Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - No... Skąd wiesz? - zapytał podejrzliwie i spojrzał na klacz niesioną na rękach.
  2. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Mephisto spojrzał zdziwiony na mężczyznę. - Mam takie dziwne wrażenie że widziałem tego kolesia... Ale może to stres...
  3. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Mephisto podniósł klacz. - Mimo wszystko lepiej uważać, pewnie masz trochę za słabą psychikę na takie przeżycia. - Stwierdził wychodząc.
  4. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - A co? - zapytał klacz troskliwym głosem.
  5. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Wszyscy dobrze cię czują? Pytam o zdrowie fizyczne. - powiedział dość głośno. - Nikomu nie jest słabo?
  6. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Nikt? - zapytał patrząc na każdego. - To chodźmy stąd, bo zaczynam się źle czuć...
  7. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Wyprawimy jej pogrzeb? - zapytał, ponuro otwierając drzwi.
  8. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Ona, miała schizofrenie. Widziała rzeczy których my nie widzieliśmy, dla niej życie tutaj było udręką... W zależności w co wierzyła, mam nadzieje że trafiła tam gdzie chciała... - powiedział spokojnym, lecz lekko ponurym głosem.
  9. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Czyli Alice, odeszła do krainy czarów. - powiedział sam do siebie. - Zapewne chciała śmierci... - dodał po paru sekundach.
  10. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Mephisto czekał na wszystkich przy wyjściu. Zastanawiał się co im się tak dłuży, wszedł z powrotem do środka i zobaczył zwłoki Alice, stanął jak wryty. Po chwili jego twarz znowu zrobiła się spokojna. - Co się stało? - zapytał spokojnie.
  11. Aaron Gwizdnąłem z podziwem. - Niezły statek. - spojrzałem na innych rekrutów. - Dobrze że wrócimy na morze. Zaczynało mi tego brakować. - powiedziałem patrząc na łódź.
  12. N: Kojarzy mi się z jakimś anime. A: Oxy z kuszą. Tylko nie strzelaj gdzie popadnie. S: Dziwne coś... U: Dziwny... Ale go lubię.
  13. Aaron Ruszyłem za towarzyszem. - Ciekawi mnie czy załoga będzie spora czy może raczej dopiero ją zbiera. - pomyślałem na głos. - Jak sądzisz? - zapytałem kompana. - Wreszcie sobie popływam... - pomyślałem.
  14. Aaron Spojrzałem na Johna. - Wygląda na to że mamy szanse na dołączenie do załogi. - powiedziałem wesoło. - Idziemy za nim? - zapytałem po chwili.
  15. Mephisto The Undying

    [Zabawa] Oblej kogoś wodą!

    Moją córkę mi oblewasz? Ja użyję wiadra na pannę Van Dort. Bo mogę... I ogólnie bo mogę i jest śmiesznie. A tak na serio bo ją lubię, wydaje się spoko. I mam wiadro więc czemu nie Strzeż się Oksymoronie!
  16. Jestem psem *hau* nie umiem mówić *hau* tylko szczekam *hau*

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Cassidy

      Cassidy

      *meow* jam kotek królowa *meow* i *meow, meow* *piąteczka łapkowa*

    3. Hajime
    4. Mephisto The Undying

      Mephisto The Undying

      *Hau?* Chcesz kupić trochę WoW?

  17. Brzmi ciekawie. Wchodzę w to! Imie: Ice Nazwisko: Episcopi (imię i nazwisko razem to Biskup Lodu z łaciny) Wiek: 19 Specjalizacja: zamraża wszystko co dotknie ( działa na skomplikowaną materie organiczną czyli ludzi i zwierzęta jednak jest to o wiele mniej skuteczne, i bo tylko delikatnie obniża temperaturę organizmu.) ma też niższą temperaturę ciała (16 stopni C). Dodatkowo pociski zamrażają to co dotkną. Najniższa temperatura jaką może wytworzyć to 150 stopni Kelvina (czyli około -123 stopnie Celsjusza), Broń: dwa, specjalnie przerobione, rewolwery (Magnum 44) które mogą działać mimo zamrożenia, a ich pociski mimo bycia w całości zamarznięte wciąż działają. Karabin snajperski Dragunov, podobnie jak rewolwery przerobiony by mógł strzelać będąc zamrożonym. Wygląd: Ma około 195 cm wzrostu. Na ogół chodzi ubrany, w pelerynę z kapturem, czarną skórzaną kurtkę, czarne spodnie i glany z skórzanymi pasami oprócz zwykłych sznurowadeł. Charakter: sarkastyczny, sprawia wrażenie chłodnego, nie lubi jak mu się przeszkadza, jeśli walczy praktycznie się nie odzywa i jest bezwzględny, poza walką jest dość wesoły. Samotnik, jest też bardzo bystry. Czujny. I nawet jeśli z kimś się przyjaźni to i tak nigdy nie ufa mu w 100%. Przezorny. Praktycznie zawsze słucha muzyki, za to umie czytać z ruchu warg. Co ciekawe nigdy też się nie przytulał bo każdy kto go dotyka zaczyna zamarzać. Biedaczysko... Historia: ''Czymże są ognie piekła kiedy spotykają mój mróz? ~Ice Episcopi'' Gdy apokalipsa się zaczęła miał siedem lat, pierwszą falę przeżył zamrażając wszystko wokół siebie, jego rodzicie nie mieli takiego szczęścia i zginęli. Gdy znalazł go jego wuj był na skraju śmierci. Wuj zajął się nim i nauczył, walczyć, strzelać i skradać się. Dzięki temu wciąż żyję. Niestety jego wuj zginął, gdy Ice miał szesnaście lat, w eksplozji którą sam wykonał. Moce przebudził wkrótce później. Kilka cytatów (bo mogę ): ~Wygadaj się teraz, zamarznięte trupy raczej milczą. ~Powiedziałbym żebyś założył ciepły szaliczek, ale to i tak nie pomoże... ~Skacze, strzelam, robię salta, strzelam robiąc salta. Jeszcze trochę i wyląduje w programie rozrywkowym. ~Bum, w czachę. ~Snajper to fajna fucha brachu, wymagająca, w terenie. Na chleb zarobisz. Gwarantuję. Ponieważ dopóki na świecie są ludzie ktoś będzie chciał czyjejś śmierci. ~Uczucia? Wiesz kto ma ich dużo? Kolesie którzy biją kobiety do śmierci. Profesjonaliści mają standardy! Bądź uprzejmy, bądź skuteczny. Miej plan na każdy moment. ~Jestem za chłodny na zabawę z wami (I'm too cool to play with ya) Cel: Zniszczyć kryształ i zabić winowajce apokalipsy.
  18. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Mephisto przytaknął. - Mhm, współczuję. - odpowiedział cicho. Wysypał z cylindra babeczki które zamieniły się w dym. Pogłaskał klacz, posadził ją na ziemi, założył cylinder, wstał i ruszył w kierunku drzwi które wyglądały na wyjście.
  19. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Nie wiem... - odpowiedział klaczy biorąc jedną. - Ale nie najlepszy by głodować. - dodał. Spojrzał na Yoshimitsu. - Niestety masz racje... Ale co z tego skoro i tak będą cierpieć bliscy ofiar? Dla nich to wciąż tragedia...
  20. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Mephisto stuknął trzy razy w cylinder. - Eins, zwei, drei... - na co ten wypełnił się babeczkami. - Proszę. - podał jej cylinder. ((W sumie to Mephisto wciąż trzyma ją na kolanach...))
  21. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    Mephisto pogłaskał klacz. - Jak się czujesz? - zapytał.
  22. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Czyli jesteś sierotą, - zapytał klaczki. - ja nie miałem ojca, z kolei matka... zginęła trzy lata temu w wypadku samochodowym. - powiedział łamiącym się głosem.
  23. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Ja nie płaczę. Uważam że zasłużył na śmierć, ale jestem przeciwny zabijaniu kogoś. - powiedział spokojnie i pogłaskał klacz.
  24. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Chyba mówił do mnie. - powiedział i przytulił klacz. - Też nie mogę ale nie robię samosądów... Ten człowiek to demon... Zasłużył na śmierć... ale nie to nie my powinniśmy mu ją zadać.
  25. Mephisto The Undying

    Gildia Nocnych Braci [gra]

    - Już mówiłem że będzie żył... Mamy inne normy oceniania. Ale, fakt, też chciałem go zabić. Ale ja nie daje się ponieść emocją w takich sytuacjach.
×
×
  • Utwórz nowe...