Zastanawiam się, co robię nie tak. Staram się mówić do Katrishii, odwiedzam ją regularnie w WL. I nic. Postępy są znikome. Odezwała się zaledwie kilka razy, potrafi się poruszać w stopniu ograniczonym. Trwa to już 20 dni.
Co ma do tego kolejność kolorów? Czerwień jest dość agresywnym kolorem i dlatego lepiej wygląda z dużą ilością neutralnej bieli niż w odwrotnej proporcji. Co do klaczy, proste wytłumaczenie: ta Polska, rodzaj żeński.
You're kidding. You're kidding, right?
Raz, że Polska powinna być raczej nią, niż nim, dwa, że kolory powinny być odwrotne - czerwona grzywa, biała sierść. Bodajże już ktoś coś takiego zrobił.
Tak więc, słabe.