-
Zawartość
713 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Cuddly Doggy
-
Oh, yea! Oto nadchodzę ja, by podbić wasze serca i zdobyć miłość wszystkich widzów! Czemu ja? Bo sami widzicie, że to JA jestem najlepsza. I bardzo ładnie prezentowałabym się w koszulce, która jest nagrodą. Mój urok osobisty powali wszystkich na kolana. Jestem błyskotliwa, sprytna i inteligentna, do tego ładna i wysportowana, mam ładny, płaski, umięśniony brzuszek i zgrabne nogi. Kto by nie chciał oglądać moich zgrabnych nóg? Przyznaję się bez bicia, że jestem egocentryczna ale w tego typu show, egocentryczność to zaleta, prawda? Tak więc, najpierw ja, potem inni. Tak zawsze powinno być.
-
Przeczytałam prolog i I rozdział, pozaznaczałam Ci tam parę błędów. Ogólnie nie jest źle, pomysł wydaje się być całkiem fajny, jednak trochę to leży pod względem stylistycznym, duża ilość powtórzeń i mała ilość opisów, ale nie opisów akcji ale miejsc, osób, uczuć itd. też nie wpływa dobrze na Twojego fanfica. Dialogi, cóż, momentami trudno się połapać kto, co mówi. I znów przy wypowiedziach brakuje opisów choćby gestów czy zachowań.
-
Żeglarstwo otrzymuje Mrs.Octavia! Będzie mogła żeglować sobie w rytm http://www.youtube.com/watch?v=s9DY3vVerms! Taka melancholijna i romantyczna, w sam raz na samotne żeglowanie wśród nieposkromionych morskich fal. Następną dyscypliną jest <dramatyczna pauza> GIMNASTYKA ARTYSTYCZNA http://www.youtube.com/watch?v=BnMu0sAdi1g&feature=youtu.be&t=25s
- 414 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- sport
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Witaj, zmniejsz czcionkę. Jeśli chciałaś napisać tak, by ślepi nie mieli problemów z przeczytaniem, trzeba było napisać brajlem. Pozdrawiam i życzę miłej zabawy.
-
Przybrana siostra, lol. Tak naprawdę to chyba relacje pomiędzy tymi dwoma klaczkami nie uległy zmianie, przynajmniej nie zostało to pokazane i dzięki za Celestii, bo nie wyobrażam sobie Rainbow dash jako niańki dla dzieci. A sam wątek z tą przybraną siostrą niezbyt mi się podobał. Sęk w tym, że Firefly właśnie MA podobny charakter do Rainbow dash. Wiadomo, że nie identyczny, w końcu pierwsza generacja nie powstała wczoraj i mimo, że to tak dawno temu nie było, mnóstwo rzeczy od tego czasu uległo zmianie. Też była odważna i była trochę bardziej kucykiem chłopcem, niż kucykiem dziewczynką i oczywiście była szyba. Sama Lauren Faust powiedziała, że RD jest właśnie wzorowana na tej klaczce, więc muszą być one do siebie w czymś podobne.
-
Widziałam to anime i bardzo je lubię. Jednak jak Ukeś wcześniej napisała to ostatnie odcinki nie były takie fajne jak pierwsze i utraciły ten fantastyczny stało się to mniej więcej gdy Misaki Mei nie była już taką tajemniczą postacią. Ale ja nie mogę powiedzieć, że przez te ostatnie odcinki, anime zupełnie straciło swój urok, nadal mi się podoba i uważam je za jedno z fajniejszych anime (dużo ich w prawdzie nie obejrzałam, no ale). Postać Misaki Mei bardzo mi się spodobała, ta początkowa, tajemnicza, co za bardzo nie było wiadomo czy naprawdę istnieje i w ogóle bardzo lubię te sceny, gdzie pokazane są lalki. Co do openingu, mi się podobał i to bardzo. Nawet przez pewien czas miałam muzykę z niego jako dzwonek z telefonu. A teraz sporadycznie zdarza mi się tej piosenki posłuchać.
-
Budynek przed którym stoisz przypomina swą architekturą budowle wznoszone za czasów Komandora Hurricane. Nic dziwnego, w końcu to zabytek, zbudowany, jedyna Celestia wie ile lat temu i podobno dzięki magii jednorożców oraz częstych renowacji przetrwał dzisiejszych czasów, tak przynajmniej napisano w przewodniku. Nawet te dwie kolumny stojące przed bramą z których spoglądały na Ciebie odziane w zbroje pegazy zostały stworzone dawno temu Właściwie mógłbyś się poczuć jak mieszkaniec tamtych pięknych i tajemniczych lat, stojąc jak ten ostatni idiota przed drzwiami, gdyby nie to, że przed chwilą wjechałeś tu windą, a z daleka słychać było głośną muzykę, której daleko było do starożytnych pieśni. Pomyślałeś, że do całkowitego zniszczenia tego niesamowitego klimatu, brakuje tylko nie istniejącego w tym świecie MiGa-25, gdy nagle ten z zawrotną prędkością przeleciał nad Twoją głową. Najwyraźniej był to znak, że pora wejść do środka. Wyższy Wydział do Spraw Zajedwabistości Wyższy wydział do Spraw Zajedwabistości zajmuje się niczym innym jak dbaniem o to by stworzenia wszelkiego rodzaju, które uważane są za zajedwabiste nie zaginęły w odmętach czasów, niespokojnych wodach mórz, litrach benzyny i nie wiadomo czego jeszcze. Podobno wydział ten istniał już w starożytności, jednak stare archiwa spaliły się podczas ataku kaszlu jednego z przelatujących nad budynkiem smoków. Ostatnio słuch o Wyższym Wydziale zaginął… no, może nie zaginął po prostu ucichł. Jednak wydział znów powrócił… Jak funkcjonuje WWdSZ? Dokładnie tak, jak funkcjonował kiedyś. Dajecie propozycje osoby, która według was jest zajedwabista, a specjalna Komisja do spraw Zajedwabistości i Ogólnopojętej Epickości zdecyduje czy zgłoszone stworzenie dostanie tytuł i pieczątkę. Osoby odznaczone będą dodatkowo wymienione w Archiwum WWdSZ. Jednak, żeby dana osoba, mogła zostać uznana przez komisje musicie podać uzasadnienie czemu za takową komisja ma ją uznać, może być w postaci filmiku, krótkiego opisu (jedno zdanie wystarczy) czy zdjęcia, whatever. W każdym poście z propozycją zostanie umieszczona albo pieczątka, świadcząca o zatwierdzeniu albo odmowa przyjęcia. Natomiast, jeśli ktoś zauważył w Archwium lub w propozycjach stworzenie, które nie powinno z różnych przyczyn zostać osobą zajedwabistą może zgłosić to również w tym temacie, podając uzasadnienie, wtedy Komisja do spraw Zajedwabistości i Ogólnopojętej Epickości może go z listy usunąć. Kto może zostać zajedwabisty? Każdy. Może to być zarówno realna postać, jak i ta całkiem fikcyjna. Mile widziane postacie historyczne, użytkownicy forum, celebryci czy zupełnie randomowi ludzie, wrzucający filmiki ze sobą w roli głównej na youtube’a, postacie z kreskówek, filmów czy co wam tam wpadnie do głowy. Możecie zgłaszać nawet samoloty, samochody, czołgi, ekspresy do kawy czy inne maszyny. Siebie nie można zgłaszać, zgłoszenia takie będą ignorowane.
- 15 odpowiedzi
-
- 1
-
- Rainbow dash
- WWdSZ
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Mroczny, długi korytarz znajdujący się w prawdopodobnie w piwnicach budynku, o ile budynek zbudowany z chmur, może mieć piwnice. Mijasz mnóstwo pozamykanych sal o zupełnie nic nie mówiących Ci cyfrach. Aktualnie szukasz pokoju 11 w którym to miały znajdować się archiwa. Sympatyczna, ale wyraźnie znudzona swą pracą sekretarka powiedziała, że znajdować się on powinien na końcu korytarza. I rzeczywiście tam jest. Dostrzegasz ogromne drzwi, które właściwie przypominają drzwi prowadzące na sale operacyjną w pobliskim szpitalu, mają jednak cyfrę 11 i podpis Archiwa. Masz więc stu procentową pewność, że trafiłeś w dobre miejsce, a po wejściu do środka, nie wyskoczy na Ciebie szalony chirurg z zakrwawionym skalpelem. ARCHIWUM Oficjalna Lista Wyższego Wydziału do Spraw Zajedwabistości: 1. Kamina 2. Dave Mustaine 3. Matt z Epic Battle Fantasy 4. Lobo 5. Rayne 6. Stachul 7. Arjen 8.Frank Lampard 9. Jimmy Hendrix 10.Florence Delorez Griffith 11.Asura 12. Daenerys Targaryen ... Link do pierwotnej wersji zabawy tutaj
-
Czyli Fleur czy tam Feur (obie formy w tekście występują) chciała udowodnić, że jest gorsza od Rebelji? lol, rzeczywiście jakaś po*ebana Czyli że jaki? Przydałoby się obszerniej opisać. Ale wyżej jest napisane, że ma lat 17 więc ona się cofa? Tak jak ten Benjamin Button z tego filmu? Ojej, to naprawdę musiało być straszne, gdy matka chciała z niej zrobić "dziewczynkę z dobrego domu", w końcu pochodziła z bogatej i szanowanej rodziny? Po za tym ona pracowała czy w tym mieszkanku utrzymywała ją ta "nie dobra" matka? Historia trochę bez sensowna, po za tym mało, krótko i z błędami.
- 6 odpowiedzi
-
- 1
-
- Rebelja
- jednorożec
-
(i 3 więcej)
Tagi:
-
Nie przepadam za Alice Cooperem i ten kawałek jakoś mnie do niego nie przekonał. Ale z drugiej strony o tym gościu nie można powiedzieć, żeby był jakimś nieporozumieniem. Da się go słuchać i nie jest to przy tym okupowane masą cierpienia. Jak dla mnie za wolno i za mało darcia ryja, to tak w skrócie ^^ 5/10 Heaven Shall Burn, zespół, który nie dawno wyczaiłam i chyba właśnie przyczyniła się do tego ta zabawa, bo gdzieś na poprzednich stronach jest ich kawałek o nazwie Combat, zespół w sumie przypadł mi do gustu, jednak prawdę mówiąc, pisząc, że przypadł mi do gustu mam namyśli, te kawałki bez melodyjnych wstawek. I am I was I Shall be kawałek który wpadł mi w ucho podczas obczajania płyty Invictus, ma całkiem fajny tekst i brzmienie.
-
Po raz kolejny zapytaliśmy pewnego znanego człowieka o to co sądzi o Rainbow dash. Tym razem był to Donald Tusk. Lol, nie wiem skąd wytrzasnęłaś kogoś, kto nie ma pojęcia kim właściwie jestem. Chodzi Ci o Désirée Saorin? Tego aktora, który grał kowal w Huzarze? Niestety nie posiadam tego typu informacji i w sumie nie interesuje mnie kto, w którym aktorze się buja. Co Ty ćpiesz przyjacielu? Ja z nim nawet nie byłam w związku? Po za tym daj już spokój temu staremu człowiekowi, którego cała kariera aktorska kończy się i zaczyna w mało znanym filmie HUZAR, którego nawet ja na oczy nie widziałam, cieszę się, że znasz tak mało znanego aktora i jak widać jesteś jego wielkim fanem. Rozumiem, że chcesz aby poznali go wszyscy, bo może jego gra aktorska jest super, mega epicka ale daj sobie może z tym lepiej spokój. Kochaj go tak w środku swojego serduszka, po cichu i nie męcz mnie nim. Ale wy jesteście mało aktywni... mnóstwo osób pyta mnie czy gram w to czy w tamto, a nikt nie pomyśli, że od siedzenia przed komputerem to ja wolę się ruszać! Wy też byście mogli, bo jak się nigdy nie będzie ruszać to nie będziecie tak fajni jak JA. Chociaż wątpię by ktokolwiek kiedykolwiek stał się tak FANTASTYCZNYM kucem ale zawsze można być trochę mniej fajnym, niż dużo mniej fajnym. To robi sporą różnice. A jak się Ty nazywasz podczas biegania lub podczas pływania? O latanie nie pytam bo wiem, że nie umiesz. Nie jesteś tak fajny by posiadać możliwość posiadania skrzydeł. " /> Szukaj mnie pod postacią myśliwca! Nie, po prostu dużo trenowała i nadal dużo trenuje. Wiem, że w waszym świecie ludzie robią różne rzeczy by być TAK szybcy jak ja, ale ja to uzyskałam ciężką pracą, bo u nas w Equestrii nie istnieje coś takiego. W prawdzie może i Twilight umiała zrobić czary-mary magią i wyczarować komuś mięśnie, takie jakich nigdy nikt nie miał, ale nie wiem czy by się zgodziła. Pewnie nie. I słusznie! Sorry, podczas latu nie mam ze sobą nic służącego do pomiaru prędkości więc nie wiem. Ale wystarczy obejrzeć jak robię Sonic Rainboom by stwierdzić, że umiem latać naprawdę szybko. Widzisz co się dzieje wtedy z powietrzem? Taaak szybko umiem latać! Ale jak chcesz znać dokładny wynik to następnym razem jak będę robić Sonic Raonboom to możesz mi mierzyć czas. Nope. Już kiedyś odpowiadałam na to pytanie! I to już kilka razy... wymyślcie coś kreatywnego... No chyba, że chcecie zanudzić mnie na śmierć to jesteście na dobrej drodze. Są tam fajniejsze sekcje, ale ta też jest w porządku. Szkoda tylko, że nie ma sekcji Rainbow dash- najszybszy, najbardziej epicki, najsilniejszy, najpiękniejszy pegaz na całym świecie! Chyba nie, chociaż, gdy pewnego dnia jadłam sobie kanapkę na balkonie mojego fantastycznego domu to z moich fantastycznych kopytek zupełnie przez przypadek wymsknęła się kanapka... i nigdy już nie wróciła. Nie wiem więc jak spadła, może akurat ta kanapka spadła masłem z górę i teraz jest bohaterską kanapką, która przemierza morza i oceny, góry i jeziora by chwalić MOJE imię! Na smutek? Phi... Ja nigdy nie jestem smutna! No Rainbow każdemu się to kiedyś zdarza, przecież wszyscy widzieliśmy jak smutno ci było, gdy wszyscy twoi fani, poszli oglądać Tajemniczą Wybawicielkę, zamiast wielbić Ciebie Ano, w takim wypadku będę chyba kogoś obdarzać morderczym spojrzeniem... i robiąc to powiem, że na smutek najlepszy jest wysiłek fizyczny, zrobię parę pompek, oblecę parę razy Ponyville i tak dalej i tak dalej i smutek mienie! Zastąpi go niesamowita chęć do działania! Polecam naprawdę. Nie dość, że przestaje się być smutnym i to problem się rozwiązuje! Co wy z tym Soarinem i innymi ogierami? Czy ja was pytam z kim wy jesteś w związku, kogo lubicie, a kogo nie? No właśnie tego nie robię, bo nic mnie to nie obchodzi. Możecie nawet całować się z dżdżownicami na rogu co drugiej ulicy, mnie i tak to nie będzie obchodziło. I nie Soarin nie jest miłością mojego życia. W ogóle nie mam czasu na bycie w związkach, by zostać jednym z Wonderbolts muszę duużo ćwiczyć. Ale już kiedyś o tym pisałam... A wszystko w porządku, dzięki za troskę. Nadal jestem tak samo fantastyczna jak byłam, a może i nawet jeszcze bardziej, więc wiesz, po staremu. Do tego wymyśliłam mnóstwo nowych, epickich trików, które muszę tylko trochę podrasować i będzie FANTASTYCZNIE! Zobaczą je ci z Wonderbolts i nawet nie będę musiała kończyć Akademii by się do nich dostać i... Tak Rainbow, wiem, zostaniesz ich kapitanem i zbudują ci pomnik, a Twój wizerunek umieszczony zostanie na papierkach w które obwijane są cukierki. No znam, chociaż zazwyczaj w praktyce wygląda to tak- z kopyta po mordzie, poprawić kopniakiem i prawie każdy kuc zwiewa przerażony. Mało który kucyk szuka zaczepki więc i walki się rzadko kiedy zdarzają. A jak się zdarzają to z reguły prowokują ci słabi, co nie umieją się bić. Nic nie chce w sobie zmieniać! Jestem już wystarczająco niesamowita, co za dużo to nie zdrowo! No tak, głównie to. Chyba tylko to... Raczej rzadko robisz coś oprócz tego. Do pracy chodzę, ale to nudne jest i bezsensowne. Ile można kontrolować pogodę.... Nie spełniam się tam całkowicie, powinnam pracować gdzieś gdzie jest fajniej... Ta praca kompletnie nie wiąże się z moim hobby. Wiesz co, tak to nie działa, moje ulubione ćwiczenie jest takie samo zarówno rano, jak i po południu. A jakie jest ulubione? Trudno powiedzieć... Może pompki na skrzydłach? Zależy które. Ciężko mówić tak ogólnie... raz się zdarzają fajne, inne są do czterech liter, a jeszcze inne są tak fantastyczne, że aż nie wiem co powiedzieć... ale te od Ciebie póki co mogą być. A proszę bardzo! Jeszcze nie odkryliście do końca jak bardzo niesamowita ja jestem! A to bardzo ważne by fan miał o tym pojęcie... po za tym wiecie, ja ZAWSZE znajdę czas dla moich fanów, nie ważne ilu, nie ważne kiedy byle tylko nie przeszkadzali mi za często w drzemkach lub nie męczyli podczas wykonywania akrobacji czy ogólnie przy ćwiczeniach. Jest on prawie tak samo bohaterski jak JA. Prawie tak samo fajny i potrafi robić prawie tak samo epickie rzeczy jak JA! Najbardziej to piosenek które głoszą cześć moją i chwałę! Które pokazują moją całkowitą niezwykłość! Są szybkie, epickie, niesamowite i o 20% fajniejsze od innych! Ważne, żeby nie były nostalgiczne, bezsensowne, pełne użalania się nad sobą i żeby nie było w nich jakiś babskich wątków jak na przykład o miłości! Takie coś jest po prostu nie fajne! Wiesz co, no w sumie samolot dobry, odporny, podczas I wojny w zatoce perskiej zastrzelił, a raczej zastrzeliły bo kilka ich było, a nie jeden, mnóstwo czołgów, pojazdów wojskowych czy stanowisk artylerii, same mając nie wielkie straty ale wiesz... dla mnie liczy się szybkość. A ten samolot jest wolny, no wiem, że może i takie są potrzebne... ale ja za nim nie przepadam i nigdy w życiu nie chciałabym być tym samolotem. Chociaż w sumie jeszcze bardziej nie chce być samolotem pasażerskim, to w ogóle musi być masakrycznie niefajne. No w sumie Twoje pytania miały sens i były w miarę ciekawe więc masz Dobrze mówi, polać mu! Zazdroszczą i wymyślają głupie plotki... No cóż za pewne wpłynęły na to stereotypy funkcjonujące w waszym jakże zabawnym świecie. Że tęcza to od razu homoseksualista, że chłopczyca to od razu lesbijka. Bezsens. Lubię, czy ja wiem czy odpowiednikiem tego jest skuter Scootaloo, zawsze myślałam, że odpowiednikiem tuningowanego skutera Scootaloo jest skuter. I nadal uważam, że tak jest, nawet nazwa się zgadza. Prawdę mówiąc, jestem o wiele szybsza od waszych ścigaczy, jednak trzeba przyznać to, że wiele z nich ma styl i klasę, DOKŁADNIE TAK JAK JA. Tank... całkiem w porządku, nadal jest żółwiem, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Je, żyje, lata ze mną na spacery, jest cały czas najfajniejszym żółwiem na świcie. Co to jest Alkaida? Jakiś mój fanklub w waszym świecie? Rainbow to chyba nie jest Twój fanklub, chociaż kto wie... Jak to nie jest? Jak nie jest to po co niby ma mnie otoczyć? Żeby Cię zlikwidować na przykład? Bo to taka organizacja terrorystyczna, mała. To bym ich pokonała! Nikt przecież nie dorównuje mi w szybkości! Więc pewnie nawet by mnie nie otoczyli.
-
Tak! Mamy już poprawną odpowiedź. Racja RD pisze powieść o najszybszym pegazie, który zostaje kapitanem Wonderbolts! Następne pytanie: Na początku którego odcinku Rainbow dash przelatuje sobie nad Ponyville podrzucając monety?
- 70 odpowiedzi
-
- Rainbow Dash
- Quiz
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Dolritto ma doskonały pomysł! następnym razem, będę musiała go wypróbować. Dzięki! Ok, więc jedziemy dalej. Co się wydarzyło tym razem: Był piękny słoneczny dzień, Rainbow dash właśnie wstała z łóżka i kończyła właśnie poranną gimnastykę, gdy ktoś zadzwonił do drzwi jej domku. Klaczka poszła zobaczyć kto przyszedł, był to listonosz, który przyniósł dla niej jakiś ważny list. RD podpisała podsunięty przez listonosza papier w wyznaczonym miejscu, potwierdzając tym samym odbiór przesyłki. Następnie weszła do domku i tam dokładnie obejrzała kopertę, nie oczekiwała żadnej przesyłki, a przecież w środku mogła znajdować się bomba. Na szczęście na kopercie widniały dane nadawcy, którego klaczka bardzo dobrze znała- list był od Spitfire. Uważnie rozerwała kopertę uważając, żeby nie uszkodzić kartki, znajdującej się w środku, wyjęła list i zaczęła czytać. List ten był zaproszeniem na jeden z treningów Wonderbolts, który miał się odbyć w najbliższą sobotę, oznaczałoby to, że klaczka nie będzie obecna w Ponyville cały dzień. Jednak, Rainbow obiecała Fluttershy, że akurat w tę sobotę pomoże jej w opiece nad małymi borsukami, które urodziły się zaledwie wczoraj. Co ma zrobić Rainbow? Polecieć na trening, a może powinno spełnić złożoną przyjaciółce obietnice? A może w jakiś sposób da się połączyć obie te sprawy?
- 34 odpowiedzi
-
- Rainbow Dash
- Zabawa
- (i 1 więcej)
-
source source source source
-
Racja, fałsz! Rainbow dash zostaje obwiązane lassem przez Applejack tylko w dwóch odcinkach.
- 169 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- zabawa
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Trotyl i księżyc [NZ][Human][Comedy][Shipping][Crossover]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Jak miło, że drugi rozdział jest... Nadal jest ciekawie i fajnie, tylko szkoda, że tak krótko. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.- 18 odpowiedzi
-
- [Human]
- [Shipping]
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
lol, obejrzałam sobie trailer raz jeszcze bo chciałam sobie zobaczyć te portrety tych SS-manów, a tu się okazuje, że chodzi tutaj o skrót imienia tej jednej z bohaterek tego filmu. Szkoda, już miałam nadzieje, że nie będzie tak beznadziejny na jaki się zapowiada :<
-
Tak więc, jednogłośnie wybraliście Celestora! Coś w tym musi być, Celestor otrzymuje ten jakże epicki sport, pobij ich wszystkich, tak jak JA bym to zrobiła! Next! Żeglarstwo! O, to JA- czyli kucyk najlepiej znający się na sporcie powiem wam, na czym to właściwie polega! Jak zapewne się domyśliliście jest to sport wodny który polega na tym, że zawodnicy ścigają się na jachtach, łodziach lub deskach windsurfingowych, które mają zbliżone do siebie parametry. Jednak na waszych igrzyskach olimpijskich ścigają się tylko i wyłącznie jachty. Tak więc, ktoś z was dostanie jacht by mógł, dzięki mnie, wygrać olimpiadę Kim ta osoba będzie?
- 414 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- sport
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Wokal leży, ale w sumie nic dziwnego, tekst piosenki w większej części tej piosenki jest chyba nie do zaśpiewania, a barwa głosu wokalisty jest nie ciekawa, delikatnie mówiąc. Muzyka taka nie specjalna, mogło być lepiej, ale tragedii nie ma. Z tego co się domyślam to ten tekst miał być kontrowersyjny, no cóż słyszałam rzeczy bardziej kontrowersyjne i do tego zaśpiewane lepiej. Nie znam tego zespołu i przesłuchaniu tej piosenki jakoś nie mam ochoty go poznawać. 1/10 Jedna z piosenek thrashmetalowego zespołu Destruction z Niemiec (aktualnie tam na perkusji naku*wia Polak, taka mała ciekawostka). Nie mogę powiedzieć, żeby była najlepszym kawałkiem, tego zespołu (dużo lepsze posiadają) ale wpadł mi w ucho, ostatnio, dzisiaj nawet.
-
Jasne, że to jest fałsz Następne pytanie: Skoro jesteśmy już przy odcinku Fall Weather Friends... Podczas wyścigu Running of the leaves numer startowy Rainbow dash to dwa?
- 169 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- zabawa
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Zabawa nieaktywna od ponad miesiąca.
- 14 odpowiedzi
-
- Rainbow Dash
- Zabawa
- (i 1 więcej)
-
Zabawa nie dość, że nieaktywna, to jeszcze bezsensowna. Kosz.
- 8 odpowiedzi
-
- Rainbow Dash
- Radosna twórczość
- (i 1 więcej)
-
Jest kolejny męczący dzień, prawdopodobnie poniedziałek bo jest to WYJĄTKOWO męczący dzień, choć równie dobrze mogłaby być środa, albo piątek, wtorek w gruncie rzeczy też i czwartek również. Właściwie to nie ważne, bo nikogo to nie obchodzi. Ważne, że trzeba było ruszyć cztery litery z łóżka i udać się pomimo kaca i wczesnej pory na Uniwerek. Powoli zaczynaliście wchodzić do sali. Zegarek na ścianie pokazywał, że wykład właściwie powinien już się rozpocząć ale pani profesor jeszcze nie było. Po chwili usłyszeliście dźwięk otwieranych drzwi. W progu pojawiła się Rainbow dash. Pewnym, szybkim krokiem weszła do pomieszczenia, nie podeszła jednak do katedry. Przemierzała salę w te i z powrotem niczym rasowy generał. - Właśnie przerwałam swoją drzemkę byście mogli cieszyć się moim niesamowitym towarzystwem i wziąć udział w najbardziej NIESAMOWITYM i NIEWIARYGODNIE EPICKIM wykładzie. – powiedziała donośnym głosem, nie przerywając spaceru- Witam was, więc wszystkich na MOIM wykładzie. Ale do rzeczy, dzisiaj nie będzie niestety latania, biegania czy gimnastykowanie się, wiem, wiem, sama żałuje ale jest coś o czym koniecznie musicie posłuchać. Bo chodzi o coś bardzo ważnego, jeśli nie NAJWAŻNIEJSZEGO, chociaż nie są ważniejsze rzeczy jak na przykład… zresztą nie ważne. Chyba muszę wrócić do głównego tematu wykładu, a mianowicie opowiem wam dzisiaj o LOJALNOŚCI. A raczej nie ja WAM opowiem, tylko WY opowiecie mi ale do tego przejdę za moment… Lojalność jak za pewne wiecie jest podstawą udaje przyjaźni czy współpracy, osoby nie lojalne, kierujące się w życiu tylko i wyłącznie osobistymi korzyściami nie zasługują na SZA-CU-NEK. Wyobraźcie sobie co by było gdybym zamiast pomóc przyjaciółką podczas walki z Nightmare Moon, przystąpiła do Shadowbolts, nie dość, że zostałabym ich śmiertelnym wrogiem, to jeszcze przyczyniłabym się do sprowadzenia mroku i nocy na CAŁĄ Equestrie. Podczas wesela fałszywej księżniczki Cadence, które skończyło się walką z podmieńcami wraz z przyjaciółkami walczyłyśmy ramię w ramię, narażając siebie na męki powodowane wysysaniem wszystkich naszych pozytywnych uczuć. Nie brzmi zabawnie, PRAWDA? Rainbow dash na moment umilkła i zatrzymała się, rozglądając się po pełnej sali. Każdy z was miał wrażenie, że właśnie to na nim spoczął wzrok profesor. Ta po chwili ciszy, kontynuowała swój wykład: - Każdy, kto nie potrafi byś osobą lojalną, tak naprawdę nie nadaje się na prawdziwego przyjaciela… A teraz zadanie dla was, na małych karteczkach opiszcie sytuacje, w której to WY wykazaliście się lojalnością.
-
Trotyl i księżyc [NZ][Human][Comedy][Shipping][Crossover]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Mi się póki co podoba. Pomysł jest dobry, jak coś więcej dorzucisz to z chęcią przeczytam i może będę miała wtedy więcej do powiedzenia. Błędów nie ma, ładnie jest napisane, przyjemnie się czyta. Jedną rzeczą, która budzi moje zastrzeżenia na chwile obecną jest to zdanie: Co "prawie czarna"? Bo chyba jakieś słowo się połknęło ^^- 18 odpowiedzi
-
- [Human]
- [Shipping]
-
(i 2 więcej)
Tagi: