Skocz do zawartości

Arceus

Brony
  • Zawartość

    1700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Arceus

  1. -"Najlepszą obroną jest atak" ale na co atakować skoro nie ma czym? Wojsko jest i jeszcze nic nie jest stracone, jednak puki co powinniśmy skupić się na tym aby było kogo do walki posłać, niż wysyłać resztki swoich na śmierć, możemy pójść z jakimś oddziałem po pociąg, reszta się wycofa, później wraz z pociągiem i wsparciem z koszar będziemy mogli przejść do kontrataku, z większą szansą powodzenia.-wypowiedział swoje zdanie.
  2. *wyjmuje mazak* czyli pokroje kolejnego... wróć Fluffle! pytań ciąg dalszy! -a więc: 1 nie 2 mieszkam z nią więc raz na dzień na pewno 3 jak poprosisz to i Arceus się podzieli. -Moje mienso! ale jak chcesz to spoko. -Widzisz? 4 cóż 2-3 razy w tygodniu. Nie przejmuj się nie tylko Ty-spojrzała na Arceusa wymownym wzrokiem. Ok zrobione. >>TU<<
  3. Nick wiedział że w takim stanie niewiele zdziała, wiedział też że ma na głowie nieco ważniejszy problem niż stan zdrowia, mianowicie wroga który chciał go zabić. Nick nie mógł myśleć, za każdym razem ból mu przerywał, jednak po gruntownym, ale i w miarę możliwości szybkim namyśle postanowił spróbować ponownie, tym razem jednak trzymając się jak najbliżej napastnika aby ten nie miał czasu na obronę. Nick wiedział na co się porywa, ale wiedział też że nie jest to niewykonalne, wierzył w swoje wyszkolenie, wiedział i czół że da rade.
  4. -Fluffle ta... pytania. -*gasp* 1 emm nie w wyposażeniu były odpowiednie poduszki powietrzne. 2 nie co to? -emmm nie polecam-*myśli*-aha jako zaplanowaną rozrywkę! a to warto spróbować, bo wiesz mi spadochron zawsze kojarzy się ze spadającym myśliwcem. -Aha może kiedyś. 3 nad jeziorem z Krysią. 4 tak. 5 *wyciąga z futerka pudełko z napisem "pchełki"* Proszę bardzo. -6 zobaczymy co się da z tym zrobić *zanurzył się w futerku Fluffle* proszę bardzo *podaje stworzonko*... changelinga do kompletu? -7 nie 8 Pewnie, tak fajnie poczuć wiat we włosach. 9 cóż sądzę żeś gotów... w sensie już go umiesz. chyba że chcesz wiedzieć co oznaczają te "prrrt"-y? 10 Różnie czasem dywan, czasem na łóżku, czasem na Krysi (nie myślcie że tylko ona na mnie śpi -Mój światopogląd legł w gruzach! -A wcale tak nie jest) i w wielu innych miejscach.
  5. IceSword przytaknął na znak że usłyszał i poszedł w stronę dworca.
  6. Discord był by wściekły.
  7. -A Nightmare? W końcu sam mówiłeś że została zmieniona w Lunę od tak, a później znowu przez siły chaosu w Nightmare.-urwał na chwilę po czym w nieco milszy, ale i poważniejszy sposób powiedział-"Changia"? hehe mielibyśmy sojusznika. Changea chciałeś powiedzieć czyż nie?
  8. -Cóż wszystko to prawda-powiedział i zamyślił się zwłaszcza na słowo "ktoś"-słuchaj bo teraz w Equestrii rządzi królowa, Nightmare Moon no nie? jej żołnierze nam co prawda pomagają, ale nie sądzę by nas, w sensie podmieńców, traktowali jak równych sobie.-mówiąc to przypomniał sobie słowa strażnika "[...]podrzędnych żołdaków Chrysalis"-Czyżby nasza sojuszniczka nie nauczyła ich szacunku dla nas? A tak w zasadzie skąd ona się wzięła na tronie?-zapytał lekko zakłopotany, jego wiedza na temat historii Equestrii kończyła się gdzieś na wygnaniu jednej z księżniczek.
  9. -Rebelianci zaatakowali stolicę, jak myślisz na czym im naprawdę zależy?-odpowiedział wychodząc za kompanem.
  10. IceSword nic nie odpowiedział, a i nie skomentował tego. Lekko się zirytował, ale nie do tego stopnia aby coś wygarnąć, zdusił w sobie negatywne emocje i poczekał na odpowiedź swojego kolegi.
  11. -shhhh!-szepcze-1 to data urodzin Fluffle o których zapomniałem :( Normalnie-ekhem Pytania -Jestem 2 z 2013 podajże a co? nie pamiętam data została skasowana na życzenie Krysi. 3 w moim futerku jest wszystko.
  12. Nick cierpiał, syknął coś po nosem, spiorunował wroga spojrzeniem, zasłonił ranę i odleciał w tył zanim przeciwnik przygotował się do kolejnego ataku. Kiedy Nick zobaczył że oponent był gotowy i z jeszcze większym przerażeniem że za min jest ścina stanął przy niej i czekał tamując krew na kolejny atak wroga, jeśli szczęście dopisze Nick może zrobić unik i zaatakować przeciwnika.
  13. 6.Jakie było twoje najlepsze przyjęcie? 7.Czy jechałaś kiedyś kolejka górską/rolercosterem? 8.Pytanie do Arceusa: Opiekujesz się Fluffle Puff czy sama o siebie potrafi zadbać? 9.Znasz Lyrę? Arceus, mam dla ciebie niespodziankę*wyciąga piłę motorową*. I jak zobaczę siekierę nad moją głowa to zrobię z niej użytek . -FLUFFE PYTANIA!!! -Jestem! 1 hmmm nie wiem czemu ale pomidorowa Arceusa mnie przeraża... -tak wiem za dużo pomidorów ale Discord po znajomości obniżył ceny. -aha 2 Nie, ale Arceus mówi że nic ciekawego. 3 Pewnie i nawet pomidory tego nie zmienią -a Tom? -Myślę że już mi wybaczył 4 a no trochę niekumaty mówię do niego a on "co?!" 5 zagrałam 6 Walentynkowe i dzień darmowych hugów -Celestia przyszła dwa razy :/ -7 co to? 8 emmm to do ciebie -Serio? no patrz a więc 8 i tak i nie potrafi o siebie zadbać ale nie pilnowana może wywołać wojnę tak więc lepiej dmuchać na zimne i ją mieć na oku. -grrr zapamiętaj zapamiętam to! 9 pewnie *wyciąga pistolet na lotki nasenne* miało być na wściekłego MG ale na ciebie też się nada *na co Fluffle puff też wyciąga piłę*-Aceus spojrzał się na Night sound'a i krzyknął-WIEJ!!!-po czym uciekł zanim Fluffle zdążyła uruchomić piłę, jednak udało jej się to i tym razem jednak nie miała zamiaru ogolenia się. (dum dum dum)
  14. -1 oto odpowiedź 2 tak 3 tak znalazłam instrukcję -Uciekaj! -heh 4 możesz zjeść ja mam resztę. 5 nie. Co to? -szkoda :( ale wiesz że kanapa na strychu była wolna, nie?
  15. poleciłem koledze obejrzenie wszystkich filmików z Fluffle... dziś to http://fc08.deviantart.net/fs71/i/2013/058/7/c/fluffle_puff_face_wallpaper_by_imagicialotv-d5vxuq0.png jest tapeta na komputerze w szkolnej bibliotece xD

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [7 więcej]
    2. Arceus

      Arceus

      cóż Chysalis ją rozumie... i reszta Equestrij, a ona rysuje świecówkami, ale kiedy zostanie mały jej skrawek przełknie ją aby nie robić bałaganu.

    3. Po prostu Tomek

      Po prostu Tomek

      Chrysalis jako moja Królowa uważa, że FP jest dobra tylko jako cholerny spichlerz połączony z McDonald's.

    4. Arceus

      Arceus

      i tak i nie masz racje podjada ale sama martwi się aby nie poszło jej w biodra... ale oprócz tego traktuje ją jako drobną służbę i kuchmistrza.

  16. -Cóż nie mam najlepszych wspomnień z tamtejszymi strażnikami, ale nie widzę powodów by tam nie iść.-powiedział, tym razem jednak trochę niepewnie.
  17. IceSword słyszał że ktoś za nim biegnie, odwrócił się żeby sprawdzić kto go goni i zatrzymać ewentualnego napastnika. Odwrócił się i zobaczył swojego kolegę, zwolnił aby mógł go dogonić gdy się zeszli powiedział do niego wracając do normalnego tempa.-Wiesz może co się dzieje?
  18. IceSword również nie pozostał obojętny na sygnał zabrał płaszcz i wyszedł na miasto sprawdzić co się dzieje.
  19. Nick stał na tyle, więc mieczami wrogów się nie martwił, przeszedł jednak trochę głębiej w tył, wziął łuk, osadził strzałę, napiął cięciwę i po znalezieniu odsłoniętego miejsca, najlepiej na koptyku z mieczem, strzelił do wroga. Po zrobieniu tego był gotowy na ewentualny atak i czekał z nożem w pogotowiu aby w razie potrzeby odsunąć się spod wrogiego miecza i ewentualnie zranić wroga.
  20. Arceus

    Zapytaj Króla Sombrę

    Tak cicho... przespacerował bym się po zgliszczach Sombralandu, ale to już było... wysadzę to! *Po znalezieniu ochotnika i zbudowaniu najniezwyklejszego bombowca w historii...* 5 minut do zrzutu...
  21. -Nie, nie widziałem go.-odpowiedział rzeczowo, popytaj pewnie ktoś go tu widział nie dawno.-zaproponował changeling.
  22. -Tu masz racje. Nie wiem co z naszym szpiegiem, ale mogę zapewnić nie jest w niewoli.-odpowiedział.-Ne wiem o Moonlight za dużo i nie wiem gdzie szukać jej rzeczy, tu pomóc nie mogę.-urwał na chwile, a potem szepnął pod nosem z rezygnacją-niestety.
  23. -Jaki trop?-zapytał zaciekawiony. Pomysł o "dyskretnym obserwatorze" wydał mu się dobry i ze znikomym uśmiechem przytaknął rozmówcy.
  24. IceSword pomyślał przez chwilę, po czym odpowiedział.-Można i tak, ale nie wszystkie bary wiedzą gdzie się chowają, zrozum wolą być w cieniu i unikać rozgłosu, a im mniej o nich mówią tym dla nich lepiej, a znaleźć tę jedną to jak szukanie igły w stogu siana.-urwał na chwilę i spojrzał w oczy Shadowa i lodowato powiedział-Poprosiłem o wskazanie miejsca gdzie mogli by się schować.-po czym spokojniej pociągnął dalej-Pomysł z przeszukaniem karczm nie jest zły, ale załatwienie i skoordynowanie armij może być problematyczne,bo jeśli momentalnie do jednego baru wpadnie "całkiem przypadkowo" dziesięć kucy niewiadomego pochodzenia na pewno nie wzbudzi to żadnych podejrzeń. Po za tym-tu zwrócił się do wszystkich.-czy już paru nie próbowało?
  25. Nick wszedł za Shadow, rozejrzał się i usłyszał Shadow "300 metrów" powtórzył w myślach, po czym przytaknął że usłyszał Shadow i poszedł za nią bez słowa.
×
×
  • Utwórz nowe...