Skocz do zawartości

Malvagio

Brony
  • Zawartość

    183
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Malvagio

  1. Tak trzymać, Pokemony.
  2. Nie wydaje mi się, żeby istniał jeden jedyny słuszny styl, którego wszyscy powinni kurczowo się trzymać. Nie żyjemy w końcu w głębokiej, socrealistycznej komunie. A to ciągłe szydercze odwoływanie się do mojej debiutanckiej pracy srogo zaczyna mi już działać na nerwy. Słowo daję, jeśli jeszcze raz ktoś to zrobi, zacznę rzucać mięsem. W ruch pójdą schabowe i karkówki, a i przed sięgnięciem po golonkę się nie zawaham. Zapewniam, że oberwanie golonką to nic miłego. Mniejsza z tym, przejdźmy do samego tekstu. Ta łatwość była w pełni zaplanowana. Luna jest u mnie władczynią Krainy Snów, dlatego też w chwili, gdy zorientowała się, że w niej przebywa, stała się tak naprawdę OP jak jasny gwint i wszyscy anieli w niebiesiech. Stwierdziłem, że byłoby nielogiczne, gdyby miała jakieś większe trudności z rozwiązywaniem zagadek. W pierwszym natomiast tkwiła tak długo, ponieważ nie była wówczas swego stanu świadoma - gdy się to zmieniło, pozostała już wyczulona i mogła ścigać prawdę jak chart myśliwski. Tajemnicze przeczucie było związane z tym, co było pokazane w serialu, gdzie kokon Celestii był właśnie tam. Coś, co miało być rzeczywistością, a okazało się być jedynie wyśnione. Cóż, uznałem, że z tematu "Luna odkrywa, że rzeczywistość jest snem" ciężko będzie wykrzesać coś zaskakującego, a teoretycznie znów miałem mało czasu na pisanie (w praktyce po zakończeniu pracy okazało się, iż termin publikacji musi zostać przesunięty). W każdym razie postawiłem stricte na budowanie klimatu i atmosfery. O tym, że antologia ma skupiać teksty o nacechowaniu filozoficznym, dowiedziałem się dopiero w chwili, gdy znalazła się na forum. Spidi poprosił mnie tylko o napisanie opowiadania na wspomniany już wyżej temat... no i cóż, właśnie takie opowiadanie napisałem. Tak, czy inaczej, dziękuję za opinie.
  3. Historia Wielkiego Zmieniania Zdania. Początkowo chciałem opublikować to opowiadanie osobno w jakiś czas po premierze antologii "Na Ostrzu Iluzji", do której zostało napisane. Następnie w ten pomysł zwątpiłem. Później zaś, pod wpływem głosów zachęcających mnie do rozważenia całej sprawy powtórnie, przyszło zwątpienie w zwątpienie. Ostatecznie, po skonsultowaniu całej sprawy z Dolarem (jako że Porządek Musi Być) i otrzymaniu zielonego światła, zdecydowałem się jednak zrealizować pierwotną koncepcję. Tytuł: Śnienie Tagi: [One-shot], [Dark], [sad] Obrazek okładkowy: Link: https://docs.google.com/document/d/1X_CelzprEm6djRzzS5HXyp_9dMd_XrWHUVljVg7cm2U/edit Opis: Księżniczka Luna poszukuje prawdy skrytej w Krainie Snów. Życzę miłej lektury.
  4. To wydaje się aż podchwytliwie proste... Izabela Czartoryska?
  5. Jodłujący Japończyk. Śpiewający po niemiecku (chyba). O kurczakach. Co do...

    1. Kobayashi

      Kobayashi

      Brzmi ciekawie. O czym mówisz dokładnie?

    2. Malvagio
    3. WilczeK

      WilczeK

      Tragedia kulturowa

  6. Poletko bliskie, więc i sprawa prostsza... albo zaliczę naprawdę potężną wtopę. Postawię na żonę Władysława IV Wazy - Cecylię Renatę Habsburżankę. Wspomniany przedwcześnie zmarły syn to Zygmunt Kazimierz.
  7. Po małych poszukiwaniach zaryzykuję z Eleonorą Akwitańską.
  8. W porządku, nic nie stoi na przeszkodzie, żebym go przesłał - https://docs.google.com/document/d/1X_CelzprEm6djRzzS5HXyp_9dMd_XrWHUVljVg7cm2U/edit Korzystając z okazji, odniosę się jeszcze do paru spraw związanych z moim opowiadaniem: Fakt, uwielbiam go, ale starałem się tym nie kierować - gdybym pozwolił dojść do głosu swoim sympatiom, to innej postaci naprawdę srogo by się oberwało, jako że szczerze jej NIE ZNOSZĘ. To lekkie wyniesienie Sombry wynika z pełnionej przez niego funkcji i tego, z czym jest związany. Zasadniczo było to tak naprawdę ważniejsze, niż on sam jako postać. Cieszę się, że moja interpretacja Ci się spodobała. Wyszedłem z założenia, że Luna jest w końcu władczynią, alicornem, istotą co najmniej półboską (przynajmniej według niektórych odczytań) - według mnie ktoś taki powinien się zachowywać z odpowiednią dystynkcją. A co do kwestii tabula rasa - wynika ona z dużej części z powodu sytuacji, przed jakimi ją postawiłem (a i nie bez znaczenia pozostawała tu także sceneria). Wszystkie wymagały od niej właśnie przede wszystkim majestatu.
  9. Ulala, San Marino zremisowało z Estonią!

  10. 4:0 i Gruzja legła w gruzach. Yay!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Malvagio

      Malvagio

      Coś pięknego. Teraz jeszcze niech Irlandia nie wygra ze Szkocją. Albo Niemcy z Gibraltarem, heh.

    3. sloyth 06.0

      sloyth 06.0

      Niech wszyscy oprócz Polski remisują

  11. Hmm... jeśli Spidi nie ma nic przeciwko, to mógłbym go chyba podesłać. Być może nawet do wersji 1.1, jako że po przesłaniu tekstu Spidiemu wprowadzałem do niego jeszcze trochę kosmetycznych poprawek i nie wiem, czy wszystkie znalazły się w antologii (być może wyeliminowane zostały tam te potknięcia, o których wspomniał Dolar?). Właściwie to zastanawiałem się też, czy nie zrobić za jakiś czas osobnego tematu... ale to chyba mijałoby się z celem, jak sądzę. Tak, czy inaczej, cieszę się, że moja praca znalazła uznanie, choć smuci mnie nieco fakt, iż jest to jedyne opowiadanie, jakie Alberich może w pełni zaakceptować. Zwłaszcza iż wydawało mi się, że w kwestii stylu "Śnienie" nie odbiega (a przynajmniej nie znacząco) od moich pozostałych prac. Cóż, autorska percepcja najwyraźniej jest, jaka jest. Mówisz o wizji w "Śnieniu" (technicznie rzecz biorąc, nie jest tam "czysto" moja, heh), czy ogólnej? A przede wszystkim - dlaczego? Sombra w serialu był w końcu mroczny, a już na pewno tajemniczy, jako że nie wiemy o nim niemal zupełnie nic. A ja tak naprawdę nigdy nie przedstawiłem jeszcze swojej wizji w pełni, do tego potrzebuję jeszcze dwóch opowiadań powiązanych z "Delirium" i "Pościgiem" ("Rocznica" to zupełnie osobna sprawa), do których - niestety - nie mogę się zebrać. Pytanie z ciekawości - co rozumiesz przez "kierunek ogólnofandomowy"? Wspomniane przez Dolara zagubienie i wieczne niezrozumienie?
  12. Nie poznał smaku życia ten, kto nie złapał Abry grając nuzlocke'a.

  13. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/e/e9/Be_Cool,_Scooby-Doo!_character_redesigns.jpg - Neptunie słodki, tak ma wyglądać nowy serial o Scooby'm. A po Brygadzie Detektywów było już przecież tak pięknie.
    1. Malvagio

      Malvagio

      Nie ma to jak link urwany w połowie, nah.

    2. Raxoanox

      Raxoanox

      Peszek,bywa.

  14. No i po "Amerykańskich bogach".

  15. Tak po prawdzie, to mając w pamięci Twoją obietnicę, że opowiadanie przeczytasz, nie mogłem się nadziwić, czemuż tak długo z jakimkolwiek komentarzem zwlekałaś. Zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę czas od publikacji pracy na FGE. Nie znasz mnie tak dobrze, jak myślisz, Wrogu Mój. Co do gwiazdek - to "natrętna" pozostałość po udziale w jednej dosyć sporej sesji, gdzie wszyscy używali właśnie ich. Poza tym kursywa nie oddaje w mojej opinii tego, jak dane słowo winno być akcentowane, jaki nacisk jest na nie kładziony. Czasami jej jednak używam, patrz: część wypowiedzi Celestii. Tak, czy inaczej, niezmiennie cieszę się, że moja praca znalazła uznanie. A co się tyczy konkursu... może wezmę w nim udział, jeśli sam będę miał na to ochotę. Może. Szczerze mówiąc, to wszystko jakoś do mnie nie przemawia. Również pozdrawiam, Malvagio
  16. Nie było limitu, ale był DEADLINE. W związku z tym, że musiałem wcześniej skończyć magisterkę i załatwić całą papierkową robotę w związku z obroną, do pisania mogłem usiąść tak naprawdę, kiedy było już tylko parę godzin do upłynięcia terminu oddawania prac. Byłem zmuszony do pośpiechu. Nie zapomniałem. Nie byłem po prostu pewien, czy aby na pewno jest sens publikowania tej pracy. W końcu nie wygrałem.
  17. Po długich bojach z myślami i Innymi Takimi oraz po lekkiej zachęcie ze strony paru osób, postanowiłem opublikować tu swoją ostatnią pracę. Podobnie jak znakomita większość pozostałych, również i ta została przygotowana z myślą o Moim Małym Fanfiku na FGE (tu pojawia się pytanie do Kredke: kiedy następna edycja?). Tematem opowiadania miał być medalion, taki właśnie, jaki służy za obrazek okładkowy. Tytuł: Medalion Tagi: [One-shot], [sad] Obrazek okładkowy: Link: https://docs.google.com/document/d/1Q7cjW6TjrNKAmNeTZSatyPJYv0hybNdGforMMNOMYKY/edit Opis: Historia pewnego medalionu i pewnej miłości. Życzę miłej lektury.
  18. Słodki Neptunie, Friends Forever #10 jest koszmarne. KOSZMARNE!

  19. Remis ze Szkotami. Nie jest źle, choć jednak trochę szkoda...

    1. Malvagio

      Malvagio

      Edit: Irlandia wbiła Niemcom bramkę na remis w ostatniej akcji meczu. Coś pięknego.

    2. WilczeK

      WilczeK

      To była nasza przegrana, ten słupek...

  20. Wygraliśmy! WYGRALIŚMY Z NIEMCAMI! Wygraliśmy, ahahahaha! NARESZCIE! Mogę już chyba umierać!

  21. Mgr Malvagio. To brzmi dumnie. Teraz mogę już podziękować wszystkim, którzy życzyli mi powodzenia - dzięki!

    1. Princess Caela

      Princess Caela

      Super wieści, zatem gratulacje!^_^

    2. Malvagio

      Malvagio

      Mówiąc ściślej - bezczelna. Serio, pierwsze zdanie recenzji to "Cóż za bezczelna praca!".

  22. Malvagio

    IV Sezon na MiniMini+

    Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony, podobał mi się głos zarówno słabego, jak i potężnego Tireka, a to była dla mnie rzecz w finałowych odcinkach rzecz wagi najwyższej (nie od dziś wiadomo, że złoczyńcy są tak naprawdę najważniejszymi postaciami). Wciąż widziałbym kogoś innego w tej roli, ale zawiedziony na pewno nie jestem. Trochę oczywiście bolą te wszystkie pomyłki z jego imieniem, no ale poza tymi potknięciami wszystko było na standardowym, wysokim poziomie. Najbardziej żałuję, że Celestia po oddaniu magii powiedziała "Stało się", a nie "Wykonało się". To byłoby po prostu cudowne...
  23. Podczas pisania najwięcej uwagi przykładam właśnie do konstrukcji klimatu i warstwy emocjonalnej, cieszę się więc niezmiernie, że opowiadanie wywarło taki efekt. Znak to, iż udało mi się zrealizować moje założenia. Heh, niby wiedziałem, że piszesz coś w związku z "Księżniczkami", ale nie sądziłem, że zdecydujesz się publikację tych wierszy tutaj. Wciąż ciężko mi uwierzyć, że moja praca naprawdę mogła posłużyć za taką inspirację. Tym bardziej, że prywatnie otrzymałem od Pewnej Osoby jeszcze dwie prace związane z innym moim opowiadaniem. To bardzo miłe uczucie, naprawdę. Poezja to nie jest do końca mój konik, ale mogę stwierdzić, że coś urzeka mnie w przedostatniej strofie pierwszego wiersza. Brzmi bardzo... piosenkowo i nie mogę pozbyć się jakiegoś dziwnego wrażenia, że usłyszałbym ją wykonywaną przez Perfect. Naprawdę dziwne wrażenie. No i dzięki za głos na Epic.
  24. Magisterka w systemie, nie ma już poprawek, nie ma już odwrotu.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. WilczeK

      WilczeK

      Z przeznaczeniem w twarzą w twarz

    3. Princess Caela

      Princess Caela

      powodzenia, trzymam kciuki!

    4. Malvagio

      Malvagio

      Heh, nie będę dziękował teraz, żeby nie zapeszyć (taki to jestem przesądny), ale na pewno o tym nie zapomnę po obronie. Swoją drogą, ciekawostka - recenzentem pracy będzie doktor, który sam jest zainteresowany kucami (choć raczej nie na tyle, żeby się łapać w pełni do kategorii "brony").

×
×
  • Utwórz nowe...