Dziewczynki z podstwówki się skarżą na brak chłopaka... Co się dzieje z tym światem? A może to zemną jest coś nie tak? Druga dekada życia się kończy, a ja wciąż jestem sama i nie chcę tego zmieniać...
Pamiętam że nawet gdy ja kończyłam podstawówkę to już słyszałam takie rozmowy ale rzadko. Jakby chłopak był jakimś towarem którym można się lansować jak ajfon5. -.-" Ja tam nigdy nie myślałam o takich sprawach, a jak już się pojawiły no to spoko- też dobrze. Tylko szkoda że dzieciarni odwala.