Dean Ambrows

Tak. Naprawdę.- powiedział cicho.

No to chodź. Poćwiczymy.- powiedział Dante

A z kim?- zapytał Dante zaciekawiony.

Tak. Jeśli kogoś dalej się kocha wszystko mu się wybaczy.- powiedział lekko czerwony.

[Ludzkie lata ma dziewiętnaście. Diabelskie to inna historia.]

Ponad 5000. Byłem w rodzinie Lucyfera.-powiedział Dante.- Ja już nie pamiętam.-mruknął Vergil.

Nie jest nowy. O początku do nas należy. Jest moim starym przyjacielem. -powiedział Dante.

No to uzgodnione z tym wyjazdem?- zapytał Dante. -Morze czy góry?- zapytał.

Dastan tylko ją pogłaskał po głowie lekko.

Jestem przy tobie.- powiedział Dastan patrząc na nią swoim przenikliwym wzrokiem. Wysyłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2

Dastan usiadł obok Alysse i zamknął oczy.

Rozumiem.- powiedział wstając i wychodząc do kuchni. Po chwili wrócił z kubkiem kakao.- Napij się. Poczujesz się lepiej.- powiedział.

Za co?- zapytał

Wszyscy będziemy tęsknić.- powiedział i pogłaskał ją po głowie.

Dastan przytulił dziewczynę delikatnie. Nie chciał się przywiązywać bo znowu by został zraniony.

Zgadzam się.- powiedział wkładając w jego serce pionek. - Witaj w naszej rodzinie. To jest Azmel. Ten blondas to Vergil a od prawej Jonathan, Lorence, Law i Emily.- przedstawił członków rodziny.

Nie wyganiam. Po prostu mówię, że jak chcesz to możesz iść zobaczyć jego grób. Postarałem się. Tak szczerze mówiąc miał być mój no ale co się stało to się nie odstanie.- powiedział zakładając Alysse koc na plecy i usadawiając na kanapie.- Chcesz coś do picia?- zapytał

Normalnie. Jak nie wierzysz że nie żyje to idź na cmentarz.- wzruszył ramionami.

Uspokój się. Twoje nerwy nie sprawią że powróci do żywych.- powiedział kładąc pistolety na stole.

Spałaś cztery godziny. Curt nie żyje. Jest już w grobie.- walnął prosto z mostu.

Alysse?- zapytał niepewnie.

Dastan pogłaskał dziewczynę delikatnie po policzku.

Dastan położył Alysse na łóżku. Następnie kupił trumnę i ruszył na cmentarz zobaczyć czy dobrze wykopią dół. Gdy wszystko było gotowe wrócił po ciało przyjaciela. Ciało razem.z trumną zakopano a następnie nałożono zamknięto grób który został wyciosany w marmurze. Imię i reszta rzeczy które powinny znajdować się na nagrobku zostały bamalowane złotymi literami. Dastan położył na grobie bukiet niebieskich róż i wrócił do domu.

Gdy doszli do domu Dastana wszedł on do środka i położył Curta na łôżku. Sprawdził czy jest puls lecz nie wyczuł ani jego ani bicia serca chłopaka. Zamknął jego oczy i usiadł w fotelu.

Dastan zdenerwował się. Strzelił jeszcze serią kul w brzuch Zeda i podbiegł do Curta. Wziął go na ręce i zaczął uciekać razem z Alysse i drugą dziewczyną z podziemi. Dastan zdenerwował się. Strzelił jeszcze serią kul w brzuch Zeda i podbiegł do Curta. Wziął go na ręce i zaczął uciekać razem z Alysse i drugą dziewczyną z podziemi.