Skocz do zawartości

Dakelin

Brony
  • Zawartość

    353
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dakelin

  1. Dakelin

    Wielkie Wyzwanie #1

    /Serox Crazy patrzyła zamyślona na walkę. Patrzyła wszędzie ażeby nie dać się zaskoczyć. Wtem zauważyła kogoś z bronią mierząc w jej stronę. A więc ktoś już na mnie poluje. Nareszcie zabawa. Stworzyła przezroczystą osłonę i zaczęła powoli iść w stronę strzelca. Po chwili przyspieszyła tempo chodu.
  2. Au... Wypadek był ... i trochę jeszcze boli... ale da się przeżyć :)

  3. Dakelin

    [ZAPISY] Drużyna Cadance

    Imię: Crazy Loveliness Pseudonim: Ta szalona klacz którą każdy lubi lub Kittyana, bardziej dokuczliwie MWK (Mocno Walnięta Klacz), była też nazywana Ślepą Kochającą Płeć: Klacz Miejsce urodzenia: Canterlot Miejsce zamieszkania: Od niedawna Kryształowe Imperium Specjalizacja: Mag Wygląd: Wiek: 19 lat Charakter: Miła, romantyczka, mało rzeczy bierze na poważnie, stara się być spokojna, nienormalna, zawsze lubi być inna od pozostałych, łatwo wierna Krótka biografia: „Mój tata zawsze był trochę świrnięty, zawsze wiedział jak można zaradzić na każdy problem. Z każdym problemem szłam do niego. Wraz z nim i starszym bratem i mną robiliśmy dużo niezwykłych rzeczy i eksperymentów. Mama dzieliła z nim jego pasję, ale ona zawsze sprowadzała nas na ziemię. Ojciec przeprowadzał z nami eksperymenty na nas samych ale mi to nie przeszkadzało. No, zdarzyło nam się kilka wypadków ale mnie to nie zniechęcało. Gdy coś nie wypaliło zamiast się martwić o efekty uboczne śmiałam się. Często nie spałam w nocy i czytałam książki przy lampce czym budziłam tatę. Postanowił spróbować nałożyć na mnie zaklęcie które pozwoli mi widzieć w ciemnościach. Trochę nie wyszło i tato już przestraszył się że przez niego oślepłam, gdy moje źrenice pokryły się bielmem. Gdy zrozumiał że nie ma efektów ubocznych uspokoił się. W szkole radziłam sobie normalnie, ale od tamtego wydarzenia robili sobie żarty ze mnie w klasie ale nie zwracałam na to większej uwagi. Poza tym większość ogierów lubiła się ze mną spotykać. Kiedy indziej ojciec sprawdzał nasze zdolności i poprosił mojego brata żeby rzucił na mnie zaklęcie. Wtedy pojawiły się pnącza na mojej grzywie i ogonie. Kiedy ukończyłam szkołę częściej pomagałam tacie w jego pracy. Chciałam poznać świat i postanowiłam wyjechać do (o dziwo) Kryształowego Królestwa. Rodzice zgodzili się na to, byli zadowoleni co mnie zdziwiło. Jednak zwykła magia mnie nudziła. I w ten sposób zaczęłam się uczyć magii dzięki której mogę się bronić. Jest całkiem przydatna jeśli się zgubisz w lesie. Tak, sprawdzałam ” ~Cava Schreave
  4. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Woda przeszła przez płomienie na dłonie dziewczyny. Co... Jak... Jak... Co... Jak to jest w ogóle MOŻLIWE?! Nie... Albo ktoś sobie z nas żartuje albo to coś ze mną. Ten płomień... Tylko świeci... Nie czuć ciepła i nie mam oparzonych dłoni. Zacisnęła dłonie i otworzyła. Jedynie iskierka świeciła w jej rękach. Nie podoba mi się to.
  5. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Kiedy pochodnie zgasły a w pomieszczeniu zrobiło się ciemno Carme uśmiechnęła się. Czemu zgasły? Albo ktoś chce nas przestraszyć, albo dzieje się tutaj coś w co chyba nie chciałabym być wmieszana. Podniosła dłonie i nagle pojawiły się na nich płomienie. Co się... Skąd... Zgaś je! Zgaś! Poczekała na reakcję Remusa. Ciekawe jak się będzie starać po tym jak mu się nie uda kilka razy.
  6. Spostrzegła iż została zauważona ale szczęśliwie nie przez członka drużyny. Była to kobieta. Zaczęła się jej przyglądać, powoli się wycofując. Kim ona jest? Czy jest wroga? Jeśli nam pomoże to jak? Spokojnie oddychała aby nie zdradzić swej obecności innym. Patrzyła na nią z pytaniem w oczach.
  7. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Cicho się zaśmiała. To prawda, że jarmarskie sztuczki nikogo nie zabiły. Może sądzą że jestem czarownicą? Może ktoś mnie oskarżył? Nie wiem czy mają rację. Skoro jesteśmy przy temacie rzeczy nie istniejących to wierzysz w wilkołaki, wampiry albo inne magiczne stworzenia? Skoro jesteśmy już w temacie rzeczy nie istniejących to czemu się chwilę nie pośmiać. Ja nie sądzę aby wampiry istniały. W dzieciństwie straszyli mnie gdy byłam niegrzeczna mówili że mnie porwą i wypiją krew. Znowu się zaśmiała cichutko. Pod stołem wykonała gesty zaklęcia i spróbowała wygasić pochodnie w pomieszczeniu.
  8. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Niestety twoja odpowiedź nie była do końca trafna, Remusie. Ale możesz zgadywać dalej. Zamierzam Uciec tam gdzie dostojnicy mnie nie dosięgną. Może do Anglii a jeśli to się nie uda najprawdopodobniej udam się na wschód. Jeśli tam tego nie uniknę, będę musiała uciec tam gdzie chrześcijaństwo nie jest dominującą religią. A myślę że gdzieś jest takie miejsce. Nie sądzę że pozbycie się owych dostojników jest dobrym pomysłem, gdyż mogło by być z tego więcej szkody nie pożytku.
  9. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Nie, i nie sądzę że kiedyś się tam udam. Czasami chciałabym mieć taki entuzjazm jak młodzi ludzie. Ile to już mam lat? W ciągu ilu lat tyle się zmieniło? 300? 500? 1000 lat? No dobrze, niech ci będzie. Szczerze nie wiem. Jeśli masz z tymi osobami kontakt to pójdź do nich i się zapytaj. Ja im nic nie robiłam w każdym razie. Myślę, że to kim jestem, może sprawić że ich wysoka pozycja może przestać być... stabilna. Nieszczęście jest takie, że wśród osób czujących się zagrożonych znajdują się dostojnicy kościoła przez co moja sytuacja jest trochę... kłopotliwa.
  10. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Ehhh... a mogło się wydawać że będę mieć na chwilę spokój. Gdy wysłuchała mężczyzny zastanowiła się chwilę. Co ona by powiedziała? Nazywam się Carme. Ostatnio podróżowałam z towarzyszką ale niedawno... zniknęła. Mnie nic nie przywiodło ale bardziej odgoniło. Przez kilka wpływowych osób nie byłam lubiana we Włoszech. W końcu stwierdzili iż jestem dla nich takim zagrożeniem, że lepiej będzie jak zniknę ażeby nie stracili swych stanowisk. Ledwo uciekłam a i okazało się że ich wpływy są większe niż myślałam. Więc stwierdziłam że im dalej od nich tym będę bezpieczniejsza. Przechodziłam daleką drogę każdego dnia. I dotarłam tutaj, niewiele przed tobą. Jednak niech pan nie sądzi iż jestem kobietą która sobie nie poradzi sama. Przestała mówić i zaczekała na reakcję przybysza.
  11. Czy ktoś pójdzie ze mną do istoty zwanej Nightmare? Do świata zwanego Nightirius? Czy mą podróż dalej sam przebędę? Tylko ja sam mam się uczyć? Proszę kogoś, sam się nudzę...

  12. Pustka... wszyscy jesteśmy z pustki...

    1. WilczeK

      WilczeK

      Dlatego tak wielu ludzi jest pustych.

    2. Applejuice
    3. WilczeK

      WilczeK

      I tak najlepszy jest kosmiczny pył!

  13. Dziewczyna nie zwróciła większej uwagi na fioletową klaczkę która prawie na nią wpadła. Chodząc po jaskiniach pomyślała że może poszuka czegokolwiek w mniej uczęszczanych pieczarach. Idąc usłyszała niewyraźnie rozmowę. Skierowała się w stronę dźwięków. Gdy doszła do przejścia do większej groty zauważyła tam grupkę osób. Schowała się trochę zdenerwowana. Jak zobaczyć kto tam jest bez ryzykowania zauważeniem i ewentualnym alarmem? Chwila... Sufit! Z góry mało kto się spodziewa. Chyba że się ktoś spodziewa kogoś kto się ukrywa. Wskoczyła na sklepienie i powoli poszła po stropie do przejścia do sali aby zobaczyć kto się znajduje w pomieszczeniu. Lepiej by było by nikt nie zauważył nieproszonego gościa. Przypatrywała się im czekając na jakąś akcję.
  14. Zastanowiła się przez chwilę, gdyż pytanie zadane przez twileka. Nie wiem. Może spróbuję coś zmienić? Wszystkie zlecenia jakie zrobiłam... Takie same. Po tym zleceniu będę musiała zmienić. Łowcy nagród nie mają stałych zleceniodawców. Słuchają się tego kto zaoferuje więcej kredytów. Może stanę po którejś ze stron? Rebeliantów... Walczą z separatystami... A może przeciwko nim? Wstąpić do separatystów? Zobaczymy... Wolę myśleć na co wydam pieniądze po tym jak je zdobędę. Poczuła się nieprzyjemnie. Nie lubię mówić o swoim pochodzeniu. Byłam niewolnicą na Couscancie. Dostałam "zlecenie" na to aby go zabić. Zdarzył się wypadek i... umarł. Ja byłam wolna. Wykonywałam zlecenia zabójstw, ale wiem jak robić coś dyskretnie. Może rzeczywiście to nie takie nieprzyjemne. Nigdy nie spotykałam kogoś kto tak próbował rozmawiać.
  15. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Zostałam fałszywie oskarżona. Nie chcę o tym mówić. Nie jest to dla mnie przyjemny temat. Po momencie czekania wszedł mężczyzna. Nie lubiła wspominać tego wydarzenia.Kiedy usłyszała o jego imieniu zrobiło się jej naprawdę niemiło. Kto w ogóle nadał mu to imię? To bluźnierstwo. Wobec mnie i wobec historii. Remus to był wielki człowiek. Za nim weszła kobieta w kapturze. Wyglądała jakby miała pęknąć ze śmiechu. Po chwili podskoczyła i uciekła ile miła sił w nogach. Poczuła się niepewnie. Jakby ktoś... coś... jakieś stworzenie... była za nią. Bała się odwrócić. Słyszała dziwne, mroczne głosy. ..polowanieee... łowyyyy... zaczęło sieeeeeeeee... Adaptujjj....... Zabijajjjj..... ewoluuj......... EWOLUUJ!!!!! Poczuła pragnienie. Ogromne pragnienie. Popatrzyła na przybysza. Myśl o ciepłejjjj... ciepłejjjjj.... KRWI!! Napij się... Napij się... ZRÓB TO! Nie... mogę... szepnęła. Zaczęła ciężko oddychać. Polują na ciebie. Musisz ich zabić zanim oni przyjdą po ciebie. Ledwo powstrzymała się od upadnięcia na ziemię. Spróbowała się uspokoić. Głosy ustały a ona przestawała szybko oddychać. Przepraszam ale czasami mam takie... problemy.
  16. I became a monster... I need to Evolve... I need to... RAAAURGH!

  17. I became a monster... I need to Evolve... I need to... RAAAURGH!

  18. Dakelin

    Magiczne Odrodzenie

    Carme siadając zauważyła odrobinę niechęci na twarzy kobiety z kapturem. Zostawię was tu samych. To powinna być prywatna rozmowa. Sama odpowiedz. Dziewczyna myślała co powiedzieć. Ja dziękuję Panu za zaproszenie. Przybywam z Włoch. Nie mogłam tam dłużej zostać. Czy mogłabym zapytać: tutaj to normalne, taka blada skóra? Jeszcze jestem przyzwyczajona do osób z ciemniejszym odcieniem skóry. Patrzyła się na niego badawczo
  19. Wohoo! $ gry za darmo na Steamie. A do dwóch DLC

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. sloyth 06.0

      sloyth 06.0

      no to będe wdzięczny jak dasz jakiegoś linka bo na steamie widzę normalne ceny

    3. Dakelin

      Dakelin

      Nowi klienci, którzy założą konto w sklepie http://www.greenmangaming.com/ i zapiszą się do newslettera za darmo otrzymają:

      - Kung-Fu Strike + Master Level DLC (Steam)

      - Gun Monkeys (Steam)

      - The Journey Down: Chapter One (Steam)

      - Nosgoth: Veteran Pack (Steam)

      - 7-dniowy abonament na OnLive Games Bundle

      Uwaga – po utworzeniu konta i zapisaniu się do newslettera zostanie do Was wysłany w ciągu 72 godzin kod do zrealizowania na stronie Greenmangaming,...

    4. sloyth 06.0
  20. Wszystkie potrzebne rzeczy mam już ze sobą. Nie potrzebuję niczego więcej. Jeśli chodzi o pilota... Jeszcze nie myślałam. Ale mogę spróbować jakoś "utargować" niższą cenę tak abym mogła naprawdę sporo zaoszczędzić. Czyli masz statek lub prom? Nie lubię dużo mówić. Ale skoro zacząłeś... Może chwilę pogadam z tobą. Lubię być sama. Nigdy... nie próbowałam rozmawiać o czymś innym niż o pracy. Na chwilę opuściła głowę. Trochę nie mam co ci mówić.
  21. Dakelin poszła korytarzami jaskiń, stwierdziła że nie będzie tu stać bez celu. Może coś znajdzie ciekawego do roboty? A przy okazji trochę rozerwie? Jakieś zajęcie, strasznie się nudziła. Mam nadzieję że ta bitwa już się będzie kończyć. Nie chce mi się tu chodzić po korytarzach znowu przez dłuższy czas.
  22. Znalazłem giveaway kluczy do Magicka. Link: http://eu.alienwarearena.com/giveaways/magicka-wizard-wars-alienware-robe-key-giveaway Jeszcze zostało jakieś 2500 kluczy

    1. sloyth 06.0
    2. MewTwo

      MewTwo

      To może chce ktoś pograć w Magice?

    3. sloyth 06.0

      sloyth 06.0

      Ale mówisz o jedynce czy Wizard Wars ?

  23. Dakelin

    Szczegółowe zapisy do mnie

    Do sesji Jaenra Imię: Twierdzi że nazywa się Carme Wiek:Wygląda na 19 lat Gatunek:Wampir Wygląd: Umiejętności: Opanowała kradzież kieszonkową i potrafi rzucać początkującymi czarami. Nie miała trudności z ich rzucaniem. Charakter: Czujna, uważa na każdy szmer. Zwykle nie ufa tym którzy potrafią zająć się czyimiś kieszeniami tak samo jak ona. Prawie zawsze płynie pod prąd. Często się ukrywa. Lubi częste zmiany. Historia: Żyłam za czasów Cesarstwa Rzymskiego. Dyskutowałam ze swoim mężem. Jednak w końcu nie mogłam się opanować. Wyszłam z domu i poszłam do jaskini, założyłam płaszcz, zbroję i swoją maskę. Położyłam się w trumnie i zasnęłam. Chciałam się na chwilę odosobnić. Obudziłam się. Spałam jak kamień. Zauważyłam kobietę przy wyjściu. -Kim jesteś?- zapytałam się jej. -Ja? Ja ci pomogę jak tylko będę mogła. Imię? Szczerze tego nie potrzebuję. Pomagam tylko tobie. Możesz do mnie mówić jak chcesz.- odpowiedziała – Dużo się zmieniło. -Co masz na myśli przez: „dużo się zmieniło”? -Sama zobacz. Wyszłam na zewnątrz zobaczyć. Zaskoczyłam się. Jak to się stało? Nie było miasta. Tylko jakaś wioska. I nie wyglądała na tamtejsze czasy w sprzed mojego snu. -Jak...- zaniemówiła. -Długo spałaś. Zbyt długo. -Nawet jeśli zbyt długo to muszę iść dalej. -Dobrze. W takim razie, chodźmy. Poszłam w stronę wioski. Po drodze sprawdziłam swoje umiejętności magiczne. -Też długo nie używałaś magii. Musisz znowu wejść w wprawę -To zajmie trochę czasu Doszłam do wioski. Jej mieszkańcy wyglądali na zwykłych chłopów. Jednak kiedy spróbowałam rzucić zaklęcie które pomogłoby mi się odnaleźć wszyscy spojrzeli na mnie. Uznali mnie za jakąś cudotwórczynie, co mnie wyjątkowo zdziwiło. Zwykle tacy ludzie uznają takie osoby za wiedźmy i je wygnają ze swoich. Ale byli prostymi ludźmi. Poszłam do tamtejszej karczmy. Tam rzucałam najprostsze zaklęcia a oni widzieli we mnie mistrzynię wiedzy tajemnej. Kiedy zebrałam sporo złota zapytałam się gdzie jest najbliższe miasto. Kiedy uzyskałam odpowiedź jak najszybciej udałam się tam. W mieście było widać wszędzie afisze na których promowali do poszukiwania wampirów. Nie spodobało mi się to. Lecz gdy przeszłam obok jakiejś świątyni zatrzymałam się tam na jakiś czas. Tam afisze oferowały większe nagrody niż na innych afiszach. Weszłam do środka. Poczułam jak ciarki mi po plecach przechodzą. Przed jakimś ołtarzem stał mężczyzna ubrany w czarną szatę. -Przepraszam, czemu poszukujecie wampirów?- zapytałam z zaciekawieniem. -Wampiry to plaga która rujnuje nasz świat. Są zagrożeniem dla chrześcijaństwa. Czemu pytasz, niewiasto? -Byłam ciekawa. - odpowiedziałam. Wychodząc chciałam rzucić proste zaklęcie -Musisz bardzo uważać – powiedziała kobieta w płaszczu. -Wiem. Kiedy zaklęcie powinno wypalić. wydobył się dziwny odgłos. Mężczyzna natychmiast się odwrócił. -Co to było? -Nic. - odpowiedziałam ze spokojem w głosie -Wampirze, odejdź! - wystawił krzyż przed siebie. -O co ci chodzi? - odrzuciłam jego krzyż z ręki. -Jak to zrobiłaś? Przecież powinnaś się tego bać! -Dziwne, ale się nie boję. Spróbuj powiedzieć złe słowo o mnie a przyjdę po ciebie w najmniej oczekiwanym momencie. -Bóg mnie chroni. Za niedługo przyjedzie tu biskup. Nie będzie mogła mnie nawet tknąć -Jeszcze zobaczymy... Wyszłam z kościoła. Spojrzałam na to miasto. Wszyscy przychodzą do świątyni i ślepo wierzą że ktoś z góry ich obroni. W Rzymie też tak wierzyli. Nikt nie jest nigdy bezpieczny. Trzeba pokazać ludziom że muszą sami tworzyć swoją przyszłość bez wiary w kogoś i kim nie wiedzą nic. Ekwipunek: Czarna peleryna z kapturem, Lekka zbroja, stalowy sztylet i mieszek złota, czerwona maska zasłaniająca twarz Inne: Ma... schizofrenię. Głównie widzi kobietę w czarnym płaszczu która daje jej przydatne rady. Ona powiedziała jej jak się nazywa. Zwykle też podsuwa jej sprytne pomysły. Zwykle nie ma innych halucynacji. Zawsze zasłania swoją twarz
  24. Ja tam jeszcze jestem! Ale, nie wiem czy się poświęć. Się okaże że tak naprawdę nie było to potrzebne. I jeszcze się Grim wkurzy.
  25. Dlaczego? Dlaczego 2 fizyki i chemie w tygodniu?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Burning Question

      Burning Question

      70% wypadków na drogach spowodowanych jest brakiem znajomości podstawowych fizyki które tak swoją drogą pomagają jak ktoś chce sie nauczyć dobrze walczyć. Chemie moja klasa miałą raz w tygodniu i beznadziejną dlatego teraz wszyscy są jełopami i nie potrafią ze zrozumieniem przeczytać żadnego naukowego dokumenty, albo chociaż popularnonaukowego i można im wciskać każdą ciemnotę. >.>

    3. Dakelin

      Dakelin

      Burning, mi nie chodzi że fizyka jest nudna czy coś. Powiem więcej, jest bardzo fajna ale że muszę się spotykać z facetką która jednak trochę przynudza, na samą myśl mi się odechciewa iść na lekcję na której kobieta mówi mi o jednej lekcji to inny nauczyciel od fizyki mówił o jednej lekcji znacznie więcej i myślę że był lepszym nauczycielem. Jak w pierwszej klasie miałem przez 3 miesiące chyba pana zamiast pani to on tak mówił że każdy słuchał i prawie nikt nie gadał. Gdyby ten pan dalej uczy...

    4. Burning Question

      Burning Question

      Eh, nudni psorzy to rzeczywiście problem. x.x

×
×
  • Utwórz nowe...