Skocz do zawartości

Eter

Brony
  • Zawartość

    2677
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Posty napisane przez Eter

  1. Zapraszam wszystkich do gry w No More Room In Hell. Jest to Gra nastawiona na kooperacje. Są dwa typy rozgrywki. Pierwszym typem są mapy na których bronimy się przed falami zombie ( można budować barykady ). Drugim typem rozgrywki jest przejście od punktu a do punktu b wykonując różne zadania. Gra ma rozbudowany system walki ( broń palna oraz biała ). Gra była najpierw modem do Half Life, obecnie jest to gra samodzielna. Jedyne co jest wymagane do uruchomienia to ten mod, steam oraz source SDK ( wszystko darmowe ).

     

    http://www.nomoreroominhell.com/

     

    Zapraszam do wspólnej gry.


  2. (...) bądź zastosować dwójnóg

     

    M249, polecone i sprawdzone, polecam :crazytwi: .

     


    Dla każdego inaczej pasują repliki, dla mnie najwygodniejsza jest M'ka. No i jest do niej masa akcesoriów :D

     

    Swoją drogą co myślisz o akcesoriach Magpula ? Muszę przyznać fajnie to to wygląda ale czy warto wydać taki hajs na takie coś ? Miałem taką magpulową emkę w łapkach... aż takiej różnicy w wygodzie nie widziałem.


  3. Gazy prochowe w replice ASG? :rainderp:

     

    Seems legit :nooooo:

     

    Naprawdę twierdzisz że m4 jest wygodniejsze od p90 ? :) Tak wiem cegły służą do budowy a nie do strzelania ale... jesteś pierwszą osobą która tak mówi ( przynajmniej pierwszą którą znam  ) :D

  4. choć jest to chore poczucie humoru, vide Rarity oddająca się za diamenty :rarityexcited:

     

    Nie ma bata, to musisz mi przesłać :D.

     

     

     

    Z kolei clopy tekstowe zaczynają działać mi na nerwy. Nie chodzi mi o całkowite clopy, bo takich nawet nie czytam, ale czasem są takie elementy w innych fikach. Ile można opisywać genitalia i zapachy? Ani to ciekawe, ani śmieszne, ani jarające, po prostu nudne, człowiek czeka na rozwój fabuły, a jedynie traci czas.

     

     

    Nie wiem jakie Clopy dokładnie przeczytałeś ale są takie które nie opierają się tylko na tym ( choć fakt jakiejś zawiłej fabuły to raczej próżno w tym szukać... ).

     

    Otóż, ja jestem zupełnie innego zdania. Moim zdaniem, każdy zasługuje na miejsce w fandomie, Czy to dziecko, czy to dorosły, czy to stary mędrzec. Sprawa zostania z nami na dłużej jest już zupełnie czym innym. Wszystko zależy od zachowania danej osoby, a nie od wieku, wyglądu czy innych tego typu czynników.

     

    Mi to jest obojętne kto ile ma lat, jedyne co wymagam to trzymanie jakiegoś poziomu, nie oczekuję tutaj nie wiadomo czego, chodzi po prostu o podstawowe zasady dobrego wychowania.

  5. To kto się wybiera na Karbalę? Ja już wiem, że tak. Zapewne do talibów czy czegoś takiego, bo tak powiat chce...

     

    Ja już się zarejestrowałem oraz zapłaciłem. Jestem po stronie WP. Jednak to czy pojadę to jest tak na 50/50. To zależy od terminu do wojska.

  6. Ja od życia oczekuję godnego przeżycia od 1 do 1, odrobiny szczęścia oraz możliwości podróżowania. Rodzina ? Z moim podejściem do życia myślę że byłbym raczej złym ojcem / mężem, myślę że chyba lepiej oszczędzić osobom które bym kochał tych rozczarowań. Ojczyzna ? Nie jestem jakimś wielkim patriotą. Mam niewyobrażalnie wielki szacunek dla ludzi którzy walczyli o tą ojczyznę oraz dla tych którzy nadal o nią w jakikolwiek sposób walczą. Co do tematu Boga, tutaj jestem niestety dość mocno zagubiony, kto czytał z poprzednich wątków to wie o co chodzi.  Co do sprawy turbanów. Jak żyją u siebie to niech robią co chcą mi to naprawdę jest obojętne. Jednak jak przyjeżdżają do nas to są gośćmi i tak powinni się zachowywać. Niestety przez ten poprawny politycznie zachód dajemy im przyzwolenie na to co robią.

  7. Panie Gonzo, niech mi Pan powie na co Pan liczy wstawiając to hm ? Że dam poniżej 10 ?

    A teraz na zupełnie serio. Ojciec Chrzestny jest to zupełna klasyka, jest to film który będzie wspaniały za rok,  za pięć lat, za dwadzieścia lat i tak dalej i tak dalej. To jest jeden z tych ponadczasowych filmów z ponadczasowym soundtrackiem. "The Godfather Waltz" jest pięknem samym w sobie doskonale oddaje klimat filmu oraz tamtych czasów. Na mnie szczególne wrażenie robi początek utworu gdy gra ta trąbka, po prostu mistrzostwo. 10/10.

     


    Znakomity utwór, jeśli się nie mylę, to ten ze sceny kończącej film?

     

    Oraz zaczynającej film, muszę przyznać że początkowa scena w tym samochodzie nocą zrobiła na mnie wrażenie, przedstawiono tyle emocji bez żadnych słów.

     

    Ode mnie :

     

    Band of Brothers - Main theme

     

    Jest duża grupa ludzi którzy mówią że serial jest przereklamowany , za mało akcji itp... ale nie o to w nim chodzi, tutaj chodzi o przesłanie. Kocham ten mini serial.

  8. -pijaństwo w pracy - codzienność PRLu, ale w Equestrii nie do pomyślenia (przynajmniej w serialu, alkoholu nie ma)

     

    Naprawdę myślisz że w dzisiejszych czasach pijaństwo w pracy nie istnieje w dość dużym stopniu ? U mnie w pracy jest kilka przykładów...  Też nie jestem święty w tej kwestii ( co prawda w obecnej pracy nie da rady ale jak robiłem na ochronie... haha ).

     

    Co do propagowania nazizmu to nawet nic nie będę pisać bo to chyba oczywiste jest. Natomiast zauważ jedną rzecz, komunizm w pierwotnej formie zakładał naprawdę dobrze dla społeczeństwa, niestety rządzący postąpili tak a nie inaczej i stało co się stało. Jednak nie można mówić że nazizm = komunizm.

    Dziękuje za twoją odpowiedź.

    To jednak nie jest temat na tego typu rozmowy. Jeżeli chcesz coś dodać  to zapraszam na pw - nie pluję jadem, nie gryzę...

     

     

     

    Próbuj, walcz, tak jak robiłem to ja. Mimo że jestem przypadkiem beznadziejnym to mam nadzieję, że Tobie się uda. (nie znam Twojej sytuacji) Ale walcz dopóki nie zabraknie ci sił. Jeśli nie dla siebie, to dla najbliższych. Właśnie to dało mi motywację.

    I jeszcze jedno. Ja dopiszę: "póki walczysz jesteś zwycięzcą, ale pogódź się z tym, że możesz przegrać z kretesem"

    A teraz Triste Cordis będzie wredną szują ponieważ pewien post, po pierwsze zagotował w nim krew, a po drugie w pewnym sensie dotyczył jego samego: :lyraaxe:

     

    Tutaj dorzucę  swoje trzy grosze...

     

    "Póki walczysz jesteś zwycięzcą" - Naprawdę jakkolwiek niedorzecznie by to nie brzmiało to jest prawda. Po sobie to wiem. Możesz mieć bardzo silne ciało, ciało które jest w stanie wytrzymać naprawdę wiele jednak gdy mentalnie się poddasz to zaczynasz tonąc, zatracasz się  i nic nie jest w stanie pomóc. Zauważcie że ludzie którzy są w jakiś sposób niepełnosprawni fizycznie ( czy to paraliż, czym amputacja kończyny  ) są bardzo osłabieni pod tym względem, jednak dzięki temu że walczą wewnętrznie są w stanie nieraz dokonać więcej niż człowiek w pełni sprawny. Nie poddawajcie się, nie wolno Wam tego robić, wola walki jest to wasza ostatnia oraz najsilniejsza linia obrony, jeżeli ona upadnie upadniecie i Wy.

     

     

     

    Bardzo trudno wykryć osamotnienie, nawet osobom najbliższym (rodzinie). Z zewnątrz wygląda to tak jakby ktoś był po prostu smutny. Jeśli sytuacja będzie się pogarszać to z dnia na dzień osamotnienie może przerodzić się w depresję. A i ta często może być nie dostrzegana. Aż do momentu gdy potrzebny będzie psychiatra i leki.

     

    Tak, depresja... nawet nie wiecie co to jest za kóre*stwo... Jest się otoczony przez rodzinę, ale za wszelką cenę starasz się pokazać że wszystko jest ok, rutyna, brak sensu, potężne zaniżenie samooceny itp. Najgorsze w tym wszystkim jest to że bardzo trudno jest wyczuć kiedy ta depresja nadchodzi. Najpierw jest zły dzień, potem kilka złych dni ( myślimy że to nic nadzwyczajnego i zlewamy to ), potem złe tygodnie ( poprzez przyzwyczajenie też to już zlewamy ) aż w końcu depresja atakuje. Gdy depresja zaatakuje jesteśmy bezbronni, człowiek zaatakowany przez depresje z nią nie walczy, on się jej po prostu się jej poddaje - to jest straszne.  7 miesięcy wyjęte z życiorysu.... mimo  tego że mam rodzinę oraz przyjaciół byłem w tej walce zupełnie sam... Nawet wyjazdy na moje ukochane zloty militarne nie powodowały uśmiechu na mojej twarzy. Nie życzę tego nikomu.

     

    Mam również inny problem. Chce spełnić swoje marzenia,  jednak często jest tak że zamiast do nich dążyć to ja żyje marzeniami. To jest wyniszczające niestety.

    Ehh... niby mam dość jasno określone cele życiowe i poglądy jednak mam coraz częściej takie wrażenie że jestem dość mocno zagubionym człowiekiem.

  9. Filmu nie oglądałem, ale ten utwór ... 10/10 ( Kilka dych pod rząd .... seems legit :NjdaT:  ) Ale jak tutaj nie dać 10 ? Przecież to piękne jest, do tego chórku doczepić się po prostu nie da, instrumentalnie bajeczka, linia melodyczna pierwsza klasa. Jak ja mam tutaj dać poniżej 10 ? Nie da się.

     

     

    Ludovico Einaudi - Fly

     

    Wzruszający film, piękna historia oraz muzyka która wyciska łzy... co tutaj więcej pisać.

  10. TWO STEPS FROM HELL MIŁOŚCI MOJA ! 10/10 Gdybym dał niżej to popełniłbym zbrodnie przeciw sobie. Kocham ich muzykę, a w szczególności gdy żeński głos się wybija ponad resztę . Kto by pomyślał że muzyka robiona na potrzeby trailerów może być aż tak piękna ! W tej piosence podobają mi się te "arabskie" klimaty.

     

    Jak już idziemy w TSFH to ode mnie :

     

    Two Steps From Hell - Strength of a Thousand Men

     

    Wokal mnie tutaj po prostu rozbroił :rarityexcited: , poza tym ta energia płynąca z tego utworu jest po prostu niesamowita.

    • +1 1

  11. Bo tak nie może być, że na forum dla bronych, brony jest obrażany przez pseudobronyego (tak, zwolennicy komunizmu dla mnie bronymi NIE SĄ)

     

    Tak, tak odgrzewam starego kotleta ale, dopiero teraz dokopałem się do tego wątku...

    MasterBezi dlaczego twierdzisz że osoba posiadająca takie a nie inne poglądy nie może nazywać się brony ? Ja również posiadam dość radykalne poglądy które w większości kłócą się z "przyjętymi normami". Bycie brony z tego co ja wiem oznacza że dana osoba jest fanem mlp, ogląda kreskówkę itp. Poglądy ustrojowe / polityczne tutaj nie mają znaczenia. Idąc tym tokiem myślenia ja nie mogę być brony ponieważ jestem zapalonym fanem militariów / wojska / opowieści wojennych / lubię od czasu do czasu przeczytać clopa / obejrzeć gore a to się kłóci z przesłaniem serialu ?

    Przede wszystkim nie chcę abyś odczytał mój post jako ofensywę w Twoim kierunku, po prostu się pytam.

  12.  

    O rany, to są osoby, które nadal wierzą w to, że w walce o krzyż chodziło o krzyż? Heh, śmiechłem.

    Powiem tyle - osoba, którą znam dobrze, robiła tam wtedy jako policjantka. I widziała jak w tłumie po ludziach chodzili pojedynczy goście w garniakach i rozdawali walczącym koperty. 

    Zauważcie, że podczas walki o krzyż rząd Tuska podniósł podatek VAT, a PiS sobie podbudował nieco sondaże. 

    Co ciekawsze, przed walką o krzyż były głosy przeciwko podnoszeniu podatku, potem nagle weszła walka o krzyż i wszyscy zamilkli. 

     

    Krótko mówiąc - ktoś tu nieźle wyrolował lud.

     

    Czyli chyba jestem ślepy -.- .  Ehh tak dać się wyrolować .

     

    Przy okazji, dowiedziałeś się coś na temat Piotra / Judasza ?


  13. Też się z tego śmiałem, ale do czasu. Ludzie pokazali jedynie jak nisko stoi poziom dobrego wychowania. Szybko się odciąłem od *postępowych młodych* bo zrobiło mi się za nich tak wstyd, jak rzadko kiedy.

     

    Wracając do tej sytuacji. Miejsce krzyża jest w miejscach świętych np kościół, cmentarz lub właśnie miejsce tragedii a nie w tym miejscu gdzie go postawiono. Co z tego że rezydował tam prezydent ? Rozumiem postawienie go na jakiś czas jako miejsce gdzie można się pomodlić ( w końcu nie każdy pojedzie do Smoleńska ) a potem przeniesienie go w odpowiednie miejsce. Niestety ale ta cała sytuacja / wojna "katoli" z "katolami" do której jeszcze dołączyli ateiści to był czysty festiwal głupoty i debilizmu. Ta sytuacja również pokazała ile jest wewnętrznych problemów w Kościele. Naprawdę dziwiłem się że służby porządkowe tego szybko nie zakończyły, tylko pozwalały na te bezmózgie "wojenki".

  14. 1005991_10200986130274389_861524369_n.jp

    Tak trochę nie na temat, ale jednak. 

     

    To jest prawda, kiedyś na zlot potrzebowałem kamizelki odblaskowej w kolorze seledynowym, więc wybrałem się na stację benzynową i zapytałem biednego pracownika... nikt na stacji nie wiedział jaki to jest kolor ( cała kadra stacji to byli faceci ), dopiero jakaś kobieta przyszła zapłacić za paliwo i nam pomogła haha. To było naprawdę piękne :D.

  15. Walka z samym Kościołem jest również jak najbardziej uzasadniona. Kościół miesza się do polityki, więc dyskusje polityczne także go dotyczą. A poza tym kwestie takie jak zapisywanie do instytucji z kontrowersyjną przeszłością niemowląt i utrudnianie wypisywania się to rzeczy które trudno się toleruje.

     

    Też racja. Moja największa aktywność gdy prowadziłem "świętą wojnę" przeciw kościołowi była podczas słynnego gdzie jest krzyż... Oj tak wtedy to pamiętam żałowałem że nie byłem w policji w oddziałach pilnujących porządku pod krzyżem... Normalnie nie mógłbym się doczekać jakiejś interwencji... To zdjęcie chyba by najlepiej odzwierciedlało jak bym wyglądał oraz jakie emocje by mi towarzyszyły w tamtym momencie :

    WZn2c.jpg

     

    Tak, tak wiem jestem złym człowiekiem ...

     

    O mieszaniu się do polityki nawet nie wspomnę... na profilu facebook moja parafia ma konto... zgadnijcie jaki temat się tam często pojawia. Tak, polityka.

  16. M16 niby są fajne, ale za długie do budynków...

     

    Panie, ja dałem radę wałczyć po piwnicach, ciasnych korytarzach fortów, przeskakiwać przez okna budynków z M249... fakt czasem blokowałem się w drzwiach... ale jak poszedł zaporowy na długość korytarza to ino żodyn nie odważył się wychylić haha :crazy: .

     

     

     

    To dawaj zdjęcie w radzieckim szpeju (ruskie :derp3: he he)

     

    W ruskim nie mam zdjęć na komputerze, ale może na następnej strzelance coś się zmajstruje :).

  17. W sumie gdyby Rusofile z mojej okolicy zauważyły kucyka na moim SWD to podejrzewam że miałbym pokazowy atak bagnetami na moją osobę  ... :wat:

    Trzeba to dokładnie przemyśleć :derptongue: .

×
×
  • Utwórz nowe...