Skocz do zawartości

Dean Ambrows

Brony
  • Zawartość

    2849
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dean Ambrows

  1. Dean Ambrows

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Tak. Byłeś w wytwórni płytowej Napalm Records?
  2. Jebutny, różowy księżyc z oczami Pinke Pay...
  3. Dean Ambrows

    [Gra][Zapisy] The Castle

    Korn przeciągnął się. Swoją drogą spanie w śmigłowcu nie jest zbyt przyjemne. Szturchnął siedzącego obok siebie Stark`a. - Ej. Nie śpimy. powiedział do kumpla ziewając. Zaczął się rozglądać za swoją snajperką. - Tak. Dobra AWP`ka.-mruknął czyszcząc lufę broni, sprawdził celownik i przeciągnął się.- Mistrzu. A tak w ogóle to gdzie lecimy?- zapytał zainteresowany. Dopiero teraz się tym zainteresował. Spóźniony zapłon w niektórych sprawach to Korn ma.
  4. Tak. To jest to co lubię. The Offspring. Myślę tak co by tu dać i nasuwa się tylko jedna cholerna ocena! 10/10! Tak trzymać! A teraz ja. Może jakiś taki klasyk japoński? Korewa zombie dusu ka? Piosenka końcowa. Popłakałem się przy niej Znowu mi łzy lecą.
  5. Lucjan spojrzał na swoje ciało. - No nie źle. Tylko najpierw pytaj czy moja rodzina może zadawać mi obrażenia.-powiedział chłopak wstając. Jego zbroja zniknęła a on sam usiadł na ziemi. Westchnął i zaczął medytować. Pod nim pojawił się pentagram. Zegar mógł poczuć że coś go przygwoździło do ziemi i nie może użyć swoich mocy. Żadnych. Lucjan wstał i podszedł do unieruchomionego oponenta. - I jak ci teraz?- zapytał. Pstryknął palcami i Zegar zaczął się zamrażać. Gdy przeciwnik znajdował się już w bryle lodu szaro włosy uniósł się i po raz kolejny pstryknął palcami. Z jednej z dziur którą pozostawił po sobie Chłopak zaczęła wypływać lawa. Wiedząc że Zegar może wymyślić jakąś sztuczkę chłopak nałożył na siebie podwójną obronę. Na wszelki wypadek przyzwał też Ekskalibura.
  6. Dean Ambrows

    [Gra][Zapisy] The Castle

    Imię: Korn Nazwisko: Brak, wychowywał się w sierocińcu Profesja: Snajper Odbyte misje: Afganistan, Rosja, Egipt, Afryka Północna, We wszystkich musiał ściągać najbardziej niebezpieczne jednostki wroga oraz bardziej znaczące cele takie jak jakiś wysoko postawiony urzędnik itp. W Rosji stracił lewą powiekę ale oko nadal jest sprawne. Status: Weteran Informacje dodatkowe: Jest leworęczny, nigdy nie rozstaje się z bronią, ma prawie dwa metry wzrostu, dość dobrze zbudowany, ma opaskę która nawilża oko bez powieki. [ wiem. Kojarzy się z Sauronem. ] [Chyba jest git]
  7. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Issei wstał rano, umył się, ubrał i ruszył do szkoły. Kean obudził się rano z niewiadomo jakich przyczyn w swoim łóżku. Z tego co pamiętał zasnął na drzewie ale pamięć zawodzi. Wstał, szybko umył się i ubrał i ruszył do szkoły. Wyciągnął swoją wysłużoną drewnianą fajkę z kieszeni, napchał do niej tytoniu i zapalił. Przystanął przed szkołą czekając na kogoś znajomwgo.
  8. Dean Ambrows

    [Gra]Witamy w sierocińcu...

    Johan spojrzał na chłopaków i podrapał się po bliźnie lekko zamyślony.-To można iść do pokoju?- zapytał spokojnym głosem. Chciał już odłożyć rzeczy i iść czym prędzej do biblioteki.
  9. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Nie no... ja chciałem tylko iść na kawe z kimś.- mruknął wychodząc. Ruszył do kawiarni.
  10. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Ja cię tylko chcę zaprosić na kawę. Ale skoro nie chcesz.- wzruszył ramionami.
  11. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Nie patrz jak na mnie jak chcę cię zaprosić na kawę.- poprosił
  12. Kiedy byli już w pewnej odległości Azazel zaczął szeptać instrukcję co będą robić w czasie przejazdu do domu Lucyfera.
  13. Dean Ambrows

    [Gra]Witamy w sierocińcu...

    Johan spojrzał na kobietę. Nie wydawała się zła. Uśmiechnął się do niej lekko.-Przepraszam panią? Jest tu może biblioteka?- zapytał z nadzieją w głosie. Johan spojrzał na kobietę. Nie wydawała się zła. Uśmiechnął się do niej lekko.-Przepraszam panią? Jest tu może biblioteka?- zapytał z nadzieją w głosie.
  14. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Issei spojrzał na dziewczynę.-Tylko mnie i Kean'a. Masz wolny czas jutro po południu?- zapytał
  15. Dean Ambrows

    [Gra]Witamy w sierocińcu...

    Johan stał przed nowym sierocińcem. Ubrany był w ramoneskę, czarną koszulkę bez nadruku, spodnie moro i glany. Na plecach miał plecak typu kostka z kilkoma naszywkami. W środku miał wszystkie potrzebne rzeczy. Gdy patrzył na nowy dom czuł takie jak to określić... zniechęcenie? Tak to było dobre określenie. Chłopak nigdy nie wyczuwał takiego zniechęcenia jak w poprzednim sierocińcu. Westchnął cicho i wszedł za resztą do środka.
  16. I to mi się podoba! Wszystko zgrane + słyszalny wokal. Teraz tylko zacząć słuchać tego zespołu. Daję w pełni zasłużone 10/10. A ode mnie Heavatar w piosence Replica!
  17. Imię i Nazwisko: Johan Northug Wiek: 13 lat Pochodzenie: Norwegia, Stavanger Wygląd: Johan jest wysokim bo mierzącym prawie 1,72 cm wzrostu blondynem. Jego blond włosy sięgają mu do ramion, jest dobrze zbudowany ale nie przesadnie. Przez pewien czas chodził na siłownię. Jego oczy są koloru szarego, a pod lewym okiem dość długą bliznę po uderzeniu go butelką po piwie przez ojca. Charakter: Johan jest chłopakiem spokojnym i opanowanym choć wychowanym przez rodzinę wierzącą w bóstwa norweskie czyli bojowo nastawione. Trudno go zdenerwować a sam nie przebywa w dużych grupach. Jeśli się go zdenerwuje lepiej być wtedy daleko bo wpada w furię. Historia: Johan od urodzenia był spokojnym chłopakiem. W szkole ludzie go szanowali bo każdemu pomagał. Już za młodu ojciec zapisał go na siłownię. Chłopak nie lubił tam chodzić ale bał się gniewu ojca i nadal tam uczęszczał. Gdy chłopak miał 12,5 roku jego rodzice zostali zamordowani. Chłopak bardzo to przeżył a najgorzej się czuł w sierocińcu.Od tamtego czasu mało co się do kogoś odzywa ale zawsze chętnie pomaga innym. Umiejętności: Johan dobrze posługuje się nożem [Karambit], bardzo dobrze zna język finlandzki, szwedzki, norweski i staronorweski. Mam nadzieję że kp jest dobre.
  18. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Dyro nas złapał.-powiedział lekko załamny. - Ale ogólnie było spoko. A jak u ciebie?- zapytał.
  19. Tymczasowo do pałacu Lucjana. A potem każdy na inną wyspę gdzie każdy będzie ćwiczył ze swoim nauczycielem.-powiedział spokojnie. - Law? Mogę cię prosić na słówko?- zapytał Azazel. Ale było wiadome że Law i tak ma podejść.
  20. Dante szedł na końcu grupy. Wyciągnął fajkę z kieszeni i zapalił. Wziął głęboki oddech i wypuścił duży kłąb dymu z ust. Odetchnął głęboko. Miał nadzieję że nie będzie się nudził.
  21. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Issei otworzył drzwi. - Można?- zapytał dziewczynę.
  22. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Kean ruszył do domu a Issei do pokoju Cindy. Zapukał delikatnie.
  23. Dean Ambrows

    [gra]Zawodówka Śmierci

    No dobra. Ja, Zack, Felix i Issei.-powiedział Kean. Chciał żeby przynajmniej jeden ominął karę.
  24. Jesteś królową tej rodziny. Dante najbardziej co ufa.-powiedział Azazel. - Pakować się.- zawołał.
×
×
  • Utwórz nowe...