Moje pluszaki

[adamar44]

Jeszcze mi wszystko nie wychodzi tak jak bym tego chciał. Ale ćwiczę. Przy okazji kolejne pluszaki:

 

 

 

Najgorsze co w nich jest to jakość zdjęcia Muszę to ogarnąć...

[Celly]

Rarcia wyszła bardzo ładnie Masz bardzo ciekawy sposób robienia rogów u jednorożców, ale skrzydła też Ci wychodzą bardzo ładnie. Derpy wyszła uroczo

[adamar44]

Kolejny pluszak z którego jestem nawet zadowolony:

 

[Spring Apricot]

Jak już chyba tu wspominałam, robisz super pluszaki.

Jedno pytanie: planujesz może przejście z "naklejek" (czy co to tam jest - nie znam się c; ) z oczami i CMem na haft?

[Tigresss]

Pluszaki są świetne! : D Zazdroszczę talentu

[adamar44]

Od haftu chciałem zacząć ale tam gdzie je robią mają tak niesamowicie nieogarniętą szefową że sobie darowałem bo za dużo problemów z tym miałem, no i koszt takiej usługi mi się średnio podoba. A naprasowanki są wbrew pozorom całkiem trwałe i mogę je zrobić w domu.

[adamar44]

Taka mała robótka:

 

[Violett]

Ojejciu, jaka przesłodka kuleczka!

[Leah]

I ta kuleczka jest już u mnie!

Jest to najcudowniejsza przytulanka na świecie ♥

Bezwzględnie polecam szanownego pana adamara, jakość przednia.

Edytowano Październik 6, 2014 przez Leah

[Anathiela]

Jakie masz ceny na pluszaki?

[adamar44]

W przedziale 120-150 zł za 30 cm pluszaka. Cena zależy od stopnia skomplikowania postaci.

[Kamisha]

Twoje pluszaki są naprawdę śliczne! Mają bardzo dobry kształt i z czasem na pewno będziesz wymiatać

[Kyoko]

W przedziale 120-150 zł za 30 cm pluszaka. Cena zależy od stopnia skomplikowania postaci.

A taka kuleczka, jak wyżej Rarity?

[adamar44]

Kyoko: Kuleczka 30 zł, to całkiem inna ilość pracy.

 

Kamisha: Dzięki Pluszaki szyję niecałe pół roku więc jeszcze wszystko przede mną (wcześniej z szyciem nie miałem nic wspólnego).

[adamar44]

 

Taki tam OC z zamówienia, ale nawet mi wyszedł i sporo się namęczyłem. Tylko kolory na zdjęciu nieco przekłamane bo światła dobrego nie miałem i sztuczne trochę kolorki popsuło.

[adamar44]

Pierwszego w życiu pluszaka uszyłem nieco ponad rok temu. Do maja uszyłem 3 sztuki które jakkolwiek wyszły i z jakieś 5 na testy wykrojów które nie były nigdy skończone. Czasu miałem mało więc się szczególnie nie przykładałem do tematu. Ale coś tam się nauczyłem ale nadal robiłem masę błędów. Cóż, błędy nadal robię, ale staram się jak mogę. W maju ruszyłem z pluszakami z kopyta i siedzę w tym do dzisiaj. Nieco ponad miesiąc temu kupiłem maszynę do szycia i znowu trzeba było się nauczyć szyć. Generalnie sam się musiałem wszystkiego nauczyć ucząc się w jeden z najskuteczniejszych i najbardziej bolesnych sposobów - na własnych błędach. Jak kupiłem maszynę to jakaś znajoma ojca która jest zawodową krawcową pokazała mi (a raczej próbowała) co i jak, choć i tak robię po swojemu. I to chyba tyle. Cierpliwość tutaj jest akurat niezbędna, nie każdy może siedzieć przez 8 godzin z igłą i nitką i sobie ręcznie szyć (a robiłem tak do kupna maszyny). Generalnie polecam, choćby po to by spróbować czegoś nowego.

[Violett]

Bardzo ładny, milordowy pluszak OC Zgodzę się z Tobą, że ci się udał!

[adamar44]

Dzięki Na żywo wyglądał jeszcze lepiej.

No to przy okazji kolejna praca:

[Spring Apricot]

Temat przenoszę do poddziału "Pluszaki, figurki itp.".

[adamar44]

Żeby temat troszkę rozruszać:

 

 

Ostatnio miałem masę innych zajęć i kucyków jakoś prawie wcale nie robiłem. Ech ten brak czasu...

[Celly]

Ta Mhroczna Rarcia ma chyba coś nie tak z tylnią kończyną. Ale ta Flitter (? nie pamiętam jak sie nazywała) jest świetna. Wydaję mi się, że przy niej zastosowałeś inny wykrój skrzydełek, prawda?

[adamar44]

Nogi są w porządku, tak się musiała ułożyć do zdjęcia czego nawet nie zauważyłem :/ Flitter ma skrzydła ma takie jak reszta pegazów, nic nie zmieniałem, nie wiem czemu może wyglądać inaczej.

[Violett]

Flitter wyszła ci bardzo ładnie, tak samo Nightmare Rarity. troszeczkę pyszczek tej drugiej jest nieco dziwny w kształcie, ale pomińmy ten mankament takie pytanie z ciekawości, ile już masz tych pluszaków?

[adamar44]

Ile mam pluszaków? Dwa które są wystawione na sklepie i 3 stare prototypy, reszta to albo zamówienia albo szły do sklepiku albo do berlina na meet. Nie robię ich dla siebie, nauczyłem się szyć żeby zrobić sobie ale po zrobieniu ich nie sprawiały mi radości. Przy czym miałem koszmarną pracę przy której nie miałem siły żyć więc wpadłem na pomysł "a może spróbuję je sprzedawać". No i tyle.

[adamar44]

Teraz coś większego niż do tej pory:

 

 

Zrobiłem nowy wykrój i chciałem go przetestować, padło na Rainbow. Ma 56 cm wysokości, kawał pluszaka. To tylko prototyp, zrobiłem żeby wiedzieć co poprawić, i troszkę tego jest, ale i tak nie jest źle. Wiem że nie jest idealna, i te naprasowanki na oczy, ale dobrze zrobiłem to to druga głowa, jakbym zrobił porządne oczy pierwszej to by się zmarnowały. Ach te próby...