Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Brainiac zamknął się w sobie gdy to usłyszał o tym co ma się wydarzyć za dwa tygodnie.W tym momencie zaczął głośno płakać i długo tak aby cały świat usłyszał jego płacz zarówno uszami jak i myślą.Zareagował tak mimo iż wiedział że kiedyś umrze ale nie myślał że będzie to tak szybko.

  2. Brainiac dalej obserwował okolice swoimi wielkimi oczyma.Nie wiedząc co ma robić odezwał się swoim piskliwym głosem : - Jest tu ktoś -

    Jednocześnie w jego głowie panował natłok myśli i ciągle liczenie.Niezliczone nazwy przechodziły mu przez myśli,widział ale nie rozumiał.Jednocześnie starał się by te rzeczy działały tylko w podświadomości.Po dość długim czasie obserwacji zasnął nawet nie wiedząc jak.

  3. Szóstka przyglądała się tym zdarzeniom i czuła że z każdą chwilą oddalają się od celu.Chwilę po odezwała się do Majora:

    -Majorze zdaje mi się że potrzebujecie pomocy, a tu obok stoją dwa okręty które mogą pomóc albo nawet sześc-

    Spojrzała na Majora czekając na odpowiedź.Nie wiedziała jak zareaguje.

  4. Leżałem obserwujac otoczenie poza świetlista ściana.Niewiele się wydarzyło przez cały dzień oprócz chodzących ludzi a teraz gasnących świateł.Po tym wydarzeniu wstałem, wziąłem koc który położyłem pod siebie a następnie dalej spoglądałem na rzeczy za barierą.

  5. Leżałem w klatce cały czas rozmyślając o otaczającym mnie miejscu starając się znaleźć rozwiązania na wiele spraw jakie mnie dręczą jednocześnie oglądając papkę leżąca przed mną.

  6. Podanie

    Nazwa - Brainiac

    Numer - (Obiekt 3.14)

    Wiek - (17)

    Rodzaj Obiektu/Zdolność Mutacyjna** - Brain

    Pochodzenie - Wyrozchodowany w próbówce
    Wygląd - Ma 50 cm wzrostu,dużą głową,duże czarne oczy.Ma wątłą budowę ciała.Ma białą skórę.

    Charakter - Jest spokojny,nie przejawia żadnych wrogich zachowań gdyż cały czas myśli.

     

    Mam pozwolenie

  7. -Rozumiem obawy i wiem skąd się bierze dlatego radzę pomówić z EDI.Ona zna szczegóły tego co się działo.- zrobiła małą przerwę a następnie znowu się odezwała -A i taka ciekawosyka a mianowicie kadłub statku jest zbudowany z biometalu dzięki czemu ma zdolność regeneracji.A i w procesie budowy statku nie ucierpiały żadne istoty żywe- obserwowała swój statek.

  8. Kiedy major Alenko wyszedł z kokpitu Pilota szóstka się odezwała : - Rozumiem że pilot miał obiekcje co do lotu do statku bazy -

    Zrobiła małą przerwę w czasie której przewinęły jej się myśli na temat tego co miała powiedzieć , lecz chwilę później już mówiła :

    -Rozumiem że admirał Admirał Hackett nie powiedział panu majorowi dlaczego ma pan tu przybyć.Tak jak mówiłam będzie pan obserwatorem ze strony przymierza, wszystko co pan zobaczy ma pan przekazać później Admirałowi-

    Szóstka podszedł bliżej pilota :

    -Mam nadzieję że wygląd statku należącego do mojej rasy panu nie przeszkadza-

  9. Szóstka podeszła do Majora i rzekła do niego :  -Admirał wyznaczył pana jako swojego zastępce a ma pan być obserwatorem na okręcie należącym do mojej rasy dlatego nalegam aby skierował pan statek w kierunku Statku bazy cylonów,obecnie znajdującego się na orbicie tej bazy i zadokowanie w największym hangarze, informuje iż pańskie zdanie będzie brane pod uwagę w czasie narad- Dalej spoglądała na Majora.

  10. Terg zawrócił  i zamiast iść na spoczynek przysiadł się bliżej.Nie odczuwał on ani zdenerwowania ani strachu ani niczego gdyż przez tyle lat zapomniał co to znaczy.Znał tylko czekanie i czekanie.Słowa Starca nie kuca nie zrobiły na nim wrażenia gdyż wiele razy słyszał takie historie choć ta może być prawdziwa lecz nie zmienia faktu ze strach u Terga nie występuję.Po czym położył kopyto na stole ,następnie spojrzał spod kaptura na jegomościa i odpowiedział :

     

    -W takim razie się przyłącze,gdyż ktoś kto się zna na przetrwaniu się wam przyda a mówią na mnie "łowca". Umiem wiele rzeczy w tym także zabijanie.-

     

    Terg cały czas obserwował pomieszczenie w którym się znajdował gdyż nie chciał być zaskoczony przez nic.W lesie tez tak miał ale zwykle przeciwnicy hałasowali tak że nie musiał się za bardzo starać żeby wiedzieć gdzie są.

  11. -Niedokładnie,ludzie żyjący obecnie na ziemi są potomkami tych co przeżyli upadek "dwunastu kolonii" i obecnych w ówczesnym czasie na ziemi pierwotnych ludzi.-

    Zrobiła mała przerwę po czym zaczęła mówić dalej :

    -Jeśli możesz, to przekaż doctor T`soni że dane czekają na nią a także poinformuj Majora Alenko że czekam.-

    Szóstka czekała na to co się stanie.

  12. -Rozumiem potrzebę bezpieczeństwa, lecz wiedz że Cyloni są mistrzami w wojnie cybernetycznej i gdybyśmy chcieli waszej krzywdy po prostu byśmy to uczynili.- Zrobiła małą przerwę po czy zaczęła mówić dalej - Jeśli masz więcej pytań to zadaj je a jeśli nie to odpowiedz mi na pytanie.Kim są ci żniwiarze,tyle o nich słyszałam i nadal nie wiem kim są.-

    Szóstka czekał z niecierpliwością aż dowie się więcej od EDI.

  13. A więc to była ta EDI, szóstka się nie spodziewała tego iż może być robotem.Z konstrukcji widać było iż ludzie nie znają technologi biologicznych gdyż ona jesr wykonana z jakiś stopów metali bądż węgla.Szóstka się odezwała : -Ja jestem numer sześć ale dla innych istot przybrałam imię katja.Powiedz co cie zainteresowało w technologi cylonów.-

  14. Szóstka szukając Liary wpadła przypadkiem na osobę o metalicznym ciele.Szóstka szynko się zreflektowała i powiedział :

    -Tak,ja jestem tą cylonką o której mówił Major.A także jeszcze nie jeszcze nie opuszczam tego miejsca tylko szukam Liary a ty kim jesteś-

    Szóstka przyglądała się tej osobistości.A wygląd twarzy jej przypominał zdziwienie,gdyż nie spodziewała się że ludzie mogą mieć na pokładzie kogoś takiego.

×
×
  • Utwórz nowe...