Skocz do zawartości

Kruczek

Brony
  • Zawartość

    1515
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    39

Wszystko napisane przez Kruczek

  1. what is life nominuję @Decaded żeby dodał zdjęcie ze swoją waifu
  2. Cały pomysł i szczątki historii którymi rzuciłaś brzmią całkiem ciekawie. Myślałaś może, żeby jakoś tę historię rozwinąć? Jeśli tak, to możesz to zrobić w tym dziale. (Załącznik) Podobają mi się te kolorki.
  3. Kruczek

    Czy boicie się śmierci?

    Nie boję się śmierci tylko bólu który może jej towarzyszyć. A generalnie to czekam na nią, ale jakoś jej się póki co nie spieszy, więc sam nie będę nalegał. Chociaż często mi się zdarza o niej fantazjować.
  4. Kruczek

    Rule34 - zło?

    Nie ma się co tutaj rozpisywać i mówić oczywistości, nie ma w tych artach nic spektakularnie "złego". Hejt na clopy nakręcacie sami, od czasu do czasu trafi się jakiś platynowy śmieszek i z braku laku zarzuci zboczenie, bo to pierwsze co przychodzi na myśl w ramach prowokacji. Mnie tam r34 jest obojętne, delikatnie załapując się na listę rzeczy których nie chcę oglądać. I mogę zapewnić, że raczej ludzie tworzący albo oglądający takie arty nie są pedofilami, zoofilami, dendro(Sosna jest uroczym chłopcem)filami. Chociaż za wszystkich was na forum nie dałbym sobie ręki uciąć Gore jest dużo bardziej bliskie mojemu serduszku i swego czasu przeglądałem takie arty, głównie z miłości do starych slasherów klasy B z lat 90. Nie ma tu porównywania, bo każdy niech sobie lubi co tam chce, ale jeśli miałbym wybierać komu podać rękę, czy fanowi clopów czy gore, podałbym gore, bo cudza krew brzydzi mnie jednak trochę mniej niż cudze zaschnięte nasienie
  5. Kruczek

    Daj swoje foto :P

    nowe ok00lary
  6. Nie pisz posta pod postem, ogranicz przekleństwa.
  7. Oddałem głos na opcję numer jeden. Dlaczego? - Znikną moje posty z czasów gdy byłem jeszcze 16 letnim szkrabem z marzeniami i szczątkowymi ambicjami. (Tu akurat trochę szkoda, ale jeśli będę miał do nich dostęp tylko do poczytania w jakimś ogromnym archiwum czy tej stronce do cofania czasu to myślę, że mnie to tak nie będzie bolało) - To co na pewno nie zniknie, to moje dobre wspomnienia z tą stroną. (Która swoją drogą, przez zawarte na niej znajomości, miała spory wpływ na moje życie) Jeśli dobrze rozumiem obecną sytuację - to forum jest trochę jak podstarzały piesek, który zachorował. Niby nic poważnego, ale w jego wieku to może się skończyć źle. No i przede wszystkim nie będzie już tak sprawny ani chyba szczęśliwy, nie wiem. Operacja pieska żeby znowu wesoło hasał przez jakiś czas jest kosztowna i zajmie długo czasu, a piesek będzie cierpiał. Rozwiązanie tymczasowe to podłączenie piesełka do aparatury i podtrzymywanie go razem z setkami jego właścicieli. No mniej więcej tak to widzę. W każdym razie, ja byłbym raczej za "uśpieniem" naszego pupila i daniem szansy nowemu. I wiem, że te forum a właściwie to o co chodzi - jego treść, jest niektórym osobom bliska i to już dla każdego indywidualna sprawa, ale myślę, że tak będzie lepiej. Póki jest kontrola i szansa "na lepsze" to myślę, że powinniśmy jej spróbować. Z aktywnością jest raczej tak jak wspominał Tric - forum które jej nie ma nie zachęca do rejestracji, ale może jeśli przyjdzie wam jakiś ciekawy pomysł do głowy z tym rozwinięciem strony o inne kreskówki to zwabimy więcej nowodupców z innych fandomów! A co do osób, którym "nie będzie się chciało rejestrować" ponownie - mam ich głęboko w dupie. Jeśli chciałeś się udzielać to wchodziłeś i się udzielałeś, jeśli nie chciałeś to były dwie opcje - szybko traciłeś zainteresowanie forum i po prostu je wyrzucałeś z pamięci albo wchodziłeś na sb ponarzekać że kiedyś było lepiej i że wszystko umiera. I rozumiem, że strata kontentu może zniechęcić tych, którzy się do tej pory udzielali, ale myślę, że może to trochę potrzebne. Aktywność ostatnio spadła podobno, takie ploty chodziły po forume. Nie wiem co o tym sądzić. Ten nowy silnik to może być dobra opcja na delikatne ożywienie forum i krok ku czemuś lepszemu albo kompletny strzał w potylicę. Ja bym raczej zaryzykował. A co do tego pomysłu z kreskówkami różnej maści, niechże ktoś zrobi osobny temat o tym, może usernia podsunie coś ciekawego wartego wprowadzenia. No i mimo wyboru opcji numer jeden, co boli mnie najbardziej to Dział Fanfikcji i (pomijając fakt, że brzmi to jak wchodzenie w dupę Szpadlowego Cthulhu) praca Dolara, którą włożył w sprzątanie działu (zdaję się, że dużo więcej niż przeciętni opiekuni kucyków!) Jakby dało się jakoś przenieść konta, zostawiając tylko nieliczną treść (fanfiki, sesje i co tam jeszcze) to byłoby fajnie. Chociaż nie wiem jak miałaby wtedy wyglądać sprawa przeliczników treści i wyszłoby to mało estetycznie. A jeśli się już zdecydujemy na reset, to dobrze jeżeli znajdowałyby się tam dwa działy. Nowa Biblioteka i Stara Biblioteka, pierwsza jako normalny dział a druga jako odnośnik do starego działu na starym forum.
  8. @Triste Cordis Edna and harvey bym prosił
  9. Parówy nieśmiałe pewnie nawet nie pisną w razie czego więc odpowiem na wszystkie pytania zadane mi przez niewidzialnego przyjaciela, nazwijmy go "Zainteresowany Eduardo". Poniższe odpowiedzi udzielane są na podstawie doświadczenia z prowadzeniem paru tam działów na forum. A więc, co chciałbyś wiedzieć, Panie Edmundzie? [Eduardo] Eduardo... proszę Pana... D-dużo czasu zajmuje opiekowanie się działem? Mój drogi, to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Generalnie nie jest to coś, do czego trzeba zarezerwować dużo wolnego czasu. Widziałem ludzi, ba, byłem nawet jednym z tych ludzi którzy czasami mniejszą aktywność w dziale tłumaczyli "brakiem czasu" a co za tym idzie żona mi rodzi, podchodzę do testu z umarłego języka aborygenów albo pracą domową z pszyrki. Prawda jest taka, że czasami po prostu nie masz ochoty nic robić w dziale ani myśleć o baleronach i to zrozumiałe. Sam sobie organizujesz czas i podobnie jest w dziale. Od Ciebie zależy czy w danym terminie podejmujesz aktywność która wymaga większego poświęcenia czasu, to zawsze mile widziane, ale niekonieczne. Wszystko leży w kwestii Twojego pomysłu. [Eduardo] No dobrze, a co z obowiązkami? Co taki opiekun właściwie robi? To proste, przyjmując dział kucyka pod swoje skrzydła jesteś za tego kucyka odpowiedzialny. Przychodzi w paczce, cały tęczowy i żywy. Opiekujesz się nim jak zwierzaczkiem - pilnujesz galerii i listy fanów, żeby futerko było mięciutkie i błyszczące. Karmisz nowymi tematami - dyskusjami, zabawami, konkursami. Pilnujesz żeby woda w misce nie stała za długo a dzięki twojej kreatywności twój kucyk jest szczęśliwy. [Eduardo] Chyba nie do końca rozumiem, to m-metafora, tak? Nie dostanę prawdziwego kucyka? Nie dziwię się, że nie masz dziewczyny, Eduardo. [Eduardo] Ty też nie masz, w dodatku gadasz w jednym poście z wyimaginowanym przyjacielem którego stworzyłeś na potrzebę posta... Sklej dupsko albo cię wykasuję. [Eduardo] A co mam napisać w podaniu? To nie ma większego znaczenia, tak mi się przynajmniej wydaje. No ale ja zwykle pisałem troszkę o sobie, potem co bym zmienił w dziale + swoje nowe pomysły. Swego czasu zdaję się był większy hajp na zostanie opiekunem. [Eduardo] A co jeśli mam mało postów i nikt mnie nie zna??? To nic, Eduardo, nadal możesz się zgłosić. Nie ma chyba żadnego "progu" od którego można zgłaszać swoje kandydatury. Masz pomysł i chęci? Próbuj, a pewnie się uda.
  10. Kruczek

    Odnośnie fanfica "Happy End"

    Ja tam się dobrze bawiłem, możemy liczyć na sequel?
  11. Kruczek

    Wyżal się.

    Kiedy coś ci nie idzie, nie mów "ehhh facetka się na mnie uwzięła" tylko weź się za siebie. Sam nigdy nie byłem asem w szkole i z jednej nawet wyleciałem, ale nigdy jakoś nie zrzucałem winy na nauczycieli. Niektórzy potrafią być chujowi, to prawda, ale warto najpierw rozważyć czy ty dajesz z siebie wystarczająco, zanim zrzucisz winę na kogoś innego. Mówisz, że w szkole sami debile, więc wątpię żebyś logicznie podszedł do sytuacji. Co do angielskiego, to korepetycje będą dobrym pomysłem no i angielska strona internetu, youtube'a. Najlepiej z napisami. Możesz oglądać filmy pewdiepie'a albo jacksepticeye'a z napisami żeby oswoić się z angielskim. (Bo oni mają dużo wyświetleń i szybciej napisy do nich tworzą) Angielski akurat dość łatwo poskromić, bo pełno go na każdym kroku i jest dosyć potrzebny w tych czasach. Powodzenia kumplu, btw jak poszedł piątkowy teścik?
  12. - Niemniej, to bardzo odważne z Twojej strony, panienko Rarity... - mruknął jakiś podstarzały ogier, którego klacz do tej pory nie zauważyła. - Prawdę mówiąc, to naprawdę szykowna kreacja. Okazało się, że był to sam Hoofacci von Klein, jeden z jej największych idoli i autorytetów w świecie mody. Po sali poniosły się niespokojne szepty, Rarity rozejrzała się z niepokojem. Po chwili z tłumu odezwała się jedna klaczka: - Czy można zamówić taką samą, tylko w innym kolorze? Tłum począł chaotycznie rzucać w Rarity zamówieniami, przepychając się i podziwiając jej kreację.
  13. Bo Luna bardziej pasuje do nicku edgy_lord_69 i lepiej gra w gierki.
  14. #norodformaud

     

  15. Kruczek

    Solarny urlop

    Gdzie by się udała? Hmmm... x)
  16. Kruczek

    To the moon…!

    Hm, dziwni jesteście. Zsyłacie na księżyc ludzi których nie lubicie, zamiast pomyśleć inaczej - zesłać tam tych których lubicie a na końcu siebie! ^^ W każdym razie, ja tam lecę, zabieram ze sobą Snoop Doga, Jacka Blacka, Stephena Kinga, Baracka Obamę, cysternę alkoholu, ciężarówkę narkotyków i umieram tam szczęśliwy. Po drodze mógłbym też zabrać 2paca, Elvisa i Jacksona, jeśli przelatywalibyśmy nad Kubą.
  17. fake it ill you make it? brzmi jak poradnik dla początkującego prankstera na youtubie x) Początek... Sweet feather sanctuary, cóż, szczerze to miałem nadzieję, że zobaczymy Discorda w tym odcinku. Głównie przez to, że na nowym intro był właśnie w tym miejscu. No ale jednak nie. Krzyk Rarity był niezły, widziałbym go przy jakimś horror remiksie z piosenki fandomowej, hehe. A reakcja Angela przypomniała mi jak ja reagowałem w gimnazjum gdy miałem paczkę czipsów i na końcu korytarza zauważyłem że w moją stronę idzie kolega. Nakrycie na czajniczek dało mi flashbacki z PONY.mov i Derpy zamienionej w toster. Wpierw ten rysunek Dash z eksplodującą głową w pierwszym odcinku, teraz to, kurde. Po tym jak Rarcia wymieniła Sassy i tamtą trójkę miałem odrobinę nadziei, że zajmą nam więcej miejsca ekranowego. Tak szczerze to nawet lubię te odcinki ze sklepowymi kucykami. No i to uczucie, kiedy ktoś uznaje, że nawet trójka źrebaków poradzi sobie lepiej z prowadzeniem sklepu niż ty. Znaczy pewnie by tak było w sumie, bo CMC to zaradne ziomeczki, no ale nieważne. No i czemu nie poprosiła Coco Pommel? Podejrzewałbym, że to właśnie ją zapyta pierwszą, a nie Dashie. CLASSIC SCP SYSTEM? plz no. too much kripiasterino "Are you asking ME how to do YOUR job?" Słyszałem kiedyś taki tekst od klienta. I feel you Fluttershy, to naprawdę nic miłego. Swoją drogą, koniki sieją magię przyjaźni po całej Equestrii a w Manehattanie nadal takie mendy się szlajają po alejkach. To frustrujące xD Ten sztuczny śmiech, lawl. No i pozy mocy. CONFIDENT WARRIOR! I specjalność Fluttershy - BDSM PONI! No i powrót tych słodziaczków puchatych, śmieciowe pandy. Kocham je, a ich powitanie było taką dawką cukru, że awwww x) "Clothes make the pony" Jak śmiesz Rarity, po tym jak stworzyłem w Twoim dziale temat "Nie szata zdobi kucyka" Za każdym razem jak słyszę "Ta-ta" mam przed oczami Negana z Walking Dead, który każe swoim ludziom się zbierać i zostawić resztę grupy SPOILER SPOILER SPOILER z roztrzaskanymi ciałami Glenna i Abrahama po środku placu. No i pierwszy outfit Fluttershy... z czymś mi się kojarzy. A, tak! Rarcia z finału z podróżami w czasie i rzeczywistości Nightmare Moon. Hm, gdyby sprzedawanie produktów było takie proste... BIORĘ TRZY!! A może w sumie jest, ale nawet o tym nie wiem. Sam... nie wiem D: Reakcja po opuszczeniu sklepu przez tego Gentlecolta to ja po każdej rozmowie z jakimkolwiek człowiekiem w prawdziwym życiu. I can relate, Flutti, I can relate. Gdybym jeszcze był takim dobrym aktorem jak ona. Hehe, zwyczajna rozmowa manehattańskich kucyków - hihi dzisiaj będę totalną szmatą dla sprzedawców no mówie ci stara tak im dowale. - dlaczego tak dziwnie gadasz? - bo nie mieliśmy pomysłu jak wzbudzić w Rarity wątpliwości w tak krótkim przedziale czasu i wybraliśmy najprostszą scenariuszową opcję! - zamknij się, wychodzisz poza skrypt! >.> Guakamoli guakamoli what's in my pokketoli No i tutaj wchodzi drugi outfit Flutti, chyba mój ulubiony. I ten sposób w jaki mówi, no po prostu świetne. Andrea Libman musiała się dobrze bawić w tym odcinku. O, mamy Ponywarda Kopytorękiego, miał całkiem fajny głos, a no i czy Fluttershy wspomniała tam słowo "LEATHER"??? Mam nadzieję, że chodzi o skaj a nie o naturalną skórę... STAY OUTTA MY SHED Fluttershy straciła zmysły, och well. Misja ratunkowa. Ta rozmowa z Dashie i ten tekst, że chatka Fluttershy nie jest nawet w mieście xD No tutaj śmiechłem. Myślałem, że się opamięta po tym jak zobaczy reakcję zwierzaków na nazwanie ich ZAKAZANYM SŁOWEM. No ale nie... to trochę dziwne. Nie rozumiem już dobrze jej postaci i co tam się stało, ale okej. Scena ze zwalnianiem wszystkich, uhm, co? xD No nie mam pojęcia co o tym myśleć. Ale morał był nawet w porządku. A zakończenie nie, aż mi się szkoda zrobiło tego biednego zgnojonego kucyka ehhhh. No ale rozumiem, że Fluttershy już taka jest. Czasami traci kontrolę i zapomina że jest tym miłym kucykiem i robi się niemiła, głównie w obronie przyjaciół, więc to dość zrozumiałe. (Jak w pierwszym sezonie ze smokiem, c'nie) Ogólnie odcinek taki sobie, sporo fajnych artów ze strojami Fluttershy pewnie powstanie, więc to nawet spoko opcja, ale poza tym nic specjalnego. Moja profesjonalna ocena: 7/10 tym razem nie 11, a co mi tam
  18. Hmph, gdyby wszyscy wrzucali do galerii tak wysokiej jakości posty jak moje (Autor, źródło, obrazek) nie byłoby problemu. Wstrzymajcie brawa. Co ja chciałbym zobaczyć - Usunięcie reputacji i licznika postów w galeriach! (Uj coś czuję że parę osób poleci rangę a może nawet i dwie w dół!) - Obecnych kompletnie się pozbyć! (Dobre arty, które już się tam pojawiły będą miały szansę się pojawić po raz kolejny, ale w dużo lepszym otoczeniu) - "Fankluby" o których wspominała Uszatka nie są najlepszym pomysłem, buszowałem po mlpforums i czasem wyglądało to jeszcze bardziej nieestetycznie niż nasze galerie. - Ale coś w tym rodzaju byłoby w porządku. Na przykład gdyby wrzucający arty ludzie dawali parę słów od siebie i link do autora. Fajnie również, gdyby ludzie mogli po prostu komentować obrazki bez konieczności wstawiania artów, nie wiem czy to przez cały czas legalne czy nie, ale ludzie zdają się trochę tego obawiać i strony pełne samotnych spoilerów wyglądają dla mnie mocno przygnębiająco. - Siebie jako moderatora ... Ekhem! Gdzie to ja? A tak, galerie! No i kwestia gdzie wy te galerie chcecie w końcu umieścić? W tych samych działach poszczególnych kucyków czy w jednym wielkim? Mój najlepszy pomysł to: Stworzyć osobny dział Galerii i posadzić na stołku BiPa żeby nad nim czuwał i odpokutowywał za każdą "nową zawartość" którą zbombardował w ciągu ostatnich lat (Też mi się parę razy zdarzyło, ale jak już bombarduję to nie tylko galerie, a dyskusje i zabawy w jednym, więc dindu nuffin nic na mnie nie macie pzdr) A jak nie to perm ban - A i jeszcze żeby nie zabraniać SUGESTYWNYCH artów, ale w razie użycia takich odpowiednio tagować [MMM HORSES] [KONIKI SIĘ LIŻOM] [KONIK SIĘ WYPINA] bo czasami strach otwierać spoilery.
  19. lubię tę piosenkę

     

    1. Ziemowit
    2. Syrth

      Syrth

      Wolę La Llorona, ale to też cudowne ;w;

    3. Pawlex

      Pawlex

      A ja lubię Kruczka  :rd6:

       

  20. Kruczek

    Wyżal się.

    To tylko kreskówka jak każde inne, dlaczego miałbyś im cokolwiek mówić? Po prostu oglądaj tak jak resztę, jeśli to co mówisz o rodzinie to prawda to oszczędzisz sobie tylko kłopotu.
  21. Kruczek

    Odcinek 3: The Maud Couple

    gotujmy się panie i panowie kucorony zajechały na zamek Pierwsza scena wcale nie była taka śmieszna jak dla mnie. That's not sarcasm by the way... Nowe intro? Przez chwilę myślałem, że jednak zmienili piosenkę, ale nie, nadal ta sama, smutno. No i co, Pinkie znowu nie daje dojść do słowa Maud, a potem obkleja całe miasto plakatami z jej pyszczkiem. Mega super zabawne :/ Spotkanie z Maud - A WHAAAAAAA? No to akurat było śmieszne. No i ten nacisk na słowo CHŁOPAK. Spodziewałem się, że znowu dorzucą podobny wątek, ale miałem nadzieję że to nie będzie Maud. To moja ulubiona postać z tych poza pierwszoplanowymi. Żaden błotniak nie będzie w nią wtykał swojego kija bez mojego pozwolenia. (Chociaż w przeciwieństwie do odcinka z Makiem i tamtą cukierniczką nie zobaczyliśmy żadnego całusa ani nic) Można by ten wątek potem wykorzystać do gładkiego przedstawienia tematu rozstania w MLP. (Chyba czegoś takiego nie było, a dałoby się to przecież ładnie przedstawić, po prostu "to nie było to" albo "czasem trafiamy na kogoś kto wydaje nam się tą jedyną osobą ale czas pokazuje, że tak jednak nie jest") A co do samego chłopaka Maud - wkurzał mnie trochę swoją obecnością na ekranie, bo przypominał mi swoim własnym spierdoleniu. Jako postać którą bardzo trudno polubić spełnił swoje zadanie bardzo dobrze.(czy to tym jak słabo został napisany, welp, ważne że działa, co nie!?) Chociaż z drugiej strony daje nadzieję "Skoro nawet taki autystyczny spierdoks znalazł sobie dziewczynę, to może dla ciebie też kiedyś będzie szansa." No ale ogólnie całkiem spoko, ta akcja z jego cutie markiem i kiedy powiedział "stick abuse" heheheheheheheheheheheh ROZUMIECIE? MASTURBACJA AAAAAAAAA :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD No i Pinkie znowu odwala jakieś inby i nic nie rozumie, jak w odcinku z Daszką i ciastami i w poprzednich z Maud. Nic specjalnego. Nie chce mi się więcej pisać, bo się spóźniłem i już wszystko wypisaliście. Dodam tylko, że kamuflarz pod koniec imprezy był naprawdę dobry, skoro nie zorientowało się pół miasta ani @Uszatka, forumowy Grafik Ogólnie - odcinek nudny, pełen zbędnego gadania i kiepskich żartów no i po raz kolejny postać znajduje sobie ogiera ehhhh kończcie szybciej te generację bo same dobre klaczki będą zajęte :c Odcinek oceniłem na 11/10, bo lubię tę liczbę odkąd obejrzałem Stranger Things. głupie teorie dotyczące oceniania odcinków - 0 Kruczek - 1 do następnego mruczki
  22. Kruczek

    Planowanie zwierzaka

    @W.B. oo, dzięki za odpowiedź, miałem właśnie nadzieję, że trafię tu na kogoś kto ma już z tymi stworzonkami doświadczenie. Cóż, co do tego podziału na płeć - to już zapytam sprzedawcy, ale myślę, że nie powinno być problemu, jeśli faktycznie brak samicy im jakoś nie szkodzi. Ale z rozmnażaniem nie było takiego problemu, rozumiem. A czy terrarium potrzebuje dodatkowego zabezpieczenia jak na świat przyjdą młode? Wiem, że w razie ucieczki nie przeżyją zbyt długo, nie martwię się o to, bo to nie ich temperatury. Ale boję się że któryś z maluchów mógłby mi zwiać i bym go nie znalazł, a to oznaczałoby jego śmierć. Co do podłoża to tak, przeczytałem już troszkę, potrzebują sporo kryjówek żeby się czuć bezpiecznie. A jak to jest z ich wiekiem? Bo spotkałem się z paroma stronkami i na niektórych mówią, że dorosłe żyją 8-12 miesięcy. Inny facet w filmie na youtube mówił, że 2-3 lata. Czyli jakby czas dorastania - 1 rok i reszta życia jeden rok? I w jakim wieku karaczany są sprzedawane? Można to jakoś kontrolować przy zakupie? Chciałbym żeby moje pimpacze miały jeszcze trochę życia przed sobą zanim się z nimi pożegnam. Jak było w twoim przypadku i co stało się z twoją hodowlą, w jaki sposób się rozwija i jak to wygląda? Jak ogólnie Ci się żyło z tymi słodziakami, słyszałem że są dość łatwe w hodowli i nie sprawiają takiego problemu. @PervKapitan O, w tej samej sekundzie odpowiedź Dzięki za instrukcję z ogrzewankiem. Ano słyszałem właśnie, że proste, ale jeśli chodzi o zwierzątka to zawsze uważałem, że każde zasługuje na tyle samo uwagi i miłości. (z wahaniami jeśli chodzi o uwagę, bo jednak niektóre wymagają jej więcej, ale miłości po równo!) Wiem właśnie, że często są hodowane jako karma, ale ja planuję się nimi zajmować jako swoimi ziomeczkami~! I tak, wyślę zdjęcia. Ale to dopiero daleka przyszłość, nie wiem jeszcze jak się to wszystko ułoży u mnie. Jeśli w życiu mi wyjdzie to po wakacjach będę się przeprowadzał i planowałem może wtedy je sobie jakoś przygarnąć. Teraz tylko planuję i jak znajdę pracę w wakacje - powoli zacznę kupować dla nich sprzęt.
×
×
  • Utwórz nowe...