Skocz do zawartości

SPIDIvonMARDER

Brony
  • Zawartość

    3015
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    22

Wszystko napisane przez SPIDIvonMARDER

  1. Nie bronię Jarwinowi posiadania własnego zdania, ale wysławiania się w podły sposób. Zresztą sprawa została już wyjaśniona. Over.
  2. Urzekająca kolorystyka. Typowo kojarzy się z kucami ziemskimi, a więc wszystko jest na swoim miejscu Postać delikatna i wygląda na bardzo wrażliwą, a więc może i nawet romantyczną
  3. Ocek standardowy. Można o nim krótko powiedzieć "OK". Zatem... jest ok. W kategorii "Slice of Life" na pewno dobry, gdyż zapewne w realnym świecie niejeden źrebak dostałby znaczek w takich nieekstraordynarnych okolicznościach.
  4. SPIDIvonMARDER

    Magiczne pudełko

    Nie sądzę, to nie ma prawa się wydarzyć . Biorąc pod uwagę szeroko zakrojoną kwerendę źródłową, jakiej można dokonać w połowie I sezonu, to wychodzi na to, że nie ma sił, aby tak się stało.
  5. Ale Jarwin, wstaw tutaj kilka uśmieszków, bo jeszcze można pomyśleć, że to na poważnie napisałeś
  6. Jeśli Ci to poprawi humor, to nie czytałem nigdy żadnego z Twoich opowiadań, a pomysł egzystował w uniwersum "Kryształowego Oblężenia" już od dobrego roku. Nie mówiąc o fakcie, że to jaszcze jedna z form ponyfikacji nazw istniejących w naszym świecie Jednak zgodzę się, że to pomysł bardzo dobry.
  7. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  8. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  9. No tak, ale z drugiej strony jeśli już chcemy jakoś ten świat uporządkować, to musimy ciutkę postawić tu i ówdzie granice, bo w serialu takich prawdziwych stwierdzeń jest mało. A jak ktoś zechce, to bez trudu będzie podważał i je. Twilight mówi, że duchów nie ma, to ich nie ma. Ale... ktoś powie, że Twilight nie ma monopolu na wiedzę. I co? Na tym swoją drogą polega nauka W swojej branży szereg razy musimy brać za pewnik rzeczy niepewne, jeśli w ogóle chcemy cokolwiek ustalić.
  10. Popłakałem się przy tym tekście. Ta atmosfera absolutnej, przytłaczającej dekadencji! Księżniczki przez tysiąc lat skazane na względną samotność... dla mnie one są już od dawna oszalałe i zupełnie bezradne wobec samych siebie. Tak to interpretuję. Atmosfera beznadziei, gdzie nadzieja w postaci księgi jest ułudą, o której Twilight doskonale wie. Celestia, która jest tak nieskończoną mądrością, że zupełnie oderwała się od życia. I wtedy pojawia się Cadance, co odkręciło kurki moich łez. Nie no, brak mi słów. Całkowicie to mną wstrząsnęło. Jest lepsze od "Pielgrzyma", gdyż klimat zdecydowanie bardziej robi wrażenie. Po prostu wykańcza czytelnika, nie pozwala mu na jakikolwiek ruch. Cieszę się, że nie podałeś przyczyn katastrofy tak na serio. Niech to zostanie polem domysłów. Perfekcyjnie ujęte różne zachowanie księżniczek wobec sytuacji. Właśnie tak to by mogło wyglądać. I wbrew pozorom, dla mnie to opowiadanie ma pozytywne zakończenie. Nie wierzę w ten posiłek. Nie wierzę w jej za małą moc. Nawet zakładając, że Celestia jest bezużyteczna, to zawsze można próbować. Jestem idealistą i wierzę, że i się uda. Nie odbierzesz mi tego ^^
  11. Jeśli miałbym zobrazować wizję, którą miałem w duszy w trakcie czytania, to byłby to basen pełen czerni. Zanurzając się w niego ciało byłoby zamykane przez jakąś tajemniczą, ponurą i przerażającą ciecz, która w dotyku nie byłaby groźna ani szczególnie nieprzyjemna. Jednak wzbudzałoby trwogę to, co czaiłoby się na dnie. I tak właśnie było. Obawiałem się tego, co zastanę na końcu i faktycznie, można było się przestraszyć. Znowu tekst namacalny i w swych opisach genialny. Chciałbym, aby któregoś dnia Dolar rzucił nam wyzwanie i byśmy starli się w pojedynku "Literary Pony". Digter już sobie ostrzy pióro i wsadzi w dziurę w małżowinie.
  12. Kocica to równoczesne zgrubienie. Ale jest setka innych przykładów: elfka/elfica Szczurzyca Psica (archaizm) Lisica Wilczyca... Biała jednorożec/pegaz to konskrukcja trochę ryzykowna, bo w naszym języku raczej stosuje się wtedy odmiany męskie. Są wyjątki, np "wysoka generał (pani)" lub prezydent, ale można zauważyć, że dotyczą one zawodów, a nie cech postaci. To chyba nie jest przypadkowe.
  13. Wszystkie alicorny w serialu to samice. Była jedna sytuacja, kiedy mógł pojawić się alicorn-samiec, bez wpływu na fabułę itd i to się nie stało. Mówię o opowieści o trutce miłości. Tam mamy portret książęcej pary, która szprycowała się narkotykami. Jest on-jednorożec i ona-alicorn. Nie ma dwóch alicornów, a jakby chcieli, to Hub narysowałby tam dwa alicorny. To sugestia numer jeden, że facetów-alicornów brak. Numer dwa: W Equestrii panuje feudalny matriarchat, który pod kilkoma kulturowymi względami śmierdzi wczesnym średniowieczem, a nawet ma w sobie elementy sakralizacji osoby władcy, charakterystyczne dla cywilizacji starożytnych, np. dominat w Rzymie. Wiązało się to też z niezwykłością postaci owego władcy. Mógł być np. wyjątkowo wysoki itd. W kucykowej skali wszystko pasuje - rządzący, księżniczki, różnią się ciałami od poddanych. Kiedy Twilight została alicornem, to pierwsze skojarzenie było "wyglądasz jak księżniczka". A wiec skoro nie ma władców-facetów (poza Sombrą, który jest postacią bardzo nietypową, bo to Schwarzcharakter), to i nie powinno być alicornów-facetów. Wywód jest efektem wielu rozkmin.
  14. Dobry pisarz to taki, który napisze zadowalający i horror, i komedię. Który nie zamyka się w jednej, wąskiej specjalizacji, ale podoła szerokiemu spektrum zadań. Cieszę się, że Ty taki jesteś. Opowiadanie było bardzo zabawne. Z reguły mam alergię na tag "komedia", bo albo są to gimnazjalne dowcipy o niczym albo pseudośmieszne losowe wydarzeniu, które silą się satyrę. No i są też głupie tekściki polityczne. Ty zrobiłeś jednak tekst delikatny, sympatyczny i po prostu śmieszny. Kucoćmy mnie rozbiły na kawałki, a także wypowiedzi Rainbow Dash. Doskonale oddałeś charakter postaci, ale to akurat przestaje mnie dziwić, wraz z każdym przeczytanym Twoim tekstem. Fabuła troszeczkę mnie nie kopała. Zabrakło też jakby pointy. To się tak nagle kończy... tam powinien być jeszcze jeden dowcip, np. opis, co Cadance zrobiła. Mimo to opowiadanie uważam za bardzo udane i jestem pewien, że wynika to po prostu z Twojego skilla. To co teraz? Erotyk? ^^ PS: o tych ćmach to nigdy nie słyszałem. Jakoś ta gałąź fandomu mnie ominęła... ale ciekawe i bardzo sympatyczne. CHciąłbym nie zgodzić się z teorią, że te obrazki pochodzą od fanfika, ciężko mi uwierzyć w tak szybką reakcję, szczególnie, ze są wykończone jakościowo. Ale kto wie?
  15. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  16. Przydałoby się kiedyś o tym na serio pogadać. Jednorożka istnieje w języku rosyjskim, jak się dowiedziałem od Przewalskich, ale dotyczy chyba samca xD Polecałbym Ci "pegazicę" do pegazów, bo to jest gramatycznie poprawne słowotwórstwo. Tak jak "kocica", "kozica", "niedźwiedzica"... Poza tym ładnie się odmienia przez przypadki, zdrabnia ("pegaziczka, pegaziątko").
  17. O! Ukazało się w moje urodziny! Miła niespodzianka, szczególnie, że jakby to był prezent urodzinowy dla mnie, to byłbym całkowicie content. Rewelacja! Dokładnie widziałem i czułem każde włókno myśli Celestii, kiedy szła na spotkanie! To było namacalne, jak mój kubek z Luną, z którego codziennie piję herbatę. Potem spotkanie z Białą Klaczą i udatnie zarysowana różnica w postrzeganiu świata obu sióstr. Tak bardzo lubię, kiedy mamy zbiór postaci, w którym każda jest całkowicie inna i autor umie mi o tym opowiedzieć, mnie do tego przekonać. To na razie tyle. Opisy, opisy, opisy! Kocham! Jeśli chodzi o uwagi negatywne, to jedna. Nie widzę potrzeby feminizowania słowa "alicorn", bo z definicji to są samice i mamy wtedy podwójną feminizację. To jakby feminizować słowo "królowa", aby było jeszcze bardziej kobiece. Rozmawialiśmy o tym na gg. Po raz kolejny potwierdzam, że jesteś mistrzem krótkiej formy. Doskonałe opisy, zarówno otoczenia, jak i przeżyć wewnętrznych. A tego drugiego mi bardzo brakuje w fandomie, o czym już wspominałem. 95% fanifków, z którymi miałem do czynienia, to teksty słabe. Dlatego zaszczyt, że mogę czytać coś po prostu profesjonalnego.
  18. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  19. SPIDIvonMARDER

    Krakowski Pony Meet 6.6

    Kameralnie Jak na jakimś tribrońskim tyle będzie, to sobie zgolę brodę
  20. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  21. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  22. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  23. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  24. SPIDIvonMARDER

    Krakowski Pony Meet 6.6

    Mało osób w Krakowie? To znaczy zaledwie 180?
  25. Generalnie w tym artykule miało być 20x więcej zdjęć, ale się nie pojawiły z nieznanych mi powodów.
×
×
  • Utwórz nowe...