać dwie rzeczy... Albo kapłanka Kali umiera i potrzebny jest zastępca... Albo to nawiedzenie. Wolę to drugie - stwierdziła z przerażeniem.
×
×
  • Utwórz nowe...