Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. - Oczywiście że pójdę. - powiedział. Po chwili położył się obok. - Przeszkadza ci to? - zapytał.
  2. - Więc jeśli chcesz to zostanę. - powiedział.
  3. - W zasadzie to nie jestem. - powiedział. - Już dwa w ciągu ostatniego czasu miałem dość ostry przypływ adrenaliny więc nie jestem śpiący. - dodał,
  4. - Posiedzieć jeszcze z tobą? - zapytał.
  5. - Rozumiem. - powiedział. - Chciałbym sprawić żebyś nie musiała. - dodał.
  6. Curt przytulił Alysse, po chwili ją puścił. - Wiesz... chyba będziesz musiała chodzić na terapię, z tego powodu. - powiedział cicho.
  7. - Alysse, proszę napij się. - powiedział podając jej szklankę.
  8. - Alysse? - zapytał obracając się w jej stronę. - Znowu ten koszmar? - zapytał.
  9. - Dobranoc. - powiedział odchylając się na krześle do mniej więcej pół leżenia.
  10. ((Jakby wzięła bokserki to by jej spadały )) Curt spojrzał na Alysse, poczuł że się lekko rumieni. - Hienoksi. (Pięknie) - mruknął pod nosem.
  11. ((Uznajmy że koszule nocną bo tylko to ma damskiego w domu, albo bokserki i koszulkę na ramionczkach które są na nią za duże )) - Ok. - powiedział siadając na krześle.
  12. - Pewnie. Jeśli chcesz mogę zostać. - powiedział i poczochrał ją po głowie.
  13. - Mogę przy tobie zostać jak chcesz. - powiedział.
  14. Curt przytulił Alysse. - Nie bój się, pomoge ci z tym wszystkim. - powiedział.
  15. - Czego się boisz? - zapytał Alysse.
  16. - Powiedziałem że podczas ragnaroku walczył bym z Thorem, a miałem nadzieje na walkę z nim. - powiedział. - Bloody Hell ależ ty mnie za słówka łapiesz. - powiedział kręcąc głową. - No gorzej niż moja matka. - stwierdził.
  17. - Miałem nadzieje na walkę z Thorem a nie koniec świata god damn it! - sprostował.
  18. - A już miałem nadzieje. - westchnął. - No trudno, nie umrę z tego powodu. - powiedział.
  19. Aids to bym pod uwagę nie brał bo plaga tego się nie skończyła tylko ludzie są bardziej świadomi. Co do reszty: Obie grypy które były tak popularne dotykały głównie osoby o słabej odporności. Ogólnie każda szczególna plaga dotyka osoby słabe, ebola rozwinęła się w afryce. Czemu? Bo tam ludzie są słabi, ogólnie, ludzie nie są niezniszczalni ale twarde z nas draństwa. Nie tak łatwo nas wytępić, niezniszczalni? Nie. Twardzi? Jak najbardziej.
  20. - Dobrze. - powiedział i puścił Alysse. - Odprowadzę cię lepiej do łóżka. - powiedział.
  21. - Nie martw się. - powiedział.
  22. - Jesteś moją przyjaciółką. Dlaczego miałbym nie robić? - zapytał.
  23. Curt przytulił Alysse. - Niezależnie od twojej decyzji pomogę ci. - powiedział.
  24. Curt stanął jak wryty. - No fakt... - mruknął. - Możesz usunąć ciążę co prawda... - zaczął.
×
×
  • Utwórz nowe...