-
Zawartość
707 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez WładcaCiemnościIWszelkiegoZła
-
Frozen Rainbow [NZ][Crossover][Dark][Violence][Human][Random]
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
Czytałem, gwałcić or whatever możecie, ale nie zabijajcie, bo wiertarka -
Frozen Rainbow [NZ][Crossover][Dark][Violence][Human][Random]
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
No to módl się o dobry humor, bo inaczej wiertarka w lewe lub prawe oko, w zależności od humoru -
Frozen Rainbow [NZ][Crossover][Dark][Violence][Human][Random]
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
Jak zrobisz coś Lunie, to zabiję. "Karmi się" cierpieniem innych, zboczeniec, ma poczucie humoru... Czarnego humoru, jest okrutny i mściwy. Mam nadzieję, że pomogłem -
- Wszędzie pełno błota, do tego trochę desek i kamieni. Można zejść poprzez prowizoryczną drabinę z drutu kolczastego. Jest to jedyny sposób dojścia... Chyba, że ktoś wolałby skakać, ale odradzam. Ogólnie najgorzej nie jest. - podsumował swoje przemówienie.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po zaopatrzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Magic nie przerywając zaklęcia podniósł oczy na przybyszkę. - Pomóż temu szaremu pilnować tego granatowowłosego, ok? -
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po zaopatrzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Moja droga Green... - zaczął Magic przemiłym i łagodnym tonem, po czym wrzasnął: Myślisz, że jeśli zostaniemy tu, w zimną noc, Grass nie wyziębi się na śmierć?! A może wolisz poczekać, aż przylecą te kanalie z Changei?! Mamy dwa wyjścia albo udamy się do miejsca z pokojami do wynajęcia, np. jakiejś karczmy, albo do obstawionego Podmieńcami szpitalu. Twój wybór., po czym przysunął się do Grassa i również zaczął go leczyć... A przynajmniej próbować leczyć. -
Rocket bardzo powoli zaczął czołgać się w stronę reszty, ciągnąc truchło za sobą. Gdy już był w pobliżu kompanów, powiedział cicho do przywódcy: Generale, mamy jednego trupa. Co z nim zrobimy?
-
Frozen Rainbow [NZ][Crossover][Dark][Violence][Human][Random]
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
BTW, rozdział przeczytałem. "Nie potraktuję cię tak jak Lyry, bo to nie są sceny usunięte" Świetny rozdział, plus za filozofię wojenną i facechair Standardowe: I want moar! :3 -
Frozen Rainbow [NZ][Crossover][Dark][Violence][Human][Random]
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
Foley już szykuje schron na czasy, w których zaczniesz -
- Steel, byłeś dobrym żołnierzem. - zwrócił się do trupa obok kuc ziemny. Poprzysiągł sobie, że jeśli przeżyje, powiadomi dziewczynę kolegi o jego śmierci. Ale teraz był na polu walki. Spojrzał się w stronę kuczej armii i zaczął wypatrywać kogoś żywego.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po zaopatrzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Magic zdziwił się reakcją Podmieńca. Kopnął miecz wypuszczony przez przeciwnika jak najdalej od niego. Surowo, aczkolwiek bez niechęci czy uprzedzeń: Nie martw się, jeśli chcesz rozwiązać sprawę pokojowo, to nic ci nie zrobimy. Proszę tylko o zakamuflowanie się pod postacią kuca. My traktujemy jeńców lepiej niż wy., po czym zwrócił się do drużyny: Spieszmy się. Jeden z nich przecież już poleciał po pomoc. Zna ktoś może jakiś bar, w którym moglibyśmy przenocować? -
Rocket wziął swój pistolet w lewe kopyto. Postanowił wspiąć się bokiem, by doskonale móc obserwować sytuację. Postanowił po wyjściu od razu rzucić się na ziemię.
-
Frozen Rainbow [NZ][Crossover][Dark][Violence][Human][Random]
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
Kiedy te sceny usunięte? -
Rocket starał się wyłamywać dziury w drucie mniej-więcej co 50 cm. Co jakiś czas ów drut nakłuwał się na jego przednie kopyta. Nie było to łatwe zadanie, lecz on starał się to robić ze zdwojoną cierpliwością, chodziło o jego życie...
-
- No pięknie... - zamruczał ogier. Podszedł do drutu kolczastego. - Deski na pewno nie utrzymają mojego ciężaru, więc jedyne, co mogę spróbować zrobić, to drabinę... - Gdy to powiedział, zaczął rozrywać w odpowiednich miejscach drut tak, by można było na nim się wspiąć.
-
Beztalencie + kartka i ołówek, czyli wypalacze oczu Lamy
temat napisał nowy post w Archiwum obrazków i reszty
Piękna Luna <3 I czekam na mą FS- 375 odpowiedzi
-
- wypalacz oczu
- czarująca lama
- (i 2 więcej)
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po zaopatrzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Magic popatrzał się na scenę zabójstwa Changelinga przez Melody. Poczuł coś. Co? Tego i on nie wiedział. Umysł mimo woli przypomniał mu chwile śmierci rodziców. Chwile, gdy próbował ich wskrzesić. Spojrzał na swe kopyta. Były poharatane i ociekające krwią, dokładnie tak, jak podczas owych prób. Jego rodzina zginęła, a on nie mógł nic zrobić. Nie zemści się na siłach przyrody, bo nie ma jak. Podmieńce również robili podobne rzeczy z kucykami. Zielony ogier pomyślał o tych wszystkich rodzinach ofiar. Nareszcie mógł coś zrobić. Mógł pomścić swoich pobratymców, mógł pomścić atak na swą ojczyznę! Zochocony tym pomysłem ruszył z wściekłością na kolejnego strażnika. (kilka godzin pisałem ten post, tak ta sytuacja mnie skłoniła do przemyśleń...) -
Beztalencie + kartka i ołówek, czyli wypalacze oczu Lamy
temat napisał nowy post w Archiwum obrazków i reszty
Mietek ciągleee chlaaaaaaa... Nic nie słyszeliście, ok? Ja za to mam taki wolny net, że odpowiadam dopiero po tygodniu BTW, Faggle, narysuj mi coś ;_; Niech będzie... Fluttershy z kataną (miecz taki ) odcinająca głowę zombie, z góry dzięki :3- 375 odpowiedzi
-
- wypalacz oczu
- czarująca lama
- (i 2 więcej)
-
- Żyje ktoś? - wrzasnął kucyk. Stawianie oporu samemu przeciwko całej armii nieprzyjaciela nie było jego marzeniem...
-
Rocket rozdarł swój mundur. Wydarł kawałek, po czym zrobił z niego prowizoryczny bandaż, który przyłożył do szyi Steela, by ten się nie wykrwawił. Następnie wycelował pistoletem w stronę, z której padały strzały.
-
"90% szans na atak gryfów, 10% na chorobę czy cokolwiek" - pomyślał w ułamku sekundy ogier, po czym wyciągnął swój pistolet najszybciej jak umiał. Zrobiło mu się żal kolegi, ale póki co wolał nie udzielać pomocy medycznej, gdyż oboje mogli jeszcze kilka kulek dostać. Jednak nigdy nie zostawiłby tak kumpla z wojska, to by była plama na honorze. Musi jednak chwilkę poczekać...
-
Rocket za to zwolnił. Powoli przyzwyczajał się do tego fetoru. Postanowił przejść na tyły, by w wypadku ataku na tyły pomóc kompanom w walce, i choć nie był może on szczególnie zaprawiony w strzelaniu z pistoletu, to miał dobre oko - jak nie jak bez niego nie zostałby operatorem wyrzutni rakiet.
-
Wszedłem tu tylko dlatego, że słowo yaoi nie ma spółgłosek. Anime nie oglądam... No, może hentai. Przeczytałem kilka postów, Ukeś jakieś hardy podała, nie jestem w temacie kompletnie, a tu nagle jakieś ryjące banie filmy D: Ale... MiaLem co robić w nocy przynajmniej W każdym wypadku, obejrzałem i... *teatralna przerwa* Że tak powiem "pornol jak pornol" tu nie o fabułę chodzi, w przeciwieństwie do shounen-ai i shojo-ai. Chwila, o czym ja gadam? Przecież ja nawet nie lubię anime/mangi...
-
- Śmiej się, póki możesz. Pewnie niedługo polegniemy, ale póki co nasze mózgi nie zostały jeszcze przeszyte kulami, więc mamy się z czego cieszyć. A te kruki tam, po lewej - wskazał kopytkiem na pobliskie drzewo, na którym przysiadły zmęczone podróżą do strawy kruki - dopingują nas w wędrówce. To mądre stworzenia i wiedzą, kto zwycięży.
-
Rocket z nudów podszedł do Steela. - Jak się idzie? Piękna pogoda, nie? - z sarkastycznym uśmieszkiem zagadnął ogier. Wiedział, że jego rozmówca zbyt odważny nie jest i postanowił się odpłacić za ranną pobudkę...