Ara uśmiechnęła się.
- A tak właściwie, to tylko ja i Morfeusz to łańcuchy? Reszta z was nie ma kontraktów? - zapytała, uprzejmym tonem wchodząc do pomieszczenia. Danate patrzył na każdego po kolei obojętnym wzrokiem
- Dwóch Nightrayów, jedna Rainsworth oraz jedna Vessalius - pomyślał.