Rozumiem, że temat jest ogólnie o tańcu? Miałem do czynienia z dwoma, ale na żadnym się specjalnie nie znam. Umiem kilka ruchów z capoeiry, bo grupa miała treningi tam, gdzie ja swoje. Oczywiście jakbym miał zatańczyć capo, to nie da rady. Drugi taniec to breakdance i z niego umiem więcej, bo ćwiczę około dwóch tygodni. Mam o tyle dobrze, że umiem już stać na rękach, salta itd., oraz jestem dość rozciągnięty i ogólnie sprawny fizycznie. Jeśli chodzi o rady, to zależy od tańca. Ogólnie polecam się wyluzować i nie przejmować tym, że ludzie patrzą, a ty niewiele umiesz. Jak zaczynałem z parkour to sporo ludzi się śmiało, a teraz podchodzą, robią zdjęcia i pytają, czy ich czegoś nauczę.