Skocz do zawartości

Vanadiss

Brony
  • Zawartość

    322
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez Vanadiss

  1. Robotniczy, kochany, sportowy CHU-WDU; Robotniczy, kochany, SPORTOWY CHUWDU!

    1. Roześmiany Jacek

      Roześmiany Jacek

      To nic, to nic, żeeee przegraliśmy!

  2. Wolverine [2013] - 8,35/10. Japońskie małe cycki ;_;

  3. Problemy zdrowotne, z takiego też powodu rzadziej tu jestem. Sytuacja będzie niezmienna prawdopodobnie do połowy sierpnia, jak nie później.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Vanadiss

      Vanadiss

      Już jedna wizyta była, nic bolesnego, a i lekarz z ponad 70'ką na karku często opowiada historie z rzycia wzięte i te z innych źródeł. W skrócie: Nigdy nie szukaj specjalistów w szpitalach, szczególnie państwowych - Niedość, że nieskuteczne, to jeszcze większe z tym kłopoty.

    3. Roześmiany Jacek

      Roześmiany Jacek

      Jak to sobie zrobiliście? ;_;

    4. Vanadiss

      Vanadiss

      Morvi, dzido, my to od drugiego roku życia mamy. Stoczenie się po schodach, wyrycie facjatą na stopień, tors i niższe części ciała zrobiły ze mnie taką trochę odwróconą siódemkę. Ale żyję i niedługo będę mógł sprawniej żyć. Grunt to nie mówić "koniec, nie dam rady, cofam się" i działać. Działać, póki jeszcze można. Nikt nie wie, czy kiedyś nie może być możliwości zaradzenia.

  4. Usiłując przebywać tu jak najmniej, coś mnie tu do was ciągnie. PASZOŁ WON ;_;

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. tajemny gostek

      tajemny gostek

      Wyżej ma być "chodź do nas"!

    3. WilczeK

      WilczeK

      Chodź do nas !

      chodź do nas...

      kolega wyżej wyjaśnił błąd.

    4. tajemny gostek

      tajemny gostek

      Jestem zadowolony, że kolega wyżej o mnie wspomniał!

    1. FlutterGuy

      FlutterGuy

      niby tak... ale ja właśnie tak traktuję to forum, tutaj są ludzie którzy mogą pocieszyć, bo w sumie to forum o kucykach...

  5. "No matter how fast we go, or no matter how many hits we take, I will never spill my tea."

  6. Sefiroty, chińskie bajki, pucyki kony... Czeski gang zrobi z tym porządek

  7. Vanadiss

    Problemy Sercowe

    Azizie, Nie wiemy wiele, potrzebujemy więcej szczegółów. Pytania brzmią następująco: 1. Jak wyglądał związek? Trzymał się jakoś? Wyjątkowo żywy, by nie szukała innego? 2. Jeśli naprawdę wygląda to tak źle, to chyba masz jej adres/pewny kontakt, czyż nie? Nie próbowałeś się dowiedzieć czegoś w cztery oczy? Nie widziałeś niczego podejrzanego? 3. Najwidoczniej data była symboliczna, Nie było to nic dziwnego? Rocznica jakaś? Może miała powód? 4. Nie wygląda najlepiej fakt, że tak się rozkleiłeś. Widać, że naprawdę coś czułeś, czyli Ci zależało. Jej najwidoczniej też, acz z czasem mniej, mniej, mniej... I coś pękło. Dobrze jest zastanowić się nad powodem. 5. Byłeś w stanie sprzeciwić się jej woli w niektórych momentach? Może twoja zgodność na wszystko zawiniła? 6. Masz już czekoladki i pudełko lodów, czyż nie? Pozdrawiam, Wujek Veltern, Vanislav Banislav Susyakovitsch
  8. Vanadiss

    Problemy Sercowe

    Katjerino, do najważniejszych spraw podczas takich wypraw należą: 1. Nigdy za dużo spamu i śledzenia jego życia w najmniejszych aspektach. Jeśli spamem na FB liczysz na łatwą zdobycz, to życzę powodzenia. 2. Nie licz na "przyjdzie sam". Bez jakiejkolwiek inwencji z twojej strony szybciej zainteresuje się inną. 3.1. Jeśli nie umiesz prosto z mostu zapytać o jego zainteresowania i liczyć na jakąkolwiek spójność z Twoimi [w tym przypadku pozostaje modlitwa] - pozostaje kontakt z jego bliższym znajomym. Rzadko kiedy działa sposób pozornego obeznania się w jego zainteresowaniach, bo prędzej czy później zaczniemy zmierzać do ślepej uliczki. 3.2. Od zainteresowań wszystko się zaczyna. Gdy już coś znajdziesz, niechaj nie będzie to twym jedynym źródłem Loffciania. Brnij dalej. Acz znajdź jakiś limit. Rozmawiając jedynie o Sefirocie [który jest transwestytem!] wątpię w jakiekolwiek zainteresowanie z jego strony. 4. Prosi się o nieokazywanie nadmiernego zainteresowania związkiem. Niedość, że ten może mieć wszystko dupoko w głębie, to jeszcze wypadnie to na twoją niekorzyść. Nawet w przypadku udanej zdobyczy takowa może stwierdzić, że jesteś przynajmniej "dziwna". 5. 6. Gdy wszystkie metody zawiodą - Miej zapas czekoladek i lodów. Littlebarcie, Do najważniejszych spraw podczas takich wypraw należą: 1. Podkreślanie wszędzie swej nieśmiałości jest złe, a wręcz zaprzecza samo sobie. Miej odwagę do czegokolwiek. Rusz. Zagadaj. Niekoniecznie na imprezie i z dwoma promilami we krwi, ale zagadaj. Gdy masz swój ideał, lub coś blisko niego - Ogranicza Cię jedynie twa wola i jej jeszcze nieodkryta psychika! 2. Miłość przez internet nie istnieje. Jedynie w skrajnych przypadkach zapoznanie przez internet i kontakty w świecie równoległym coś dały. Spotkaj się, to jest najważniejsze. Poznasz ją naprawdę. Zobaczysz, czy nie jest żmiją. 3. Nigdy nie rób się na pedałka i "by podobać się kobietom". Rób, co TY uważasz za dobre. Jako że dzisiejsze panny mają dziwnie spaczony gust w panach - Nie zalecam. 4. Jeśli jakieś ziarno internetowej znajomości zasiano [zdjęcie, adres dane osobowe] - Tylko rozwijać dalej, gdy idzie jak z płatka. Po zdjęciu/danych nie czuje [Ona] wstrętu - Jest dobrze. Jednakże pamiętaj, brak czasu w takich sytuacjach rzadko kończy się dobrze. 5. Nie stosuj metod "podrywu" wyjętych żywcem z filmów/pamiętnika gimbusiary - To nigdy nie działa. Nie cytuj jej Szekspira, mówiąc, że to twoje słowa. Nigdy nie cytuj jej najbardziej męskiego człowieka z jądrami w historii [Edward Cullen], udając, że wszystko jest dobrze. Ona to wyczuje. 6. Gdy wszystkie metody zawiodą - Miej zapas czekoladek i lodów. Pozdrawiam, Wujek Veltern, Vanislav Banislav Susyakovitsch
  9. "Krul manipólacji"

  10. WARMEEEN WIŚNIEWSKI PADŁ!

    1. Niklas

      Niklas

      Again. Chociaż tym razem sam się dobił ;p

    2. WładcaCiemnościIWszelkiegoZła
  11. Vanadiss

    Fire Shadow

    Takie to krótkie, przewidywalne, bezsensowne i "Jestę bochaterę"-owe, że nawet nie mam siły rzucać mięsem...
  12. Już niedługo, uwolnienie wszystkich od dosyć sporego ciężaru.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Flutt

      Flutt

      Co masz na myśli? :o

    3. Vanadiss

      Vanadiss

      Przed końcem roku wszyscy się dowiedzą, a wątpliwości odejdą.

  13. Burza. Wreszcie. Po tylu czasach czekania Zeus raczył mnie wysłuchać. Deszczyk, lekka orkiestra i melancholia. Lepiej być może chyba jedynie u boku rudej dziewoi.

    1. Losse

      Losse

      U wszystkich jest burza tylko nie u Losse :<

    2. Angdey

      Angdey

      Burza? Nie dziękuję. xD Ostatnia burza byłą pod koniec lata. Chyba... I dobrze :)

  14. Najpierw oswoić, potem użyć przeciwko większym debilizmom Panowie i Panie, zaczynamy misję!
  15. Vanadiss

    Męskość ważna rzecz.

    Troll'd so hard. Jednakże odnośnie samego ńjóejdżu i tym podobnych: - "Męskie Rurki" [O ile jakiekolwiek mają prawo tak się zwać] to najgorszy możliwy wybór. Niedość, że wyglądasz jak po powrocie z warsztatów Anny Grodzkiej, to jeszcze wywołują bezpłodność. - Nie widzę sensu w tej całej zajawce na kąwersy, wansy, martęsy i inne drogocenne śmiecie. W tej chwili wymuszono na człowieku myślenie "500 zł za trampki to mało". Im więcej słegu na człowieku, tym większy szacunek. Kiedyś takowy zdobywało się latami. Dzisiaj wystarczy mieć metkę "Converse" i nagle "from zero to hero". - Dzisiejsze dziewoje [mężczyźni niestety również] spadły o kilkanaście pięter w intelekcie. Te buty, spodnie, czapki... "Bo słeg"... - Kiedyś facet dbał o honor, wygląd, rodzinę. Dzisiaj dba o wygląd i właśnie nasz kochany "słeg". Z czasem pewnie zapomni czym jest porządna ustawka, bo będzie zajęty "szukaniem odpowiednich rurek do jego wansuf". Czyżby te 20 lat aż tyle zmieniły? Tracę wiarę w ludzi z dnia na dzień. I żeby było śmieszniej, w moim środowisku wszyscy od słegu cannot into poprawna polszczyzna. Cóż za ironia. Raz nonsensopedia napisała: Dzisiaj działa to mniej-więcej tak samo. Thorze, czemu? -------------------------------------------------------------------- Skoro już lud chwali się swymi włosami: Ciemny blondyn z falowanym włosiem za kark pozdrawia. Strasznie to gęste, ale swój urok ma. Na lato i tak pozbywam się max. 1/4 wszystkiego, bo odrasta po dwóch miesiącach.
  16. Zamawiam: - Stalinopodobnego gronostaja z wódką i kiełbasą w łapach - Petelickiego - Piłsudskiego - Geralta - Serbskiego żołnierza Niech się dzieje wola Thora!
  17. Aj łant tu rajd maj baaaaajsykyl~~~~

  18. Pewna plotka głosi, iż ktoś mnie lubi. Rozpoczynamy poszukiwania oszczercy.

  19. Podejrzana fala upałów zakończona, jednakże zostaliśmy nagrodzeni klimatem zimnym jak cholera ;-;

  20. Wszyscy narzekają, że forum za szerokie. Jako posiadacz 1920x1080 jestem odmiennego zdania ;_;

  21. O ile prostota może być fajna, o tyle potrzebny jest jakiś umiar. Nowy silnik - 7,5/10. Zawsze mogło być gorzej.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [15 więcej]
    2. Vanadiss

      Vanadiss

      Rly? Urażam twą godność już przez 8 komentarzy, a Ty na każdą urazę odpowiadasz... Rzeczywiście nic Cię to nie obchodzi i nic nie ma ^.^

    3. Syrenka Katherine

      Syrenka Katherine

      Dobra, więc idę sobie. Hmpf.

    4. Vanadiss

      Vanadiss

      Żegnaj, Kochanie.

      #Sefirot-ssie #Dean-to-gej #coś-u-Madonny-zostało #yuri-jest-fajne

  22. Vanadiss

    Moc życzeń!

    Grazie molto, im donne
  23. Tarreth, powiadasz... Śniący [Gothic], 'nuff said. ^^ Taki sobie potworek, jeden z demonów Beliara [tutejszego boga zUa]. Ma rzeszę wyznawców, w tym wielu fanatyków. Na jego nieszczęście, pokonał go jeden, ale to jeden człowiek. Poprzez przebicie serc sześciu szamanów, którzy oddali je w ofierze.
  24. Temat z numerem 6666. Przypadek? Hmmm, temat ciekawy, może nawet coś zrobię dzięki tygodniowi wolnego. Pączusie... <3
×
×
  • Utwórz nowe...