Skocz do zawartości

Shey

Brony
  • Zawartość

    682
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Shey

  1. (I czo ze mną? bo ja dzisiaj praktycznie teraz wróciłem do domu...) (Dobra mam odpowiedz) (Edytuję by zamienić offtop w normalny post) Zaraz po teleportacji obejrzałem teren dookoła. Zawiodłem się. Po nazwie góry Świętokrzyskie spodziewałem się gór a nie... pagórków. Lekko zrezygnowany usiadłem na trawie, spojrzałem w niebo było praktycznie bezchmurne. Ciekawe czy w nocy będzie tak samo. Miałem nadzieje że niewiele się zmieni w tym temacie, byłbym jeszcze bardziej zawiedziony gdybym został pozbawiony szansy na wpatrywanie się w gwiazdy. Lubiłem to zajęcie, doskonale uspokaja i stwarza idealne warunki do rozmyślań. Ilość rzeczy które mogłyby cie rozproszyć jest ograniczona prawie że do minimum. Poza tym jest dosyć piękna i czasami przerażająca. Za to ją lubię najbardziej. To niesamowite jak noc potrafi obudzić wyobraźnie która sprawia że zwykła gałąź czy szelest może wystraszyć.
  2. Powody... Zawsze muszą jakieś być. Ja nie mam żadnego a przynajmniej żadnego porządnego. Włóczyłem się w pobliżu rynku i zobaczyłem że dwie osoby kłócą się a w pobliżu stoi księżniczka. Z natury jestem dosyć ciekawy co często ściąga na mnie kłopoty ale nie o tym teraz. Z tego co usłyszałem jeden był chyba z FOL'u i się już zmył, w każdym bądź razie powiedziałem im że to nie ładnie się kłócić gdy księżniczka jest obok. A tak szczerze to pierwszy raz widziałem Celestię na żywo i myślałem że się wkręcę na jakieś spotkanie ale widzie że impreza niestety jest tylko dla zaproszonych... (A tak offtopem nie powinniśmy czekać żeby Celestia coś powiedziała? Jeśli tak to uznajcie że tego postu nie ma )
  3. Urodziłem się w niezbyt idealnej rodzinie mieszkającej w Wołgogradzie. Była niezbyt idealna ponieważ ojciec znęcał się nade mną i matką, gdy tylko skończyłem 18 lat wstąpiłem do wojska by uciec od nich. Pewnego dnia otrzymałem list że ona nie żyję. Czułem że to była moja wina, ojciec przesadził a ja zamiast być przy niej tak po prostu uciekłem... Jak tchórz. Próbował mówić opanowanym głosem ale czuć w nim było złość i obrzydzenie do samego siebie. Przyjechałem do Polski tydzień temu, moja matka pochodziła z tego kraju i chce go lepiej poznać. Przynajmniej tyle mogę zrobić. Teraz już mówił zrezygnowanym tonem. Gdy tylko przetarł oko zauważył katanę i lekko się cofnął.
  4. Uważnie ich słuchałem jednocześnie zapamiętując ich twarze. Wyglądali na całkiem ważnych a jak dla mnie rozmawiali całkiem spokojnie przy nieznajomym. Słuchając dalej dowiedziałem się dlaczego tak ciężko znaleźć kogoś z FOL'u. Mała akcja przeciwko pozostałym tak? Macie jednego koło was a nawet o tym nie wiecie. Odezwałem się dopiero kiedy przyszła trzecia osoba z POZ,u. -Ja nazywam się Siergiej Iwanowicz. Nie nie jestem z POZ'u- powtórzyłem znaną mi już kwestie. Cholera, trzech plus księżniczka na mnie? Policzyłem ich jeszcze raz, niestety... faktycznie mają przewagę liczebną.
  5. Dokładnie obejrzałem ulotkę i schowałem ją do kieszeni. (Co jest na niej? Taka pusta się wydaję...) Ciekawe czy mogę liczyć na spacer z Celestią. Zamyśliłem się na chwilę.
  6. (Poczułem się olany... ) Zostałem w perfidny sposób zignorowany, podziałało to na mnie jak solidna cięta riposta. Nie wiedziałem co dalej robić i stałem jak słup soli przy księżniczce... (Moja postać też ma na nazwisko iwanow co za zbieg okoliczności) -Tak nie mam nic do roboty... Nazywam się Siergiej Iwanowicz, jestem z Rosji
  7. Dobra to już wiem który jest z FOL,u. Schowałem nóż do rękawa, wstałem i podszedłem do tej dwójki. - Ładnie to tak kłócić się przy księżniczce? Człowieka głowa boli... - spytałem oburzonym tonem (30+4+4=38)
  8. Wyszedłem z domu później niż zwykle i włóczyłem się po Warszawie, nie miałem konkretnego celu wędrówki. Na chwilę podniosłem wzrok i zobaczyłem przed sobą rynek i jedną wyróżniającą się sylwetkę. Nie to nie ona... A jednak moje oczy mnie nie myliły. Jeśli na rynku jest Celestia wysoce prawdopodobne jest że FOL kręci się gdzieś w pobliżu. Nie przepuszczą takiej okazji. Lekko przyśpieszyłem kroku i usiadłem na ławce około 15 metrów od niej. (W magiczny sposób wszyscy się zbierają Mam nazwę dla tego zjawiska. Efekt Celestii)
  9. (Czołg przeciwpancerny to coś ruskiego musi być jak ruskie mieli psy przeciwpancerne http://pl.wikipedia.org/wiki/Pies_przeciwpancerny ) (Ten czołg podjeżdża do innego czołgu i wybucha, proste nie?) (Odpowiedz na post niżej. To nie jest offtop, to ważne jaka jest nagroda nie?)
  10. Sfrustrowany wróciłem do swojego mieszkania, wziąłem ostatni kawałek wczorajszej pizzy i usiadłem na łóżku.Gdy przyjechałem do Polski nie myślałem o tym jak znajdę FOL, wydawało się że to będzie prostsze. Popytam maksymalnie trzydziestu ludzi znajdzie się jeden z FOL'u i po problemie. Jaki ja byłem głupi, biegam po tej Warszawie od tygodnia i nadal nikogo nie znalazłem. Na kolesia z POZ'u wpadłem od razu, miałem szczęście że nie miał przy sobie eliksiru bo pewnie już bym biegał na czterech kopytkach. Nie jest to dobry pomysł na dołączenie do FOL'u ale jak inaczej? Dać ogłoszenie w internecie o szukanej pracy i modlić się że FOL wpadnie przed POZ'em? Jeszcze dzisiaj wydawało mi się że ktoś mnie śledził, czyżby początki manii prześladowczej? Nie chciało mi się dalej o tym myśleć, nie dzisiaj, wygrzebałem z plecaka ostatnią butelkę z napisem vodka i pociągnąłem parę łyków. To najlepszy środek jeśli chcesz by twoje problemy męczyły cie później.
  11. Nie wiem gdzie kończy się wizja Thar’a a gdzie się zaczyna twoja ale dla mnie każdy rozdział tego opowiadania jest świetny i nic bym nie zmieniał. Nawet jeśli zniszczyłeś klimat to kto wam zabroni skasować kilka lub kilkaset linijek opowiadania i spróbować jeszcze raz? Chęć do pisania kiedyś wróci może za miesiąc może za trzy miesiące. Ten ff jest za dobry by tak po prostu o nim zapomnieć.
  12. Kiedy słucham mu­zyki, nie chcę tam słyszeć o kwiatkach. Lubię tam śmierć i zniszczenie.

  13. Jaki ja nieczuły

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Pan E

      Pan E

      Dlaczemu nieczuły?

    3. Shey

      Shey

      Chodzi o pewien film/animacje w której nie dostrzegam gore ale inny widzą.

    4. Shey

      Shey

      no dobra jest trochę krwi ale nie aż tak dużo

  14. Warn za gore :(

  15. „Jest w nich coś dziwnego i przerażającego jednocześnie”. http://3ntropia.wordpress.com/

    1. Secretive

      Secretive

      Nie rozumiem, czy nas poniżają, czy się cieszą.

  16. hellcat nie zawsze będzie wiedział czy mam załadowanego trollguna czy nie a będzie się bał wyjechać bo zejdzie na 1 strzał
  17. kw-4 i st-1 to nie śmieci wiem bo na obu grałem. A co to trolla to jedno z moim ulubionych dział jedyny minus ze jak strzelasz do ruchomych celów na odległość 600-800 metrów to trzeba celować 3/4 cm przed celem i możesz policzyć ile sekund pocisk leci.
  18. Podobno nerf kv-1s został odwołany: nerf KW-1S w 8.9 został odwołany "Nie znerfimy go, kompletnie go przerobimy" źródło http://world-of-tanks.eu/aktualnosci/-1318--na-tropie-world-of-tanks-60/ 18 linijka. Ciekawe czy przerobią na lepsze czy na gorsze
  19. Co to tej szarży trafienie z trollguna do lekkich przeżyć nie należy .
  20. Zgłaszam się na ochotnika. Dawno nie grałem ale to nie problem, mój nick w grze to DANIELPL
×
×
  • Utwórz nowe...