Skocz do zawartości

Magus

Brony
  • Zawartość

    5482
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Wszystko napisane przez Magus

  1. Magus

    World of TCB [Gra]

    Uśmiechnąłem się na stwierdzenie Elizabeth -Wiesz Elizabeth naprawdę cie lubię. Możesz być pewna że przyniosę ci to co z niego zostanie. Powiedziałem z uśmiechem
  2. Magus

    World of TCB [Gra]

    Chwilę stałem w milczeniu -Mogę ci tylko powiedzieć że jesteś pierwszą osobą której powiedziałem tyle o sobie. Nie wiem czemu to zrobiłem. Ale coś mi mówiło że powinienem
  3. Magus

    World of TCB [Gra]

    Na chwilę zamilkłem, po czym się chwilę zastanowiłem i odezwałem -Nie byłem z tobą do końca szczery. Powiedziałem ci, że przyjechałem do Polski, ponieważ jestem podróżnikiem i lubię zwiedzać nowe okolice. To nie do końca prawda. Moja rodzina jak ci już mówiłem zawsze należała do śmietanki. We mnie zawsze widzieli inwestycje w przyszłość. Robili wszystko, co mogli bym stał się typowym aroganckim snobem. Jednak mi takie życie nie odpowiadało. Chciałem, czego innego. Moim zainteresowaniem stały się dalekie i podróże i broń palna. Dlatego wstąpiłem do wojska i porzuciłem studia. Tam przeżyłem mordercze szkolenie. Jednak i takie życie nie do końca mi odpowiadało. Wszystko się zmieniło, gdy poznałem pewną kobietę. Cóż to był najszczęśliwsza, choć krótka chwila w moim życiu. Wspólnie założyliśmy rodzinę. Niestety życie często jest okrutne. Moja rodzina została brutalnie zamordowana w czasie porachunków gangów. Popadłem na jakiś czas w rozpacz. Lecz w końcu się pozbierałem. Jedyne, czego pragnąłem to zemsty. Z czasem się dowiedziałem, że głównym prowokatorem ataku był nie, jaki Christopher. Który stawał się potężnym graczem na czarnym rynku handlu bronią. Zacząłem, więc go ścigać. Dlatego też jestem w Polsce. On tu wkrótce przybędzie. A człowiek, którego niedawno zabiłem był jednym z jego głównych ludzi. Chce go tu zwabić. Bo wiem, że ma w planach handel bronią z Rosją. Teraz już znasz całą prawdę o mnie.
  4. Magus

    World of TCB [Gra]

    Na wzmiankę o rodzinie kobiety wróciły dawne wspomnienia. Wspomnienia, w których kiedyś wszystko było inaczej. Kiedy miałem jeszcze jakieś większe cele w życiu. Niestety tak jak to zawsze określałem życie jest okrutne. Poszedłem za Elizabeth do windy. Najwyraźniej operacja dobiegła końca. Lekko westchnąłem, po czym spojrzałem na nią. -Wiesz Elizabeth chyba mamy wspólnego znajomego. Powiedziałem spokojnym głosem.
  5. Magus

    World of TCB [Gra]

    (Zaczyna się xD) Popatrzyłem na ten dziwny płyn na gaziku. Zastanawiało mnie jak on dobrze odkaża rany. Widząc jak kobieta zaciska zęby mogłem się domyślić, że nie należy to do przyjemnych uczuć. Spojrzałem na ranę. Tak to coś musiało mieć bardzo przyjemne uzębienie. Zdecydowanie nie chce tego spotkać. Popatrzyłem na kobietę. Chyba nie musiałem jej uspokajać. Najwyraźniej wiedziała, że Elizabeth można zaufać. Powoli zacząłem odkażać rękę gazikiem.
  6. Magus

    World of TCB [Gra]

    Ekstremalnie niebezpieczne i niebezpieczne. Jeśli niebezpieczne to zrobiło to wolę nie myśleć, co może zrobić ekstremalnie niebezpieczne. Świetnie czegoś takiego mi było. Patrzeć dokładnie na czyjeś pokiereszowane ciało. Przyjrzałem się dokładnie kobiecie, po czym zacząłem dokładnie ciąć nożyczkami rękawy i spodnie zgodnie z polecenie. Dobrze, że mam twarde nerwy pomyślałem. Co jakiś czas zdarzyło mi się zerknąć na Elizabeth wciąż zastanawiało mnie wiele rzeczy. -Co dalej zrobić?
  7. Magus

    World of TCB [Gra]

    Ja mam robić za lekarza? No cóż już parę razy musiałem łatać ciała dawniej w wojsku. Popatrzyłem na kobietę. Jej rany były naprawdę kiepskie. Nie wiem co jej to zrobił ale to z pewnością nie było miłe. I na dodatek nie będzie mogła chodzić -Więc od czego mam zacząć? Zapewne obiekt 54 jest lokatorem poziomu A czyż nie?
  8. Magus

    World of TCB [Gra]

    Uśmiechnąłem się na to stwierdzenie. Widać zna sie na ludziach. Zdziwiłem się, gdy winda zatrzymała się na poziomie D. A Elizabeth chciała żebym poszedł za nią. Do tej pory nie byłem na tym poziomie. Sądziłem, że czeka mnie kolejny dzień w archiwach. Mam tylko nadzieje, że nie będę musiał kroić komuś głowy. -Co właściwie będę tu robił? Spytałem zaciekawiony
  9. Magus

    World of TCB [Gra]

    Nagle spostrzegłem że Elizabeth wróciła. Poszedłem za nią do windy. Chwile stałem w milczeniu patrząc na nią. Dużo rzeczy dręczyło teraz moją głowę. W końcu się odezwałem -I jak ci się podobała rozmowa z tym zarozumialcem? Spytałem z uśmiechem.
  10. Magus

    World of TCB [Gra]

    Ostatnio sporo osób zadaje mi to pytanie. Napiłem się kawy, po czym na nie spojrzałem -Na początku mówiąc szczerze ciężko było przywyknąć. Choć sporo w życiu widziałem. Ale zaczynam się powoli przyzwyczajać i jest całkiem ciekawie. Nie można narzekać na brak atrakcji. Powiedziałem z uśmiechem
  11. Magus

    World of TCB [Gra]

    Z tego co zrozumiałem gość z NASA dołączył do rozmowy. Cóż teraz na pewno jest tam bezpiecznie. Chyba zdaje sobie sprawę że atak na gościa z NASA lub w jego obecności nie jest rozsądny. Cóż teraz tylko czekać co z tego wszystkiego wyniknie. Rozluźniłem się nieco po czym napiłem się kawy.
  12. Magus

    World of TCB [Gra]

    -Cóż powiem szczerze. Nie jestem pewny czy ludzkość będzie kiedykolwiek na to gotowa. Każdą inność z góry traktujemy źle przynajmniej większość tak robi. Czasem mam wrażenie że spory procent ludzi na świecie jest całkowicie zbędny. Bo to przez nich się cofamy
  13. Magus

    World of TCB [Gra]

    -Cóż sama możliwość latania wydaje się być interesująca. Ale nawet jeśli ludzie mogliby mieć skrzydła teraz. Wielu by się na to nie zgodziło i kto wie czy nie powstało by coś na kształt obecnych rasistów którzy uważaliby że tylko normalni ludzie są czyści.
  14. Magus

    World of TCB [Gra]

    Kobiety zaczęły gadać o projekcie. Chyba o tym stworze ze skrzydłami. Zauważyłem u Aurory brak w uzębieniu. Ale wolałem o to nie pytać. Mogłoby to dziwnie brzmieć. Ale spytałem o co innego. -Czyli udało się? Ten obiekt zaczął latać?
  15. Magus

    World of TCB [Gra]

    Tacy ludzie są zawsze bardzo pewni siebie. Wątpię aby bał się NASA. Tacy jak on przeważnie myślą że są nad wszystkim. Spojrzałem jak podeszła Kamila. Uśmiechnąłem się -Jak dla mnie oczywiście że możesz. A ty co sądzisz Auroro?
  16. Magus

    World of TCB [Gra]

    Zacisnąłem pięści wszystko się zgadzało. Nigdy bym nie pomyślał, że ona mogła z nim być. Obiekt doświadczalny by z niego zrobiła? Jak ja go dorwę to nic z niego nie zostanie. Nigdy bym nie pomyślał o czymś takim, że oni mogli być razem byłem w niezłym szoku. Elizabeth za nic nie winiłem. Ale on musi zapłacić za swe grzechy. Ucieszyłem się, że i ona ma do niego podobne uczucia. Zaczynam mieć powoli wrażenie, że mam z nią nieco wspólnego. Dziwne uczucie. Spojrzałem na Aurorę. -Tak tylko chciałem spytać. Zastanawiałem się, dlaczego zaczęła dbać o swoje bezpieczeństwo. W każdym razie dobrze robi. Bo z tego, co słyszę to ten koleś to niezły dupek
  17. Magus

    World of TCB [Gra]

    Nie byłem pewny czy to wystarczy. Ten gość mógł sam z siebie być groźny a ci jego ludzie to zawodowcy szkoleni u najlepszych. Jednak zainteresowała mnie informacja o zerwaniu Elizabeth. Sam nie wiedziałem, czemu. Ale miałem ochotę poznać więcej informacji. -Dlaczego Elizabeth się z nim rozeszła? Spytałem zaciekawiony i również się napiłem kawy.
  18. Magus

    World of TCB [Gra]

    Teraz byłem w kompletnym szoku. Byłem śledzony i tego nie zauważyłem. Czyli to stąd wiedzą o zabójstwie. Czyżby Julia poszła aż tam za mną i widziała jak podrzynam gardło Iwana? Skoro tyle wiedzą wyciągnąłem nóż z buta i położyłem w płaszczu. Lepiej ich nie denerwować. Powoli nalałem sobie kawy. Byłem jeszcze nieco śpiący. Po czym usiadłem i spojrzałem na Aurorę -Auroro to nie jest dobry pomysł, aby Elizabeth gadała z tym goście bez ochrony on jest niebezpieczny. A uwierz mi znam się na tym
  19. Magus

    World of TCB [Gra]

    Aurora wygląda na wyjątkowo zdenerwowaną. Czyżby przez te wizytę. W czym mój kapelusz jest zły? Znów muszę wyglądać jak idiota. Nagle coś mi się przypomniało pod płaszczem mam broń. Nie włożyłem jej do bagażnika z powodu Thomasa, którego zobaczyłem na zewnątrz. Mam nadzieje, że ochrona nie skoczy mi na plecy. Zaraz się przekonamy. Powoli zdjąłem kapelusz i powiesiłem go na haku następnie płaszcz, pod którym miałem dwie kabury z pistoletami w środku. Je również zdjąłem i powiesiłem pod płaszczem na haku. Następnie ubrałem ten kitel. Znów się czułem idiotycznie. Wciąż miałem schowany niezauważalnie mój nóż w bucie. Powoli podszedłem do Aurory. -Już jestem gotowy
  20. Magus

    World of TCB [Gra]

    Popatrzyłem w stronę Thomasa. Rzucając mu krótkie spojrzenie. Które mówiło krótko mam cię na oku zrób a będzie to twój ostatni błąd. Nie uważałem, że to dobry pomysł, aby Elizabeth została tu sama. Ale to ona tu rządzi. Kiwnąłem głową na jej polecenie i wszedłem do środka. Skierowałem się w stronę Aurory. Cóż wydaje mi się, że jak zwykle nie będzie zachwycona na mój widok. Łatwo było się domyślić, że nie bardzo mnie lubi. Podszedłem do niej. -Witaj Elizabeth kazała mi się dzisiaj zgłosić do ciebie
  21. Magus

    World of TCB [Gra]

    Obudziłem się w pokoju hotelowym. To był ciężki sen pomyślałem. Nigdy więcej takich filmów przed snem. Popatrzyłem na pudełko horroru, sf który oglądałem przed pójściem spać. Co mi strzeliło do łba żeby oglądać taki film po nocach zwłaszcza po tym miejscu, w którym aktualnie pracuje. Przyłożyłem sobie pistolet do głowy jeszcze raz zapewnisz mi taką noc a będziesz na ścianie rozumiesz? Oddam królestwo za dobrą kawę. Poszedłem do kuchni zrobić kawę. Spokojnie się napiłem. Po czym spojrzałem na zegarek. Chyba czas ruszać. Hmm może skoro trwa dalej ta inspekcja uda mi się dostać kolejny dzień wolny. Powoli zacząłem się ubierać, po czym zszedłem do samochodu. Obym dzisiaj mógł mieć chociaż kapelusz w pracy. Byłem kompletnie niewyspany. Odpaliłem samochód, po czym ruszyłem w stronę laboratorium. Dziś chyba mnie czeka kolejny dzień przy papierach. Jadąc wciąż rozmyślałem o tej dziwnej wczorajszej sytuacji w gabinecie Elizabeth. Sam nie wiedziałem, co o tym wszystkim myśleć. Powoli zacząłem dojeżdżać w okolice laboratorium. Tam ktoś był przed budynkiem. Wyciągnąłem lornetkę ze skrytki i zobaczyłem Elizabeth i Thomasa. Niezbyt dobry widok. Ten gość jest niebezpieczny. Ona nie wie w co się ładuje. Chwilę popatrzyłem na swój płaszcz. No dobra dziś chyba lepiej mieć broń przy sobie. Niech się dzieje co chce. Zacząłem się powoli kierować w stronę grupki która się zebrała. Zastanawiało mnie czemu w ogóle się w to mieszam. Mogłem przecież to tylko obserwować. Coś dziwnego się ze mną porobiło.
  22. Magus

    World of TCB [Gra]

    Jadąc do hotelu. Przejeżdżałem właśnie obok wojskowego lotniska. Zobaczyłem ukradkiem jak samoloty opuszcza ciężki sprzęt wojenny. Czyżby naprawdę wojna zbliżała się do Polski? Cóż nie pochodzę z tego kraju i to raczej nie moja sprawa. Każdy rozsądny człowiek na moim miejscu by już wyjechał, ale rozsądek to rzecz, która zaginęła u mnie dawno temu. Zwłaszcza, że pojawiły mi się nowe komplikacje, na które nie byłem przygotowany. No cóż niema, co trzeba wracać się wyspać na dzień jutrzejszy. Pojechałem dalej przed siebie.
  23. Magus

    World of TCB [Gra]

    Powoli skierowałem się do recepcji oddałem kitel, po czym włożyłem płaszcz i kapelusza. Teraz czułem się znacznie lepiej. Skierowałem się w stronę samochodu. Po czym zabrałem broń z bagażnika. Pomimo że dzisiaj nie robiłem nic, co mogłoby przyprawić zwykłemu człowiekowi koszmary. To były rzeczy, które nie dawały mi spokoju. Dlaczego oszukałem kogoś z NASA? Całkiem oszalałem? Być może. Skąd Elizabeth wie o moim zabójstwie. Czyżby ten cały Thomas dał jej kopie nagrania? Nie to chyba nie to. Kolejne pytanie, dlaczego skoro Elizabeth wie, co zrobiłem. Nie pozbyła się mnie fingując jakiś wypadek. Przecież to nie jest dobra reklama dla laboratorium, że pracuje tam zabójca. Na dodatek ta reakcja Elizabeth, że mogła mnie zabić wysyłając mnie na poziom A. Dziwne nie spotkałem jeszcze takiej kobiety było w niej coś intrygującego. W każdym razie muszę bardziej uważać. Powoli wsiadłem do samochodu, po czym ruszyłem.
  24. Magus

    World of TCB [Gra]

    Miałem już dość tych papierzysk. Nagle spostrzegłem Samuel. Mówi że na dziś koniec -Ta dzięki za ciekawy dzień i cześć Skierowałem się w stronę windy.
×
×
  • Utwórz nowe...