Skocz do zawartości

MewTwo

Brony
  • Zawartość

    793
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez MewTwo

  1. MewTwo

    Daj swoje foto :P

    Ale słodki i uroczy :3
  2. MewTwo

    Daj swoje foto :P

    Tak. Jakiś problem?
  3. MewTwo

    Daj swoje foto :P

    Zdjęcia z dedykacją specjalną dla Hedzieła :3 Zabieram atencje Kocham Tell me more
  4. MewTwo

    Daj swoje foto :P

    Nom, uśmiech znikł. ;-;
  5. Głęboko kontempluję swój genialny umysł. Wait, jaki?

  6. MewTwo

    Daj swoje foto :P

    i taki bonus, czyli jak Esth będzie wygladać za +/- 10 lat: Generalnie na sklejce przypominasz mi jakąś aktorkę, tylko ni cholery nie pamiętam jaką. I weź się uśmiechaj, bo ładnie ci z takim wyrazem twarzy
  7. Indeks w pierwszej klasie? Łaj nat :D

  8. MewTwo

    Grafiki od Uszatki

    Poprosiłbym o okrągłego avatara z następującej grafiki Sama postać Meg, bez tej niebieskiej dłoni, jeśli można.
  9. MewTwo

    Zapisy do Oksymoron

    Zmawialiśmy się na tą sesję przez PW więc oto i moja karta: Świat: Star Wars 1. Imię i nazwisko: Yoko Suri 2. Wiek: 16 lat 3. Rasa: Człowiek 4. Wygląd: Mierząca 168 cm Yoko może się chwalić szczupłą, ale nie chudą figurą. Krótkie, czarne włosy z długą, pasemkowaną na granatowo grzywką nie nawet nie zakrywają niewielkich uszu. Oczy są duże, tęczówka błękitna. Powieki i rzęsy zazwyczaj pomalowane. Szyja nie jest za długa, zazwyczej znajduje się na niej srebrny naszyjnik z niewielkim, otwieranym medalionem na zawieszce. Yoko zazwyczaj ubiera się w standardowe ubranie Zakonu. Jej strój jest biały z jasnobrązowymi, skórzanymi naramiennikami Nie nosi płaszcza, zamiast tego posiada doszyty do każdego stroju jasny kaptur z maską zakrywającą dolną część twarzy i nos. Do noszenia drobiazgów służy jej niewielka sakiewka znajdująca się na pasie. Chodzi w niewysokich, jasnych butach z materiału. Swój miecz świetlny nosi zazwyczaj przypięty do pasa. 5. Charakter: Yoko jest spokojna i opanowana, jak przystało na członka zakonu Jedi. W prywatnych relacjach jest jednak osobą niezwykle otwartą i miłą, posiadającą poczucie humoru. Nie lubi walki i stara się zawsze znaleść pokojowe rozwiązanie, jednak jeśli trzeba walczyć jest niezwykle dzielną i silną wojowniczką. Lojalność, uczciwość i sprawiedliwość- to trzy cechy, którymi można najłatwiej zobrazować jej charakter. 6. Umiejętności: Ze względu na swój wzrost jej mistrz zaproponował jej, po ukończeniu standardowego szkolenia w tym kierunku, naukę Ataru. W tym celu dziewczyna, nakładając niekiedy mordercze trenigi uzyskała ogromną wytrzymałość i ogromną kondycję fizyczną. Niezwykle dobrze opanowała ten styl walki, choć czeka ją jeszcze wiele nauki. Używając Mocy potrafi dodać swoim towarzyszom odwagi, przyśpieszyć ich ruchy czy wpływać na podatne umysły. Ponadto, umie otwierać za jej pomocą niektóre zamki oraz odepchnąć przeciwnika. 7. Ramy czasowe: 30 BBY 8. Przynależność: Zakon Jedi 9. Historia: Yoko urodziła się na Felucji, w mieście Jiaozi. Na tej wyjątkowo nieprzystępnej planecie, kontrolowanej przez Gildię Kupiecką dziewczyna nie mogła zrobić żadnej kariery. Edukację pobierała od rodziców, jednak od początku była niezwykle problematycznym dzieckiem. Gdy w wieku trzech lat wspięła się na najwyższy grzyb, stojący w centrum miasta i stanęła na jego kapeluszu zobaczyła, że cała planeta jest pokryta takimi samymi, a nawet wyższymi grzybami. Nagle obok niej pojawił się osobnik, przez którego o mało co nie spadła z wysokości. Istota ta, bo nie byłą człowiekiem, ubrana była w długi płaszcz zakrywający głowę. Na jej pasie zabłyszczał cylindryczny kawałek metali. Yoko wpadła w histerię i zaczęła płakać, na co ten, zmieszany, zdjął kaptur i pokazał swoją twarz. Był Zabrakiem o brązowych oczach i włosach a także niedużych rogach, tworzących koronę wokół jego czaszki. Usiadł i starał się uciszyć małą dziewczynkę, co po jakimś czasie mu się udało. Zaprowadził ją do domu, gdzie porozmawiał chwilę z rodzicami Yoko. Ta w tym czasie zajęta była w soim pokoju i nie wiedziała jeszcze, jak ta rozmowa wiele zmieni. Mistrz Jedi, jak się okazało, przebywając na planecie tak tętniącej od Mocy wyczuł ją właśnie w małej, niepozornej dziewczynce. Obserwował ją od dawna i był pewien, że nada się ona do Zakonu Jedi. Rodzice, początkowo z histerią, później spokojniej przyjeli tą wiadomość i prosili o dwa dni, aby uzgodnić z dziewczynkął tą kwestię. Zabrak zgodził się i wyszedł, na odchodnym dodając, że zrozumie odmowę. Rozmowa była trudna. Yoko rozpłakała się na samą myśl o tym, że będzie musiała opuścić rodzinę i przez całą noc siedziała wtulona w mamę. Następnego dnia, już na spokojnie, rodzice wytłumaczyli jej co może się stać. Rozległo się pukanie do drzwi. Ojciec poszedł otworzyć, lecz jedyne co zrobiłto krzyknął do matki, aby uciekała. Ta chwyciła dziewczynkę i wybiegła z nią na ulice miasta tylnym wejściem do domu. Dziewczynka zobaczyła, że jej dom zaczął się palić. Wybiegli z niego uzbrojeni ludzie i zaczęli gonić matkę. Gdy ta się potknęła i upadła, Yoko próbowała pomóc jej wstać. Nic z tego, po nocy bez snu kobieta była zbyt wycieńczona. Wydawało się, że to koniec. Napastnicy nieuchronnie się zbliżali. Dziewczynka rozpłakała się, lecz cały tłum, któy jeszcze niedawno kłębił się na ulicach miasteczka zniknął, chowając się przed zagrożeniem. Wtem, między napastnikami a dziewczynką i jej mamą znalazł się Zabrak. Pokonał on napastników nawet nie wyjmując swej broni. Odepchnął ich potężną falą Mocy i zmusił do ucieczki. Podszedł do dziewczynki i jej matki, pomagając drugiej wstać. Zabrał je do kosmoportu, gdzie znajdowała się knajpa w której wynajmował pokój. Matka, gdy tylko obudziła się poprosiła go, aby zabrała Yoko ze sobą. Ten podziękował, ale najpierw chciał spytać o to samą dziewczynkę. Siedziała na oknie i patrzyła się w stronę, z któej dochodził dym, gdzie jeszcze niedawno stał jej dom. Powiedziała, że chce udać się z nim. Zabrak dał jej 10 minut na pożegnanie się z matką. Tak rozpoczęło się życie młodej dziewczyny w Zakonie Jedi. Sumiennie wypełniając przydzielone jej zadania została wybrana na padawana przez jednego z Mistrzów. Postawiła sobie jasno określony cel, jednak w niedalekiej przyszłości miały nastąpić wydarzenia, które mogły je zmienić. 10. Cel: Yoko chce zostać pasowana na rycerza Jedi a później na Mistrza, za cel stawiając sobie większe możliwości chronienia istot w galaktyce. Przede wszystkim jednak chce służyć Mocy, dlatego odcina się od polityki Republiki Galaktycznej i sumiennie wypełnia zadania powierzone jej przez Zakon. 11. Profesja: Padawan
  10. MewTwo

    Smoki

    Pozwolę sobie zacytować Sękola: "W smokach nie ma ani krzty gracji. Toż to kilka ton ziejącego ogniem cielska z mózgiem wielkości agrestu" Są lepsze potworki fantasy np. słowiańskie strzygi i kelpie. Smoki obrzydły mi z powodu umieszczania ich w praktycznie każdej możliwej książce fantasy. Poza tym, jeśli spojrzymy na to z widoku ludzi którzy takowego stwora wymyślali, to był on raczej ciężki to polubienia: ucieleśnienie grzechu i wszelkich strachów człowieka, prynajmniej w kulturze Zachodniej. Jedyny lubiany smok to Borch Trzy Kawki i Saskia. PS do Mistrzyni Jaskier: Iorweth
  11. Ja jestem miły człowiek. Naprawdę.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. WilczeK

      WilczeK

      Ja tam wam nie wierze.

    3. 1stChoice

      1stChoice

      A nie mówiłem?

    4. PervKapitan

      PervKapitan

      Ja jestem szczera, nie mogę być miła

  12. Z tego co mówiła mi babcia, to kiedyś w każdej wsi była tzw. "baba" co znała medycynę ludową, rozróżniała zioła itd. Od tej pory naszło mnie, żeby znaleźć taką osobę i nauczyć się od niej takowego fachu. Szkoda tylko, że nie mogę takiej nigdzie odszukać. Pamiętam że raz gdzieś na strychu u którejś z babć widziałem takie zasuszone korzenie i liście za parawanem. Jak się spytałem co to, to babcia powiedziała, że lekarstwa. Nie czepiać się, z 6 lat miałem Ogólnie bardzo interesuję się polską medycyną ludową, niestety brak jest ludzi którzy takiej "prawdziwej" mogą nauczyć.
  13. MewTwo

    Co mówi sygna?

    Kocham wszystkie stworzenia...lecz nienawidzę każdego z osobna
  14. MewTwo

    Co mówi sygna?

    Jestem magiczną księżniczką z innego wymiaru. Czcijcie mnie nędzni śmiertelnicy.
  15. MewTwo

    Co mówi sygna?

    Dajemy...-powiedziała Bonnie rozrywając cię swoimi szponami. A poniżej Sokole Oko i jakiś gif.
  16. MewTwo

    Co mówi sygna?

    Boże, co ja zrobiłem. (Hawk, kończą mi się pomysły na twoją sygne)
  17. MewTwo

    Co mówi sygna?

    Widziałem jak płonął. I było to piękne.
  18. MewTwo

    Co mówi sygna?

    -Widziałem bestię, pożerającą tysiąc jagniąt w swoim legowisku. -Każde z nas widziało tatę jedzącego kebab w łóżku.
  19. MewTwo

    Co mówi sygna?

    A co jeśli ci powiem, że sens życia to trójkąty?
  20. Zbierać, zbierać. Im nas więcej tym weselej... i trudniej
  21. Nie wiem ile aktualnie jest maks osób, ale możesz napisać do Pokemony czy by nie zagrała.
  22. MewTwo

    Grafiki od Uszatki

    Mówiłem ci już, żeś niezwykle cudowną osobą jest? Jak nie to mówię, żeś jest.
  23. MewTwo

    Grafiki od Uszatki

    Avek dla Mewa z tym obrazkiem? https://musingsonotherqueens.files.wordpress.com/2011/03/hbc2.jpg Taki okrągły bym poprosił.
  24. Proponuję swą jakże zacną osobę do gry. 120 godzinek na podstawce i RoG się wyrobiło, więc chyba nadaję się do wspólnej gry.
×
×
  • Utwórz nowe...