Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Cały czas Carl próbował naprawić ten piórwy leczy on nie chciał współpracować z dość doświadczonym kucem.W czasie naprawy było słuchać mnóstwo przekleństw pod adresem kabli.Co wywoływało lekkie zdenerwowanie w kucu.Lecz chwilę później męczarnie zostały chociaż tym wynagrodzone iż przynajmniej uruchomił górne światło.Carl natychmiast zaczął szukać czegoś przez co tyle przeklinał i chwilę później znalazł a były to zwłoki kuca który był tak rozszarpany że aż go nie przypominał.Carl natychmiast odskoczył od zwłok gdyż dostrzegł w nich kawałki kryształów.Natychmiast zorientował się iż to może być to straszne coś co nawiedziło tą piórwą planetę lata temu.Po czym się zwrócił do shy`a

     

    - Biegnij ile sił w nogach po ochronę,poinformuj ich że mamy skażenie.Ja się zajmę maszyną.Biegnij i nie oglądaj się-

     

    Następnie zwrócił się do spotkanego kuca w tym całym kombinezonie:

     

    - A ty idziesz ze mną bo masz ten cały swój kombinezon ochronny i wytrzymasz więcej ode mnie.Ja idę naprawić maszynę która znajduję się o tam dalej -

    Po czym skierował kopyto w stronę za Amourem

     

    -Ja muszę naprawić maszynę a ty będzie pilnował żeby mi się nie przytrafiło coś podobnego.-

     

    Zaczął iść w kierunku który wskazał mimo iż czuł w kościach iż nie powinien tego robić.

  2. Po skończeniu jedzenia i wypełnieniu żołądka a także po niezbyt dobrym żarcie na bazującym na tle rasistowskim.Dan ze wszystkimi ruszył w poszukiwaniu kogoś kto mógł coś wiedzieć coś na temat ostatnich wydarzeń.Po krótkim spacerku poczuł się lekko zmęczony lecz ustąpiło to szybko gdy zobaczył te okulary i tą znajomą twarz.Chwilę później już dostali wyjaśnienie a także urządzenia.Już chciał zapytać się o coś ale wcześniejsze doświadczenia zabroniły mu się odzywać.Dlatego odczekał aż sobie pójdzie i powiedział do : -To idziemy do tych kwater,ale mam pytanie.Jak do nich dojdziemy?.-

  3. Atlantis był zszokowany tym co uczynił parszywiec Nick i jeszcze bardziej tym iż ta cała "moonlight" jest szpiegiem ale teraz liczyło się by uratować Shadow a później ukarać przykładnie zdrajców.Według jednorożca każda zdrada musi być ukarana solidnie w wypadku istot latających będzie to urwanie skrzydeł co też uczyni nickowi i Moonlight o ile się tak nazywają w rzeczywistości. Atlantis widząc że nie ma czasu,teleportował siebie i Shadow w bezpieczne miejsce a następnie wybrał nicka i teleportował go tuż przed NMM tak żeby zapłacił za swe zbrodnie obrywając zamiast Shadow.Miał już się zakończyć ten koszmar ale ten nieuk który powinien gnić na dnie hadesu wszystko zepsuł.Ale na pewno da się to jeszcze naprawić.

  4. -Muszę już iść gdyż mam dzisiaj mnóstwo spraw na głowie, a i przyśle dziś dwóch moich techników o ile dowódca się zgodzi a także jeśli panu to nie przeszkadza.Będą mieli za zadanie dostosowanie naszej technologi do waszej i na odwrót.dziękuję i mam nadzieję że się spotkamy. Po czym wstała i lekko ruszyło w kierunku miejsca z którego weszła liara.

    Miała nadzieję że w końcu wyjdzie z tego miejsca.Lekko ją to irytowało ale nie dała po sobie znaku.

  5. -Ja się chyba będę mogła spróbować jej pomóc ale będę musiała się douczyć gdyż nie zrozumiałam połowy rzeczy z tego co pan powiedział- po czym znów zaczęła sprawdziła czy dane są odbierane i jeśli nie to wysyłam kolejną prośbę o dane z baseshipa oraz odesłanie ck raidera.Ile razy można to sprawdzać i nie dostać wyniku.

  6. Szóstka jeszcze raz sprawdziła czy z Baseshipa są wysyłane dane na temat ludzi.Jeśli nie to ponowi prośbę o dane.Męczące było czekanie,zwłaszcza w tym momencie.

    Potem się odwróciła w stronę Szefa mechaników czy jakoś tak ale już z mniej wesołą miną gdyż jej smutno było z powodu tego co się stało z Tali mimo iż prawdopodobnie nie była człowiekiem.Po czym zwróciła się do Addamsa : - Nikt nie próbował jej pomóc?. - Nadal nie było widać śladu uśmiechu na jej twarzy.

  7. Po dobrej godzinie nauki,szóstka dostosowała swój umysł i do tej nowej technologi, będzie musiała się podzielić tą wiedzą z innymi kopiami, jak wróci na swój statek.W trakcie nauki przyswoiła wiele ciekawy rzeczy m.in : jak wysyłać wiadomości, obejrzeć ludzkie akty miłosne a także zagrać w grę.Dzięki temu wreszcie będzie mogła porozumieć się z domem.Wysłała natychmiastową prośbę a zawierała takie komunikat "odebrać CK Raidera a także wysłanie na ten komputer informacji o ludziach.od Kobolu aż po dotarcie na ziemie 2." Po czym się odwróciła do szefa mechaników i powiedziała z uśmiechem na twarzy : - Dziękuję za pomoc,odwdzięczę się kiedyś a teraz mam dwa pytanie.Na początek chciałbym się dowiedzieć więcej o Tali a później mógłby pan mi streścić historię najważniejszy wydarzeń w dziejach ludzi-

    post-2598-0-37239700-1402901369_thumb.jp

  8. Szóstka się odwróciła w stronę poznanego mechanika i powiedziała z uśmiechem - Będę zobowiązana za udzieloną pomoc -

    Po czym zwróciła się do Majora - Dziękuje i jak skończę to przekażę treść zadania dla pan,majorze- Po czym się zwróciła do mechanika

    - Proszę mnie nauczyć  jak używać waszych urządzeń.Na  początek może "jak użytkować terminal" .

  9. Kiedy przechodziłam przez CIB pośrodku zauważyłam hologram przedstawiający statek.Najbardziej ciekawe były nazwy urządzeń prawdopodobnie zamontowanych na tym statku a były to Tarcze Wielordzeniowe czy Działo Thanix.Kiedy doszliśmy do konsoli okazało się przy niej stał jakiś człowiek,zapewne ktoś z załogi no bo kto inny.Chwilę później nastąpiła wymiana zdań pomiędzy Majorem a owym człowiekiem który się okazał mechanikiem.Katja żeby nie być nie uprzejmą,postanowiła się przedstawić:

    -Miło mi ja jestem Katja- po czym zwróciła się do Majora - Nie wiem czy będę potrafiła używać waszych urządzeń mógłby mi pan major pomóc osobiście albo znaleźć kogoś kto mi pomoże- Stała uśmiechając się w stronę Majora.

  10. Po zakończeniu walki Atlantisa jeszcze przepełniała adrenalina ale z każdym kolejnym oddechem powoli malała, lecz niestety jak zwykle czas goni i na odpoczynek po walce go nie ma.Musiał znowu biec za Shadow mimo iż kopyta się trzęsą od emocji,musiał to zrobić aby przetrwać i skończyć to co zaczęli gdyż w przeciwnym wypadku ci którzy walczą teraz na ulicach ucierpią z powodu ataku NMM.Kiedy wchodzili schodami wiedział że powoli droga odwrotu się zamyka że później nie będzie mógł zawrócić przez co poczuł lekki syndrom histerii tchórza które w czasie drogi opanowywał.Kiedy dotarł do drogi która miała prowadzić wprost do królowej.Oniemiał z wrażenia,była pusta niczym polana w najdalszej części świata gdzie nikt nigdy nie chodził i nikt nigdy nie będzie chodził.Uśmiechnął się bo wiedział iż przynajmniej tu nie będzie problemów,chociaż za drzwiami pewnie się już zaczną.Miał nadzieję że NMM będzie sama,lecz płonną.Kiedy dotarli do drzwi, Shodow powiedziała iż NMM jest bardzo niebezpieczna,choć to już wiedzieli bez jej słów.Wtem się drzwi otwarły a Atlantis ujrzał 4 sługusów wroga których gdyby miał czas wysłał by ich do "miejsca z którego nie można uciec nawet gdyby się chciało" zaś za nimi siedział NMM.Ona nie powinna tam siedzieć,lecz wtem zawyła swoim głosem który spowodował iż wszyscy leżeliśmy na ziemi.

     

    Atlantis natychmiast się podniósł i nie zważając na nic rzucił zaklęcie zwielokrotnienia masy na żyrandole Znajduję się nad sługami wroga tak aby spadły na nich.Miał nadzieję że to co zrobi ułatwi im robotę i załatwi przynajmniej dwóch.Teraz musiał być dzielny,dlatego opór przed tchórzostwem wzrósł.Stał mimo iż mógłby uciec i więcej się nie pokazywać na oczy.

  11. Szóstka ruszyła za majorem oczekując różnych rzeczy.Chciała spotkać Tali bądź kogokolwiek podobnego do niej.Drugą osobą jaką chciała spotkać to ta tajemnicza Edi.Miała nadzieję że znajdzie kogoś ciekawego na tym statku i wszystko się uda.Pierwsze co zamierza to zrozumieć interfejs używany przez ludzi w razie gdyby się nie udało może poprosić Majora.

  12. Szóstka zauważyła iż Liara jej nie ufa a to jest bardzo złe.Następnie lekko się uśmiechając powiedziała - Mogę choćby tutaj ale będę potrzebowała dostępu do konsoli z której będę mogła się połączyć z moim statkiem a także dużo miejsca na dane.- Zrobiła kilka kroków w kierunku pilota po czym się odwróciła : -Mam pytanie czy jak moi wyślą wam nasze dane to będę mogła zobaczyć tą Tali?-.

  13. Katje zaskoczył widok wnętrza statku,w porównaniu z muzealną Galacticą.Wszystko było ładne i ciekawe.Szóstka po wejściu się odezwała:

    -Ładny ten wasz statek z zewnątrz jak i wewnątrz,zgaduję że pewni macie ciekawe rzeczy pod pancerzem.- Szóstka starała się załagodzić sytuacje. -Pani doctor,chciałam pani przedstawić nasze odkrycia z przeszłości ludzi-uśmiechała się.

  14. Szóstka przeraziła się reakcją Liary. Miała nadzieję że jej to co powie wpłynie na zmianę zdanie przez Liarę.
    Szóstka szybko odpowiedziała podenerwowanym głosem: -Major Alenko mówi prawdę w sensie iż nie widzieli nas wcześniej, mój lud liczy 150 000 lat.Ludzie którzy nas stworzyli już nie żyją a istnieją tylko ich potomkowie czyli mieszkańcy ziemi.- zrobiła małą przerwę -To tylko moja wina,i moich słów-

  15. Szóstka przysłuchiwała się im,gdyż zaczęli wypowiadać rożne imiona,wprawdzie nie mogła ich do niczego i nikogo przypisać ale zawsze lepsze to niż nic.

    Odpowiedziała -To jest trochę zawiłe więc postaram się to uprościć.Pośrednimi twórcami są ludzie,gdyż to oni stworzyli wczesną wersja centurionów.Zaś bezpośrednimi są Centurioni i pradawni Cyloni przybyli z 13 koloni.- Zrobiła mała przerwę i zaczęła mówić -Jeśli macie jakieś pytanie,chętnie odpowiem a także dziękuje za zaproszenie.- Szła z nimi na ten statek,ciekawiło ją jak wygląda od środka.

  16. Po skoku,po którym zwykle niektórzy zwracali obiad na Galactice i lekkiemu zdziwieniu Oila z tego powodu a także podaniu pomysłu iż trzeba pójść do jakiegoś oficera aby spytać się o powód.Danowi powód zdawał się oczywisty,a był nim on jego załoga.Dlatego postanowił bez nerwów spożyć i szybko.Zaś po zjedzeniu swojej porcji powiedział do Mechanika:

    -To chodźmy spytać się dlaczego się dzieją te dziwne rzeczy- Dan miał nadzieję że kiedyś powrócą do domu.Po czym zwrócił się do reszty: -idziecie się przejść po tym zacnym okręcie w poszukiwaniu Tajemnic Taurona- Był to żart z Capriki o Taurończykach.

  17. Po chwili od zadokowania tego statku o intrygującej nazwie wyszedły z niego dwie osoby, pierwszy był płci męskiej.To zapewne był Major Kaidan Alenko.Drugą osobą była płci żeńskiej zaś koloru skóry niebieskiej.Prawdopodobne iż była to Liara Tsoni.Chwilę później się odezwała i jej słowa świadczyły iż to musi być ona.Szóstka się odezwała:
    -Tak,to ja chciałam się z wami spotkać. Oficjalnie mówią mi szóstka lub numer sześć ale dla was mogę być katja.Poprosiłam Admirała Hacketta aby was sprowadził gdyż wasza obecność w naszym programie zbliżyły przymierze systemów i flotę cylońską do siebie a także uwiarygodni nasze wyniki..Powiem iż to co robimy powinno zainteresować panią doctor.Jeśli się zgadzacie to może omówmy to sprawę w trochę innym miejscu,mam dwa miejsca.Na statku bazie który orbituje nie daleko stąd albo na tym pięknym statku zadokowanym o tu,oczywiście jeśli można-

  18. Podchodzę niedaleko drzwi które prowadzą do tego statku o intrygującej nazwie.Szóstka miała nadzieję że to ten statek.Nie zniechęciło jej nawet 5 godzin czekania.Każda chwila przybliżała ją do tego spotkania.Każda sekunda była w tej chwili jak godzina dla niej.

  19. -To wszystko,miło mi było pana poznać i mam nadzieję że znowu się zobaczymy- Szóstka postanowiła zaczekać na niego w gdzieś gdzie będzie mogła usiąść,dlatego ruszyła  poszukując takiego miejsca i grzecznie się pytając ludzi.Miała nadzieję że wszystko dobrze się potoczy.

  20. Carl się odwrócił,do młodego pomocnika na którego był lekko zdenerwowany tym iż nie zrozumiał jego myśli.Po chwili wpatrywania się powiedział lekko zirytowany:

    -To i ja widzę ale powiedz mi,ile to razy widziałeś tak rozerwany kabel ..1.4.10.20 żyłowy,bo ja rzadko a tym bardziej w tak pustym korytarzu.-

    W tym momencie dostrzegli jakąś postać do której natychmiast się odezwał : - ej tam kim jesteś-. Carl miał dosyć niektórych rzeczy.

  21. -W takim razie pożyczę od was tego Majora.A co do pani doctor to moglibyśmy dostać dokładniejsze dane dotyczące miejsca jej pobytu, jeśli ona nie może do nas dotrzeć to my polecimy do niej,proszę się nie bać gdyż nasze statki są wyposażone w nad-przestrzenny napęd skokowy a  w czasie podróży ów Major będzie miał wszelkie niezbędne wygody.Jeśli pasuję to proszę aby mnie zapoznano z owym Majorem.A także dziękuje za poświęcony dla mnie czas.- Szóstka była usatysfakcjonowana tym co udało się jej otrzymać.

×
×
  • Utwórz nowe...