Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. - Nekomata, Aya Hiwari a w połowie człowiekiem. Nie chciałam zrobić nic złego, po prostu chciałam się przespać tutaj. - Aya potarła dłońmi o ramiona.
  2. - Jak coś mogę zapłacić - Cana uśmiechnęła się do Hideyoshiego - A gdzie chciałeś iść?
  3. Aya obudzona przez własne zaklęcie wstała i rozejrzała się. Wyczuła silnego diabła, nie miała nic do diabłów ale to oni mogli mieć coś do niej. Otworzyła okno i obejrzała się za siebie.
  4. Najlepsze zupy ever to: Zupa Meksykańska Strogonow < Oczywiście zupa> To tyle, mi najlepiej one smakują.
  5. (( Znaczy nie, nie usuwam go, moja nowa postać ma specjalny dar boski dzięki któremu będzie mogła to odkręcić)) Aya szła drogą, było już coraz zimniej. Zobaczyła przed sobą jakiś tary budynek, wyglądał na dawno opuszczony. Była to stara szkoła. Postanowiła że tam przenocuje. Wskoczyła na drzewo i po nim przeszła do okna które otworzyła i wskoczyła do środka. Założyła barierę która miała ją obudzić w razie gdyby ktoś się zbliżał i położyła się w łóżku wzdychając. - Ehh kolejny ciężki dzień za mną - Zaczęła zasypiać.
  6. (( Okej zrobię sobie drugą postać)) Rin zasnął trzymając swoją małżonkę w objęciach. Był spokojny o jutro. Imię i Nazwisko: Aya Hiwari Wiek: 21 Lat Rasa: Wskrzeszony Diabeł - Dawna pół nekomata pół człowiek. Przynależność: Rodzina Bael Pozycja: Nisko Klasowy Diabeł Funkcja: Goniec - Tak jak wcześniej napisałem Rin nie pełni tej roli w rodzinie Dant'e. Wygląd: Boski Dar: Wiedza Wężownika - Scientia Ophiuchus Jak wygląda wężownik w postaci daru: Oręż: Lanca z wygrawerowanym wężem. Umiejętności: Duch Leczenia - Moc Boskiego Daru, potrafi uzupełnić wszelkie ubytki w ciele. Wyleczyć każdą ranę psychiczną, fizyczną czy mentalno-duchową. / You-Jutsu - Zwiększa wszelki zdolności walki w zwarciu o połowę w tym posługiwanie się bronią białą lub własnymi rękami. Historia i Charakter: Jest dość sympatyczna, cicha, uwielbia grę na skrzypcach, pomoże przyjaciołom w potrzebie. Jej matka była Nekomatą a ojciec człowiekiem, tak właśnie powstała ona. Jej matka nauczyła ją jak posługiwać się jej boskim darem i magią a ojciec pokazał jej sztuki walki, gdy miała 18 lat zostali brutalnie zabici przez anioły lecz udało im się stworzyć sposobność do tego by Aya uciekła. Teraz szuka zemsty.
  7. - Dobrze - Cana uśmiechnęła się.
  8. (( Chyba naprawdę uśmiercę Rin'a, mam jednak mały dylemat do niego. Ale chciał bym nową postać zrobić D:)) Rin wytarł się ręcznikiem i założył białą bluzkę. Wskoczył do łóżka. - Kocham cię, najbardziej na świecie.
  9. - Dobrze - Rin wstał wziął przy okazji Elesis na ręce jak księżniczkę i zaniósł do sypialni. Położył ją na łóżku i wszedł do łazienki pod prysznic. - Dobrze - Rin wstał wziął przy okazji Elesis na ręce jak księżniczkę i zaniósł do sypialni. Położył ją na łóżku i wszedł do łazienki pod prysznic.
  10. - Tak, przynajmniej - Powstrzymał się od płaczu. - To co idziemy spać, czy masz na coś ochotę jeszcze? Może Saunę lub kąpiel ciepłą?
  11. - Wiesz że to trudne, ale dla was będę się kontrolował - Pocałował ją czule - Nie wiem co bym bez ciebie zrobił.
  12. Wszystkiego Najlepszego w te święta.
  13. - Ehh, no dobrze. Jeśli wejdę w tryb furii to zginę. Zostało mi jakieś 300 lat życia. - Rin był w marnym stanie - Nie chciałem ci tego mówić i innym żeby was nie straszyć no ale nie dałaś mi tego wyjścia. Diabły normalnie żyją 30000 lat.
  14. - Naprawdę muszę to mówić. Nie wiem czy to dobry pomysł...
  15. Rin chwilę pomyślał. - Po prostu, nie wiem ile czasu mi zostało z wami. Mogę zginąć w każdej bitwie... - Gdy wpadnę w furie, dokończył w myślach - Po prostu czuje że jestem za słaby żeby chronić was a zarazem chcę być z wami jak najdłużej. - Z jego oczu wypłynęły łzy - Po prostu się boje a nie chce was narażać, i rodziny Dante na niebezpieczeństwo.
  16. - Zależy jakie - Rin przytulił ją do siebie. - No ale pytaj.
  17. - Mhm - Odłożył książkę i wziął ją za dłonie i pocałował. - Nie wiem co bym bez ciebie zrobił. Jesteś moim własnym cudem.
  18. (( Ja tam wiem swoje i nikt mi niczego nie wmówi)) Rin poczytał dzieciom na dobranoc i kiedy usnęły zszedł na dół. Rozpalił ogień w kominku i nalał sobie whisky, otworzył książkę i zaczął czytać.
  19. ((to jest prawda, teraz jeszcze na mnie zrzuca winę )) Rin zrobił sobie kanapkę i zjadł ją. Dopił resztę trunku. - Pójdę położę dzieci do łóżka - Zabrał dzieci do ich pokoju.
  20. (( But it's true, a poza tym to wszystko przez Mephisto. Gdyby wtedy z tym nie zaczął, to on jest zboczony )) - Nie - Rin odparł szybko - Nie mam już dzisiaj sił na nic. Może kiedy indziej co?
  21. ( SYSTEM ) Gildia Kruków Napotkała na swej drodze stado dzików w liczbie 18 każdy jeden z osobna dawał po 20 doświadczenia oraz po 30 sztuk złota. < Podzielcie się jakoś > Shoko spotkała na swojej drodze Golema, odbierał 120 punktów życia i dawał 150 punktów doświadczenia. Wypadał z niego Katana poziomu 3. Isa spotkał na swojej drodze 3 pumy każda po 50 doświadczenie, wypadało z nich 150 sztuk złota < ze wszystkich> Zadawały 45 obrażeń każda. Oraz Miecz Rycerzy Poziomu 3. Na drodze Wick'a stanęło 6 wilków, każdy z nich odbierał po 15 punktów zdrowia. Z każdego wypadało po 30 sztuk złota. Wypadał także jeden naszyjnik wytrzymałości który dodawał +10 do obrony.
  22. (( Okej może byłem pijany i pisałem głupoty ale to nie jest zboczenie, na prawdę ;-; czemu nikt mi nie wieży a wtedy to nie ja zacząłem tylko Mephisto :< )) - Chyba będę musiał wsiąść lekcje z samokontroli - Rin westchnął - Nie chciał bym wchodzić do furii.
×
×
  • Utwórz nowe...