Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Atlantis po uslyszeniu odpowiedzi,zaczął myśleć szybko i po chwili odpowiedział: -Jak zakcepujesz plan to przyjdz tam gdzie widziałeś moją maszynę bojową,a co do ksiażki to się przyda w końcu pewnie przyjdzie walczyć nam i z szalonymi wampirami- Po czym ruszył w kierunku swojego labolatorium
  2. Atlantis przyglądał się reakcjom zamaskowanej postaci,widział że się zastanawia nad tym,lecz na razie odmówił drugiej części propozycji.Jednorożec zaczął szybko analizować pytania czerwonookiego i po kilku sekundach: -Do archiw nie idziemy sami,na pewno pójdzie to co zostało z Dakeliny i pewnie Rebon.- Zrobił mała przerwę i powiedział: -Wiedz że ten projekt będzie poza władzą księżniczek,dlatego zaprojektowałem plany tajnej bazy w miejscu którego na pewno nie znajdą.To będzie pierwsza faza planu.Kiedy zostanie ukończona,zaczniemy zbieranie wszystkich uzdolnionych jednorożców i nie tylko.A chcesz wiedzieć dlaczego zmieniłem zdanie,a to wszystko przez sen,taki złudny,zbyt idealny oraz przez to że moja rola została zmarginalizowana przez Shadow-
  3. Atlantis wsłuchał się w słowa zamaskowanego człowieka,no bo nie kuca,przemyślał jego słowa oraz jego mimikę twarzy i ruchy ciała po czym się odezwał: -Tej oferty na pewno nie odrzucisz,a brzmi ona tak:Pomożesz mi się włamać do Archiw,a dam ci dostęp do wiedzy tam ukrytej- Atlantis wiedział że to ryzykowny ruch ale nic innego mu nie pozostało.Po czym, się znowu odezwał: -A także propozycję współpracy przy projekcje który miałby objąć cały świat,mielibyśmy się zajmować zwalczaniem złej strony czarnej magii,a także ochroną tych którzy postępują dobrze-
  4. Atlantis jeszcze raz się do Dakeliny: -Dobierz jeszcze kogoś do naszej misji- Jednrozec ruszył do biblioteki a stamtąd miał dotrzeć do jego maszyny.Jednak po drodze do jego miejsca pracy,zauważył Maskeda i ruszył w jego kierunku,lecz przystanął i odezwał się: -Mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia-
  5. Atlantis spojrzał na Dakline,jednocześnie zastanawiał się jak odpowiedzieć,aż wreszcie wiedział jak jej odpowiedziec: -Kiedy ja i zapwne Masked będziemy zajmować wrogów,ty ich będziesz zabijać od tyłu- Widać było na jego twarzy lekki grymas jak gdyby zjadł coś nieświerzego gdy wymawiał słowo Masked
  6. Atlantis wysłuchał się w słowa tego co zostało z Dakeliny.Pierwsze co rzuciło się w oczy to blada skóra a także słowa iż coś się nie udało.Zaczął się zastanawiać co się z nią stało,zaczął w skupieniu przeszukiwać banki danych w swojej pamięci w poszukiwaniu odpowiedzi co się stało ze stojącą przed nią postacią.Po kilku sekundach dotarły do niego pierwsze informacje. *Wampir - typ nieumarły,Wampiry były palone przez wieki ,lecz to głupota myśleć że to je zabije.Jedynym sposobem na zabicie wampira jest użycie odpowiedniego zaklęcia.No nie teraz nieumarlak,najpierw czarny mag,potem demon a teraz nieumarły,to powoli było dla niego za mało,ale musi czekać,gdyż nie może zrobić nie bez powodu.Atlantis odezwał się po chwili przemyśleń: -Masz szczęście,dopóki nie dowiem się iż zabiłaś kogoś,dopóty nic ci nie mogę zrobić,dlatego wampirku radzę pić krew krów- Po czym przyszedł mały pomysł do głowy Maga *Skoro nie można ją zbić większością zaklęć które mogą używać podmieńcy i jest odporna na broń zwykłą,to mogła by pójść z nim do Archiw,po tej myśli można było zauważyć że jednorożec się uśmiechnął i odezwał: -Skoro jesteś nie umarlakiem,to mam do ciebie zadanie,ab brzmi ono tak:Pomożesz mi w włamaniu się do archiw-
  7. Atlantis szedł korytarzem od głównej sali,gdzie Grim trenował tych ta zwanych "żołnierzy".Szedł korytarzem do którego przylegał pokój Shadow a dalej biblioteka.Szedł drogą zastanawiając się co będzie robić przed bitwą, w czasie jej a także po.W pewym momencie zauważył stojącą na środku korytarza grupę.Odezwał się do nich: -Dlaczego tak stoicie na środku korytarza- A następnie odezwał się bezpośrednio do Dakeliny: -Jak poszedł eksperyment-
  8. Po wypowiedzeniu słów przez jego przeciwniczkę,został oblany wodą.To nie powinno wystąpić,ale to było niezwykłe uczucie,którego nie czuł od momentu gdy jego ciało zostało zniszczone w wielkiej wojnie.A teraz odzyskane,jednak nie jest ono jego głównym ciałem więc zniszczenie go,nie zabije go.Następne działania Harmony były nudne,choćby przechwalanie się tym iż jej tworu nie można zniszczyć.Atlantis odezwał się znowu: -Dziękuję za to co zrobiłaś,rzeczywiście tego potrzebowałem,gdyż zupełnie zapomniałem jakie to uczucie.A teraz trochę wiedzy dla ciebie,to dopiero wstęp- Atlantis podniósł rękę a miecze znowu zaświeciły,tym razem bariera zaświeciła i zmieniła się tak aby pochłaniać większość Energi wszelkiej,tak że to co przedostanie się będzie nieszkodliwe.W myślach stwierdził *mały krok dla niego,duży do zwycięstwa*. A teraz kontr-czar lub kontr-technika,wyświetliła się lista przed Wielkim Cybernetykiem: -Miecze Bogów -Iluzje i wiele innych.Przewinął listę i znalazł odpowiednią rzecz,a więc rękawica.Jeszcze raz podniósł rękę ale już inaczej,pod innym kątem a to spowodowało iż na jego dłoniach pojawiły się świetliste kształty,następnie nastąpiła mikroeksplozja,po czym pojawiły się złote rękawicę.Znów zwrócił się do przeciwniczki: -Twierdzisz ze nie mogę zniszczyć twojej bariery,ale mogą ją zmodyfikować,o właśnie tak- Rękawice się zmieniły kolor na czarny,następnie wyleciał z nich promień który trafił tarcze Harmony,które zmieniły je w taki sposób iż zamiast bronic atakują ja samą.
  9. Na przeciwnym krańcu areny do miejsca gdzie znajdowała się Harmony,pojawiła się kamienna brama.Brama jak brama,dwa kamienne słupy a pomiędzy nimi dwa podłużne bloki skalne,lecz czymś się różniły od wszelkich widzianych przez publiczność wrót,a mianowicie po bokach stały dwa szybko wirujące kryształy.W pierwszych sekundach swego istnienia nic nie robiły oprócz tego że się szybko się obracały,lecz nagle zaczęły się powiększać i pomniejszać,przyspieszać oraz zwalniać,nikt z publiczności nie mógł dokładanie stwierdzić czym są.W kulminacyjnym momencie swego "tańca" powiększyły się tak że wydawało się iż przerosły drzwi,lecz to było złudzenie.W tym samym czasie powoli zaczęły się otwierać kamienne drzwi z dudniącym dźwiękiem tarcia kamienia o kamień.Jednocześnie zaczęły się otwierać drzwi a z nich wypływać jasne światło,z każdą sekunda zwiększała się ilość wypływającego światła a było to związane z coraz bardziej otwierajacymi się drzwiami.Kiedy wrota się całkowicie otworzyły,wyszła z nich dwunożna postać,w momencie gdy przestąpiła je,podniósł rękę a za niego wyleciały dwa miecze.A wrota natychmiast się zamknęły.Natychmiast zauważył postać stojąca po drugiej stronie areny. Podniósł znów rękę i miecze wbiły się przed nim.Teraz nie pozwoli sobie na takie słabostki jak poprzednio.Odezwał się mechanicznym głosem: -A więc to ty masz zapewnić mi rozrywkę,wiedz że nudzę się od miliona lat.- Po czym miecze wzbiły się w powietrze i jednocześnie zabłysły światłem,i w tym momencie pojawiła się bariera wokół postaci w błękitnym płaszczu.Srebrzysta powłoka migotała w powietrzu wokół Atlantisa.
  10. Atlantis zbudził się ze zbyt pięknego snu,który w jego mniemaniu był głupi i bezsensowny.Wstał i ruszył w kierunku drzwi,jednak po drodze zatrzymał się nad Blue i z smutną miną powiedział jej do ucha: -Wrócę gdy skończę z tym wszystkim- Następnie wyszedł z jej pokoju i ruszył korytarzami,nie zwracając uwagi na cokolwiek aż doszedł do głównej sali,gdzie trenowały wymoczki Grima.Z tego co pamiętał te tłumoki,nie wiedza jak się trzyma miecz,a co dopiero jak się nim macha.Byli tragiczni w swych umiejętnościach,zapewne podmieńce dadzą im taki wycisk że bada wracać z płaczem do mamusi.A los to jest do kitu.Ale to nie było ważne,ważny był plan,plan na przyszłość.Zamiast zagadać do wieśniaka,ruszył w kierunku Golema jednocześnie mijając,tych którzy mienili się wyzwolicielami tej upadłej krainy wraz z tą całą Shadow.Ominął zgraja stojąca przed jej norą,gdyż teraz ważny był plan,ruszył dość szybkim krokiem do Golema.
  11. Moim się nie nudzi już trzeci rok
  12. Przepraszam za moje posty ale ostatnio mam ciężkie dni.
  13. Nie jak dzieciak,tylko jak czlowiek ktoremu od trzech lat,dzien w dzien dokuczaja za nic.
  14. Nie usprawiedliwił tylko znalazł wymówkę,i tyle w tej sprawie. Nie chce mi się z wami pisać.
  15. Ja nie popieram i nie odejdę bo mam taką fantazję --------------------- To niech kapi następnym razem, nie obiecuje cudów na miarę premiera.
  16. A mam ci udowodnić,bo właśnie byłem urzędzie aby wyrobić dowód i mam odcinek od nich z którym mam się zgłosić za miesiąc i odebrać dowód. -------------------------------------------------------------------------- Już kilka razy pisał ze za tydzień i ani razu nie napisał.
  17. Nie przeszkadza mi tempo ale nie słowność GM-a i tyle w tej sprawie.
  18. Nie Nieodejde a ato a to dlatego iż wlozylem w tę grę rok życia więc nie chce go zmarnować odchodząc. Please wait ....... A żeby łatwiej się czekało suchar: -Co robi murarz i elektryk na scenie: . . . . . . Budują napięcie
  19. Twoje prośby zostały odrzucone z powodu błędnej treści,dziękuje i przepraszam za utrudnienia. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Mam 18 lat inie kłamię bo nie mam po co.<wiem że nie gramatycznie ale tak się czuję po ostatnim poście oraz dniu w szkole>. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- A co do sesji to czytam już ją trzeci raz oraz dwa razy sesje średniowieczna Eq.
  20. Albo mam lepszy pomysł pogram w Neverwintera.ha
  21. Chyba zagram popatrzę ja schnie farba,bo mam więcej rozrywki niż tutaj.
  22. A ja niby nie mam,gdyż mam jak wszyscy wiemy 18 lat a poza tym chodzę do technikum w dodatku informatycznego i wicie jakie to męczące a mimo to mam czas. ---------- Zgaduję że (kapi) uczestniczy we wszystkim co tym nauczycielom przylezie do głowy
  23. Napisze coś dziwnego i co? 3 tydzień bez sensownego odpisu,nuda że aż c...m wieje. Tłajajt ma skrzydała a flatershaj ma kamień fizjologiczny pod łóżkiem Zatem piszę
  24. Toczy ale bardzo powoli.
  25. Spirlny byt Atlantis

    Ogłoszenia graczy

    Twoj pomysl jest do zly a to dlatego iz nie po to piszemy dlugie posty abys je teraz streszczal rowniedobrze moglibysmy pisac jednolinijkowe posty.(pisze z telefonu)
×
×
  • Utwórz nowe...