Skocz do zawartości

Elizabeth Eden

Brony
  • Zawartość

    2954
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Elizabeth Eden

  1. Właśnie, ja mam wrażenie, że to ty nie rozumiesz :).

    Dobra. Poczekam aż ktoś nam się wtrąci do rozmowy. Ciekawe która ma rację :).

     

    Jeśli potrzebujesz odpowiedzi, nie licz na zwykłych userów. Pytaj historyków, dlaczego Polska jest cenna sama w sobie albo przeanalizuj poprzednie bitwy i wojny. Dlaczego Polska zawsze dostawała za przeproszeniem w tyłek? I nie chodzi tu tylko o gospodarkę.

  2. KOLORÓW MOGĄ UŻYWAĆ TYLKO... KOLOROWI. Moderatorzy, Inkwizycja, Administratorzy itp.

     

     

    Pytania:

    1. Masz jakieś zwierzątko?

    2. Ile masz lat?

    3. Ulubiony kolor?

     

    To na razie tyle.


  3. Nie wydaje mi się. Jak wcześniej napisałam, gospodarka Rosyjska kuleje. A w tych obwodach, na Ukrainie znajdują się same przydatne rzeczy...

     

    Maisho nadal nie rozumiesz i nie wiem jak ci to wytłumaczyć : ).

    Tutaj nie chodzi o gospodarkę, nic a nic.

    Na prawdę nie mam pojęcia jak ci to przekazać, jak jest tu ktoś mądrzejszy ode mnie, kto umie, to niech pisze.

  4. - Choć - złapała cię za rękę i zaprowadziła do swojej sypialni. - Masz chyba jeszcze w tamtym pokoju swoje rzeczy, przebierz się, ja już idę leżeć - pocałowała cię lekko i położyła pod kołdrę.

  5. Elizabeth wróciła ubrana w ciemny szlafrok i z mokrymi włosami.

    - Dziękuję - powiedziała i zabrała się za swoje jedzenie. Podparła głowę na ręce - Śpisz dzisiaj ze mną, wiesz o tym, prawda?

  6. Elizabeth wzruszyła ramionami.

    - Nie wiem. Ja idę się umyć, jak jesteś głodny kupiłam jakieś zupki chińskie i dania z puszki. Wiem, że słabo, ale po takim czasie nieobecności nie mam prawie nic w półkach. Kupiłam jeszcze kawę, cukier i mleko. No i herbatę w saszetkach. Zaraz wrócę - pocałowała cię w policzek i wyszła z salonu.

     

    (LAMPY W NORMALNYCH DOMACH TEŻ NIE DZIAŁAJĄ, OD TEJ FALI? :D)

  7. Eliza zmarszczyła brwi.

    - Zwierząt jako tako się nie boje, to jest moja praca, ale... boję się jeździć na koniu - uśmiechnęła się krzywo. - Jak autobusy i samochody jeszcze zniosę, to nienawidzę, gdy moje życie jest zależne od zwierzęcia. To tak jakbym zamknęła się bezbronna w klatce z Obiektem poziomu A - mówiła coraz szybciej.

  8. Kiedy Elizabeth dotarła do domu na nogach(Autobusy nie działają...eh), była już tak bardzo bardzo zdenerwowana. Weszła do domu oparła się o drzwi do salonu i powiedziała.

    - Wiesz, że ja szłam do domu na nogach? - zapytała trochę wyzywająco. - Bo autobusy nie działają. Moje auto też. Poza tym moje auto jest w garażu tutaj - dodała.

  9. Eliza po skończonej pracy pojechała autobusem poszła tak bardzo bardzo zdenerwowana na nogach, bo autobusy nie działają do domu. Będzie w nim po raz pierwszy od pewnego czasu. Jakieś nisko postawione osoby z NASA nadal koczują pod budynkiem, a Aurora jest dobrą pracownicą. Cóż.

  10. - Jeśli to Michael zrobił cię w huzia, że coś się dzieje, to tam nie wracaj, najprawdopodobniej chciał być sam na sam z Julią, mają romans - wzruszyła ramionami. - Możesz jechać do mojego domu, ja też dziś tam wracam, chodź dam ci kod na alarm przeciwwłamaniowy - powiedziała ci cicho kod. - Pa - odeszła.

     

    (Nie powiem dokładnie kodu, bo wibracje powietrza spowodują, że usłyszy to Aleksander, a potem Ciastek wyczyta mu to z umysłu za pomocą magii, którą kupił od Equestrii ^^)

  11. Do pokoju dla pracowników wszedł Michael. Przez chwilę stał w milczeniu, a potem powiedział:

    - Thomas! Elizabeth zemdlała na pierwszym piętrze, nie wiemy co jej jest!

  12. Nieco zmroczona Julia weszła do pokoju dla pracowników. Zrobiła sobie kawę, a potem podeszła do śpiącego Thomasa i zepchnęła go na ziemię.

    - To moje miejsce - warknęła i usiadła.

     

    (No musiałam xD)

  13. - Nie musisz. Wszyscy mnie teraz o to pytają, bo już w laboratorium wiedzą o mojej ciąży. Ale nikt nie jest aż tak dzielny, żeby zapytać dlaczego nie robię sobie wolnego - uśmiechnęła się krzywo, a potem dopiła kawę. - To miłego dnia. - pocałowała cię i wyszła.

  14. - Nie mam pojęcia - powiedziała powoli Elizabeth. - Ale jestem pewna, że przed twoim gniewem nic go nie uchroni - powiedziała i oparła się o ciebie. - Jest jeszcze tak wcześnie, a ja już jestem zmęczona. To nienormalne. Zaraz wracam do pracy.

  15. Elizabeth wzruszyła ramionami.

    - Nie obchodzi mnie, co się z nim dzieje, jak powie coś nie tak o nas, to jego rodzinę i w Kanadzie znajdą, a ludziom łatwo można wszystko wyperspadować, już rząd o to zadba - uśmiechnęła się do ciebie lekko i przysunęła. - Nie wierzę, że nic nie robiłeś cały ten czas. Opowiadaj. Chcę wiedzieć wszystko, jak nie powiesz to uznam, że mnie zdradzasz - dodała poważnie. - A to się dla ciebie źle skończy.

  16. Witaj Screwball. :hug:

     

    1. Ulubiony kolor?

    2. Ulubiony kamień szlachetny?

    3. Wolisz dzień czy noc?

    4. Masz jakieś zwierzę?

    5. Jeśli nie, to czy chciałabyś mieć? Jeśli masz to pomiń to pytanie.

    6. Znasz jakąś księżniczkę osobiście?

    7. Widziałaś kiedyś smoka?

     

    Witaj  :hug2: 

    1. Różooowy, jak guma balonowa i fioletowy jak fioletowa guma balonowa :D.

    2. Agat. Bo jest kolorowy

    3. I to i to. A najlepiej, gdyby było naraz :D.

    4. Niestety nie mam.

    5. Oczywiście, że bym chciała !

    6. Tak, znam Twilight. Jest miła, ale nudna.

    7. Tak. Spike'a :D.

     

     

    Cześć, to znowu ja Screwball ( Zmieniłam nick) .  Zadam ci kilka pytań i mam nadzieję , że odpowiesz! A więc:

    1. Czy chciałabyś uwierzyć w to, że jesteś zaginioną siostrą Pinkie?

    2. Jeśli nie masz nic wspólnego z  "Mistrzem chaosu" to co powiesz na te video?

     

    Nazywa się "Daddy Discord" czyli tata Discord. I ty tam występujesz. Jak się teraz wymigasz? * złowieszczy uśmieszek :flutterbitch: *  Po za tym śpiewasz o tym, żeby "twój tata" wrócił i stoisz obok pomnika Discorda. Na pewno to twój tata... Na sto procent.  Proszę, nie oszukuj nas... On cię stworzył, on jest twoim ojcem.  :crazytwi:

    3.  Umiesz napisać swoje imię?  :crazytwi3:

    4. Uwierzysz w to, że byłaś normalnym kucykiem, gdyby nie Discord?  :TaTds:

    Mam nadzieję, że odpiszesz .   :rarityexcited:

    Cześć :D.

     

    1. Nie jestem. Pinkie jest fajna, ale nie jesteśmy rodziną. Gdybym była z nią rodziną musiałabym być też rodziną z tymi nudnymi kucykami od farmy kamieni.

    2. TO WIDEO JEST KŁAMSTWEM... ;,< Nie mam nic... nic z... z nim wspólnego.

    3. Skriwbal. Umiem :D.

    4. NIE BYŁABYM. JA SIĘ TAKA... URO...URODZIŁAM.

     

     

    3.

×
×
  • Utwórz nowe...