Burning Question
-
Zawartość
862 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
14
Wszystko napisane przez Burning Question
-
To nawet nie dacie tu zwycięskiego tekstu? :c
-
@Cassidy: Ilość fotoszopa na tym zdjęciu przekroczyła wszelkie normy unijne.
-
Przegapiłam chyba wszystkie konkusy Halloweenowe żeby skupić się na urodzinowym rysunku chłopaka. ....nadal zero progresu. x.x Brawo.
-
Eh, akurat w moje urodziny. Poszłabym! ;_; Ale nie wiem czy wtedy będę jeszcze w Krakowie, czy już w Kołobrzegu. :c
-
Gdybym miała wymieniać wszystkie wady zajęłoby to wiele miejsca w tym temacie, dlatego skupię się na tych, które źle odbijają się na moim otoczeniu: - gdy ktoś zwraca się do mnie z problemem, często stosuję "terapię szokową", co kończy się albo pozytywnie albo utratą przyjaźni tej osoby i jej zdenerwowaniem - jeśli ktoś umawia się ze mną na coś z samego rana (od 09 i wcześniej)... najprawdopodobniej zaśpię - zawsze się spóźniam co wszystkich denerwuje - jeśli jestem czymś zajęta i zaczniesz do mnie mówić, to nie usłyszę chyba, że najpierw zawołasz mnie po imieniu - nie pamiętam jakichkolwiek dat (i zapominam o urodzinach), oraz imion ludzi nawet, jeśli przebywam z rok i więcej w ich otoczeniu- liczy się to jak często rozmawiamy - kompletnie nie mam wyczucia, a moje opinie są brutalnie szczere, co nie zawsze dobrze się kończy (dla drugiej strony) - jestem mistrzem anihilacji werbalnej ale staram się nie używać tej zdolności nawet jeśli kogoś nie lubię - jeśli czuję jakiś mocny nacisk z czyjejś strony, zamykam się w sobie lub jeszcze bardziej odwlekam coś, co mam zrobić z jej polecenia - jestem strasznie zapominalska i rozkojarzona co czasem przysparza kłopotów innym lub denerwuje ich ponieważ musza mi odpowiadać na głupie pytania ^^"
-
Jedyny Halloweenowy komiks godny uwagi XD http://lackadaisy.foxprints.com/exhibit.php?exhibitid=420
-
N: nadal kojarzy mi sie z tym zasrańcem z Wiedźmina. A: fajny klimat, podoba mi się. S: niby ten sam motyw a jakoś tak.. ehhhh wygląda jak reklama internetowa w dodatku kiczowata U: spoko, przydałaby mu się druga nagroda bo ta jedna wygląda samotnie. Z opisu podobny do mnie ale w praktyce pewnie już nie.
-
Powinien być ponymeet halloweenowy i wszyscy przebraliby sie za cos z Mlp. Huehuehue
-
Wygląda jakby uciekła z bardzo słabego cyrku.
-
Nadal nie widzę avatarów- tylko na telefonie. Szukałam rozwiązania bo moze to błąd po mojej stronie, ale bez powodzenia.
-
Ja sama wciągnęłam mojego wariata do fandomu i jedyne co mi teraz przeszkadza to jego bezkrytyczny stosunek do wszystkiego czym Hasbro sra w twarz fanom. Jest zbyt uprzejmy, żeby coś skrytykować... Ale gdybym była sama i tak sobie popatrzyła na większość broniaczy... to szczerz mówiąc ten fandom jest dośc creepy. Wszystko zależy jak wielkim i maniakalnym fanem byłaby ta osoba i jak by to okazywała. Pokój dorosłego faceta otapetowany kucykami, gdzie śladu innych zainteresowań nie uświadczysz to jakiś koszmar.
-
Znam kilka osób, które mają taki fetysz właśnie. U mnie to lubienie czy nielubienie humanizacji zależy od każdego obrazka osobno: czasem komuś wyjdzie a czasem ręce opadają. Zapodam kilka moich ulubionych: Chyba moja ulubiona wersja Daring Do Tu wielka niespodzianka, ponieważ zwykle wyobrażam sobie Lunę z bardzo bardzo jasną cerą i inne opcja wyglądają dla mnie... niefajnie, ale ta humanizacja wyszła zadziwiająco ślicznie. *.* Jeden z uroczaśniejszych obrazków z Big Maciem i Cheerilee! ^^ Więcej jabłek! ^^ Moje ulubione Flutterki, to właśnie te, które mają spory biust ale noszą długie golfy. Ta wersja pasuje mi najbardziej. No i chyba wystarczy na dziś...
-
N: kojarzy mi się cały czas z Gagarin XD A: jak mi ktoś powie co mam sobie naprawić żeby w końcu widzieć avy to będę wdzięczna >.> S: niby to ta sama postać tylko z lekko innymi fryzurami a podpisy pod każdą są inne. I'm confus. U: jak teraz o tym pomysle, to niby ciągle widzę gdzieś ten nick a żadnej opinii o użytkowniku nie mam O_o z profilu też jakoś mało wnioskuję...
-
Podobała mi się wersja z Mass Effect gdzie w końcu znaleziono jednego kosmitę ze starożytnej cywilizacji, który pamiętał jeszcze czasy, gdy jego rasa obserwowała między innymi ludzi gdy jeszcze siedzieli po jaskiniach, ale już wtedy podejrzewali że wyewoluują do najbardziej zaawansowanej formy życia na ziemi. Ale w sumie nic z nimi nie robili, tylko obserwowali i analizowali. Dla mnie to fajna wersja. Wiele osób ma te swoje mniej lub bardziej prawdziwe teorie na temat UFO, porwań czy (najbardziej próżna z próżnych) teoria, że kosmici zbudowali piramidy. I wszystkie te osoby mają grubo, naprawdę grubo. Popadają w paranoje, przeważnie mało z tego rozumieją i u każdego widać tzw. myślenie magiczne. Nie idźcie tą drogą ludzie... To, że nie do końca coś rozumiemy nie powinno napełniać nas strachem ale ciekawością. Mamy zbyt wiele do odkrycia w kosmosie, aby podchodzić do tego ze strachem i agresją.
-
Temat powinien się nazywać: czy rozumiesz i zdajesz sobie sprawę, że jest duża szansa iż poza nami istnieją we wszechświecie inne formy życia? W dzisiejszych zcasach to już nawet nie jest kwestia tego w co ktoś tam sobie wierzy. Jedyną rzeczą nad którą możemy spekulować jest raczej to, jak sobie wyobrażamy te inne formy życia. Właściwie czemu by nie zorganizować tu konkursu na naszą wizję pozaziemskich odpowiedników poniaczy? ;D
-
Czasami musisz z czegoś zrezygnować żeby coś zdobyć.
-
Nie czytając reszty a odpowiadając na pytanie w temacie: oba. Zależy kto, jak, do czego i z jaką intencją używa nowych wynalazków i odkryć. Ironią jest to, że bez wojen nie mielibyśmy za bardzo powodu do rozwijania się technologicznie, nawet w kwestii medycyny, a może SZCZEGÓLNIE w tej kwestii. I właśnie dlatego zawsze, ale to ZAWSZE technologia będzie po obu stronahc barykady. Ponieważ to, co powstaje dla słusznych celów i tak znajdzie swoje zastosowanie wśród ludzi walczących ze sobą na wszelkie sposoby. A to, co zostanie wynalezione specjalnie na użytek walki znajdzie też jakieś pożyteczne zastosowanie w pokojowych celach. Jestem głęboko przekonana, że ponieważ nikt nie jest w stanie zatrzymać rozwoju technologii i problemy etyczne itp będą mnożyć się przed nami z tego powodu, nie powinniśmy się skupiać na ograniczaniu tego procesu, ale POWINNIŚMY skupić się na rozwoju i nauczaniu etyki i poświęcić sporo uwagi temu, dokąd w ogóle zmierza nasza cywilizacja i jak możemy ten rozwój kształtować, żeby nasze własne wynalazki nie odarły nas z człowieczeństwa.
-
Grasz na klarnecie, rysujesz i jeździsz konno? Już cię lubię! Witaj na forum i baw się dobrze zarówno w tematach związanych z MLP jak i w offtopie. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. ^^ Tradycją jest pytać nowicjuszy o różne bzdurki, więc co by tu... 1. Jak długo już grasz na klarnecie? 2. Jaki rodzaj muzyki śpiewa ci się najwygodniej (i czy w ogóle)? 3. Masz jakieś gry komputerowe, które lubisz? 4. Z pytań ideologicznych... czy słyszałaś o neohumanizmie i -jeśli tak- to co o tym sądzisz? Pozdrawiam! ;D
-
N: pasuje do stylu w jakim rysuje A: nie widzę, ale to pewnie jej własny art, więc musi być świetny ;D S: uwielbiam tą pikselkową OCkę! z tą fursoną tak średnio, wolę jej kucyki U: nie znam jako osoby, ale wiem że świetnie rysuje. Wprawdzie mhroczne i zue klimaty nijak mi się nie łączą z MLP i wygląda to... nie na miejscu, ale czasami pasują (Sombra, Nightmare Rarity i takie tam). Od technicznej strony pracki podobają mi się bardzo. :3 Ma wiele nagród i tej z Discordem zazdraszczam
-
I tak oto wszystkie 3 legalne drogi wyjazdu zostały mi odcięte prze czyjeś naprawdę posrane życiowe zasady... Co nie znaczy, że nie mam planów zapasowych.
Czas nakopać do tyłka przeciwnościom losu.- Pokaż poprzednie komentarze [22 więcej]
-
Żeby było zabawniej: moja rodzina absolutnie nie pozwoli mi wyjechać jeśli dowiedzą się, że zamierzam coś robić nielegalnie więc... prawdopodobnie będę musiała ściemniać że dostanę wizę narzeczeńską. Czy coś. Nie wiem jak inaczej to załatwić niż uciec z domu w pewnym momencie po czym nie będę mogła wrócić póki nie załatwię sobie stałego pobytu w Stanach. Bo jak raz przesiedzisz wizę i zechcesz wrócić , to już nie ma powrotu do USA. :/
-
-
-
N: wieczna i ogniodporna sosna... nie wiem skąd nick ale przynajmniej sosen jest tylko jeden an forum c: A: niestety nie widzę bo forum mi się zryło ale podejrzewam, że to kolejna fajna Spitfire ;D S: femShep! nagroda za drewniane aktorstwo stulecia dla tej pani ale i tak uwielbiam nią grać hehe ;D ale nie pamiętam by ten fryz był dostępny w którejkolwiek grze... nie mów, że to cosplay >.> U: bardzo spoko, poszłabym z nim na piwko... jakieś lamerskie, owocowe XD zdaje się, że mamy podobny gust do damskiej bielizny XD
-
Praca Loni taka cudowna! ;_;
-
Nowy odcinek Steven Universe rozwalił moje serce uroczością ;_;
- Pokaż poprzednie komentarze [3 więcej]
-
Czasem jest trochę irytująca bo zachowuje się jak czyjaś matka ale generalnie bardzo ją lubię. W ogóle postacie są sympatyczne i podoba mi się, że 3 główne bohaterki mają tak skrajnie różne kształty a główny bohater jest niski i grubiutki co sie dość rzadko zdarza. Ostatnio wszyscy zwariowali na punkcie Lapis Lazuli, szkoda że pojawia się tylko w 2 odcinkach na krótko :c
-
-
No nie wiem co by tu napisać. Jest w takim pogodnym, pastelkowym klimacie trochę jak MLP, jest zabawnie, jest trochę akcji, postaci podobają mi się bardzo i są różnorodne. To takie fajne show jak chcesz sie zrelaksować i obejrzeć coś miłego. ^^ Niektóre odcinki są bardzo dobre, niektóre takie se- co kto lubi.
-
Kedalskość pucyków, czyli czy nie znudziły Ci się poni poni
temat napisał nowy post w Ogólna dyskusja na temat kucyków
To dobra kreskówka, choć nie powiem że lepsza niż wiele innych i nadal z chęcią będę oglądać nowe odcinki. Ta pastelkowość i niewinność przypomina mi stan mojego umysłu tak do... 12 roku życia. ^^" Poza tym czasem to daje mi fajny i lekki temat do to rozmòw z moim kochanym bronym. Kreskówka wyszła akurat gdy narzekałam, że wszędzie tylko walą sie po pyskach i gdybym miała dzieci to nie byłoby jednej kreskówki którą z czystym sumieniem pozwoliłabym im oglądać. MLP jest dokładnie tym czego brakowało telewizji. Fandom ma dla mnie głównie doobre arty do zaoferowania, dobre gierki flash i może moooże być źródłem znajomości. Chociaż polski fandom jest dla mnie- jak na razie- najbardziej zgorzkniały i rozczarowujący. Do forum dołączyłam tylko by mieć możliwość dyskutowania w offtopie (głównie) i nie miałabym sentymentów przed opuszczeniem go. Forma i przesłania w MLP zdają sie być uniwersalne, dla każdej osoby i każdego wieku. Ludzie nie sąi potrzebni aby to docenić.
Czas nakopać do tyłka przeciwnościom losu.
A mogłabyś podzielić się jakąś większą opinią na temat reszty tej bajki?