Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Mr Tux

     

    Na paterze znalezliśmy tylko łuski i plamy,oznaczało to iż tu musiała odbyc sie kiedyś jakaś walka,zapewne z tym co przybyło z wnętrza tej planety,ale to tylko były drobne sugestie podswiadmości Mr Tuxa.Zas na kolejnym piętrze znalazł jeszcze wiecej łusek oraz pare skrzyń*ciekawe co w nich się kryje*pomyslał Mr Tux,lecz w nastepnej chwili Mr.Clockwork wskazał mu żeby wszedł pierwszy na górę.Mr Tux trzymając tarcze w jedej rece a lance w drugiej zaczął iśc schodami w górę.

  2. Mr Tux

     

    Rzuciłem okiem na pokój,trochę dziwny ale może być, choc znowu piwnica jest.To prawdziwa plaga.Pobierznie zaczął sprawdzać pokoj w poszukiwaniu rzeczy które by mi sie przydały jednoczesnie ruszając się w stronę schodów na nastepne piętro.W tym wypadku wazna była ciepliwośc i dokładność,nie chciał przegapić pewnych rzeczy.

  3. Mr Tux

     

    Mr Tux nie lubił ciemności, ale to za drzwiami było jeszcze gorsze niż ciemność.Kolejnym problem m była sama ciemnośc,a minowice trudno będzie tu walczyć nie widząc wroga.

    Tarcza odezwał się cicho do Mr. Clockworkorka: -Panie Mr Clockwork wie pan jak uruchomic światło w tym miejscu,bo po ciemku raczej nie da się walczyć-.Mr Tux miał nadzieje że nic się nie stało innym i nie został tu praktycznie sam.

  4. Mr Tux

     

    Po wejściu do środka budynku ogarneła go przeklęta ciemność,miał nadzieje że ten cały Clckwork znajdzie coś co uruchomi oświetlenie,lecz nagle coś dziwnego zaczeła się dziać na dworze można było to wywnioskować po odgłosach.Miał nadzieje że to coś tutaj na razie nie przyjdzie.

  5. Tharin wstał szybciej niż wtedy w gospodzie a to dlatego iż nie uchlał się jak świnia i nie ma teraz kaca.Krasnolud miał nadzieje iż nie zobaczy koni,i będą musieli iść na pieszo. Wolał iść pieszo niż miałby co jakiś czas wsiadać na konia z pomocą elfa.Nie lubił tego lecz musiał to ścierpieć, kolejną rzeczą która przyszła mu do głowy była jakś walka, w jego mniemaniu jedna marna walko z pająkami to nic, tharin chał ubić chociaż jednego orka.Następnie wstał i zaczał rozprostowywać kości.

  6. 1) Wyważyłem drzwi bo stwierdziłem że na uliczy nie mamy szans

    2) Chmury nie widziałem na oczy.

    3)Wybudowoałem barykade - nie wiem,ale wiem że jest przydatna.


     

    Zegar pisał, żeby wszystkie zamówienia załatwiać przez niego... jego postać... tego pośrednika... cokolwiek...

     

    Chodziło mi o chmurę a nie o kupno rzeczy.

    Nie wiem skąd ona nadchodzi.

  7. Mr Tux

     

     

    Mr Tux tak samo cicho mu odpowiedział: - Nie,nie boję się- Po czym wszedł do środka

    Po czym zamknął je za sobą w razie czego i schował tarcze i lance a następnie wział się do przeszukiwania o ile jest bezpiecznie.

    Mr Tux niestety nie wiedział co się dzieje u tych co siedzieli na piętrze,więc nie mógł wiedziec o zagrożeniu.

  8. Mr Tux

     

    Kiedy Mr Tux wychlił się za rogu budynku by zobaczyć co jest za owym rogiem,dojrzał drzwi zaś obok nich tabliczkę, która sugerowała obfite zbiory.

    Dlatego obrócił sie i odezwał się do reszty: -Chodzie tutaj mam tutaj ciekawsze rzeczy niż jakieś kanały-.Przywował modół i odrazu kazał zamienić się w tarczę która umieścił na plecach w razie gdyby ktoś próbował go podejść od tylu.Powoli,lecz miarowo ruszył ku drzwi,z tacza w jednym ręku zaś lancą w drugiej.Był przy tym niezwykle ostrożny.

×
×
  • Utwórz nowe...