Dante po zjedzonym posiłku ruszył pod pokład się przebrać. Założył biały płaszcz z kapturem, który od wewnętrznej strony był niebieski, w pasie obwiązał się dużą, czerwoną chustą. Na klatce piersiowej zawiesił skórzane pasy z dwoma pistoletami. Przy pasie zawiesił dwie szable i wrócił na bocianie gniazdo aby obserwować choryzont.