Skocz do zawartości

wiej007

Brony
  • Zawartość

    2358
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez wiej007

  1. -Aż taki szalony nie jestem by zrobić coś głupiego ze swojej strony by wkurzyć klacz którą kocham. -powiedziałem z lekkim śmiechem- O ile ty czegoś takiego pierwsza nie zrobisz. -powiedziałem tym razem z chytrym uśmiechem po czym ją pocałowałem. Zastanawiałem się ile już tu leżymy przytuleni do siebie.

  2. -Po co pracować dla kogoś kto już nie żyje i taki pozostanie? Jakie tajemnice? Wszystkie moje sekrety są już nie ważne bo należą do przeszłości. A czemu wiem że mnie nie wykorzystujesz? Jak sama mówiłaś: Wolisz być tu ze mną niż z całym towarzystwem w karczmie. A nawet jeśli wykorzystujesz... to i tak już to nie zrani mojego serca. Przeżyło ono wiele cierpień... przeżyje jeszcze jedno. Chociaż wolałbym by tego nie było.

  3. -Wybacz Felicjo... ale tego nie zrobię... nie można zmienić się w jeden dzień, na to potrzeba lat. A teraz nie uśmiecha mi się być na tym przyjęciu. To nie dla mnie... nie dla ostatniego z rodziny Dark.

    Przez chwilę tak stałem po chwili otworzyłem zamek łazienki (teraz była otwarta lecz drzwi nadal zamknięte) i użyłem teleportacji. Teraz byłem przed cukiernią. Po prostu... usiadłem na najbliższej ławce.

×
×
  • Utwórz nowe...