Skocz do zawartości

Foley

Brony
  • Zawartość

    4152
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Wszystko napisane przez Foley

  1. Ode mnie plus za wywiad I to w zasadzie tyle z rzeczy, które mnie zainteresowały Może zerknę jeszcze na felietony jak będę miał czas.
  2. Foley

    Airsoft

    Jeśli chodzi o ACOGi, to są stosunkowo proste w budowie. Jak coś, to jest na wmazgu (jeden z nielicznych przydatnych) artykuł o nich, z którego można korzystać przy wszelkich modyfikacjach czy naprawach: http://wmasg.pl/pl/articles/show/141622 A oto i fotka z wczorajszej strzelanki: http://www.editer.pl/fotka/cb2e985f4acea80e0fe2227ee6f07bf9_1.jpg Jakby kogoś interesowało, co tam mam: Oprócz tego, zrobiłem coś, co planowałem od dawna. Wyobraźcie sobie... Postanawiacie zejść do piwnicy budynku, z każdym krokiem po schodach coraz ciemniej, zagłębiacie się w mroczny korytarz i widzicie z boku pomieszczenie, zupełnie ciemne, tak, że nie widzicie nawet czy jest ono malutkie, czy ogromne, bo widać tylko czarną, ziejącą dziurę... Zapalacie latarkę na replice, kierujecie ją na ściany i dostrzegacie w jej świetle czerwony napis na ścianie: "Life is a party"... If you know what I mean
  3. Foley

    Airsoft

    Szczerze? Celestio, jak Wy przepłacacie! Jak ja daję znajomemu, to, mimo że ma zawsze masę roboty (magik jakich mało, więc do niego cały powiat garnie), to robi na kiedy potrzeba ("Spoko nie spieszy mi się" - replika zrobiona po paru miesiącach; "Potrzebuję na wczoraj" - maks. tydzień i gotowe). Kasy też dużo nie chce, w zasadzie to za robociznę bierze albo mało, albo wcale - zazwyczaj płacę tylko za części. Oczywiście staram się a to napiwek, a to czekoladę zostawić, ale i tak wychodzi taniej niż 99% serwisantów. Przykładowo, koszt naprawy szrota: wymiana silnika, chwytu pistoletowego, dyszy, masa szlifowania komory HU, bo była niekompatybilna, przegląd ogólny... Zapłaciłem 80zł i to najdroższy serwis, jaki u niego miałem A ja dzisiaj byłem na strzelance, las + budynki. Wypróbowałem nowy set, świetnie się bawiłem, fragów nałapałem, sam też i obrywałem... Zwinęliśmy się dopiero jak się ciemno zrobiło. Mam fotkę Foley'a w nowej konfiguracji, wrzucę jak będę mógł
  4. Foley

    Airsoft

    Najlepszy i najważniejszy: gogle ESS NVG - co prawda sklep mnie nieco wychu , ale kij w to, prezent zawsze cieszy. Od znajomego: nóż rozkładany (typu "sprężynowiec"), dokładnie nie wiem jaki, ale wygląda fajnie (nieco lansiarsko) i ma logo Blackhawka. Od samego siebie: dwie ładownice Alice, żeby mieć więcej na pasie i w razie czego pomieścić o te sześć magazynków więcej Chciałem sobie sprawić nową maskę stalkera, ale oczywiście w chwili, gdy chciałem zamówić to status zmienił się na "niedostępny" - zbyt często mnie to spotyka Niestety moja lista "co nowego chcę/potrzebuję" zawsze się wydłuża, więc już szukam następnej "okazji", żeby sobie coś sprawić Frohe Weihnachten soldaten i dużo airsoftowych prezentów!
  5. Foley

    Airsoft

    A to nie wystarczy zwyczajnie już rozsunąć, jak wszystko poodkręcane? Opcjonalnie możesz się upewnić czy nie ma jakichś śrubek w chwycie
  6. Jak zauważył Dolar, ten rozdział nieco się różni od tych "typowych" z "Save me", jednak zachowuje też oryginalny (i znakomity) klimat tego opowiadania. Fenomenalna dwójka bohaterów, wstawki muzyczne, retrospekcje - bardzo fajnie, że mogliśmy raz jeszcze się w to zagłębić. Nie będę się rozpisywał (bo już to wcześniej zrobiłem), więc dodam tylko, że "Rozdział Świąteczny" jest świetnym dodatkiem do tego fanfika, jak również może służyć za "samodzielny" tekst. Pokazane w nim święta zostały oddane, cóż, niestety dosyć prawdziwie, a nie jak widzimy we wszelkich reklamach, przemówieniach itp. Miło było raz jeszcze poczuć ten klimat, raz jeszcze spotkać Maksa i Midnight, którzy bardzo mi przypadli do gustu. Powtórzę zatem za Dolarem: "Bezwzględnie polecam!" No i odnosząc się do drugiej części... Odwaliłeś kawał dobrej roboty z tyloma fanfikami, więc mam nadzieję, że ujrzymy Cię z powrotem tak szybko, jak tylko się da. I postaram się przyspieszyć ten moment - jestem Ci to winien. Chwilowo... zasłużyłeś na odpoczynek. Wesołych Świąt!
  7. Foley

    Airsoft

    No to metoda prób i błędów pozostaje A ja dzisiaj już nic nie robię z repliką, bo normalnie... Szlag mnie trafia... Cóż, Foley idiota Chyba uszkodziłem magazynek... i przestrzeliłem sobie koszulkę. Jak? To proste... Kiedy chcę w domu wytestować czy replika działa, to potrzebuję kulkochwytu, więc otwieram szafę i strzelam w ubrania (najskuteczniejsze, nie ma mowy o rykoszecie). No i stało się Mam talent normalnie... Będę musiał jeszcze jutro siąść do tego maga, może coś wymyślę. I jeszcze muszę kupić nowy zwalniać magazynka. Ech... Chciałem, żeby zamiast "dobrze" było "perfekcyjnie", a jest chyba wręcz gorzej
  8. Foley

    Airsoft

    Rocketsy potrafią się ciąć nawet w granatach Kulka tnie się od razu po włożeniu magazynka czy przy próbie strzału? Jeśli od razu, to można jeszcze spróbować z innym magazynkiem i innymi kulkami, ale pewnie coś z komorą. Ewentualnie dysza może blokować wlot do komory. Na zdjęciu nie widzę dokładnie, co tam jest, więc mogę tylko spekulować. Naprawianie w ASG to często metoda prób i błędów. Zacząłbym od zmiany kulek i magazynka oraz rozebrania i złożenia na nowo gumka-komora-lufa. Dopiero potem kombinować.
  9. Foley

    Airsoft

    Jeśli blokuje się w lufie to albo brudna lufa, albo dupne kulki. Jeśli natomiast w komorze HU, to może być brudna komora, za bardzo podkręcona gumka, zbyt gruby dystanser bądź po prostu źle założona gumka.
  10. Mój genialny cytat w sygnaturce został zastąpiony nowym, równie genialnym :D Muhahaha...

  11. Foley

    Airsoft

    Wygląda całkiem spoczko, ciekawe jak z wygodą Bo np. ten, co ma AIMS bardzo dobrze pasuje do ogółu. Jedno jest pewne - inni rusofile będą na Ciebie zazdrośnie patrzeć A ja kolejny dzień w nerwach, bo oczekuję na kuriera z dwoma drobiazgami ersoftowymi
  12. Foley

    Airsoft

    Nie od razu Rzym zbudowano Wiadomo, że bez praktyki nie ma doświadczenia. Jednak ja też wolę oddać do znajomego niż samemu to robić, bo wiem, że wtedy będę miał wyciśnięte z repliki 110% możliwości i nie przepłacę Jak ktoś ma ode mnie "sprawniejsze ręce", to lepiej z tego korzystać. A wszelkich replik typu "Dual Power" unikaj jak dżumy. Podobny syf jak AEGi za 100-200zł
  13. Foley

    Airsoft

    Najlepiej znaleźć w okolicy jakiegoś airsoftowca, który naprawdę się na tym zna. Wyjdzie taniej i lepiej niż w większości serwisów sklepowych. Samemu niby też można, ale jest ryzyko, że nie zrobi się tego dobrze i efekt będzie mizerny
  14. Foley

    Airsoft

    Dzięki Napisałem to dawno temu, miło, że ktoś jeszcze to czyta. Kuzynka godna pozazdroszczenia, to jest genialne!
  15. Foley

    Airsoft

    Eter, bardziej niepokojąca dla mnie jest kwestia ceny dojazdu do Poznania niż samego strzelania Fakt, gdyby dobrze to rozpromować i "załatwić" KH tylko dla nas, to mogło by się udać. Jednak znalezienie chętnych jest dużo trudniejsze niż znalezienie dla nich sprzętu Oczywiście próbować zawsze można
  16. Foley

    Airsoft

    Koncepcja fajna Tylko zakładam, że będzie to nieco ( ) kosztowne. Chociaż i tak większym problemem zapewne byłby czas i możliwości, bo kaskę zawsze można sobie zaoszczędzić Chociaż i tak kusi, żeby się w drugiej połowie stycznia wybrać do Wa-wy na CQB
  17. Foley

    Airsoft

    Falkenhorst? Cóż, chyba nie muszę mówić, że odpada, jeśli chodzi o mnie (i pewnie nie tylko o mnie). Lepiej coś bardziej kameralnego... i tańszego Jedynie Killhouse mi w tej chwili przychodzi do głowy (dawno nie byłem na żadnym porządnym CQB, to bym tam polatał chętnie). Jego plusem jest przede wszystkim lokalizacja. Gdyby się uzbierało dużo osób i bylibyśmy tylko my, to po prostu super. Ciężko będzie zebrać ludzi, ale może by się dało wkręcić i "nie-airsoftowych" bronies, którzy chcieliby spróbować Zorganizować im ochronę oczu, jakieś boczniaki (bo na KH więcej nie trzeba )... Chyba nieco zahaczyłem o nierealne marzenia
  18. Foley

    Airsoft

    Zrozumiałem, o które ferie Ci chodziło, ale moja uwaga tyczyła się tego, że różne województwa mają owe ferie w różnych terminach Polarstar... Fajne, ale drogie. I do tego idzie zbankrutować na kulki
  19. Foley

    Airsoft

    ACMowska ochrona oczu to loteria. Jedna, wielka loteria. Dla przykładu - w jednych znajomy zrobił dziury 350-fpsowym aegiem. W innych (moje gogle, które służyły za ozdobę hełmu) też chcieliśmy to zrobić. Dwa AEGi 400+ z RoFem około 20k/s walnęły naraz serie po kilka sekund. Efekt? Wytrzymały, zero rys, zero wgnieceń, tylko drobne ślady, jakby zabrudzenia. Byłem w szoku wtedy
  20. Foley

    Airsoft

    Ferie to pojęcie względne Generalnie to teraz nie ma czasu, bo święta, potem nowy rok... Ale myślę, że tak w drugiej połowie stycznia można by zorganizować PS: http://www.taniemilitaria.pl/images/Akcesoria/gogleacm104000007/419_3.jpg Na goglach widoczny napis "ESS", sugerujący wyrób renomowanej firmy. Tymczasem to wytwór ACMu - trzeba przyznać, skopiowali idealnie. Oprócz odporności na trafienie.
  21. Foley

    Airsoft

    Oj tam od razu piękności Widywałem ładniejsze (co oczywiście nie ujmuje urody tym powyższym ). Może być USA, Izrael... gdyby nie tło, to jeszcze strzelałbym jakieś skandynawki. Nie znam dziewczyn, więc będę zgadywał broń. Czy to nie M733/XM177 przypadkiem? PS: Po raz kolejny ta sama myśl. Ludzie, trzeba zrobić drugiego airsoftowego meeta!
  22. Foley

    Airsoft

    O w mordę, w mordę, w mordę Wdech, wydech... Dobra, ogarnąłem się. Mam dla Was ciekawą historię, która zdarzyła się dosłownie przed chwilą. Siedzę sobie na YT i szukam filmików z ASG, z których mógłbym się pośmiać. Tak, wiem, jestem wredny. Znalazłem kanał... hm... no bądźmy szczerzy, dzieciaka i trafiłem na filmik z warszawskiego Killhouse'a. Lubię KH, więc włączyłem. W pewnym momencie słyszę w tle jakiś głos. "Kurde... znam ten głos" myślę. Przewijam kawałek. "No rzeczywiście, to na pewno ten głos!". Ale skąd ta osoba mogła tam być...? Patrzę na datę i wielki derp! 23 lutego 2014r. Dla niewiedzących - dokładnie tego dnia odbył się w dokładnie tym samym miejscu nasz airsoftowy meet! I to by się zgadzało, bo rzeczywiście kręcił się tam jakiś mały osobnik z kamerką... Pierwszy filmik tutaj. Pozostałe znajdziecie bez problemu, wystarczy przeszukać kanał. Wybaczcie, ale podjarany Foley musi zagłębić się we wspomnieniach i obejrzeć te filmiki. A "nóż widelec" będę gdzieś ja? EDIT: Normalnie kocham jak ludzie nagrywają ziemię... EDIT2: Nie jestem pewien, ale chyba zauważyłem siebie w 4. części, około 3:55. Ciemno, więc ciężko stwierdzić, ale po "cieniu" repliki i kolimatora sądząc, to może być moja. EDIT3: Chyba niepotrzebnie taką nadzieję sobie zrobiłem, bo jakoś nikogo z naszych nie widać za bardzo. Tylko nasze kochane granaty było słychać
  23. Foley

    Airsoft

    ABSowe Aresy do M'ki są dobre, bo są dobre i tanie A przynajmniej ja z nimi problemów nie miałem. Tia, ludzie w pociągach są czasami świetnymi widzami Opcjonalnie w McDonaldzie, kiedy przyjedziesz po strzelance i dopiero przy kasie orientujesz się, że wciąż masz przy pasie Desert Eagle'a PS: W Cisowiance też są G&G
  24. Foley

    Airsoft

    Miałem zarzucić temat na inteligentniejszą dyskusję, ale porządki przykuły moją uwagę do innej rzeczy, więc zarzucam dyskusję o czymś mniej inteligentnym Kulki. Takie małe, okrągłe cosie, którymi plują nasze repliki. Nie chodzi mi tu o omawianie producentów, jakości itp., bo wiadomo, że w różnych magazynkach/replikach różnie się sprawdzają. Moje pytanie dotyczy czego innego. Czy tylko ja chomikuję bardzo różnorodny zestaw amunicji? W zasadzie 95% kulek, jakie zużywam to G&G 0,25, ale... Sami zobaczcie. Oczywiście jest tego więcej, ale do zdjęcia wziąłem, co było pod ręką. A więc - jak to jest z kulkami u Was? Trzymacie tylko te, których używacie czy może zachowujecie "na wszelki wypadek", czy też sprzedajecie/oddajecie nieużywane, czy trzymacie, bo trzymacie? Opcjonalnie można nimi jeszcze napychać granaty
  25. Foley

    Airsoft

    Biegałem już po lesie z zestawem M'ka + Desert Eagle + strzelba, więc też co nieco o tym wiem Kiedyś też pożyczyłem L'kę od kolegi, zarzuciłem M'kę na plecy i tak biegałem. Czołganie nie należało wtedy do wygodnych, ale tragedii nie było A z suką i SWD bym chętnie spróbował. W Doniecku to by się zazdrośnie patrzyli
×
×
  • Utwórz nowe...