Cześć, nie owijając w bawełnę, mam ważną informację – oficjalnie porzucam tłumaczenie fanfika „Fallout: Equestria”. Nie była to dla mnie decyzja łatwa, jednakże ostatecznie uznałem, że lepiej postawić sprawę jasno i jednoznacznie, niż bez końca dawać czytelnikom złudną nadzieję. Powodem mojej decyzji jest przede wszystkim brak czasu oraz zapału, tak do F:E, jak i do kucy ogólnie; od dłuższego czasu siedzę w fandomie na pół gwizdka, a dodawszy do tego kwestie życiowe takie jak praca, zwyczajnie nie mam siły i chęci na kontynuowanie tak monumentalnego dzieła, jakim jest tłumaczenie „Fallout: Equestria”. Przy obecnym tempie, w jakim jestem w stanie tłumaczyć, ukończenie całości zajęłoby mi jakieś 6-7 lat, o ile nie więcej. Uznałem zatem, że lepiej będzie, jeżeli przestanę oszukiwać samego siebie oraz Was wszystkich. Chciałem również przeprosić was wszystkich za powolne tempo dotychczasowych prac, jak również wszystkich, których oferty pomocy odrzuciłem – jeżeli znajdą się chętni na kontynuowanie tłumaczenia po moim odejściu, to oficjalnie mają moje błogosławieństwo.
Praca przy F:E była dla mnie do pewnego momentu świetną zabawą i mam nadzieję, że wraz z resztą osób, które na przestrzeni lat uczestniczyły w pracach nad translacją, zdołałem przynieść Wam nieco radości i spory kawał dobrego fanfika. Istnieje bardzo niewielka szansa, że wrócę do tłumaczenia Fallouta, jednakże nastąpi to tylko, jeśli nagle będę miał do dyspozycji duże ilości wolnego czasu, a to raczej nie nastąpi w przewidywalnej przyszłości. Od tej pory będę skupiał się tylko na kilku swoim małych projektach, takich jak „Plasterek Życia” oraz „Diariusz”, ale i to będzie na pół gwizdka i bez specjalnego ciśnienia na „terminy”.
Pozdro
Poulsen