Skocz do zawartości

PlagueOverlord

Brony
  • Zawartość

    779
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez PlagueOverlord

  1. PlagueOverlord

    Co mówi sygna?

    Można ją zapytać, ma facebooka oraz kotki do adopcji
  2. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    Uwaga dla wszystkich!! Ulega zmiana dzisiaj nie odbędzie się meet z powodu zdrowotnych kilku osób, zostanie przełożony na nieokreślony dzień.
  3. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    Proszę, przyjdź, może się, aż tak źle nie czujesz?
  4. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    Foxy, jeżeli Ci by się udało przyjść na meet, to możesz poinformować jakąś godzinę wcześniej, byłbym wdzięczny?
  5. - Kim pani jest? *zapytała spokojnie, trzymając swoje nerwy na wodzy. Natomiast w głowie klaczki zaczęła się zaciekła rozmowa między nią a wampirzą naturą* - Dawaj mi kontrolę nad ciałem, zabiję tę sukę. *krzyczała gniewie Scar* - Nie pozwolę Ci na to, nie chcę aby On zobaczył mnie jako krwiożerczą bestię. *rzekła stanowczo Grey*
  6. - Znów ta durna elficka muzyka, aż chce mi się rzygać od tego. *pomyślał jak słyszał tą muzykę* - Zgadza się, ale będę twoim ostatnim przeciwnikiem, bowiem dziś skończy się twoje życie. *powiedział z mrocznym uśmiechem na twarzy, natomiast głos dobiegał z portalu. Po chwili z magicznego przejścia wychodzi gruba, pokryta wrzodami, ropieniami i obrzydliwymi ranami oraz pokryta zbroją z znaniem Nurgla postać, która w prawej ręce trzyma zieloną kosę, a natomiast w drugiej dłoni niesie ostatnią ofiarę poprzedniego pojedynku, zupełnie zarażoną nieznaną chorobą. Następnie rzuca w stronę przeciwnika, a sam tworzy wokół siebie tarczę z trupów, aby osłonić się przed atakiem kul*
  7. - Dziękuję. *powiedziała śmiejąc i rumieniąc się w postaci nietoperza* - To tylko kolejna cecha wampirów, trochę daje korzyści, bo można spać wszędzie, ale można być też zjedzony przez jakieś zwierzę. Może pójdźmy już spać, bo widzę, że jesteś zmęczony, więc połóż się na łóżku, a porozmawiamy jeszcze jutro dobrze. *rzekła spokojnym i przyjemnym głosem*
  8. - Dobrze jak chcesz, możemy w końcu porozmawiać jutro. *rzekła spokojnie, widząc jego zasypiającego* - Poczekaj, chwilę, nie pozwolę Ci spać na fotelu, idź spać na łóżku, a ja natomiast pójdę spać na suficie. *po czym zamieniła się nietoperza i podleciała do sufitu, zawiesiła się do dołu i poszła spać*
  9. - Takie imię miałam za życia i niech tak pozostanie. *powiedziała cichym głosem* - Spokojnie, jak mówiłam, nie robię Ci krzywdy ani dobrym istotom, ale natomiast złym to co innego. *rzekła poważnym tonem* - Cieszę się i to bardzo. *powiedziała już radosnym głosem* - Co chciałbyś się jeszcze dowiedzieć?
  10. - Tak wszystko się zgadza. Na pewno myślisz, że wampiry są tylko w bajkach i są złe. *powiedziała spokojnie* - Większość jest zła, ale zdarzają się przypadki takie jak ja, że są dobrymi istotami. Wampirów jest kilka rodzajów, jeżeli chcesz słuchać. Bo w końcu mamy całą noc na rozmowy. *rzekła nadal patrząc się w oczy Saladina* - No cóż wampiry są nieśmiertelne i zachowują swój wygląd. Nie musisz się bać, nie robię Ci krzywdy, nawet Cię bardzo polubiłam. *powiedziała rumieniąc się*
  11. - Tego to się nie spodziewałam, domyślałam się, że jesteś ważną osobą, ale księciem to mnie zaskoczyłeś. *powiedziała naprawdę zdziwionym tonem* - Teraz moja kolej, tylko nie uciekaj jak powiem, dobrze, bowiem istnieje mądre zdanie, że dusza jest ważniejsza niż wygląd. *rzekła poważnym głosem* - Więc, to co powiedziałam wcześniej to tylko część prawdy, bowiem mam 125 lat, a to wszystko zdarzyło się sto lat temu i jak wcześniej opowiadałam wyruszyłam, aby zwiedzić świat. Pewnej nocy jak chciałam pójść spać,usłyszałam dziwny hałas z krzaków, myślałam, że to jakieś zwierzątko więc podeszłam i wtedy ugryzł mnie wampir, obudziłam się w innym zamku i ramach samoobrony zabiłam go za pomocą osinowym kołkiem, dopiero po chwili zorientowałam się, że stałam się wampirzycą. Mając nieśmiertelne życie wróciłam do zamku i zabrałam ciała rodziców tu na cmentarz i dlatego postanowiłam odwiedzić swoich rodziców. Oto moja tajemnica, zrozumiem jak nie będziesz chciał mnie znać, bo do tego przywykłam. *dopowiedziała te ostatnie słowa ze szczerym smutkiem*
  12. - Spokojnie, umiem zachowywać tajemnic. *powiedziała poważnym tonem* - Szczerze to ja też mam tajemnicę, ale umiesz ją zachowywać? *zapytała się patrząc w jego oczy*
  13. *Słuchając o przyjaciółce Saladina, pomyślała trochę o swej koleżance z dzieciństwa Orange Pen, którą miała zajęcia z etykiety, gdy usłyszała, że załatwi jej spotkanie z księżniczkami, ucieszyła się, ale za przysługę, więc zapytała się jego* - Jaka miałaby być ta przysługa?
  14. - Saladinie, czy coś mi się zdaje, ale chyba się bardzo lubicie? *zapytała się cicho ogiera, który usiadł obok niej* - Rozumiem Cię, czasami chciałabym być zwykłą klaczką jak pozostałe, bawiące się na zewnątrz, ale zamiast tego siedziałam w zamku i uczyłam się dyplomacji i innych różnych rzeczy.
  15. - Ciebie też jest miło poznać. *odpowiedział również wzajemnością* - No co ty on sztywniakiem, jakoś nie widziałam w nim czegoś takiego. *rzekła śmiejąc się, ponieważ teraz czuła się jak przed tym wszystkim. Trochę się zarumieniła jak klaczka puściła oczko do niej, następnie powiedziała* - Może jutro popołudniu przy pałacu?
  16. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    Więc ustalone, spotykamy się w niedzielę o godz.15 przy jeziorze w parku miejskim, przynieście ewentualnie pieniądze to może pójdziemy do kina albo na pizzę i niech ktoś przyniesie aparat, aby z tego meetu były jakieś zdjęcia.
  17. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    O 15 może być tylko ciekawe czy Foxy pasuje ta godzina?
  18. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    Jaka godzina wam pasuje w niedzielę?
  19. sajforward. Słuchacz wszystkiego / początkujący imaginator
  20. - Witam, masz ładne imię Blustreak. *powiedziała uprzejmością do klaczki. Gdy usłyszała słowa Saladina rzekła rumieniąc się* - Nie przesadzaj tymi komplementami, bo aż się zarumieniłam.
  21. *Dobrze nam się rozmawiało o osobistych rzeczach, gdy nagle ktoś wszedł do pokoju,wtedy zobaczyła błękitną klaczkę* - Czy zawsze coś czy ktoś musi mi przeszkadzać przy rozmowach z innymi? *pomyślała patrząc się na oboje* - Saladinie, może przedstawisz mnie twojej koleżance. *powiedziała spokojnie, ukrywając swój smutek*
  22. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    Jakich karcianek, bo ja mam dwie karcianki, więc możemy się spotkać w sobotę i zagrać.
  23. PlagueOverlord

    Ostrowieckie meety

    Sumie możemy się spotkać we czwórkę, jeżeli chcecie, tylko jedno pytanie kiedy chcecie?
  24. Lisian. Bundownicza ognista niewolnica
×
×
  • Utwórz nowe...