![](https://mlppolska.pl/uploads/set_resources_46/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Kyoko
-
Zawartość
513 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Kyoko
-
-
Angel ma typowo króliczy charakter. Raz jest przytulaśny i chętnie skacze w kopytka Flutter, innym razem pokazuje pazury i wybrzydza.
W ankiecie zaznaczyłam "neutralny". Zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, przez co mnie wkurza, ale złem wcielonym bym go nie nazwała. -
Problem w tym, że mój brat ma już żonę i dziecko.
Hm, widocznie ojcu jeden wnuk/wnuczka nie wystarcza... Albo chce cię na siłę uszczęśliwić...W sumie to nie wiem, po co żyję...
Żyj dla siebie. Po prostu. -
Wiek i to wystarczy.
Ok, i wszystko jasne.Gdy przekroczysz "magiczną" granicę 2X rodzice i otoczenie widzi Ciebie inaczej. "Nie chcesz mieć obrączki. SAY WHAAAAAAT???"
Nie dotyczy to osób, które mają (starsze) rodzeństwo, które ślub ma już za sobą. Tak jak moja przyjaciółka, której nie męczą tego typu pytaniami... -
Patrzę na Twój profil i doskonale Cię rozumiem.
Tak się w sumie zastanawiam, co ja mam takiego na profilu, jeśli chodzi o ten temat...
Najbardziej mnie wkurza, jak rodzina (i nie tylko rodzina - środowisko, starsze ogólnie, też) próbuje mi wmówić, że wiedzą lepiej ode mnie, jakie wartości w życiu są (i będą) dla mnie ważne i najważniejsze. I z pewnością nie jest to ani zamążpójście, ani tym bardziej dzieciak. O, i jeszcze te próby wzbudzenia poczucia winy, że "nie będę mogła zostać babcią", czy coś... Obrzydza mnie to.
-
1
-
-
A może te przedmioty przemienią je w takie tęczowe kuce, żeby mogły otworzyć to pudełko... I żadnych kluczy nie będzie...
-
A mi się podobają. Ale tylko jako grafiki tego typu i zabawki. W serialu byłyby już zbyt abstrakcyjnie i... przebajerzone.
-
Uwielbiam humanizacje, jak są dobrze zrobione. I są to PEŁNE humanizacje, a nie jakaś mieszanka kuca z ludziem (uszy, ogon, róg... to samo u cosplayerów
). Dlatego też nie podoba mi się, że w EG ludzkie odpowiedniki kucyków mają również ich kolor skóry...
-
1
-
-
Pogrubionym tekstem, poprzedzającym treść samego fica, sprawiłeś, że nie mam zamiaru tego czytać. Dlaczego? Bo nieważne, jak długi jest tekst - z szacunku do czytelnika powinno się takie rzeczy poprawiać. I tyle ode mnie.
-
Cóż, treść fica nie jest zbyt odkrywcza, ale czytało się przyjemnie, mimo że zaśmiałam się w głos tylko jeden raz. A mianowicie przy fragmencie z Twily.
Ach, ta moja niepoprawna natura.
-
Na wszelki wypadek poproszę ceny obu.
I jeszcze takie pytanko przy okazji: na konwentach w których miastach się pojawiasz? Bo mam figurkę z BB i Maka, które chciałam przerobić na Derpy... Ale nie mam na to czasu. O ile te z Maka to nie problem, skoro mają włosie w ogonie do czesania... Ale wystarczyłaby mi przeróbka samego ciała, z ogonem myślę, że bym już sobie poradziła.
-
(cytat mamy: "ja zaczynam się bać o twoją orientację")
Nie wiem, czy to bardziej straszne czy smutne, kiedy ludzie tak mylą pojęcia i wszystko, co jest "docelowo dla dziewczynek", a lubi to facet, jest "gejowskie/pedalskie".nawet jeśli ktoś cośtam sobie myśli, to nie zachowuje się jak niedojrzała menda wytykając innych palcami.
Nawet nie wiesz, jak ja ci zazdroszczę tego otoczenia.
Im większy deal sam z tego zrobisz tym bardziej otoczenie poczuje że powinno zareagować, więc wyluzujcie sie.Częściowo się zgodzę, ale są też tacy, którzy z, chociażby, przypadkowo usłyszanej/zdobytej informacji potrafią ją nieźle rozkręcić na szkodę danej osoby.
-
Ale to są moje szalone spekulacje tak dla zabawy, nie sądzę żeby miały wiele wspólnego z faktami.
Mimo to niesamowicie mnie zaciekawiłaś i myślę, że ciekawie by było posłuchać na ten temat więcej z twoich ust (lub raczej: poczytać).
-
A ja dopowiem, że wydawnictwo JPF, które wydało mangę w Polsce, namyśla się nad wydaniem jej na nowo, w bodajże zbiorczych tomach, z poprawionym tłumaczeniem. Chętnych było sporo, więc mam nadzieję, że się zdecydują.
-
1
-
-
Jesteś pierwszą osobą, która poleca to anime. Nie czytam recenzji, ale z moich znajomych każdy nabija się z tego tytułu, co i mnie zniechęca.
Sam opis serii i kreska również nie zachęcają do seansu, jest wiele ciekawszych tytułów. MOŻE kiedyś się za to wezmę, żeby sobie własną opinię wyrobić... -
Poleca ktoś może jakieś shoujo-ai lub yuri? ._.
Z mang polecam "Love my life". Jednotomówka, z kreską, która nie każdemu przypadnie do gustu, ale warto. -
Jest temat o SnK *-* w ogóle nie zauważyłam *-* maje ulubione anime
~
http://www.youtube.com/watch?v=L6YwnOHQaLE
Te parodie są GENIALNE.
Chociaż "Die Young" jak dla mnie lepsze.
Co do anime - ogląda się dobrze, kreska lepsza niż w mandze, jednak wrażenie psują fillery i wstawki niepotrzebnie przedłużające akcję.
Manga kuleje, z czegoś o dużym potencjale zamienia się w gunwo. Fabularnie leży, Eren wkur...za jak mało kto, autorowi chyba powoli brakuje pomysłów.
-
1. Co sądzisz o ,,miłości" pokazanej w filmach (głównie w romansach)?
Bajeczki dla naiwnych romantyczek. Jak jest dobrze zrobiona, to miła odskocznia od rzeczywistości (nie wiem, czy dobrze pamiętam tytuł, ale... dobrym przykładem jest bodajże "To właśnie miłość", taki świąteczny film, na którym był wzorowany polski "Listy do M.") lub materiał do wspólnego komentowania i zabawy np. z przyjaciółką. Niestety, hamerykańskie filmy w większości przesładzają wątki romantyczne (lub dodają je totalnie z... tylnej części ciała, np. w nowym Hobbicie, bo to takie "słit"), a polskie "dzieua" tego typu to w ostatnich latach straszne gnioty. Szkoda.
2. Czy wierzysz w to, że miłość może trwać wiecznie?
Tak.Moi rodzice byli dla siebie pierwszymi partnerami i mimo chwilowych kryzysów i jakichś drobnych kłótni naprawdę dobrze się dogadują, i widać, że nadal kochają. A w dzisiejszych czasach, przy tylu zdradach i rozwodach, to tym bardziej jak dla mnie przykład miłości do grobu... Oczywiście miłości w sensie przywiązania i szacunku do partnera, nie zauroczenia, bo niektórzy mogą mylić te pojęcia.
3. Czy może zdarzyć się miłość podobna do tej, która została przedstawiona w filmie?
Nie dosłownie. W pewnym stonowanym stopniu, z mniejszą ilością przypadków i tak dalej - tak. Ale prędzej stawiałabym na pożądanie lub zauroczenie. -
Co rozumiesz poprzez "świat komiksowy"? W komiksach amerykańskich świat też jest przedstawiony jako "normalny"...
-
Mimo że boję się ciemności (a może nie ciemności, tylko własnej wyobraźni... która nieraz płata mi figle) nie wierzę w żadne tego typu zjawiska. Owszem. czasami wyobrażam sobie, "jak by to było, gdyby...", ale nic, co traktowałabym 100% poważnie.
-
Wiesz, może jesteś aseksualna
Nie jestem. To jedna z rzeczy, które mogę stwierdzić w 100%. Poza tym, miałam na myśli przeżycie miłości bez wzajemności, a nie miłości ogólnie.
Tak. Nawet nie wiecie, jak się mylicie, prawiąc te wszystkie regułki.
Wg twojego mniemania. Każdy ma własne spojrzenie na te kwestie i inne doświadczenia.
-
Niestety, na razie nie mam czasu robić fotek moich wszystkich kolekcji - bo trochę tego jest - ale chociaż wymienię...
Poza figurkami kucyków zbieram:
- mangi - ambicja posiadania wszystkich/większości tytułów wydanych w Polsce i wybranych zza granicy
- książki - głównie o Japonii, ale nie tylko
- przypinki - mangowe, kucykowe, związane ogólnie z różnymi fandomami
- żyrafy - od maskotek po figurki, to hobby trzyma się mnie od wczesnego dzieciństwa...
- breloki/pocztówki/inne pamiątki z podróży- maskotki misiów i zwierzaków z różnych mang, anime, kreskówek...
- figurki księżniczek Disneya
...uff. Chyba o niczym nie zapomniałam.Trochę tego jest... I kto wie, czy wkrótce nie dojdzie coś nowego...? Ostatni punkt jest właściwie od całkiem niedawna, podobnie z misiami, które ostatnio coraz częściej dostaję w ramach prezentu.
-
Długo się zastanawiałam, czy umieścić ten odcinek w mojej pierwszej trójce, ale jednak nie. Za to w pierwszej piątce już tak. Ogólem 7/10, ale po kolei.
Osobiście lubię takie oderwane od rzeczywistości wątki - może niekoniecznie w takiej formie, jak ten "wciągający" (dosłownie) komiks, ale to nic. Mane6 stroje mogły mieć nieco lepsze, ale może humanizacje na tym zyskają (i tym samym - cosplaye!
).
Główna antagonistka jakoś wyjątkowo przypadła mi do gustu. Może to ta grzywa, może to ten dziwny, szaleńczy śmiech. Spike jako popychadło, oczywiście, po raz kolejny nie zyskał mojej sympatii.
Rozwaliła mnie FlutterHulk. Nasza drobna, delikatna klaczka jako taki potwór... Osom.Szkoda, że dziewczyny ogólnie nie wykazały się popisem swoich mocy. Wiadomo, to była dla nich nowość i to gwałtowna, trafiają w jakieś dziwne miejsce i od razu, z miejsca, mają kogoś pokonywać... Ale mogło być gorzej.
Nikt z moich znajomych nie wypowiadał się dobrze o odcinku, ale przynajmniej sprawdziły się me oczekiwania, że jak komuś się coś aż tak nie podoba, to najprawdopodobniej mi się spodoba. -
Jeden z moich ulubionych odcinków, chociaż - pewnie dziwnie to zabrzmi... - nie do końca wiem, dlaczego. Może to przez tę ujmującą prostotę? Albo rywalizację RD i AJ?
W każdym razie, zapadł mi w pamięć, mimo banalnego rozwiązania, czyli Pinkie grającej na organach. O tajemniczym cieniu właściwie zdążyłam już zapomnieć, więc w sumie mi zwisa, czy pociągną to dalej.
W ankiecie zaznaczyłam "świetny!", aczkolwiek wolę ocenę punktową, daję 8/10. -
Niby tyyle osób narzeka na ten odcinek, a oceny w ankiecie jak najbardziej pozytywne... Huh...
Jeden z moich ulubionych, znajduje się w pierwszej trójce (po obejrzeniu 8 epków). Odcinki z CMC albo jak dotąd bardzo lubiłam, albo były "meh"... Ten był świetny.
Zaczynając od Harshwinny i RD jako trenerki oraz jej prób opanowania (parę razy się uśmiałam), a na występie CMC kończąc... Scootaloo była trochę za bardzo irytująca (coś jak Rarity w 8 odcinku), ale rozwiązanie na szczęście przywróciło wszystko do normy. No i ten błysk nadziei na końcu na znaczek... Damn you, to przez te niby zapowiedzi, że w końcu dostaną znaczki!
Oceniłam 7/10.
No i w tym odcinku pojawiła się druga z moich ulubionych piosenek, jak dotąd!
Wolny/a czy zajęty/a?
w Off-topic
Napisano
A ty, o czym mówisz? Irytują mnie teksty w stylu: "nie wiem, po co żyję". To może zrób z tym coś?
Bardzo dużo emocji, jak na słowo "tylko".