-
Zawartość
2367 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Sajback Gray
-
lubi. Czy OPM chce się przytulić? :3
-
Jeszcze nie >.> Czy OPM lubi pomidory? C:
-
Średniowieczna Equestria [multisesja][tymczasowo zamknięta z powodu braku odpisów graczy]
temat napisał nowy post w Kapi
Stałek lekko zdezorientowany zaistniałą sytuacją. Cały czas była przy mnie Clover. Czułem jej ciało a potem doszła jeszcze ta klaczka. Chciałbym ją przytulić i powiedzieć że wszystko będzie dobrze... . Leciutko ją przytuliłem by wiedziała że nie jest sama. Muszę ją dalej chronić. Nie mogę pozwolić by powtórzyła się sytuacja sprzed chwili. Nadal jestem gotów osłonić ją własnym ciałem. Interwencja towarzyszy nieco powstrzymała te stworzenia, lecz zapewne niedługo znowu zaatakują. Spróbowałem utworzyć wokuł nas tarczę by te złe moce nie mogły się do nas dostać. W razie ich ataku mogę zawsze użyć magii by zaatakować to coś. W tym wypadku magia światła będzie najodpowiedniejsza. - Nie bójcie się. Obronię was. - W moich oczach można było zobaczyć determinację. Nie pozwolę ich skrzywdzić. Dopiero teraz zauważyłem w okół Clover dziwną poświatę. Co się dzieje... -
swoją drogą. a wracając do ciebie to bardzo ładnie rysiasz. :3 Poproszę zatem moją ponysone Smooth Sound. Jego galerie znajdziesz w moim profilu.
-
"Może skoczymy do miasta dziewczyny. "
-
"jakieś wąty? Takie spódnice są teraz modne"
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
N: Jak zawsze niezmienny i mówiący o nas wszystkich. A: Luna w bardzo.. :3 ... ładnej pozycji S: CMC w szkolnych strojach i podobnie w... ciekawym stylu. U: Znam. Fajnie się z nim gada i w ogóle jest super. Ma zawsze fajne avki i natłok artów tu i tam. :3
-
Kapelusz fedora Kryształowa rękawiczka Kryształowe skarpetki
-
pojedynek [Pojedynek] [A] Onyksis vs Ewsadma
temat napisał nowy post w Archiwum magicznych pojedynków
Moja przeciwniczka w dość interesujący sposób obroniła się przed zaklęciem. Mianowicie, kryształy po dotknięciu jej skóry zwyczajnie się rozpadły. Więc postanowiła użyć zaklęcia rozszczepienia. Ciekawe. Cóż, z pewnością widowiskowo to wyglądało, lecz w pojedynku liczy się też skuteczność i spryt. Każda sekunda, każda minuta jest tutaj jak profesjonalna partia szachów. My jesteśmy jak król na szachownicy a nasze zaklęcia i wspomagacze są jak pionki. Moja oponentka zmieniła resztki kryształów w kwiaty, ucieszyłem się widząc to, ale po chwili kwiaty zamieniły się w korzenie, które oplotły moje kopyta i przebiły je swoimi kolcami. Czyżby jakaś trucizna? Po chwili jednak słowa klaczy rozwiały moje wątpliwości co do natury tegoż posunięcia. Wstrzyknęła mi swoją magię i miksturę? Nie mogę się teraz teleportować? Cóż. To bardzo kłopotliwe, muszę przyznać. Teleportacja to jednak jedynie jedna z wielu zaklęć prosperujących w umyśle zdolnego maga. Po 5 minutach to opuści moje ciało i mnie unieruchomi? Cóż. Z pewnością nie pozwolę by ta klacz wygrała ze mną w taki sposób. Rośliny zmieniły się w skały, które mnie unieruchomiły a nade mną pojawiła się kula energii. Pokiwałem głową, kiedy klacz skończyła swoją przemowę. - Jeśli myślisz, że jestem głupcem, że nie biorę cię na poważnie, że można mnie tak łatwo pokonać lub jestem tchórzem, to musisz się nauczyć nie lekceważyć swojego oponenta. - Podczas jej jakże interesującej przemowy, ja także począłem zbierać magię i w odpowiednim momencie wniknąłem w podłoże. Nie była to teleportacja, a jedynie zaklęcie zmiany materialnej formy na bardziej eteryczną. Zmieniłem pozycję i pod tą postacią wyszedłem z podłoża obok pułapki. Chyba nie sądziła, że będę spokojnie stał i czekał aż ta kula energii mnie dosięgnie. - Skoro pragniesz szybkiej walki to mogę ci taką zapewnić. - Mój róg ponownie rozbłysł i w okół kuli pojawiła się masa małych kulek. Po chwili połączyły się wiązaniami magicznymi, zasilane energią czerpaną z jej ogromnej towarzyszki. Kula rozpadła się na masę małych obiektów przypominających gwiazdy, które zmieniły diametralnie swoją barwę na fioletową. - Dam ci pewną radę. Wykorzystuj atak, który masz zamiar wykonać. Bo sekundę później twój oponent może go wykorzystać przeciwko tobie - miniaturowe gwiazdy otoczyły klacz. Małe błyszczące okręgi zaczęły gromadzić w sobie energię i charakterystycznie przy tym błyszczeć. Ja w tym czasie wygłaszałem szeptem ciąg zaklęć mających pomóc mi uzyskać pełne skupienie przy wykonaniu tego ataku. W końcu moje oczy rozbłysły na fioletowo, uniosłem kopyta w górę i uderzyłem nimi o podłożę. Każda z gwiazd wystrzeliła z siebie w tym momencie promieniem magiczny. Sam wystrzał takiej gwiazdy nie byłby zbytnio efektowny, lecz zwielokrotniony przez całą chmarę takich obiektów stawał się potężnym atakiem napierającym z wielu stron na moją oponentkę. Mogła sobie poradzić z kryształami, ale zatrzymanie ataku w takiej formie, będzie dla niej o wiele trudniejsze. Po wykonaniu zaklęcia, odrzuciłem płaszcz, który wnikną w mój cień. W moich oczach można było zobaczyć determinacje i gotowość do jej dalszych działań.- 10 odpowiedzi
-
- magia
- sala magicznych pojedynków
- (i 1 więcej)
-
Wiesz że twój avek wygląda jakby chciał wyjść z komputera i wyłupać komuś oczy?
-
Czy zdarza ci się w piątkowy wieczór udać w zaciszne miejsce i skonsumować hotdoga? No i witaj na forum
-
Kolejne ogłoszenie. Ruszyły zapisy do sesji a raczej gry planszowej prowadzone przez użytkownika PlaguePony. Zachęcam do wzięcia w niej udziału, a zwycięzca (jeśli wszystko dobrze pójdzie) dostanie unikatowe odznaczenie arcyboga chaosu http://mlppolska.pl/watek/11613-event-zapisy-chaos-in-the-equestria/#entry608762
-
[Zabawa] [Podaj dalej] Dokończ historię Twilight
Sajback Gray odpisał na temat w Gry i zabawy z Twilight
- Suprise madafaka - A po chwili...- 112 odpowiedzi
-
- Twilight Sparkle
- Twilight
- (i 3 więcej)
-
Pff....
-
Draques
-
Byli zbyt zajęci rozmową z innymi i bardziej zamożnymi uczestnikami gali i nie zwrócili na nią uwagę. W końcu są sławni i RD było trudno przebić się przez innych osób chcących zwrócić ich uwage. (Za wolny :/ )
-
Pomarańczowy a dokładnie jest to Brilliant orange. (Chyba Tergos powinien otrzymać punkt. Był w końcu szybszy)
-
Dayan
-
Zapisuję się do sekcji wierszy.
-
Z okazji przedłużenia eventu, przedłużam także i konkurs do końca miesiąca. Macie jeszcze sporo czasu by wziąć w nim udział i nadal możecie wyrażać tutaj swoje chęci do wzięcia a także pytać o nieścisłości gdyby takie zaistniały. Przypominam także że samo wzięcie udziału może wam pomóc zdobyć nagrode za aktywność w evencie a także pomoże zdobyć za ogólną aktywność w dziale No i że 3 pierwsze miejsca są także nagradzane.
-
No dobra. -.- Przemyślę to, chociaż i tak uważam, że pająki to dobry pomysł. W końcu wymyślili te święto, by się bać, prawda? Przekonałeś mnie co do pająków. Ja wielki Discord, nie mogę być zwyczajnym naśladowcą, muszę zachować reputacje. A co do pomysłu... hmm... cukierki? I tyle? W sumie mniej z tym roboty. Nie zaszkodzi spróbować. Kwiaty? To iście znakomity pomysł! Pytać się? Ale jeśli się nie zgodzi to nie będzie zabawy... . Z drugiej strony mogę u niej tym zapunktować. Mógłbym jej dorobić inne kopyta. Znalazłoby się coś i nie utrudniłoby to zaprezentowania kostiumu. Żelki? Geniusz ^-^ macie bardzo dobre pomysły, wielkie żywe żelki plujące dżemem. :3 Kiedy nie musiałem akceptować ich woli też był ubaw. Ale w końcu zabawa razem jest lepsza o czym się już wiele razy przekonałem... przemyślę twe pomysły. Ponownie macie racje. Ci przereklamowani złoczyńcy nie dorastają mi do pięt, dlatego oni zniknęli, a ja dalej jestem w grze :3 . Zawsze jestem nieprzewidywalny. Kto, by się po mnie spodziewał że zdradzę kucyki a potem je uratuje? Nikt. Wezmę pod uwagę oczywiście i twe słowa. Czas ją do siebie przekonać. Discord pojawił się przy Lyrze. (Tak się to pisze? ;-; ) Ta, się od razu zlękła znając jego reputacje. On ją jednak zapewnił że nie ma złych zamiarów i dał garść cukierków. Lyra się zmieszała, lecz szybko pochłonęła uśmiechnięta cukierki. Następnie zapominając o poproszeniu, przystroił ją kwiatami. Na jego szczęście ładnie z nimi wyglądała i nie uciekła na ich widok. Zaproponował jej także przejażdżkę na żelkowym pająku. Ta, podekscytowana zgodziła się i po chwili obydwaj ujeżdżali wspomnianego stwora. Dzięki wam Discord zyskał nie tylko przyjaciela w Lyrze, ale także w wielu uzależnionych od cukru źrebakach, pałaszujących obecnie ogromne żelki. Brawo! Dzięki za pomoc dałbym sobie rade bez was, ale wasze rady się przydały. Po incydencie z pająkami, przyszedł czas na kolejnego kucyka. Tym razem w okolicy nasz były vilian zauważył Cheerilee. Była ubrana w kostium czarownicy i spokojnie przechadzała się po miasteczku. Ponownie w oku Discorda dało się dostrzec iskierkę. Świetnie. :3 kolejny kucyk. Co, by tu... już wiem! Niech spadnie na nią deszcz karmelu, skoro lubią tak słodycze, a potem cukier puder. Będzie miała kostium bałwana i czarownicy w jednym można, by też przemalować ten jej kostium na kolorowy. Czarny jest zbyt nijaki jak dla mnie. Będzie mi bardzo wdzięczna :3 Po raz kolejny musicie wytłumaczyć Discordowi błędy i pomóc zdobyć sympatie Cheerilee...
-
Skaj