O! Ukazało się w moje urodziny! Miła niespodzianka, szczególnie, że jakby to był prezent urodzinowy dla mnie, to byłbym całkowicie content.
Rewelacja! Dokładnie widziałem i czułem każde włókno myśli Celestii, kiedy szła na spotkanie! To było namacalne, jak mój kubek z Luną, z którego codziennie piję herbatę. Potem spotkanie z Białą Klaczą i udatnie zarysowana różnica w postrzeganiu świata obu sióstr. Tak bardzo lubię, kiedy mamy zbiór postaci, w którym każda jest całkowicie inna i autor umie mi o tym opowiedzieć, mnie do tego przekonać.
To na razie tyle. Opisy, opisy, opisy! Kocham!
Jeśli chodzi o uwagi negatywne, to jedna. Nie widzę potrzeby feminizowania słowa "alicorn", bo z definicji to są samice i mamy wtedy podwójną feminizację. To jakby feminizować słowo "królowa", aby było jeszcze bardziej kobiece. Rozmawialiśmy o tym na gg.
Po raz kolejny potwierdzam, że jesteś mistrzem krótkiej formy. Doskonałe opisy, zarówno otoczenia, jak i przeżyć wewnętrznych. A tego drugiego mi bardzo brakuje w fandomie, o czym już wspominałem.
95% fanifków, z którymi miałem do czynienia, to teksty słabe. Dlatego zaszczyt, że mogę czytać coś po prostu profesjonalnego.