Różnego rodzaju sesje i roleplaye, pisarstwo, w ograniczonym stopniu militaria, bardziej historyczne niż obecne. Trochę rysuję, trochę śpiewam, trochę recytuję, ale człowiek renesansu ze mnie żaden.
Ulubiona postać
Chrysalis, Nightmare Moon, Lyra, Neon, Bohun, Twi Twi, Windigos. W losowej kolejności. Ah, zapomniałem o Berry Punch :^) Czasem myślę o Starlight, ale to taki love-hate relationship.
Ale nie muszą działać tak wszystkie, tym bardziej że to niestety prywaciarze i korpo tak to sobie głównie ignorują, każąc zapieprzać zwyczajnym szarym ludziom.