Skocz do zawartości

Burning Question

Brony
  • Zawartość

    862
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    14

Wszystko napisane przez Burning Question

  1. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Jak to jest, że żyjemy w czasach w których ludzie chwalą się swoim upadkiem...?
  2. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    https://www.youtube.com/watch?v=DN4GKxEZ4JA
  3. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Przykład czego nie robić: do mnie raz w liceum podszedł chłopak i powiedział, że przysłał go kumpel, któremu się podobam i czy bym nie chciała pójść z nim pogadać. ...wobec tak żałosnej próby mogłam tylko zamilknąć na chwilę nieco zdziwiona i odpowiedzieć "nie teraz, uczę się na fizykę". Jak mówiłam... nie cierpię tchórzy. XD Po tym zaczęto mnie nazywać Królową Lodu. XD @Solaris... nie pierdol. Najlepsze związki oparte są na głębokiej przyjaźni. Po prostu nie w każdym dobrym przyjacielu dziewczyna widzi potencjalnego partnera- już tak miałam w życiu. Jeden przyjaciel kompletnie się nie nadaje ale jest świetnym człowiekiem a drugi- jak najbardziej + jest chemia. Bywa. Jeśli przyjaźniłeś się z dziewczyną tylko po to, żeby się do niej dobrać, a potem nie jesteś w stanie uszanować jej decyzji i uznajesz jej przyjaźń za bezwartościową, to sorry, ale... uh, nie będę nazywać rzeczy po imieniu. -.-"
  4. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Im wcześniej zaczniesz przełamywać ten absurdalny lęk tym lepiej. Dziewczyna to nie jakiś potwór z kosmosu, nie pożre cie jak z nią porozmawiasz normalnie, jak człowiek z człowiekiem. Nigdy nie próbuj "zagadywać" na dzień dobry tylko po to żbey zdobyć fajną dziewczynę. Po prostu znajdź sposobność żeby najpierw zdobyć przyjaciółkę. Poza tym co z tego, że masz 14 lat. Ludzie zauraczają się/ zakochują w każdym wieku tylko natura tych uczuć z czasem się zmienia i rozbudowuje. To wszystko.
  5. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    SPRÓBUJ CHOCIAŻ, DO CIĘŻKIEJ CHOLERY!
  6. Burning Question

    Przełam swój strach

    Wiarę w siebie mam i cały czas uparcie brnę do przodu problem w tym że na jeden rozwiązany problem przypadają 3 jeszcze większe. Po prostu jest to psychicznie uciążliwe. Teraz na przykład robię wszystko, żeby zdobyć wizę narzeczeńską jak najszybciej ale pojawił się problem ze zdobyciem dokumentów więc jestem załamana że może to zająć nawet rok; z ludźmi od których w pełni zależy czy to stanie się możliwe więc boję się, czy ich przekonam i tak dalej... Boję się, że się nie uda, że za późno się przeniosę, że za późno zacznę znów cokolwiek studiować, że oczywiście przez to nie będę miała kasy dla rodziny..... eh, dużo tego. Ale tak, przyjaciele są wielkim wsparciem, nie wiem co bym bez nich zrobiła.
  7. Burning Question

    Przełam swój strach

    Problem w tym, że jeszcze absolutnie niczego nie udało mi się osiągnąć. Liceum ledwo zdane- 2 lata kiblowania. Studia- rzucone bo nie miały najmniejszego sensu. Próba wyjazdu za granicę jak na razie stoi w miejscu bo nagle namnożyło się pierdyliard problemów i czasem już brak mi siły żeby radzić sobie z kolejnymi przeszkodami na mojej drodze. Potrzebny mi jakiś sukces czy postęp w jakiejkolwiek dziedzinie życia, wtedy poczuję się troszkę lepiej. :/
  8. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Nie ufam tzw. waginoentuzjastom, czyli ludziom, którzy myślą że bez związku życie jest w ogóle do bani i dziewczyna im naprawi wszystkie życiowe problemy a teraz co drugi z którym gadam ma takie podejście. Skąd się to bierze...? Dokładnie, jak w pobliżu nie ma nikogo dla nas, to nie ma co sie przejmować.
  9. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    W każdym razie czuj się oficjalnie zaproszona do trójkąta jeśli kiedyś zacznie mi się nudzić w życiu. Resztę żegnam, nie zakwalifikowaliście się. XDDD
  10. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Cahan wygrała! Szczerze, to większość dziewczyn jakie znam -gdyby tylko były facetami- prawdopodobnie cholernie by mi się podobały i brałabym. XD Aż szkoda, że nie jestem bi, moje życie byłoby pewnie o wiele łatwiejsze. >.>
  11. Burning Question

    Big Macintosh

    ...takie rzeczy mi Google właśnie wyszukało lol: Problem z głowy...? ^^"
  12. Burning Question

    Big Macintosh

    Nie każ mi wybierać, bo już nigdy nie zasnę! ;_; Cheerilee widzę i w roli świetnej przyjaciółki i w roli partnerki, bo fajnie uzupełnia Big Maca i pasuje do niego. Flutterkę widzę wyłącznie w roli partnerki, bo oboje są cisi, lubią przyrodę i pewnie rozumieliby się bez słów... wh, naprawdę nie wiem. ;_;
  13. Burning Question

    Przełam swój strach

    Mój lęk jest bardziej... egzystencjalny. Boję się, że do niczego absolutnie w życiu nie dojdę i cokolwiek mi się teraz ładnie układa prędzej czy później sama zniszczę przez jakieś głupie błędy. Czasami ten strach jest tak paraliżujący, że nie mam siły do życia.
  14. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Taaa w wypadku związków bardziej odpowiednie jest powiedzenie "Kto szuka ten błądzi" ;D
  15. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Hej, ja nienawidzę tchórzy, facetów ze stadną mentalnością bez własnego rozumu i zakompleksionych maminsynków a całe życie trafiałam tylko na takich z chyba 3 wyjątkami. Nie tylko panowie mają problemy ze znalezieniem kogoś...
  16. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    W jakiej smutnej części kraju ty mieszkasz, człowieku? Chociaż... co się dziwić, że dziewczyny się boją broni jak w tym kraju faceci się mnie obawiają, bo zawsze mam nóż. Trochę to dziwne, że w polskiej mentalności mało jest miejsca na broń. Nie martw sie, takich dziewczyn, którym sie spodobasz jest na pęczki tylko coś masz pecha jak na razie. Metal, bas, samochody, militaria i jeszcze ateista... jak dla mnie same fajne rzeczy. ;D
  17. N: nie zmienia się i nikt inny takiego nie ma, więc jest dobrze ^^ a wilki lubią chyba wszyscy A: S: U panów zawsze jest trochę słabo z estetycznością sygnatur, bo pewnie mało ich to obchodzi. Propsy za zainteresowania i dobry cytacik. :3 U: bardzo wysoko na liście osób, które potencjalnie mogłyby zostać moimi dobrymi przyjaciółmi. Ale WilkU to tak uniwersalny user, że pewnie wiele osób myśli podobnie. ^^
  18. Burning Question

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Wszystko brzmi spoko, pod warunkiem że te włosy myjesz regularnie i są zadbane. Znam gostka, którego niby można opisać tak samo ale jest takim niechlujem, że raz dziewczyna zabroniła mu wyjść na miasto ze swoimi przyjaciółmi póki się nie umyje i przestanie walić na pół kilometra. >.> Bas i naprawa samochodów zawsze na propsie, pindy się nie znają. Powiedziałabym nawet że dla mnie umiejętność naprawy samochodów jest atrakcyjna u facetów.
  19. Jest zastój na forum czy tylko mi się tak wydaje?

  20. No, coś nie teges z tymi skrzydłami. Chyba zły kształt na końcach i zbyt wyraźnie zaznaczone te dziury przy zbyt słabym cieniowaniu. >.> Ale cały czas robisz postęp więc pewnie następnym razem będzie gut.
  21. Ta przedostatnia Chrysalis baaaardzo mi się podoba! ^^
  22. Bardzo proszę o przyjżenie się i powiedzenie mi czy coś tu jest nie tak i do poprawy, bo potem już zacznę kolorować i będzie po ptokach: http://i60.tinypic.com/2mwut6t.png

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Burning Question

      Burning Question

      ...w końcu. Po 10 godzinach XD Inni takie rzeczy poprawnie i bez podpowiedzi rysują w pół godziny. Masakrejszyn.

    3. M.a.b

      M.a.b

      Bywa. Ja np w ogóle rysować nie potrafię ;3

    4. Burning Question

      Burning Question

      Jakby się ludzie cały czas porównywali do tych co akurat nie umieją to nikt by daleko nie zaszedł. No nic, trening czyni miszcza ;D

  23. Burning Question

    Wyżal się.

    A teraz wyobraź sobie taki UJ gdzie masz tylko pierwszy i drugi termin a potem nie ma już NICCC, a jak nie zdasz to każą ci bulić 84zł za każdą godzinę ćwiczeń/wykładów które musisz powtórzyć. :3
  24. Burning Question

    Wyżal się.

    Nie żadne rozważania filozoficzne tylko rzeczywistość. Jedyne co może tu ograniczać to brak dostępu do odpowiednich szkół lub pieniędzy na uczenie się tego do czego ma się smykałkę. Ja np. gdybym mogła poszłabym uczyć się na animatora ale w Kołobrzegu ani w okolicy (ani cholera nigdzie) nie było takiej opcji, więc zamiast tego poszłam do muzycznej bo tam sie też nadawałam. Potem zachciało mi się robić coś innego w życiu ale szło to mega opornie i zgadnij co teraz....? Rozważam powrót na artystyczną drogę. Bo tam mi szło najlepiej i nie ma co wydziwiać.
×
×
  • Utwórz nowe...