Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Chyba wystarczy - Wyssałem wszystko co złe z niej, nie tylko jad i rany ale i złość na innych - Czy ktoś jeszcze ucierpiał - Spytałem kulejąc.
  2. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Odzyskałem władzę nad ciałem i poczułem ból w całym ciele. Ruff stała i wgryzała się we mnie. Objąłem ją i powoli zacząłem szeptać słowa zaklęcia usypiającego. Ruff spoczęła w moich ramionach, położyłem ją lekko na ziemi i położyłem na niej rękę. Zielona energia zaczęła się wydobywać z ręki naprawiając rany Ruff i wysysając jad wilkołaków z niej. - Spokojnie, już jestem sobą i przepraszam za to co wam zrobiłem.
  3. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Piasek uderzył w bańkę z energii. Niby Victo naprężał łuk z energii mierząc w psa który zaczynał lekko denerwować go. Wystrzelił strzałę która wbiła się w ciało Ruff. - Ka Bum - Nagle strzała eksplodowała przypalając Ruff. -------------------------- Patrzyłem się na miecz w moim brzuchu. Słyszałem ciągle słowa mojej Cynthi. Złapałem za rękojeść Ariel i wciągnąłem ją ze mnie. - Instynkt - Powiedziałem do siebie. Miecz wyglądał tak jak mój. Demon patrzył na mnie ze strachem. Rzuciłem się na demona i przebiłem go swoim mieczem. - Envago - Płomienie zniszczyły demona. I powoli zacząłem odzyskiwać kontrole nad ciałem.
  4. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Zobaczył że jakiś piesek wbija mu kły w kopyto, zamachnął się i kopnął z taką mocą że piesek poleciał na dobre kilka metrów. - Do budy psinko - Demon się zaśmiał. -------------------- Leżałem na dziwnie znajomym polu. Wstałem i zobaczyłem wielkiego demona niszczącego miasto. - AZLU - Wykrzyknąłem i przemieniłem się w prawdziwego wiedźmina. Pobiegłem w stronę demona i krzyknąłem do niego. - Przestań, przecież cie pokonałem. - Jestem ty aby ci przypomnieć co to jest instynkt walki. - Po czym rzucił się na mnie i atakował mnie zażarcie. Cofałem się ciągle, wiedziałem że przegram. Nagle usłyszałem głos. Znałem bardzo dobrze ten głos. To była ona, Cynthia. Znowu stałem w mojej duszy. Moja Ariel była rozkruszona i nie zdolna do walki a Ariel mojego przeciwnika wbita w moje ciało.
  5. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - O czy do mnie mówisz - Zaśmiał się, po czym uniósł miecz nad siebie i w stronę grupy poleciała niszcząca fala energii. ------------------------------- Byłem cały we własnej krwi. Miecz był w tej samej formie. Upadłem na kolana podpierając się mieczem. - Widzę że twój instynkt stępił się od ostatniego naszego pojedynku. Rzuciłem się na demona i wypuściłem kolejne fale energii.
  6. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Coś co przypominało Victa zeskoczyło z Ruff i podcięło łydki każdej obecnej tu osobie. Stanął na głazie i spojrzał na obecnych: - Mogliście się go posłuchać teraz zginiecie. Mwahahahahahah. ----------------- W tym samym czasie w duszy Victa obudziłem się i wstałem. - No w końcu, królu. - Nie tylko nie to. Masz przestać demonie!! - Wiesz że nie chce, i nie spełnię twojej prośby. Chyba że mnie pokonasz. - Wyjął Miecz podobny do Ariel i uwolnił go powiększając do olbrzymich rozmiarów. Niech to - Pomyślał Victo wyjmując prawdziwą Ariel i przemieniając ją. Ruszył na demona.
  7. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Upadłem. Nagle energia zaczęła się wydobywać i utworzyła bańkę wokoło Victa. Nagle wstał na dwa tylne kopyta. Zamiast przednich były dziwaczne kopyta. Victo podniósł miecz. Jego oczy płonęły żywym ogniem, szczerząc się powiedział: - Dziękuje za uwolnienie mnie - Zaśmiał się - A teraz się z wami pobawię. Po czym skoczył na Ruff i zrobił to samo co ona przed chwilą.
  8. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Nie mam sił żeby zrobić cokolwiek - Powiedziałem ze strachem - Nie chcecie żeby ten drugi ja się przebudził.
  9. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Uspokójcie się wszyscy. - Powiedziałem cicho z braku sił. - Nie możemy się teraz kłócić.
  10. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Wiem i rozumiem cie. Niestety musisz się jakoś wziąć w garść bo w końcu skończysz tak jak ja. Moja narzeczona miała na imię Cynthia. Pamiętam jak zobaczyłem ją pierwszy raz. Piekła ciasto i nie za specjalnie jej to wychodziło. Była cała w cieście. Gdybyś ją zobaczył - Na chwile przerwałem - Tego samego dnia skradłem jej buziaka. Była czerwona jak malina. Chciał bym by wróciła ale niestety tego się nie da zrobić. Radzę ci żebyś się pozbierał bo będziesz cierpiał długie lata w innym przypadku.
  11. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem -Powiedziałem ze smutkiem w głosie - Fakt tęsknie za nimi, ale muszę żyć dalej. Czemu oni się tak kłócą?
  12. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - To straszne bracie - Powiedziałem do Wava'a. - Moja narzeczona została zabita przez demona, na moich oczach. Tak samo jak i moi przyjaciele. Nic nie mogłem zrobić.
  13. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Oparłem się o młodszego kucyka. - Miałeś dziewczynę za życia? - Zapytałem po chwili.
  14. Dead Radio Man

    [Konkurs] Twoja Luna

    Wiedziałem że tak będzie . Gratulacje dla artystów.
  15. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Wystarczy że będę mógł się oprzeć o ciebie. Nie te same lato co kiedyś - Stęknąłem.
  16. Dead Radio Man

    Prank's - Wkręty

    I nie wyszło, no nic ale dzięki za wkład w temat
  17. Dead Radio Man

    Prank's - Wkręty

    Wiem co czujesz bracie to jest koniec świata .
  18. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Pomoże ktoś powiedziałem szeptem. Albo byśmy mogli się zatrzymać na chwilkę.
  19. Dead Radio Man

    Battle.net

    Starcraft 1 only Use Map Settings. W normalnych rozgrywkach 1 na 1 jestem cienki więc jak coś to możemy się zgadać i pyknąć w Last Hour Haven lub inne tego typu ;].
  20. Dobry spam nie jest zły Piszcie tego fika :rainrage:
  21. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Nagle Victo obudził się z letargu spowodowanym utratą mocy w walce z wilkołakami. - Moja głowa - Zatoczyłem się lekko - Gdzie jesteśmy? - Spytałem.
  22. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Patrzył w zadumie na przyjaciela. - Chodźmy lepiej stąd.
  23. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Mam nadzieje bo nie dam rady chyba dłużej ich powstrzymywać - Nagle ostatni z wilkołaków rzucił się na mnie próbując mnie ugryźć. Odepchnąłem go moim mieczem i przygotowałem się na kolejny atak. - Uciekajcie!!!
  24. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Ruff - Powiedziałem do młodej klaczy - Dasz radę go ponieść, może Śmierć da rade mu pomóc.
  25. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Stanął między przyjaciółmi. - Przepraszam że musieliście czekać - Powiedziałem spokojnie i wyjąłem miecz. - Zaraz ich zlikwiduje. Ariel - Syknąłem. Miecz powiększył swój rozmiar. Wycelowałem w wilkołaka który stał po środku. Nagle poleciała niszcząca energia w 2 wilkołaki po bokach. Zamachnąłem się na ostatniego wilkołaka.
×
×
  • Utwórz nowe...