Co sądzę o monarchii? Cóż, moje poglądy w tej kwestii ewoluowały od zachwytu nad monarchią, przez spokojną analizę tegoż ustroju do tolerowania jej, przy czym naprawdę nie chciałbym, żeby w Polsce powróciła monarchia. Bo i po co? Mamy ustrój republikański, rządzi nami prezydent co jest zapisane nawet w konstytucji. Restauracja monarchii w naszym kraju niosłaby ze sobą problem zmiany w konstytucji, jak nie całej ustawy zasadniczej. A to równa się zmianie w prawie
Co do ustroju jaki mi najbardziej pasuje, to jest to demokracja bezpośrednia, przy czym warto wytłumaczyć jak chciałbym, żeby takowa wyglądała.
Problem jest taki, że żeby wprowadzić mój wymarzony ustrój, państwa jako takie musiałyby rozpaść się lub zmienić w luźne związki federacyjne. Najlepszym ustrojem dla mnie jest bowiem demokracja bezpośrednia tzn. obywatele decydują o sprawach kraju bez pośredników. Dlatego też państwa takie jakie istnieją są po prostu za duże. W sumie mój pogląd na kwestię sprawowania rządów łączy się ze światopoglądem (anarchizm).