-
Zawartość
10766 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
5
Wszystko napisane przez Mephisto The Undying
-
- Bywało gorzej. - powiedział wzruszając ramionami. Opierając się o miecz wstał z trudem. - Cholerny demon... - mruknął.
-
- Chciałaś iść... więc teraz... nie będzie problemów z wyjściem. - powiedział łapiąc łapczywie powietrze.
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
- Albo, użyje jej na tobie, albo po prostu ją zjemy. - powiedział.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
- To zależy. - powiedział patrząc na dziewczynę.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
-To świetnie. - powiedział i pocałował dziewczynę. -To świetnie. - powiedział i pocałował dziewczynę.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
- A ty jesteś w Menu? - zapytał z uśmiechem.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
- herbatę, możesz też przynieść bitą śmietanę. - powiedział łapiąc ją w pasie.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
Jonathan uśmiechnął się. - Uroczo wyglądasz. - powiedział z uśmiechem.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
- Dobrze Lisku. To wskakuj. - powiedział Judas pochylając się żeby ułatwić jej wejście na plecy.
-
((Może)) Demon przysunął pysk do twarzy dziewczyny ale po chwili odskoczył, spojrzał na stojącego już Edena. Chłopak był bardzo blady, oczy były przekrwione, na szyi były widoczne ślady zaciśnięcia no i cienie pod oczami. Miał w dłoni miecz, podszedł do demona który wycofywał się w kąt, Eden stanął przed nim, powiedział coś po łacinie a demon zmienił się w popiół. Eden spojrzał na dziewczynę. - Możesz iść. - powiedział a po chwili oparł się o ścianę i osunął się na ziemie.
-
((No udusił )) Stwór podbiegł do Exery i powalił ją, przyłożył jej ostrze z ogona do szyi. - Wy słabi ludzie, tak łatwo was zabić. - zaśmiał się stwór.
-
Stwór zapalił się ale nie przejął się tym, było jaśniej więc teraz dało się zobaczyć że wygląda jak dziwaczny humanoid z ogonem zakończonym ostrzem. - Udusiłem go. - powiedział.
-
- Do parku? - zaproponował po chwili namysłu.
-
((No, normalnie. Może ogniem strzelać jak o tym pomyśli)) Stwór zacisnął łapę na szyi Edena tak że on po chwili przestał wierzgać i wisiał luzem. Puścił go i obrócił się w stronę Exery. - Teraz ty. - powiedział idąc w jej kierunku.
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
Jonathan usiadł na łóżku, ciekawiła go ta niespodzianka.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Eden rozglądał się, po chwili coś złapało go za szyje i podniosło na kilkanaście centymetrów do góry. - No cześć, wyjść z budynku się zachciało? O nie, nie po tym jak zrobiłem sobie tu wygodne leże. - powiedział stwór. Spojrzał na Exerę. - Oo, drugi łowca, ciekawe. - zaśmiał się.
-
Eden szedł przed siebie, spróbował zapalić światło ale nie było go. - Hm... ten brak prądu to nie był przypadek... - mruknął pod nosem idąc dalej. Po chwili zatrzymał się i zaczął się rozglądać.
-
Eden po chwili poszedł schodami z piwnicy w dół ignorując pytanie dziewczyny,
-
- Ale jak to są zamknięte? Powinny być otwarte. - powiedział idąc na dół. Dotknął drzwi. - Są otwarte, ale zablokowane. - powiedział, odwrócił się i spojrzał na otwartą piwnice.
-
((No nie może przejść, ale drzwi do piwnicy są otwarte))
-
((Ale to jest magiczna pieczęć ._. ))
-
((To nie on, tylko wynik wczorajszej burzy )) Eden zamknął drzwi i usiadł pod nimi, po chwili wstał i poszedł do pokoju i zaczął się ubierać.
-
- Przepraszam. - powiedział Eden wstając. - Naprawdę... - dodał. ((Jakby co z jego mieszkania może wyjść ale drzwi na zewnątrz od klatki schodowej będą zamknięte.))
-
Eden wstał, poszedł pod łazienkę. - Przepraszam, to nie jest tak że sprawia mi to przyjemność, uważam to za uroczę po prostu, no i owszem, droczyłem się z tobą, przepraszam. - powiedział i usiadł pod drzwiami.
-
- Nie nabijam się z ciebie i nie miałem takiego zamiaru. - powiedział. Wytarł łzy z jej policzków.