Skocz do zawartości

Pillster

Brony
  • Zawartość

    307
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Wszystko napisane przez Pillster

  1. Pillster

    Accurate Memory

    OC na pewno jest długie. Wszystkie ważne cechy osobowości dość dobrze rozpisane, dialog dobrze ukazuje ponadprzeciętną ciekawość. Kilka nietypowych ale ciekawych elementów - jak np. moc skrzydeł. Ogólnie postać bardzo przypadła mi do gustu i czekam na fika.
  2. I oczekujesz, że tak po prostu ci powiem? O nie, nie ma tak łatwo. Takich tajemnic będzie na tony, gdybym wszystko od razu mówił, to by nie było ciekawie. :cGfSS: Każda tajemnica doczeka się wyjaśnienia. W swoim czasie. Ja faktów nie zamierzam uprzedzać - miejcie czas na domysły
  3. Hola ludziska. Widzę że się podoba i bardzo mnie to cieszy. Uwierzcie mi, że piszę kiedy mogę, ale tworzenie czegoś tak złożonego i długiego trochę potrwa. No i jeśli nic się nie zmieni (a najprawdopodobniej się zmieni) to będą wychodzić chaptery dwójkami. A na marginesie; ledwo wyszły 13 i 14 a już chcecie następny? Chyba troszkę mnie przeceniacie
  4. Aktualizacja: rozdziały 13 i 14 Oto kolejne dwa rozdziały mojego wiekopomnego dzieła. I chyba nie muszę zachęcać do ich przeczytania.
  5. Pillster

    W co gramy...

    Obecnie młócę w Hellgate: London. Świetna gra z umiarkowanym poziomem myślenia i nieskończoną amunicją oraz klasami, ekwipunkiem i dużą ilością broni. Polecam.
  6. Dziękować. Miło że się podoba. Data kolejnej aktualizacji (rozdziały 13 i 14): 26 września (Środa) koło 14. Będzie co czytać, powiadam wam.
  7. Nie ma problemu. Wolnych b ja wiem... sześć czy siedem godzin każdy chyba wyskrobie.
  8. Archiwum Królewskich Służb Wywiadowczych. Akta rekruta nr. 55/33/222 C Data rekrutacji: 16 Marca 1002 roku. Potencjalny kandydat do przeprowadzenia operacji „Zmierzch” Imię: Flash Forward Rasa: Jednorożec. Płeć: Klacz. Wiek: 18 lat. Miejsce zamieszkania: Dalanis na Wzgórzach Grzmiącego Kopyta . Rodzice: Steel Mortar (ojciec) i Red Vial (matka). Rodzeństwo: brak. Znaczek: brak. Wykształcenie: średnie. Zawód: alchemik . Flash Forward. Jedyna córka uzdolnionych alchemików z miasta Dalanis. Urodzona 25 Lipca 984 roku w szpitalu im. Celestii w Dalanis. Komplikacje przy porodzie uniemożliwiają jej matce donoszenie kolejnych ciąż. Wobec tego faktu jedyna i najpewniej ostatnia córka stała się oczkiem w głowie rodziców. Ci mieli nadzieję na to, że jedyna pociecha przejmie rodzinny warsztat alchemiczny. Edukacja rekruta na standardowym poziomie. Publiczne miejskie przedszkole, później szkoła podstawowa. Oceny średnie, bez szczególnych osiągnięć w żadnej dziedzinie. Trudne kontakty z rówieśnikami, najprawdopodobniej ze względu na brak uroczego znaczka (informacja dodatkowa: znaczek wciąż się nie pojawił). Po skończeniu szkoły podstawowej klacz, pod dyktando rodziców zaczyna naukę alchemii u znanego w mieście naukowca i alchemika Glass Retorta. Pomimo trzyletniej edukacji upragniony talent nie objawia się. Obiekt nie jest uprzedzony do swojego zawodu, ale nie odnosi w nim większych sukcesów. Utrzymuje, że w ciągu kilku lat zdążyła nauczyć się sztuki szpiegowskiej i złodziejskiej. Próba przeprowadzona przez oficera (dane utajnione) wydaje się potwierdzać te słowa. Rekrut o sobie: Wychowałam się w Dalanis. W szkole podstawowej nie miałam życia, każdy wysmiewał się z mojego pustego boku. Rodzice mnie kochają, ale nie mogli nic poradzić na okrucieństwo rówieśników. Nie miałam żadnego przyjaciela. Odsunęłam się od klasowej społeczności, bez żalu z obu stron zresztą. Potem przyszła prywatna edukacja alchemiczna, załatwiona po znajomości przez rodziców. Miałam przejąć warsztat alchemiczny, ale to całe mieszanie mikstur jest dla mnie chorobliwie nudne. Jednak coś trzeba w życiu robić, więc nie sprzeciwiałam się tej edukacji, choć od zawsze marzyłam o karierze szpiega lub agenta. Przez ostatnich kilka lat szlifowałam różne złodziejskie sztuki: skradanie się, otwieranie zamków, różne zaklęcie pomocne przy infiltracji. Spora część moich rzekomych sukcesów w dziedzinie alchemii jest w istocie wykradziona lub podsłuchana. Już myślałam, że nigdy nie uda mi się wyrwać z tej nudnej złotej klatki, ale wypadek z oficerem (dane utajnione) umożliwił mi wstąpienie do wywiadu. Zerwanie kontaktów z rodziną to wysoka cena, ale nie ma nic za darmo. Charakter rekruta: wykazuje spore posłuszeństwo i ufność. Mocną stroną jest również dyskrecja. Rekrut nie posiada ponadprzeciętnego intelektu, choć niekiedy wykazuje się zaskakującą kreatywnością. Z łatwością opanowuje nieznane sobie umiejętności, związane z infiltracją. Dobrze rozwinięte zdolności złodziejskie kwalifikują ją do przeprowadzenia operacji „Zmierzch”. Łatwo popada w zadumę, ma skłonności do rozpamiętywania przeszłości. Niezbyt dobrze panuje nad emocjami. Niektóre decyzje podejmuje instynktownie, czasami nie myśli o konsekwencjach swoich działań. Miewa problemy z nawiązywaniem bliższych kontaktów z innymi kucykami. W chwili zagrożenia na ogół umie zachować zimną krew, choć zdarzają się wyjątki. Umie sprawnie kłamać. Nie stawia czoła zagrożeniu, preferuje raczej ucieczkę. Może być przez to postrzegana jako osoba niehonorowa. Uwagi opiekuna: Ta mała ma potencjał. Czuję to. Już teraz sporo umie, a może się nauczyć znacznie więcej. W lot chwyta nowe umiejętności. Ma w sobie mnóstwo młodzieńczego zapału. Jest bardzo przywiązana do rodziców, co może generować problemy. Wygląda jednak na to, że nie będzie chciała ich narażać. Jasne warunki umowy zagwarantują jej lojalność. Misja specjalna wydaje się pozostawać całkowicie w granicach jej możliwości. Ogólna ocena rekruta: 4/10 Zakwalifikowano do przeprowadzenia operacji „Zmierzch”. Po jej przeprowadzeniu autoryzacja protokołu B-213. Dane wizualne rekruta: Dalsze losy OC opisane są w FF "Trzy Strony Medalu" na MLP Polska i For Glorious Equestria
  9. Epicki, legendarny i stojący w miejscu od wieków. Kiedy kontynuacja?! Kredku, jak możesz być tak okrutny? Zostawiać gości z przystawkami...
  10. Pillster

    Co aktualnie czytamy

    "Paranoja", świetna książka Josepha Findera, oraz "Kodeks" (lub "Testament", różnie tytuły tłumaczą) Douglasa Prestona.
  11. Domyślam się, że piszesz w wordzie lub innym programie i wrzucasz potem na dysk google. Nie jest to może jakiś błąd, ale uniemożliwia komentowanie. Co jeszcze? Rażąco duża czcionka sztucznie zwiększa ilość stron. Brak polskich znaków jest... irytujący. No i do akapitów używaj tabulatora, bo kilka spacji nie załatwia sprawy należycie. To tyle odnośnie stylu. A historia dość ciekawa.
  12. Srsly? To twoja opowieść. Masz tutaj sto procent władzy, możesz zmienić co chcesz. Unikanie powtórzeń i więcej opisów to naprawdę mały wysiłek, który całkowicie mieści się w granicach dobrej woli początkującego pisarza. Wiem to z doświadczenia. Opowieść nie pisze się sama. Tłumaczenie "nic na to nie poradzę" jest... ciut mało sensowne moim zdaniem.
  13. Przeczytałem i muszę powiedzieć, że nie jest źle, nawet pomimo moich uprzedzeń do człowieków w Equestrii. Rażą mnie powtórzenia i mało opisów. I jeszcze jedna uwaga: to wszystko co napisałeś mogłoby spokojnie starczyć na dwa rozdziały. Po co rozmieniać się na drobne? Czy mi się wydaje, czy te wynalazek to był nuk?
  14. Pillster

    [zabawa] Słownik

    Zbieracz (ME się kłania) Apokalipsa
  15. Dzięki. Wszystko pięknie ładnie, z tym że to NIE JEST tłumaczenie. To jest oryginał. Wypocony przeze osobiście mnie i skorektowany przez Kessega. Może chodzi o inny fic o takim tytule, nie wiem. Byłbym wdzięczny gdybyś dał linka do tej znalezionej przez ciebie angielskiej wersji. EDIT Podejrzewam że mamy tu do czynienia z krytycznym błędem. Albowiem przeszukując przepaściste otchłanie internetu trafiłem na 3 fiki o angielskiej nazwie TSM. Źle trafiłem z tytułem, ot co.
  16. Są fanfiki bezsensowne. Są takie, które można czytać. Takie które czyta się bardzo przyjemnie, oraz absolutnie epickie. I jest Past Sins.
  17. AKTUALIZACJA: Rozdziały 11 i 12 Z mrocznych meandrów mojego umysłu wyłaniają się dwa kolejne rozdziały epickiego dzieła. Nasi bohaterowie dostali się w niewolę. Czy uda im się wydostać? Jaką tajemnicę skrywa praworządny porucznik? Co łączy go z dowódcą bandytów? Czy Flash zaczyna wariować? Komu potrzebne ciało wielkiej powierniczki Elementu Magii? Kto zabił? I najważniejsze: skąd w Equestrii wzięły się granaty? Linki do nowych rozdziałów jak zawsze w pierwszym poście.
  18. Noe Lunar Republic: Pillster, Chorąży Czwartej Dywizji Lotniczej
  19. Adekwatnie do tematu: prawie je***łem, jak to przeczytałem.
  20. Nie tylko ciebie. To było rozwalające do potęgi.
×
×
  • Utwórz nowe...