Skocz do zawartości

Arceus

Brony
  • Zawartość

    1700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Arceus

  1. "Przyjdzie taki dzień, w którym będziecie musieli podjąć te najcięższą decyzję. Przyjdzie dzień w którym zostaniecie poddani najcięższej próbie. Czeka was test, dzień który sprawdzi czy jesteście żołnierzami, czy bandą tchórzy. Dzień w którym musicie wybrać między życiem swoim, a swych braci. Każdy chce żyć, ale prawdziwa odwaga to być gotowym oddać swe życie za innych." Ostatni apel, ostatnie przemówienie mistrza, ostatnie wspomnienie ze szkolenia. Te właśnie słowa przewinęły się przez głowę Nicka. Dla niego ten dzień właśnie nadszedł, teraz musi odpowiedzieć czy chce uciec stąd jak tchórz i zmniejszyć szanse na znalezienie Nightmare Moon, czy chce zaryzykować swym życiem by ocalić ją i swych rodaków. O Nicku można wiele złego powiedzieć, można go nazwać kłamcą, oszustem, ale czy tego, który własne życie dla innych naraża, można nazwać bezduszną bestią? Czy tego, który teraz jest gotów oddać swe życie można nazwać tchórzem? Nie ważne, jeden, ciężko ranny changeling losu wojny nie odmieni, ale tych trzech, w pełni sił są w stanie coś zdziałać. Nick nie chciał być ciężarem dla swoich kompanów, nie chciał aby jego wybawcy marnowali czas na niego. Nie mniej chciał jednak jeszcze pożyć, dlatego prośba o zaniesienie go do skrzydła medycznego, po za tym nie ma nic dziwnego w tym że na noszach wniosą tam kolejnego rannego kuca. Ten teren dawał mu też okazję do doprowadzenia się do porządnego stanu. -Dogonię was.-powtórzył zdecydowanym tonem. W tych krótkich słowach można było wyczóć ból i strach. Ten kto usłyszałby to zdanie pomyślałby "skłamał" i miałby rację, jednak Nick nie miał zamiaru oszukiwać swoich. Ten changeling próbował oszukać sam siebie, próbował wmówić sobie, że jest w stanie uciec. Może mu się uda, może nie, ale dopóki żyje będzie walczyć za Chrysalis i Changeę, dla dobra swych rodaków. Może i czerwonooki podmieniec nie siedzi w celi, ale dalej jest w swego rodzaju niewoli, dalej żałośnie ukrywa się w kryjówce wroga. Nick nie chce tu zostawać, on znowu chce wyjść na zewnątrz i dumnie, w postaci podmieńca walczyć wśród swoich. Jednak jeśli przyjdzie mu zginąć w podziemiach to na pewno zabierze ze sobą do grobu tylu rebeliantów ilu zdoła, to będzie jego zemsta za jego niewolę i bezsensownie przelaną krew.
  2. Arceus

    Czarne zagrożenie

    -Zaczekaj. Wierzę w twoje umiejętności, jednak to nadal nieobliczalny typ. Nie wiemy co planuje, ale zero straży, otwarte drzwi. To by było za proste. Gravelyn, jesteś w stanie sprawdzić czy faktycznie nie ma straży?-Powiedział szybko idąc za strzelcem. Lubił podejście Bloodeyes'a, szybko i skuteczie.
  3. -Co się dzieje?-syknął w pierwszym odruchu nie wiedząc co dokładnie się działo. Ton smoczycy wskazywał na to że dobrze nie jest. Mają jednak drogę ucieczki, chociaż tyle. Changeling spróbował wstać, kto wie może da radę iść o własnych siłach.
  4. Więc powitanie musi być, bo to było by nieuprzejme tak gości nie powitać Może jeszcze gdzieś znaleźć się informacja typu "Avatar: Arceus" Jeśli zaś chodzi o podpis to spokojnie, już ja tu zwycięzcy reklamę zrobię
  5. Arceus

    Czarne zagrożenie

    -Mówisz że jego moc nagle wzrosła? Czy przyczyna może leżeć w Changei? Jeśli tak to ta droga może być mniejszym złem. Po za tym musimy jeszcze mieć jak wrócić i o ile changelingi mogą się przegrupować tak on sam tego nie dokona. Idziemy po niego! Gravelyn jesteś w stanie iść, czy wolisz żeby ktoś ci pomógł? Blood nie denerwuj jej, lepiej rozejrzyj się czy coś na nas nie czyha.-Powiedział i pomógł jej wstać. Żarty się skończyły, teraz będzie już tylko trudniej. Bloodeye i czarnoksiężniczka powinni już wiedzieć że będzie ciężko, w końcu Arceus nie słynął z tego że bierze kompanów na wyprawy.
  6. W jednej chwil Nick odzyskał nadzieję i chęć do działania. W jednej chwili Nick, mógł szczerze powiedzieć to jeszcze nie koniec". W końcu jakaś dobra wiadomość. Changeling jednak dalej chciał działać dla dobra swoich, jednak w takim stanie niewiele zdziała, wręcz przeciwnie, może nawet przeszkadzać. Podmieniec nie chciał być ciężarem dla swoich, a i sobie chciał ulżyć. Nic dziwnego że po chwili namysłu rzekł. -Skrzydło medyczne, doprowadzę się do znośnego stanu i was dogonię. Nick przemilczał tylko jedno słowo "może", nie wiedział czy wróci, nie wiedział czy uda mu się stąd wyjść. Nie to było ważne, jeden changeling losu wojny nie odmieni, jednak królowa koszmarów mogła coś zdziałać. Początkowa radość z odzyskania wolności minęła, znowu dotarła do niego smutna rzeczywistość, wojna. Ten stan wymagał najgorszych czynów i największych ofiar, smutne realia. Nikt tego nie chciał, a jednak każdy z mniej lub bardziej swojej winy w tym uczestniczył.
  7. Arceus

    Moda Eris

    Ładniutkie. O to chodzi, jak widzicie w modzie chaosu nie brak, więc jest tu co pokazywać... o ile nie będzie to coś nielegalnego, z resztą wiemy o co chodzi... Pokażcie co jeszcze jesteście w stanie znaleźć lub stworzyć, w końcu od czego mamy wyobraźnie.
  8. Witajcie moi drodzy w tym temacie poświęconym modzie. Jak wiemy zazwyczaj zajmuje się nią Rarity, jednak co by było gdyby robiła to Eris? No właśnie, Wy to ustalcie. Możecie opisać jak wyglądały by ubrania, możecie je narysować i pokazać. Pochwalcie się jak widzicie chaos na kucykowych ubrankach i ubraniach w ogóle. Powodzenia.
  9. Żołnierz syknął z bólu oberwał, ale mogło być gorzej. Z tego co słyszał rebelianci solidnie oberwali, jednak nadal jeden jest wolny i może w tym właśnie momencie czai się by wbić w niego kolejny bełt. IceSword przesunął się między meble dla bezpieczeństwa. Kawałek strzały z niego wystawał, trzeba się jej pozbyć. To nie było ani proste, ani przyjemne, a jednak konieczne. IceSword złapał mocno wystający fragnent i starał się go wyciągnąć. Co jakiś czas patrzył na okna by razie konieczności móc się schować za mebel.
  10. 1 a Chrysalis i Shining armor? 6 to był mój chomik... Czyli że go mam przegonić?
  11. Chaos jest wszystkim co istnieje, a porządek to sposób w jaki to widzisz. Aby to lepiej zrozumieć weź kalejdoskop: spójrzmy z przodu widzimy kilka przypadkowo ułożonych elementów. Spójrzmy z drugiej strony: widzimy określony wzór. Z jednej strony chaos, z drugiej porządek, jaki widzisz na codzień.
  12. 1 no no, całkiem niezłe i daje motywacje do działania. 2 nie, mam stalowy z dębu, to w zupełności wystarcza. 3 chaos jest realnym tworzeniem Utopi, miejsca, które nie ma prawa istnieć. To jest robidnie czegoś logicznie niemożliwego. 4 za ultra fioletem i przed podczerwienią jest mnóstwo pięknych kolorów. 5 próżnią.
  13. 1 ok 3 sekund 2 przerabiam przedmioty nie istniejącymi przedmiotami 3 co to koks? 4 kilkanaście cytrusów volt a co? tak, chociaż niektóre już bez mojej pomocy są dość ciekawe.
  14. Brony jak mogłeźźź?! D: 1 tak, dość specyficzni ludzie tam chodzą i nonstop mówią kilka tych samych słów. To było gimnazjum :/ więc nie powtarzaj, wiemy o co chodzi :/ 2 720 daje podwójne obrażenie i PD x3 polecam i stosuję 3 tak, właściwie, wolę między nimi stepować. 4 Zapytaj ludzi z rządu, ja nie decyduje kto kogo gdzie zaprasza.
  15. Arceus

    [Sesja RPG] Nowa era

    Silver próbowała się uwolnić z uścisku rośliny, jednak gdy tylko przecięła jedno pnącze kilka kolejnych już było niebezpiecznie blisko klaczy. Gwardzistce jednak udało jej się obronić także przed nimi. Przyjęła pozycję i skupiła się na zaklęciu. W tym samym czasie Clint wycelował w jedno pnącze by pomóc uwolnić się kompance. Pocisk leciał prosto do celu, jednak pnącze gwałtownie się poruszyło, była to zapewne naturalna reakcja na dźgnięcie ze strony klaczy. Clint musiał pogodzić się z faktem że nie trafił w roślinę. Shadow natomiast obmyślił plan jak pozbyć się chmury, Gad także. Wojownik popędził w stronę ciernistego krzewu, a smok za nim. Shadow widział jak szybko przybliża się do celu, gdy nagle coś ciężkiego wpadło na niego. Ogier nie spodziewał się że na jego plecach wyląduje smok, na dodatek wtedy, kiedy biegł. W konsekwencji Shadow potknął się i zaczął toczyć wraz z przylepionymi do niego chmurą i smokiem, który także dokleił się do tej lepkiej różowej chmurki. Na rogu Silver zatańczyły płonienie, klacz czuła przyjemnie ciepło i radość na myśl o spaleniu sługi chaosu. Była gotowa by obrócić w popiół to zielsko i zrobiła by to, jednak w ostatniej sekundzie pomiędzy nią a roślinę wpadł Shadow z chmurą i smokiem na plecach. Klacz nie miała czasu by przerwać zaklęcie, jeśli zrobiła by to sama mogła by się zająć ogniem, musiała zdecydować gdzie wyrzucić kulę ognie by nie zranić swoich. Wszystko to działo się po za wzrokiem Dziurki, który w swej przepastnej torbie znalazł odpowiednią butelkę. Pnącza zbliżały się do zdezorientowanego Gwardzisty i Gada. Trzeba działać szybko, zanim znikną w lesie.
  16. Cześć! ostatnio tak tu cicho było, myślałam że o mnie zapomnieliście... a tu taka miła niespodzianka Już mówię co i jak: 1. nie 2. pytaj o to złych ludzi z Hasbro Czy ty przypadkiem czwartej ściany nie złamałaś? W sumie to tak, ale czy komuś to przeszkadza? 3 heeee Nie mów! heeee NIE MÓW!!! heeee NIEEEEE!!! TAAAK! a jakie było pytanie? "czy..." a nie ważne *ufff*
  17. Arceus

    Zemsta władcy chaosu

    Są one ułożone w miejscu, którego nie poznała nawet... wiecie o kogo chodzi... Mniejsza, są już tu. Discordzie proszę bardzo, oto pana strój *ubiera gogle, rękawice, białą koszulę i spodnie tego samego koloru* Dzięki, zacznijmy więc: 1 Wasza ulubiona potrawa? 2 f(x)=1/x Znacie wykres prawda? 3 Może teraz paradoksalnie pora na pytania tak mądre że uznacie je za kolejną głupotę? 4 stoicyzm czy epikureizm? 5 Fizycy przyjęli że x/nieskończoność2=0 czy można uznać że to prawda? 6 w fizyce i matematyce są nieco inne zasady zauważyliście? 7 jaka ilość pytań z mojej strony wydaje się Wam najbardziej ergonomiczna? 8 z jaką częstotliwością powinienem Was pytać o sprawy kluczowe dla dobra świata abyście byli zadowoleni? 9 Czy biorąc pod uwagę ruch obrotowy ziemi można powiedzieć że karuzela przy biegunach kręci się z odmienną prędkością iż ta na równiku? 10 Co wolicie matematyczny porządek, czy niczym nieskrepowany chaos?
  18. Arceus

    Zemsta władcy chaosu

    I moje inteligientne i gienialne pytania
  19. Arceus

    Zemsta władcy chaosu

    Nie ma głupich pytań. Zapomniałeś?
  20. Arceus

    [Sesja RPG] Nowa era

    Silver podeszła i beztrosko ścięła kolejną roślinę, jednak zanim poszła po kolejną jedno z pnączy owinęło się wokół jej kopyta. Początkowo przez zbroję tego nie czuła, jednak po chwili pnącze szarpnęło z dość dużą siłą. Silver zobaczyła że w jej stronę pełzną kolejne kolczaste pnącza. Na domiar złego na Shoadowa przestało padać, w chmurce skończył się deszcz, jednak różowy obłok się nie poddawał. Shadow poczuł jak coś uderza go w plecy, zobaczył że wpadła na niego ta chmura. Próbował ją z siebie zdjąć jednak jego kopyta dokleiły się do niej. Reszta stała między zaatakowaną przez miejscową roślinność Silver, a zaatakowanym przez pogodę wojakiem. (Poznajcie swych pierwszych wrogów )
  21. Arceus

    Zemsta władcy chaosu

    Nie ten temat ale już niech będzie :/ 3 Bad piggies... I niektóre osoby w garniturach. Mogą a nawet już to robią. 4 jeśli wam zależy Zobaczymy, nic nie obiecuję, ale na pewno zrobię co mogę. 5 wówczas świat zmienił by się w nudną lodową pustynię. Było by nudno i nie miał bym jak kucykom pomagać. 9 hmmmm jesteś pewnien? No już już Discord, on nie chcił cię urazić Czyli że ubranko Ci się nie podoba? czyli że na moje pytanie nie odpowiedziałeś szczerze zobaczmy *pstryk* ooo pięknie :3 W sumie... Jak Ci się podoba? *podaje lustro* Fajna kolorystyka i przyjemny wzór tego płaszczyka (płaszczyk o barwach "zienonego sweterka") Podoba się?
  22. IceSword nie wiedział co zamierza zrobić jego kompanka, jednak wiedział że coś zrobić zamierza. Nie powstrzyma jej bo i powodów nie miał jednak trochę się o nią martwił, wiedział że aby zaatakować musi się pokazać narażając się tym samym na ostrzał rebeliantów. Ich wrogowie wiedzieli o nich, w końcu przed chwilą zostali zaatakowani, a jęk rannego tylko to potwierdzał. Rebelianci są uzbrojeni i nadal groźni. Nie strzelili od razu, widać zbyt wiele strzał nie mają i dobrze, kilka mają, na dodatek w kuszach, a to już mniej dobrze. IceSword widział te opustoszałe domy z wyważonymi drzwiami, niektóre były po prostu wyrwane z zawiasów. Drzwi wejściowe: duży solidny kawał drewna, jednym słowem tarcza-to czego im brakowało. Changeling wyszeptał coś pod nosem, jego róg i oczy zajaśniały błękitnym blaskiem o jego kopyta znowu zaczął bić ten przejmujący chłód. Żołnierz Chrysalis chciał zrobić sobie profilaktyczną tarczę, nie miała być wybitnie mocna, miała jedynie ocalić jego i tak zasłonięte kolczugą serce przed ewentualną celną strzałą, którą mógł oberwać przy próbie przedarcia się do pomieszczenia. Tak zrobił to, gdy tylko na jego krystalicznym kopycie pojawiło się coś na kształt tarczy podmieniec rozłożył skrzydła i czym prędzej zasłaniając się lodową tarczą próbował przelecieć ulicę do najbliższego budynku na przeciwko. Gdy tylko wyląduje zamierzał dopaść jakieś drzwi by się nimi zasłonić przed kolejną salwą.
  23. Arceus

    Zemsta władcy chaosu

    Cóż przepraszam że ostatnio odpisuję rzadziej, ale wbrew pozorom mam wiele na głowie i mimo mych szczerych chęci nie zawsze mam siły i chęci by zmusić Discorda żeby użył klawiatury i coś Wam napisał. No już starczy tego. Miło jest się czegoś dowiedzieć, ale to nie koniec o nie. 1 Co myślicie o ludziach? 2 a co o czołgach? 3 czy suporty są potrzebne? 4 czy cegły powinny latać? 5 a może by tak grawitacje wyłączyć? 6 dżem czy ser? 7 jak tam Wakacje? 8 harmonista czy chaośnik? Szczerze, nie bać się mówić prawdy 9 Pilot samolotu o imieniu Zbigniew leciał swym pociągiem 20 km/h co oznacza że łódką dystans ten pokona w 5 owoców i pół pomidora. Jeśli w tym samym czasie z księżyca w kierunku helu pojedzie koleżanka Zbigniewa imieniem Zbigniew to czy Zbigniew Zbigniewa spodka za 15 minut w barze Zoologiczy? czy w mezozoiku w biurze Abrahama Linkolna? 10 Ktoś może widział puder w spreju? Aha i proszę oto Wasz soczek!!! xD *podaje zapuszkowany w karton ze szkła soczek*
  24. 1 pytam bom człek ciekawy po za tym nie obrazicie się jeśli powiem że nie? 2 naprawdę są u was tylko tacy zielonkawi? Czy tam bardziej niebiescy :/ naprawdę nie ma w Changei podmieńca o czerwonych oczach i hitynie? 3 dlaczego tak brutalnie? Mi tylko o futerko chodziło (czy co wy tam macie ) 4 zakładając że nie robi w wojsku, wywiadze, że nie jwst drwalem i królowej kurzarzem. Uznajmy że taki "przeciętny podmieniec" nie jest narażony na niebezpieczeństwa, nieszczęśliwe wypadki, herbatkę z Fluffle i rozmowę ze mną. Zatem od wyklucia się do zgonu ile czasu mija? 5 jako kod a nie narząd. Ja już wam narządów wycinał nie będę... 6 ghraghtpfrrrghttbrlrlrbrrghttt?
×
×
  • Utwórz nowe...