Shin wszedł do przedziału z jedzeniem, wziął tackę i zebrał świeżo upieczone tosty, dżemy, salami i ser, ketchup, kakao i dla siebie kawę. Cała tacka była zawalona jedzeniem. Wrócił do przedziału i zastał Ane i Kaine tak jak je zostawił. Uśmiechnął się i powiedział.
- Śniadanie podano moje panie - Powiedział jak kelner i ustawił tackę na stolę, wziął swoją kawę i usiadł w swoim fotelu czytając dalej książkę.