Zoameldar

Jeśli piwo nie chrzczone, to też wpadnę.

W sumie wszystko co ma tę etykietkę, jest albo warsztatem, albo gry zespołowe. W takim razie to bardzo prawdopodobne.

Czy ktoś wie co to za panele ENG/PL? Jak ja mam to czytać? W sensie, że panel będzie prowadziło 2 osoby i jedna tłumaczyła na inny język, czy będą 2 panele osobne? Czy to jeszcze coś innego

Ponieważ znudziło mnie anime oraz jest to jedyna produkcja która daje mi: dobrą kreskę i animację; wiarygodne, ciekawe postaci; good waifu materials; czekam na kolejny odcinek z niecierpliwością, mimo, że jeden z drugim ma niewiele wspólnego; słodkości, kawaii i inne cute, które wylewają się z ekranu ; rewelacyjny dubbing (przynajmniej w angielskiej wersji), bez zbędnych ohów i ahów co chwila; chwytliwe piosenki, które przypominają stare czasy Disneya (pewnie to też po części zasługa dubbingu); serial nie traktuje mnie jak idiotę (przynajmniej 1 i 2 sezon); no i przede wszystkim "plot" Sądzę też, że ludzie przesadzają tutaj z brakiem przyjaźni w innych produkcjach. Przyjaźń jest, tyle że tutaj jest ta przyjaźń jest... specyficzna. W większości mamy do czynienia z przyjaźnią do śmierci, lub tak sztuczną, że rzygać mi się chce od niej. Tutaj może nie jest to najbardziej prawdziwa w świecie, ale powiedziałbym, że jest nam o wiele bliższa niż w większości innych produkcjach. To właśnie moim zdaniem jedna z 2 głównych sił serialu, ta bliskość którą czujemy, gdy oglądamy kolejne przygody kucyków, które walczą i wygrywają z tymi przeciwnościami życiowymi, z którymi i my walczymy. Spotkałem się z ludźmi, którzy wynieśli z tych lekcji przyjaźni wiele dobrego, i czasem potrafili się zatrzymać i zastanowić "a co by w tej sytuacji zrobił/a x-kucyk", robiąc tym wiele dobrego. Może to co powiem jest trochę oklepane, ale ludziom brakuje empatii i chęci bezinteresownej pomocy. Więc jeśli komuś kucyki pomogły stać się lepszym człowiekiem, nikt nie powinien mieć z tym problemu. Drugą główną siłą serialu jest ta słodkość. Może to, że oglądałem anime mam trochę spaczony pogląd w tym temacie, jednak nauczyłem się, że faceci też chcą zaznać trochę słodyczy. Najlepszym przykładem są choćby anime. Azjaci już dawno to zauważyli i możemy się zapierać, ale prawdy to nie zmieni. I mógłbym się tu rozpisać na ten temat, ale chyba nie ma sensu tego, tłumaczyć na forum o pastelowych kucykach uczących ważnych lekcji o przyjaźni. Można by się jeszcze rozpisywać, ale można po prostu napisać, że to po prostu dobry serial.

Przecież już znane jest zakończenie mangi

Myślałem, że chciałeś bym Ci zdradził zakończenie

Ja jestem na bieżąco, a co potrzeba?

Jak macie więcej zbędnych pieniędzy, to kupcie się dwa dyski SSD, robi się RAID 0 i do tego zwyczajny HDD do magazynowania Płyta - Asus P8Z68-V /intel Z68 Grafika - MSI Radeon HD6870 Hawk 1GB DDR5 RAM - Corsair 8GB 1333MHz CL9 XMS3 CPU - Intel Core i5-2500K 3.3GHz Dysk - 2 x Seagate 500GB 7200rpm Zasilacz - x OCZ StealthXStream2 600W [spoiler]

Pojęcie dobra i zła jest subiektywne, więc dla jednych oczywistym jest że Angel jest zły, gdzie dla innych - w tym pewnie dla siebie - nie ma mu czego zarzucić. Ja osobiście sądzę, że on po prostu wychował sobie Fluttershy. Przypomina w tym trochę Opal, z tym wyjątkiem, że ona wciąż zachowuje się bardziej po kociemu, gdzie Angel już dawno wykroczył poza zakres zwykłego królika i nazwanie go zwierzątkiem Fluttershy, było by przesadą. On po prostu wie jak sobie uprzyjemnić życie, gdzie pegaz mu w tym jak najbardziej, ze wszystkich sił stara się pomóc.

Skoro jesteśmy przy delfinach: Delfiny posiadają waginę podobną do ludzkiej. Kolejna ciekawostka to ta, że kozy również posiadają waginę podobną do ludzkiej. The more you know

Obejrzałem całe. Anime dobre, jeśli ktoś lubi pomyśleć i przetrawić, a nie szuka szybkiej akcji i pościgów. Po obejrzeniu każdego odcinka miało się zawsze jakieś przemyślenia (szczególnie po pielęgniarce), ale tak jak tu padły głosy - jednak przynudza.

-Przede wszystkim żeby wrócili do koncepcji Rarity z 1 i 2 sezonu, -Gryfy -Odcinek o dniu Celestii -Rarity pracuje na farmie AJ -Spike przestaje być workiem treningowym -Spike znajduje dziewczynę (chociaż na chwilę) -Jakaś (ckliwa?) historia wyjaśniająca czemu Tiara i Spoon dokuczają CMC -Trixie zamieszkuje w miasteczku, zostaje przyjacielem mane 6 i chadzają na wspólne wyprawy/przygody -Trixie jest uczennicą Luny -Derpy odzyskuje głos (ten prawdziwy) -CMC nie dostają znaczków -Sombra nie żyje (bo zrobił boom) ale ktoś znajduje kawałek rogu i go przekuwa

Nie lubiom jej bo przypomina im o tych wszystkich złych dziewczynach, które to "wolą dupków niż takiego fajnego gościa jak ja" i "ja bym lepiej wyglądała w tej bluzce/co faceci w niej widzą".

W Luna Eclipse została zastąpiona przez Carrot Top jako obiekt ochlapania Derpy i tak z połowa 3 sezonu to brak scen z Rarity. Nie wiem, coś mi dzwoni, ale nie pamiętam, i jak do tej pory nikt nie odpowiedział to pewnie też nie odpowiedzą. Proponuje nie zabijać tematu.

Myślę, że uchwyciłem wszystko co najważniejsze dla fandomu

Przypuszczalnie bardziej niebezpieczna niż Luna, jako że księżyc świeci światłem odbitym i jest raczej małym obiektem w porównaniu do słońca. Sprawiła by też pewnie większy łomot mane6, bo miała by moc zarówno dnia jak i nocy. Problemem była by też wieczna noc. Bo jeśli Luny atrybutem jest noc, to trochę przekichane dla kucyków, które raczej wolą brykać za dnia. Ale może zgodzą się na życie po nocach, albo też Luna przestawiła zegar biologiczny, co miało by więcej sensu. Ogólnie najgorszy ze scenariuszy zaraz po Discordzie i Tireku.

Manga rewelacyjna. Najlepsza jaka kiedykolwiek powstała. To taki Dark Souls wśród komiksów, gdzie autor nie bawi się z czytelnikiem, tylko bije po pysku ile wlezie, a ty się będziesz z tego cieszyć. Fabuła jak i kreska zachwycają. Szkoda, ze manga wychodzi woooolno, głownie z 2 przyczyn: autor działa bez żadnych asystentów i autor jest uzależniony od idolm@stera, i czasem lubi sobie rzucić mangę na kilka tygodni, czy miesięcy, by grać czy to oglądać na NicoNico filmy z tej serii

Popieram większość opinii jakie padło i stwierdzam, że BRS to anime, które może sobie darować każdy. Powiem więcej: uważam, że bardzo blisko im do EqG i albo Huke, albo studio napisało do typa i stwierdzili, że wystarczy jak anime będzie zawierać czarną Miku i muzykę. Fabuła? Ain't nobody got time for that. Daję ocenę 3/10 bo widziałem gorsze i nie jest to tragedia, ale ta produkcja nie nadaje się nawet na puszczenie w tle ze względu na jej brak logiki w fabule. Może komuś zniszczę światopogląd, ale muzyka to nie wszystko.

Także co z tym spotkaniem? Bo chciałbym wiedzieć na zaś, kiedy powiedzieć szefowi, że jestem nieosiągalny.

Niestety, szef zadzwonił i dzisiaj znowu do roboty. Także bawcie się bezemnie :/