Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Dziekuje tego potrzebowalem,gdyz przez wiekszosc dnia nie mam nic innego do roboty
  2. Rainbow dash - Agility +999

  3. Spirlny byt Atlantis

    Ogłoszenia graczy

    Edit :wysłałem Edit 2: 1. Multisesja "Średniowieczna Equestria" Kitsun (oko Ares Prime PlaguePony ok Sajback clausok Anathiela ok Wilcza Nati ok Panda Hippis ok Hedzio ok Harmony ok Mew Two ok
  4. Spirlny byt Atlantis

    Ogłoszenia graczy

    Nie mogę bo mi błąd wyskakuję o to: Wystąpiły następujące błędy Musisz wpisać ich nazwę w odpowiednim polu. Wiadomość nie została wysłana
  5. Spirlny byt Atlantis

    Ogłoszenia graczy

    Do:Średniowieczna Equestria. Mam teraz mniej ochoty na ta waszą sesyjkę gdyż poczułem urażony z waszej strony(Nie mówię o wszystkich osobach biorących udział) :(
  6. Dan po otrzymaniu zezwolenia wprowadził Raptora przez korytarz aż do miejsca ładownia,nadepnie nastąpił szereg nudnych procedur,których nie lubił.Po wylądowaniu wyszedł z Oilem.Szedł za nim korytarzem,dziwił się ile musi żreć Energi to oświetlenie.Kiedy dotarli do drzwi,te nagle się otworzyły,dan nie było przygotowany na samo otwierające się wrota,lecz szybko się uspokoił i poszedł dalej za nim.Wreszcie po tak długim czekaniu ujrzał załogę,byli cali i zdrowi na szczęście tej suki z okularkami.Następnie się zwrócił do Oila: -Mógłbyś przynieść dla siebie i mnie coś do jedzenia,ja się zajmę załoga,gdyż wyglądają na trochę zagubionych i mogę dziwnie reagować na to ze z nimi rozmawiasz,poza tym sam trochę czuje się dziwnie stojąc obok ciebie- Następnie ruszył do załogi,uważając by nikogo nie potrącić,usiadł obok Octavii i powiedział: -Zgaduję że stęskniliście się za waszym ulubionym pilotem,a teraz mam do was prośbę za chwilę przyjdzie tu jeden z miejscowych,jest on szefem mechaników i naprawił Raptora oraz obiecał że nam pomoże więc bądźcie dla niego mili,zrozumieli.-
  7. Spirlny byt Atlantis

    Ogłoszenia graczy

    Mam pytanie do uczestników sesji Średniowieczna Equestria: Czy mogę do was dołączyć???
  8. Spirlny byt Atlantis

    Szczegółowe zapisy do mnie

    średniowieczna Equestria 1. Imię:Terg 2. Gatunek:Jednorożec 3. Wygląd: Jednorożec o średnim wzroście oraz sierść w kolorze zgniłozielonej oraz taka samą grzywą i kasztanowymi szarymi oczyma. 4. Historia postaci: Urodził się w m lesie,pośród kucyków znanych przetrwańcami ich hasłem było Zabij,albo daj się zabić.Dlatego każdy z nich od dzieciństwa był szkolony w strzelaniu łukiem oraz walce mieczem a także skradaniu się,maskowaniu i wszystkich rzeczy potrzebnych by przetrwać w dziczy.Szkolenie zaczęło się w wieku 6 lat zaś kończyło zwykle wieku 18 lat. Jego to też nie ominęło.Przez długie lata szkolił się,czasami miała złe dni że chciał to wszystko rzucić,ale przechodziło mu. Wiek 6 lat: Zbieranie jedzenia w lesie Jedną z pierwszych rzeczy których zaczął się uczyć mając sześć lat było szukanie zjadliwych smakowo rzeczy w lesie,na przez pierwszy miesiąc chodziła z nim mam tłumacząc co można zjeść a co jest trujące,co pomaga na rożne dolegliwość na przykład jak brzuch zaboli albo głowa zaboli,lecz to były małe początki.zaś jego jednym z pierwszych obowiązkiem było znoszenie owoców na kolacje,a także niektórym ziół.Z początku kiedy sam wędrował po okolicy mimo iż była chroniona bardzo się bał iż coś może wyskoczyć na przykład - bardzo dzika mantykora oraz ciemności,lecz po wielu dniach spędzonych poza domom przyzwyczaił się do chodzenia po okolicy która pod ochroną jego rodziców i współplemieńców.Miało to uczyć go spostrzegawczości,wiedzy o podstawowych roślinach i przyzwyczaić do lasu. Sprzątanie pokoju Kolejną rzeczą której uczył się w tym wieku było sprzątanie pokoju,nie wiele kucyków w tym wieku zaczyna to robić ale u przetrwańców to było na porządku dziennym,poległo to na tym ze każdego ranka pokój miał być wyczyszczony tak żeby aż się lśniło w blasku świecy.Wprawdzie w pierwszych dnia lenił się mocno,dlatego żeby oduczyć takiego zachowania nie otrzymywał śniadania,dzięki temu po kilku głodnych porankach zaczął się stara,sprzątać go,zaś po kilku dniach żmudnej nauki sprzątania, mógł już chodzić na śniadanie bez obaw iż rodzice znajda choćby plamkę na podłodze. Przez trzy lata nie dochodziły mu nowe obowiązki, no może poza zwiększonym wysiłkiem fizycznym czyli bieganiem,chodzeniem po drzewach i kryciem się.Kiedy osiągnął 10 lat doszły mu nowe obowiązki,a mianowicie był to: Wiek 10 lat Noszenie wody z rzeczki Kolejna praca,czyli noszenie wody z do domu,nudna robota.Przenosił dziennie 10 wiader wody.(właściwie nie ma nic do pisania)Miał na początku do przynoszenia tylko trzy wiadra z wodą,ale z każdym tygodniem ilość wiader z woda które miał przynieść rosła,aż w końcu miał przynieść 20 wiader,rano tylko samo wieczorem.Za nie przyniesienie wiader rano tracił połowę obiadu,zaś za nie przyniesienie wieczorem spal na dworze.dlatego zimą starał się najbardziej Zielarstwo Wraz z nadejściem 10 roku życia zaczęto sprawdza w życie młodego jeszcze źrebaka więcej ziół,oraz różnych roślin,było to o wille ciekawsze od sprzątania i noszenia wody.Co drugi dzień miał przynajmniej dwie godziny nauki. Więcej sprzątania Tym razem oprócz sprzątania swojego pokoju musiał sprzątać cały dom oraz podwórze Walka mieczem W tym wieku zaczęto sprawdzać go w świat walki o przetrwanie,mówili mu że jeśli chce czegoś musi o to walczyć.Na początku uczył się mieczem drewnianym oraz na manekinie.Tak było przez pierwszy rok nauki.W tym czasie nauczył się kilki podstawowych technik,ale na celu nie ruchomym. (Więcej wkrótce) Ogólnie rzecz mówiąc przez całe swoje życie musiał trenować,żeby móc przetrwać w tym dzikim lesie Jego wadą jest iż nie za bardzo zna się na magii,umie tylko zaklęcie lewitacji CZASY OBECNE Od ukończenia treningu w wieku 18 lat minęło już 5 lat w tym czasie ciągle ćwiczył.Przemierza wszystkie regiony w poszukiwaniu kogoś z kim mógłby się zmierzyć. 5. CM i zdolności z nim powiązane: Odrys kucyka w kolorze jego sierści-Oznaczało to iż potrafi bardzo dobrze się kamuflować. ​6. Umiejętności: Zwinność,Wytrzymałość,Strzelanie z łuku(Bardzo dobre),Zielarstwo raz warzenie różnych mikstur,Walka mieczem(dobry),Kamuflowanie(doskonały),skradania,wyczulony słuch,polowanie na zwierzęta,tropienie,Staranność,walka na kopyta(wręcz) 7.Wszelkie inne informacje, o których warto, żebym wiedział (punkt opcjonalny). Terg jest bardzo staranny,we wszystkim co robi,mało mówi,a za to bardzo dużo słucha- 8.Ekwipunek: - łuk łuk refleksyjny i 30 strzał oraz kołczan - krótki miecz - amulet ojca - skórzany pancerz z obszyciem maskującym - Kaptur z obszyciem maskującym - Koc maskujący - plecak
  9. "Wszystkie wasze opowieści są tylko baśniami, którym nie potraficie nadać nawet pozorów prawdopodobieństwa, chociaż doskonale wiadomo, że przerabialiście trzy, cztery, a nawet więcej razy tekst waszej ewangelii, aby wykręcić się od stawianych wam zarzutów i oskarżeń (...) To wszystko wydobyliśmy przeciwko wam z waszych pism i nie posłużyliśmy się żadnym innym świadectwem: sami bowiem wpadacie we własne sidła " Celsus, II w. n.e.

    1. Anathiela

      Anathiela

      Skoro więc w ten sposób pokrótce wykazałem, iż Pismo Święte otrzymało natchnienie od Ducha Świętego, sądzę, że trzeba koniecznie wyjaśnić również, w jaki sposób ludzie, którzy nieprawidłowo odczytują albo rozumieją Pismo, popadli w liczne błędy, a to dlatego, że bardzo wielu ludzi nie wie, jaką drogą należy kroczyć do zrozumienia Ksiąg Bożych. Orygenes

  10. //Oczywiście jak się wyśpi,to wtedy nabierz wigoru do ... rozmowy.
  11. //Tak wiem mam spaczony umysł i mi jedno w głowie.A co tego to chodzi mi to że kapi opisuje sceny z przemocą a miłosnymi przeżyciami bohaterów to nie.A co do tego to porpszę kapiego o sesja pt "noc poślubna" if know what i mean
  12. Atlantis usłyszał słowa Blue i przyjął je z ulga,że przynajmniej na jedną z jego próśb ona się zgodziła,w tym samym momencie zauważył jak niespokojnie i w spięciu ona do niego podchodzi,zdziwił się wielce,gdyż zawsze była taka wyluzowana i spokojna a teraz idzie jakby była ubrana w jakaś sztywną zbroję.Po kilku chwilach oczekiwania wreszcie dotarła i zrobiła to o co prosiła.A wtedy Atlantis poczuł się jak najszczęśliwszy kucyk w całej equestri,lecz niestety uczucie to szybko minęło,a szkoda bo chciałby żeby to trwało w wieczność.Następne co się wydarzyło,zasmuciło błękitnego kucyka,blue odeszła kawałek i położyła się na ziemi,lecz on nie odpuszczał no może jednak sen go za chwilę połozy,lecz zanim to się stało powiedział do Blue: -Dobranoc- Po czym się położył spać,oczekując dwóch rzeczy:Snu oraz spotkania z miastrzem //Kapi czyli według ciebie kucyk prędzej kogoś zabije niż się prześpi z innym
  13. Atlantis zdziwiony odmową klaczy,a zwłaszcza sposób w jaki odmówiła,a mówił on więcej niż sama odmowa.Atlantis rozmyślał nad paroma sprawami: Dlaczego się zacinała odpowiadając,zaś druga rzeczą był sen a potem zapewne widzenie się z mistrzem,pewnie jak zawsze nie pokaże swojego wyglądu.Atlantis po tej myśli natychmiast wrócił myślami do Blue.I jedyną rzeczą która mu przychodzi do głowy to była mała prośba a brzmiała mniej więcej tak: -Skoro tak chcesz,to mógłbym prosić chociaż o małego całuska przed snem,proszę- Atlantis zrobił smutną minę,tak aby przekonać Blue do pomysłu/
  14. Dan wysłuchał tego co na początku powiedział do niego mechanik i zastanowił się co się z nimi dzieje,czy żyją jeszcze.Wtedy po chwili przemyśleń powiedział: -Z tego co słyszałem to Cyloni wrócili z siła co najmniej 150 lotniskowców i 65000 myśliwców licząc po 400 na statek.A co do planet to straciliśmy wszystkie,żadna z nich nie nadaje się do zamieszkania,każda z nich to atomowe pustkowie.A mieszkamy na statkach które przetrwały atak chociaż komandor powiedział ze gdzieś tam w naszej galaktyce znajduje się planeta o nazwie ziemia zamieszkana przez 13 plemię ludzi i tam zmierzaliśmy ale ja wiem z ksiąg świętych iż trzeba znaleźć najpierw kobol,planetę skąd pochodzą wszyscy ludzie.- Zrobił mała przerwę by zastanowić czego potrzebują,by je zniszczyć.Żeby je pokonać trzeba by nie małej floty statków.I znów zaczął mówić: -A zatem byśmy potrzebowali przenośnej stoczni albo całej floty okrętów- Wtedy nastąpił skok i byli znowu w sektorze gdzie znajdował się ten ich statek,wtem usłyszał znowu Oila i zaczął mówić kiedy on skończył: -Dziękuje za chęć pomoc,od miesiąca błąkamy się po naszej Galaktyce i nie znaleźliśmy nikogo kto mógłby nam pomóc,mam nadzieję że się uda a co do załogi to oprócz mnie było jeszcze pięciu załogantów(3 płci męskiej i 3 płci żeńskiej no co parytet razem ze mną)- Następne co wykonał to chciał wlecieć do hangaru i wylądować i powiedział: -Lądujemy, i chyba zrobiłem się głody,wiecie co może być na obiad-
  15. Atlantis szedł za Blue,mijali wspólnie korytarz po korytarzu,czasami przyglądał się co się dzieje w bocznych korytarzach ale zwykle nic się nie działo,no może raz czy dwa widział idącego kucyka ale nic wielkiego.Zastanawiał się,jak daleko może być do jej pokoju,dlatego w czasie drogi liczył wszystkie kroki.Po ponad 500 krokach doszli do jej pokoju. A był to mały pokoik wykuty w kryształowej ścianie.W nim znajdowały się mały stoliczek i jakieś papiery.Zgadywał lecz nic nie przychodziło mu do głowy.Kolejną rzeczą były drzwi,właśnie drzwi.Atlantis się ucieszył że są drzwi.W myślach przeleciało mu -"Przynajmniej nikt nie będzie podglądał"-. Następnie spojrzał na pochodnie i kominek,zdziwił się że mogą one tu płonąć,lecz następna myśl przyszła od razu:-Mają tu niezły system wentylacyjne że się jeszcze nie podusili.Wreszcie po tak długiej drodze ujrzał łóżko,rzecz której nie widział od trzech dni co najmniej.Pierwsze co zrobił to wskoczył na łózko.Było ono bardzo wygodne,wtem usłyszał Blue,smutno mu się zrobiło iż będzie musiała spać w kącie na podłodze.Powiedział do niej : -źle się czuję wiedząc że musisz spać na podłodze,w tym łózko jest miejsce także dla ciebie-
  16. Atlantis podszedł do Termal i rzedł do niego: -Pamiętaj aby się nie miotać jak tam będziesz i skupiać myśli na tym co potrzebujesz,i nie próbuj odczytywać tych znaków w środowisku podstawowym,gdyż to nie możliwe.Tylko magowie z odpowiednimi ulepszeniami są w stanie je oczytać.A i pamiętaj jak skończysz to popilnuj smoka oraz moich rzeczy. Uśmiechnął się lekko po czym dodał: -A teraz przejmy do rzeczy- Po czym zaczął proces,ale wersja przyspieszoną,więc kiedy tylko skończył ruszył za Blue zostawiając śpiącego smoka za Golemem wraz z częścią ekwipunku.
  17. Atlantis natychmiast odpowiedział pegazicy: -Może być,mam nadzieję że będziemy mieli chwilę samotności.- Atlantis wiedzał że zadania od zakonu są ważne ale w tej chwili musiał odpocząć,zbyt długo nie spał poza tym chciał mieć kilka chwil z Blue.Więc poszedł za nią.
  18. Dan wysłuchał tego co powiedział Oil i zaczął się zastawiać,ale już po chwili miał gotowa odpowiedz i wypowiedział ją na głos: -Może to jest nadzieja- Dan zauważył że gość coś kombinuję lecz zanim zdołał się obrócić on już kliknął przycisk,wtedy tez usłyszał że tylko ładuję akumulatory. -aha- Po czym spojrzał na gwiazdę i wtedy przypominało mu się jak ojciec wspominał technologię holograficzną którą się pozbyli a także jak żyło się przed buntem i zaczął mówić,chcąc z siebie wyląc,gdyż nadał ciążyło mu na duszy: -Wiedz,że kiedyś byliśmy tacy jak wy dumni,posiadaliśmy technologię holograficzną,możliwości łączenia się z komputerem za pomocą umysłu o tych czasach opowiadał mi ojciec/lecz te czasy się skończyły wraz z wydarzeniem zwanym później Pierwsza wojną Cylońską.po tych wydarzeniach ze strachu ponoć zniszczyliśmy cała ta techniką,gdyż baliśmy się iż maszyny mógłby ja wykorzystać do zniszczenia nas.- Dan zaczął przygotowania do skoku powrotnego,włączył skok dopiero po wysłuchani tego co miał do powiedzenia jego pasażer:: -Wracamy na statek-
  19. Kiedy Dan płakał,nagle poczuł znowu to samo co skok wcześniej a było to dotknięcie,tego co wyglądało na kopyta lecz dzięki temu poczuł się lepiej. Wtedy usłyszał krótką historię o tych ich wrogach,sam też musiał się wygadać.Zaczął się zastanawiać co ma powiedzieć i stwierdził że powie to zapamiętał z lekcji historii i zaczął mówić: -Zatem zacznę od początku,jakieś 60 lat temu mój lud świętował stworzenie sztucznej inteligencji.Wtedy też powstała rasa robotów,które początkowo miały jeden cel a mianowicie służenie nam.Przez wiele lat Cyloni byli wpychani wszędzie,zwykle do zawodów niebezpiecznych,bądź uciążliwych. Byli Cyloni-nianie,pielęgniarze,żołnierze i tak dalej.Lecz mniej więcej 45 lat temu coś się stało i oni w jakiś sposób zyskali samoświadomości i zrozumieli że są niewolnikami i wtedy nastąpiła rzeź,mordowali nas.Zabijali wszystkich,lecz po pięciu lat walk udało nam się ich wyprzeć z naszych sektorów na całe 40 lat.A teraz wrócili i jak już mówiłem zmietli nas z powierzchni naszych planet.I to wszystko co wiem na ten temat. Dan przestał płakać i przestał oczy a następnie zaczął się przygotowywać do skok do następnego sektora,jednocześnie czekając na odpowiedź że strony pasażera,a kiedy ją dostanie skoczy tam.
  20. Atlantis spojrzał zmęczonym wzrokiem na Termala,w głębi stwierdził,że rzeczywiście jest zmęczony a zakon nie pozwala na pracę zmęczonym.Atlantis otworzył księgę na odpowiedniej stronie i powiedział do Termala: -Tu masz ciekawe zaklęcie,o nazwie pocisk światła.- Następnie odezwał się Dakelin: -Obserwuj Masked,a zobaczysz że zmienia się na gorsze.A teraz muszę odpocząć,gdyż jestem stanowczo mocno zmęczony- Atlantis podszedł do Blue, i cicho szepnął do ucha: -Znajdź dla nas jakieś przytulne miejsce,biedzimy mieli całe dwie godziny tylko dla nas-
  21. Atlantis w czasie poszukiwania zaklęcia usłyszał słowa Termala po tym natychmiast zareagował i powiedział: -Nie tak łatwo o zaklęcia z magii światła,gdyż w różnych księgach różnie dzielą je.A tym bardziej dla mnie a to dlatego że dawno zapomniałem formulki na rzecz rozwoju umysłu.Gdyż obecnie do użytkowania magii stosuje siłę woli- Po czym dalej zaczął szukać,jednocześnie zastanawiając się czy może być to zaklęcie lecznicze a może promień światła. -Zaczekajcie zastanawiam się upewnić-
  22. Atlantis spojrzał na nią,nie był pewien co robić,musiał się upewnić że nic mu nie zagraża.Wiedział że Masked może spróbować zrozumieć jego magię a to może doprowadzić do tego iż będzie bezużyteczny,nie będzie mógł z nim walczyć w razie czego.Atlantis odpowiedział : -Mam nadal wątpliwości,ale wezmę kartkę- Atlantis wziął kartkę,po czym zaczął sobie przypominać jak się je pisze,gdyż dawno tego nie robił.Po czym powędrował do jednej podniósł magicznie księgi i zaczął szukać czegokolwiek.I znowu coś powiedział: -Musze poszukać,gdyż dawno nie ożywałem takich rzeczy,tylko siły woli-
  23. Atlantis przyglądał się procesowi,który rozpoczęli jeszcze przed chwilą,nagle poczuł lekkie wstrząsy,a znaczył to iż coś się dzieje z jego ciałem ale się tym nie przejął,lecz nagle coś zmieniło,łącze straciło stabilność i nastąpił efekt gwałtownego odłączenia,jakim jest w strumieniu spadanie w przepaść gdy cale cyfrowe konstrukcje się rozpadają,znał tylko jedną osoba która mogła to zrobić a była nią blue.W tej samej chwili budził się z powrotem w realnym świecie,ale coś się zmieniło a było to delikatny dotyk ust Blue,lecz nagle zniknął.Dopiero wtedy całkowicie się przebudził.Wtem usłyszał słowa blue mówiące iż owa Dama a była nią Dakelin czegoś d niego chciała.Natychmiast odpowiedzal: -za chwilę tylko coś sprawdzę- Atlantis natychmiast sprawdził co z Termalem,ale nie musiał się trudzić gdyż zauważył iż on również się rozłączył,zapewne stało się dlatego iż nie potrafi skoncentrować się nad praca.Lecz i tak miał sprawę był nim proces który rozpoczęli,miał nadzieję że jest kontynuowany mimo,tego co się stało.Natychmiast się odezwał do Kuli: -Przełącz na głosowy tryb operacyjny,zawęź krąg użytkowników do mnie a następnie zapamiętaj nowe hasła biometryczne,poprzez przeskanowanie mnie i zapisanie informacji w bankach pamięci oraz dokończ proces wywołany w trybie strumieniowym- Po czym się odezwał do Termala: -Nic ci nie jest kolego,bo zdaje mi się straciłeś panowanie nad sobą po tym jak mnie wylogowano gwałtowanie,a to tak jak wiesz spowodowało utratę stabilności i to co widziałeś jest tego efektem- Po czym odezwał się do magica: -Wszystko było w porządku,dopóki nie przerwano mi tego co robiłem,ale jeśli mam szczęście to proces się nie uszkodził,a ty poprzyglądaj się temu cacko wskazał Golema (http://images.wikia.com/supcom2/images/6/67/Uef_acu.png) Ostatecznie wzrok skierował na Dakelin,dopiero wtedy zrozumiał że to ona musiała poprosić Blue do tego wyczynu.Zastanawiał się do czego jej to potrzebne,teraz był bardziej ostrożny a to wszystko przez maskeda,a ona się z im zgadzała dla tego musiał być ostrożny.Zakon mówił iż ci się zgadzają z czarnymi magami,mogą być wrogami także niebezpieczni,ale zakon ma ofertę dal Maskeda,tylko ta informacja została Atlantisowi ujawniona dopiero teraz.Po krótkim skupieniu odpowiedział: -Zatem odpowiem ci na te kilka pytań: Po pierwsze.Chce wiedzieć,do czego ci to jest potrzebne,gdyż nie mogę tego ci dać,gdyż może przez to być moje życie zagrożone w przyszłości przez to. Po drugie.Ja osobiście nic nie mówiłem to były komunikaty wysłane przez potężne urządzenie myślowe do mojego ciała. Po trzecie.To nie jakaś tam klacz tylko moja narzeczona,której oddałem moje serca. Po czwarte.To co powiedziałem to przenośna,nie traktuj tego dosłownie. Zatem odpowiedziałem na twoje pytania.-
  24. (wiem że kapi za chwile może wszystko powyprostowywać,ale i tak napiszę.) (W pod świecie zwanym "strumieniem") Wydarzenia: -Atlantis zmienił środowisko aby wyglądało jak biblioteka w Ponyville. -Termal pokazał jak ma wyglądać smok. (Zwykły świat) Atlantis nie zareagował na słowa klaczy,możną było zauważyć że jest w dziwnym transie,drugą rzeczą jaką można było zauważyć były dziwne zdania wypowiadane przez niego: -Uszkodzone połączenie--naprawić tworząc nowy neuroprzekaźnik. Spadek przepustowości--Uruchomić awaryjne bufory. Zakończenie Transmisji.- Tu nastąpiła przerwa na kilka chwil i znów zaczął mówić: -Przeszłość wydarza się na naszych oczach. Wzrost temperatury w obwodach jeden i dwa--Środek zaradczy przekierowanie większości danych do innych obwodów.Zakończenie Transmisji- Cały czas mówił tak,samo czasami urywały się inne zdania o dziwnym znaczeniu
×
×
  • Utwórz nowe...