Sowenia

Nie zgodzę się z tym. Oczywiście jasne jest, że jeśli kucyk nie jest jednorożcem to przemiana w Nightmare będzie trudniejsza gdyż nie posiada własnej magii, która mogłaby go spaczyć. Jednak sam powiedziałeś, że coś może przemienić kucyka w złego i właśnie to jest to, o co mi chodziło. Magia z roga może zmienić w złego nawet, kuca, który nie jest podatny/załamany bo w końcu to magia, a tutaj jednak trzeba odnaleźć cel. Mrok może mieć postać cielesną, może wędrować w poszukiwaniu swej ofiary. Wątpię by zaatakował radosnego i pełnego życia kuca, raczej wybrałby takiego, który przeżywa swego rodzaju dramat i już pała rządzą zemsty. Pegazy i kuce ziemskie moim zdaniem mogą stać się Nightmare za sprawą mroku, który według mnie ma postać cielesną i może wsiąknąć w serce.

Prawda

Tak. Nie przepadam za nią ;3

Hah! Wiedziałam! XD Uwielbiam Twillight Sparkle ^^

Ja jestem wodną świnką ^^ Względnie dzikiem, bo czasem zamiast świnki jest dzik. Hmmm...a może skoro mam świnkę i wodę to jestem świnką morską? A co do tego wszystkiego to mnie się tam podoba. Wesoło jest i kolorowo, a jak wiadomo to chińczycy lubią najbardziej więc co im się tam dziwić~ Poza tym w Chinach nie ma praw autorskich i cały świat o tym wie toteż traktuję Chiny odrębnie i nie razi mnie, że owe prawa w tej chwili łamią. Hasbro i tak im nie podskoczy. Nikt im nie podskoczy. Mówisz, że spamują kucykami na prawo i lewo, ok. A co? U nas w kraju nie ma spamu? Spamuje się np. Muszką Miki, Kubusiem Puchatkiem itp. Może nie ma tego wszędzie, ale często spotykam się z takimi motywami na placach zabaw, gdzieś w mieście itp. Różnica polega na tym, że Chińczycy robią wszystko z pompą więc mają tego więcej.

Zgadzam się. Każda postać może się przeobrazić w wiedźmę, jak już wyżej wspomniałam wystarczy jakiś nieprzyjemny bodziec i magia niekoniecznie płynąca z rogu. Weźmy Fluttershy i Pinkie. Przecież znamy ich ciemne strony. Pinkie i bez magii potrafi stać się pozbawiona humoru, podejrzliwa i krótko mówiąc stuknięta w negatywny sposób, a wiadomo, że takie wariactwo zazwyczaj przeradza się w coś o wiele gorszego, a nie odwrotnie. Pinkie Pie jest wrażliwa. Nie aż tak jak Fluttershy, ale jednak. Wystarczy by przyjaciółki ją porzuciły, chociażby na moment. Wystarczy żeby znalazły sobie nową przyjaciółkę od wygłupów i imprezek i przez odpowiednio długi czas nie zwracały wystarczającej uwagi na Pinkie. Ta by się zasmuciła. Hasbro pokazało nam, że przed depresją próbowałaby odzyskać przyjaciółki, ale co jakby się to nie udało? Odpowiedź jest prosta: załamka. Wraca Pinkamena, rozpacz, smutek i uczucie beznadziei. Smutek często przeradza się w złość i zawiść do tego, kto jest winowajcą. A jak wiadomo takie zrozpaczone osoby są podatne na różne bodźce, a w serialu na mroczną magię bo to właśnie mrok może ogarnąć duszę Pinkie (i każdego innego kucyka) i przemienić w zło wcielone. Sprawić, że chęć zemsty zaślepi wspomnienia i uczucia do innych. Fluttershy podobnie, ale tutaj jest trudniej bo nasz kochany kwiatuszek jest bardzo naiwny i często uznaje własną krzywdę za coś zwyczajnego. Jestem jednak pewna, że kiedyś miarka by się przebrała. Nawet w świecie kucyków trafią się jędze, które mogłyby tak dopiec Fluttershy, że coś by w niej pękło. Chciałaby przestać być taką ofiarą i zmieniła swoje zachowanie na pewne siebie i już nam znane. Problemem byłyby przyjaciółki. Aby dopełniło się przeznaczenie musiałyby nie płakać, nie żalić się, a wręcz zmuszać Fluttershy by przestała. Musiałyby tylko dolewać oliwy do ognia, a wiemy, że każdy błędy popełnia więc jest to możliwe. Dalej, zwierzęta mogłyby nie chcieć słuchać złej Fluttershy co tylko by ją bardziej denerwowało. W końcu zapanowałby nad nią mrok.

Nie. Nie wytatuowałabym sobie tak bzdurnej rzeczy jak jakiś tam uroczy znaczek, który primo jest badziewny, secundo najpewniej mi się znudzi, passo w starości wyglądałby obrzydliwie. Tak jak już wspomniała Arturia Pendragon jedyny tatuaż na jaki kiedyś ewentualnie bym się połasiła to tatuaż o ważnym znaczeniu. Takim do końca życia, który na pewno się nie znudzi i nie przedawni. Pamiątka ukochanej osoby lub pamiątka wydarzenia, które znacząco zaważyłoby na moim życiu.

Mam niejasne wrażenie, że rzeczywiście ją masz xD

Delfiny to jedne z nielicznych (a może i jedyne) zwierząt, które rozpoznają siebie w lustrzanym odbiciu. Psy wyczuwają zmiany w składzie chemicznym ludzkiego organizmu dlatego czują choroby, emocje oraz nadchodzącą śmierć. Kotowate mają kolce na penisach ;3

Pinkie: Ojej, witaj! Przyszedłeś na imprezkę~?! Rarity: *w myślach* Chyba już wiem jaki krój będzie miała ta nowa sukienka.

No nie, akurat jak powróciłam do zabawy D:

Owszem, jest taka opcja i rzeczywiście logiczna, ale byłoby to trochę mdłe gdyby za każdym razem kiedy zaatakuje wróg przyjaciółki biegły do drzewa po elementy. Za nudne. Na pewno wymyślą coś lepszego.

Jest jeden utwór, który bardzo mi się podoba, a pasuje na imprezkę. Właściwie to nie jeden bo kilka~ 1. Fluttershy's Lament 2. Foozogz - Smile Remix 3. Aviators and Omnipony - Monster

Bardzo mi się podobają obie postacie chociaż wolę klacze więc bardziej jednak Amira. Cieszę się, że postanowiono wrzucić takie oryginalne konie (no właśnie, konie) do serialu, nawet jeśli tylko na kilka sekund ^^

Mam dwa pytanka do Ciebie. Pierwsze ile by kosztował standardowy pluszak postaci z mojego avatara, a drugie to czy szyjesz na zamówienie ludzi i ile by kosztował taki człowieczek z królewską szatą i pelerynką o ile potrafisz uszyć takie ubranie? Gdyż ponieważ oba to moje OC i nie jestem pewna, które bym wolała mieć najpierw w wersji pluszowej, a właśnie zamierzam się w zamówieniu czegoś u ciebie *-*

Lubię humanizacje, ale też zależy czego. Np. nie mam nic do humanizacji kucyków, ale wolę je w wersji oryginalnej zaś takie Happy Tree Friends uwielbiam w wersji zhumanizowanej. Podobnie podobają mi się humanizacje Transformersów i pokemonów oraz seria komediowych anime Hetalia, która jest jedną wielką humanizacją państw świata. Także wszystko zależy od serii, postaci i oczywiście grafiki.

Mam dwa zasadnicze pytania co do tej karcianki, która mnie zainteresowała, ale nie wiem czy ją nabędę. 1. Czy ktoś połasił się by wydać karty w polskiej wersji językowej? 2. Czy karty sprzedawane są w jakichś sklepach czy tylko przez internet można je nabyć?

Wydaje mi się, że Elementy Harmonii już nie powrócą do swoich powierniczek. Tak jak wspomniałam, sądzę, że część mocy pozostała w przyjaciółka i to ona będzie im pomagać w walce ze złem. Ona oraz zapewne nowe super przedmioty. W końcu to Hasbro. Szczerze to mam nadzieję, że Klejnoty Harmonii pozostaną w drzewie. Ochrona drzewa się odbuduje owszem, ale w tak krótkim czasie? To by było zbyt naciągane.