Tarreth
-
Zawartość
2317 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Tarreth
-
Nie tylko dałaby radę, ale mogłaby pokierować modą! W końcu ile kucyków potrafi przekonać tłuszczę, że dłubanie w nosie i bekanie przez modelkę jest piękne?
-
Jest 100% naturalny. Skąd wiem? Sam miałem od podstawówki aż do końca gimnazjum koleżankę, która też mówiła bardzo cicho, o ile w ogóle mówiła. Oczywiście, potrafiła mówić głośno, ale tylko, gdy miała odgrywać jakąś scenkę. Ona po prostu nie potrafi mówić głośno. Fluttershy ma po prostu to samo.
-
Bronies, Po rozmowie z Wielkim Avatarem Lukinerem, doszliśmy do wniosku, że trzeba zmienić pewną rzecz. Właściwie to uczulić na nią, zaostrzyć prawo w jej kierunku: Wszystko, co związane jest z Rule #34, bądź bardzo drastyczną treścią od tej pory jest po prostu ZAKAZANE. Nie wolno postować krwawych, psychodelicznych materiałów, ani treści o podejrzanych kontekstach. Na forum trafia młodzież i dzieci. Mam nadzieję, że rozumiecie tą decyzję. Wielki Avatar Tarreth.
-
Nie, to raczej nie antyfani. Wśród wszystkich fandomów z całego świata jest grupa fanów, która przekracza bezpieczną granicę wyobraźni i uwielbienia. Są to zwolennicy znanej już nam Rule #34. Nie zwalczysz tych, których miłość do idoli przekracza platoniczną formę uczuć. Pozostaje jedynie się temu nie poddawać i się z tym nie zgadzać.
-
[Dyskusja] Pamiętnik Twilight Sparkle - Dyskusja Ogólna
temat napisał nowy post w Pamiętnik Twilight Sparkle
Nawet Spike został zagrany perfekcyjnie No i oczywiście cieszy mnie fakt, że masz zamiar dokończyć turniej ^^ -
Inaczej, Kubusiu... Nie wierzymy w formę przedstawiana w każdym jednym Clopficu. Bo nie wiemy, co się dzieje z innymi kucykami! Equestria to utopijne państwo, pełne miłości, przyjaźni, tolerancji i radości... Czemu nie miałaby tam prawa istnieć taka forma miłości? Najprostszy przykład: Lyra i Bon Bon.
-
Ale jako tako melodię ogarniasz? xD
-
[Dyskusja] Pamiętnik Twilight Sparkle - Dyskusja Ogólna
temat napisał nowy post w Pamiętnik Twilight Sparkle
Zacznę zatem ja! Znam oba wpisy do pamiętnika. Oba mi się podobały, bo dysponowały odrębnym, unikalnym stylem. Jednak zauważyłem jeszcze coś... Drugi wpis jest bardziej dbały o klimatyczne szczegóły. Nie wywyższam go, ale po prostu bardziej przypominał mi sytuacje, które miały miejsce w serialu. Dużo prostsze, bardziej... przystępne dla najmłodszych. Lauren Faust by się nie powstydziła takiej fabuły. A czy ten wątek będzie kontynuowany? Czy raczej zmienisz obiekt zainteresowania na coś innego? -
Nie da się ukryć Aczkolwiek nie wspominałem, ze styl przewiduje wygląd, jak po bójce. Myślałem raczej o prostej... skromności. Ledwo widoczny makijaż (o ile takowy by był) skromne suknie, albo coś Dostosowałaby się do skromności, czy nie? ^^
-
To jest tak, że cześć społeczności Bronies ma... wybujałą wyobraźnie... BARDZO wybujałą. A że po drodze hormony buzują, to gdy tylko ludzie zaczęli zamieszczać pierwsze humanizowane kucyki, ludziom do głowy zaczęły napływać clopfici z udziałem ich ulubienic... A że to Rainbow Dash najbardziej pasowała do stereotypów wyznawanych przez takie płytkie umysły... Co poradzić? Grunt, że to nie nasza wina
-
Jak już wszyscy doskonale wiemy - przyjaźń to magia. To też zgodzić się powinna. Nie tylko, by nie zawieść przyjaciół - jej przyjaciółki to jej największa siła, dzięki której przebrnie przez tremę, konkurencję i wszystko inne!
-
Czy martwiła się o Fluttershy... MOŻLIWE, a nawet PRAWDOPODOBNE. To normalne, ze ludzie zagubieni, oślepieni zamieszaniem w swoim umyśle wmawiają sobie jakieś rzeczy, gdy coś postanawiają. "Co robi mój mąż? Gdzie on jest? Czy mnie.. zdradza? Pójdę sprawdzić. Martwię się przecież o niego! Popytam... tak się boję... Boję się o mojego ukochanego" - taki i setki innych przykładów okłamywania samego siebie. A może chciała się uwolnić? Może faktycznie chciała ją zabić? może chciała odnaleźć siebie poprzez śmierć tej, która tyle chaosu do jej życia zaczęła wprowadzać...? Nie wiem.
-
Ty... To by było dobre. Ale udałoby im się? to by oznaczało nakłonić całe Ponyville do ubierania się itd w inny sposób, bo wystarczyłoby, że Rarity spojrzy na miasteczko i byłoby jasne, że to fake. Pamiętajmy, że nie tak łatwo oszukać mistrza w modzie xD
-
... Tak na to nie patrzyłem. Kupuję tą wersję. Wszakże Rarity jest zawsze modnie ubrana i wystylizowana! Wyobrażacie sobie czasy, gdzie makijaż itd nie będą modne? xD Co zrobi nasza Rarity? ;> Bunt czy z nurtem Rzeki Mody?
-
Nope. Zdecydowanie zbyt mocno chcesz uziemić tamten świat xD Nie będzie tak źle owszem, może być mniej czasu... zwłaszcza dla przyjaciółek, ale żeby aż nie chcieć? Pffft.
-
No właśnie: poważna bariera dla pegaza, chcącego dołączyć do Wonderbolts - trema. Wonderbolts mają do setnej milimetra obliczony każdy ruch, nie mogą sobie pozwolić na jakikolwiek błąd. (z reala wiemy, jak to się kończy) Dlatego też przed Rainbow Dash jeszcze długa droga...
-
No, przyjacielu.. pobudziłeś moją wyobraźnie! Teraz widząc to... O rany... Hej! A może w końcu Rainbow Dash się do nich dostanie?
-
Aaaaaaa! Teraz rozumiem. Z wrodzonego lenistwa nie będę poprawiał błędów w rozdziałach już napisanych, ale będę się pilnował od następnych wpisów
-
I tu się zgubiłem. Najpierw mowa, że kropki w takich miejscach nie powinno być, a tu niespodzianka! Resztę uwag przyjąłem i będę pamiętał
-
Otóż to ^^ poza tym mam wrażenie, że przygody nie trzymają się kupy. Mam na myśli, że to epizodyczne rozdziały, jak w takich prostych serialach...
-
Masz dobry gust muzyczny ^^ A Epic Sax Guy zagrać potrafisz? xD
-
Ta gra i bez tych ozdób zajmuje 20GB... Wyobrażasz sobie, jaką gracze mieliby lagernię i jak zapchany komputer jedną grą, gdyby Blizzard zdecydował się na MEGA odzwzorowanie każdego szczegółu? Więcej wyobraźni! Np. według opisów z lore... Stowmwind, jakby miało być tak wielkie, jak piszą w książkach, to zajmowałoby mniej więcej tyle miejsca, ile WoW teraz. Czyli cały Kalimdor, Eastern Kingdoms i Northrend naraz.
-
Dzięki za uwagi błędy interpunkcyjne, jak brak kropki, czy kreski nad litera to efekt pracy na mojej klawiaturze w domu - wyciągając jeden klawisz widzisz mój jadłospis z tygodnia wstecz Dobra... muszę zająć się naprawianiem tych błędów. Fanfica nie porzucam. Myślę nad inną formą pisania go. To znaczy dłuższe, bardziej rozbudowane o opisy, może i zawierające więcej akcji, niż dotychczas? Jak uważacie?
-
Adisso nie będzie do końca tygodnia, a ojciec mu telefon zabrał, wiec po szkole nie będzie mógł z nami gadać...
-
Zaczyna się... niewinnie ;> Nawiasem mówiąc, niektóre opisy wydawały mi się rodem z książki Knaaka... mam rację? Poza tym... Poza tym.. ... Tego się bałem - perspektywa Alli =.= Nie jestem fanatykiem Hordy, wręcz przeciwnie! ale wolę historie opowiadane z punktu widzenia orków, taurenów i trolli, niż elfów, ludzi i innych... mało interesujących istot. Rasista...