Ze względu na moje zamiłowanie do pewnej epoki zwrócę uwagę nie na Shining Armora wyglądającego jak ja podczas pisania fanfika ani nie na wielkooką OP landrynę.
- waza.
Kiedy ją zobaczyłam poczułam nagły przypływ hype'u. Amfora w stylu archaicznym misternie wykonana, a na niej obrazy kucyków w greckich chitonach nakreślone z niezwykłą precyzją. Uczta dla oczu, nawet nie przeszkadzało mi to Zjarane Alikorniątko.
- fryzury kucyków z Imperium.
Fajnie poupinane, błyszczące grzywy ozdobione biżuterią.
W tle przechadzał się również ogier z opaską na głowie. Nie wiem dlaczego, ale nazwałabym go Leonidas :3
- zbroje.
O takowych wiem niewiele, ale są piękne.
- architektura.
Geometryczne kształty domów po raz kolejny mnie zauroczyły Tylko zastanawiam się, dlaczego nigdzie nie zauważyłam chociażby jednej kolumny...
- purpurowe zasłony.
To jest Fenicja, tego nie zrozumiecie.
Jutro biorę się za oglądanie drugiej części.
PS Starburst jest takim uroczym OTP
do