-
Zawartość
1875 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
16
Posty napisane przez Po prostu Tomek
-
-
Czekolada uformowana w kształt klawiatury komputera należy się komuś zafascynowanemu nowoczesnością. Komuś, kto potrafi zniszczyć rozmowę celnym komentarzem, którego nikt poza nim oraz rasowymi informatykami nie pojmie. Zatem niech słodycz powędruje do Rahmira.
-
Na taką atomową? Mnie to bardziej ekstrawagancki młynek do kawy przypomina, ale ja nieobyty jestem.
Brainiac.
-
Nie.
Masz-li słownik polsko-polski?
-
A niechże będzie i Arjen.
-
Wolność.
-
-
Czekolada mleczna.
Straszliwa prawda czy błoga niewiedza?
-
Przyjaciele. Nie mam za wielu kontaktów z rodzicami.
Głód czy żebry?
-
Miś, dla braciszka będzie.
Rodzeństwo czy kumple?
-
Ćwierkanie.
-
Pryta.
Odkażacz użytku wewnętrznego.
-
Tak. Ukrainę.
Widziałeś pomnik Dzierżyńskiego?
-
Trakcja.
-
Miłość.
Proste zasady czy brak zasad?
-
Wzdrygnąłem się. Wspomnienie przejechało mi po mózgu oślizłą macką. Zaparłem się w sobie, by je wyrzucić. Pójdę w góry, ale w inne miejsce.
-
Generalek, bo opozycja.
-
Awiacja.
-
Wędrowanie sobie bez celu jest, cóż, bezcelowe. Na krótką metę wesołe, lecz po jakimś czasie zaczyna być nudne, kucyk w kółko bieża. Wyznaczyłem więc cel na dzień dzisiejszy. Dostać się w Kryształowe Góry, by w najbliższym czasie podbić jakiś szczyt.
-
(Chryste, czas odkopać sesję. Zapomniałem.)
Tak więc pozbierałem się z posłania, wywaliłem wszystko z torby, a następnie przystąpiłem do racjonalnego układania tego jeszcze raz. Starałem się zrobić to tak, by było mi możliwie jak najwygodniej przy jak największym wykorzystaniu miejsca w jukach. Poleciłem Dustowi zrobić to samo.
-
Koromysło.
-
Taki smutek być jednym z dwóch samotnych bojowników o bezmiłość.
Ano jako że shippingów wszelkiej maści sobie nie cenię, ciężko byłoby mi tutaj rozważać, który jest fajniejszy, czy też podobne zagadnienia.
Gwoli wyjaśnienia, może uznane zostanie to za nienormalne, lecz nie przejmuję się tym. Nigdzie, ale to nigdzie nie uznaję wątków romantycznych. Jeśli w książce, którą akurat wertuję natknę się na takiego "kwiatka", przerzucam stronę. Albo kilka. Dotyczy to także obrazków, animacji oraz innych dzieł fanów MLP czy SW.
-
Ersatz.
-
Lenin.
-
Celtycka, choć jeżeli rozumieć termin "brytyjska" jako "kultura Brytów" to wychodzi na to samo.
Grabarz czy pracownik prosektorium?
[Zabawa] Podaruj osobie powyżej utwór
w Zabawy
Napisano · Edytowano przez Po prostu Tomek
Wioniesz mrokiem tak bardzo, że kable w laptopie wygięły się w konwulsjach i wydały potępieńczy skowyt boleści. A tak poważnie to odbieram ten utwór jako pasujący do waćpanny.